Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM
Gramy dalej 8 grudnia 2016, 15:53

autor: Asmodeusz

Potop w World of Tanks – szwedzkie czołgi nadciągają - Strona 2

Ilekroć World of Tanks wydaje się tracić zainteresowanie fanów, tylekroć twórcy zaskakują nas, wprowadzając do gry zmiany lub dodając nowe drzewko pojazdów. Nie inaczej jest i tym razem. Szykujmy się na potop szwedzki AD 2016!

IKEA w World of Tanks

Szwedzkie drzewko technologiczne: 19 darmowych czołgów i jedna „premka”.

Szwedzkie drzewko składa się z dwóch gałęzi: czołgów oraz niszczycieli. Pierwsza z nich zawierać będzie lekkie (poziom 1–3), średnie (poziom 4–7) oraz ciężkie (poziom 8–10) maszyny. Czołgi lekkie: Strv fm/21, Strv m/38 i Strv m/40L oraz średnie Lago oraz Strv m/42 i Strv 74 nie odbiegają od norm ustanowionych przez inne nacje. Są papierowe, uzbrojone w niezbyt celne działa o dobrym wychyleniu w pionie – ot, pograć i zapomnieć. Dopiero od poziomu siódmego i Leo zaczynają się ciekawe maszyny. Wyżej wymieniony czołg posiada armatę dużego kalibru (zadającą największe obrażenia spośród pojazdów średnich siódmego poziomu) o świetnym wychyleniu działa w pionie, co pozwala na wykorzystanie ukształtowania terenu i ułatwia atakowanie przeciwników znajdujących się za wzniesieniami.

Trzy pozostałe maszyny, czyli Emil, Emil II oraz Kranvagn, do złudzenia przypominają francuski czołg AMX 50B oraz amerykański T57 Heavy. Różnice? Podobnie jak reszta czołgów szwedzkich mają doskonałe wychylenie działa w pionie (do -15 stopni!), pozwalające na walkę w górzystym terenie, oraz świetnie opancerzone wieżyczki. W przeciwieństwie do swych odpowiedników dysponują nieco mniejszą siłą ognia niż pojazd amerykański (nadal jest to „magazynkowiec” z czterema pociskami, ale o długim czasie przeładowania: 33 s w przypadku Kranvagna) oraz są wyraźnie wolniejsze niż francuski AMX 50B.

Strv 103B z widoczną osłoną przed pociskami kumulacyjnymi. Czołg ten w trybie oblężniczym jest najlepszym snajperem w grze!

Nowinka: tryb oblężniczy

Druga gałąź szwedzkich maszyn zaczyna się od drugopoziomowego niszczyciela czołgów Pvlvv fm/42, następnie mamy Ikv 72, Sav m/43 i Ikv 103, a kończymy na Ikv 65 Alt II oraz Ikv 90 typu B. Wszystkie te pojazdy są standardowymi niszczycielami czołgów o dobrym wychyleniu działa w pionie, sporej mobilności oraz słabym opancerzeniu. Najważniejsza zmiana następuje dopiero na poziomie ósmym: dostajemy tu do dyspozycji czołgi bezwieżowe (w grze jednak figurować będą jako niszczyciele czołgów): UDES 03, Strv 103-0 oraz sławny Strv 103B.

Jak wspomniałem, celowanie w ich przypadku polega na przesuwaniu całego kadłuba, lecz World of Tanks nie pozwala na bardzo precyzyjny obrót maszyny. Z tego też powodu te trzy pojazdy otrzymały dodatkowy „tryb oblężniczy” aktywowany klawiszem X. Po odczekaniu 2 sekund (czas ten może jeszcze ulec zmianie) nasz czołg obniża swój kadłub, zmniejszając prędkość maksymalną do zaledwie 10 km/h – w zamian zyskujemy możliwość dokładnego celowania. I to jak dokładnego! Po włączeniu trybu oblężniczego Strv 103B stanie się najcelniejszym czołgiem w grze i bez problemu będzie mógł trafić we właz dowódcy modelu Jagdpanzer E100 z odległości pół kilometra!

Dodatkowo obniżony profil spowoduje, że większość pocisków kalibru mniejszego niż 120 mm po prostu się od niego odbije. Niestety, większe armaty prawie zawsze zdołają pokonać pancerz Strv 103B – stosowne poprawki w algorytmie odpowiedzialnym za penetrację pancerza (a dokładniej za „overmatch”, czyli sytuację, gdy kaliber działa jest 3 razy większy niż grubość trafionej stali) zostaną wprowadzone w późniejszym terminie. Jednak nawet bez tych zmian Strv 103B jest świetnym pojazdem mogącym wpływać na losy bitwy. Pod jednym warunkiem: konieczna jest górzysta lub leśna mapa, gdyż w starciach w mieście nowa zabawka wypada raczej słabo.

Czołgi premium i wszędobylska artyleria – co nas ostatnio denerwuje w World of Tanks
Czołgi premium i wszędobylska artyleria – co nas ostatnio denerwuje w World of Tanks

Gramy dalej

Przez ponad sześć lat swojego istnienia World of Tanks przeżywało wzloty i upadki, jednakże w ostatnio czołgi coraz częściej zamiast bawić irytują. Staramy się przybliżyć największe problemy trapiące grę.

Trzy lata z grą World of Tanks - co się zmieniło, co przyniesie przyszłość?
Trzy lata z grą World of Tanks - co się zmieniło, co przyniesie przyszłość?

Gramy dalej

World of Tanks jest już na rynku od prawie trzech lat. Jak każda gra online przeszedł wiele aktualizacji, które wpłynęły zarówno na wygląd gry jak i na rozgrywkę. Jak prezentuje się dzisiaj produkt Wargaming.net i czy warto w niego zagrać?

Czołgi „made in China” w grze World of Tanks - co zmienia aktualizacja 8.3?
Czołgi „made in China” w grze World of Tanks - co zmienia aktualizacja 8.3?

Gramy dalej

Już niebawem World of Tanks otrzyma pierwsze z wielu zaplanowanych na 2013 rok rozszerzeń. Oznaczona numerem 8.3 aktualizacja wzbogaci grę o długo oczekiwanych „chińczyków” oraz zmniejszy wpływ artylerii na przebieg walk.