Encyklopedia Gier Top Gry Premiery Beta testy Screeny Download Redakcja poleca Katalog firm Słownik PC PS5 XSX PS4 Xbox One Switch Andro iOS

Najciekawsze materiały do: Dyna Blaster

Dodaj swój komentarz
Wszystkie Komentarze
01.12.2006 14:20
😍
zanonimizowany408012
11
Legionista

Poprostu KLASYK! ! ! || Mój ojciec w to grał jak był mały

01.12.2006 18:10
odpowiedz
michrz
57
Konsul

Nie ma jak starocie

03.07.2007 19:55
😊
odpowiedz
zanonimizowany460226
17
Centurion

Ten "Staroć" jest świetny. Mój osiemnastoletni kuzyn gra w to razem ze swoją żoną.

09.10.2007 17:58
😜
odpowiedz
/FAN CRY\
67
Konsul

hmm...ciekawe xduck to ty masz około kilku lat skoro twój tata grał w to 1992roku..

31.01.2008 13:57
odpowiedz
zanonimizowany529565
1
Junior

GDZIE MOZNA POGRAć ONLINE W DYNA BLASTER..?

31.01.2008 15:35
odpowiedz
COBRA-COBRETTI
72
Generał
12.01.2010 21:12
👍
odpowiedz
Masio
4
Junior

jak byłem mały, to grałem w to, teraz nie mam czasu, gra jest ok

07.08.2010 11:47
odpowiedz
zanonimizowany239410
47
Legend

Kvlt! Jedna z moich pierwszych gier. Zresztą na Pegasusa też się w to ostro pogrywało :-).

20.08.2012 12:33
1up
odpowiedz
1up
147
Granat

Dyna Blaster to przeurocza zręcznościówka, w którą swego czasu zagrywali się chyba wszyscy. Plusy... Te małe ludziki w kolorowych wdziankach już na zawsze będą miło się kojarzyć. Bardzo fajnie prezentują się wszelkiej maści potworki, przemieszczające się po labiryntach. Towarzyszy im wszystkim przesłodka animacja. Graficznie sympatyczna, muzycznie całkiem niezła, a i dźwięki brzmią dość charakterystycznie. Nastrój gry jest lekki i przyjemny. Rozgrywka okazuje się emocjonująca. Nawet bardzo, biorąc pod uwagę tryb dla kilku graczy na jednym komputerze. I tu właśnie rodzi się definicja grywalności. Jest to gra z gatunku tych, które przednią zabawę stawiają na pierwszym miejscu. Nieważna jest tu fabuła, którą można streścić w jednym zdaniu, lecz właśnie frajda płynąca z gry. Co więcej, gierka bawi mnie prawie tak samo, jak robiła to za dzieciaka. Zasady są proste. Wcielamy się w małego białego ludzika i robimy użytek z naszych bomb. Przemierzamy kolejne poziomy, zabijając po drodze co raz inne stworki. I to jest w sumie esencja całej rozgrywki jednoosobowej. Jednak dopiero zmagania z drugą osobą pokazuje pazurki, bo zaczyna się polowanie na drugiego gracza. Sporym urozmaiceniem gameplayu są wszelkiego rodzaju ulepszenia i bonusy, które rozwijają zdolności naszego bombermana. Do tego każdy etap generowany jest losowo, a same poziomy cieszą pod względem estetycznym. Urocze są także scenki wprowadzająca i kończąca tę króciutką historyjkę. Minusy... No właśnie, krótką. Grę bez problemu można ukończyć w jedno popołudnie. Do tego nie stanowi żadnego wyzwania, bo jest po prostu zbyt łatwa. Generalnie w każdej planszy robi się dokładnie to samo. No i szkoda trochę, że nie postarano się o bardziej rozbudowaną narrację. Moja ocena – 7.5/10

01.04.2015 20:39
odpowiedz
zanonimizowany1039850
25
Pretorianin

to były czasy.... :)

16.11.2015 08:30
👍
odpowiedz
Umbro657
1
Junior

Była to jedna z pierwszych gier jakie grałem jako małe dziecko. Teraz jest to jedna z pierwszych gier jaką gra mój syn. Genialna gra.

30.03.2016 17:30
Kamil67
odpowiedz
Kamil67
21
Pretorianin

Mimo iż gra jest popularna, to ja jej wystawiam średnią ocenę. Dlaczego? Bo jej przeciętność rozmywa się w czasach nostalgii, kiedy to się nie zwracało na szczegóły uwagi.

Jest przyjazna grafika, małe intro, ładnie prezentujący się tryb dla jednego gracza z minimapą i podziałem na światy z bossami, jest tryb dla kilku graczy, trochę power upów... a jednak są wady.

Przede wszystkim tryb dla singla staje się później strasznie monotonny. Niby jest kilka typów przeciwników, ale wszystkie jedynie potrafią chodzić lub przelatywać przez ściany, przez co później łatwo ich pokonać wysokim zasięgiem bomby. A bossowie.. cóż, szczerze powiedziawszy trudniejsze byli właśnie ci przelatujący przeciwnicy :). Chociaż mieli z nimi fajne pomysły, zwłaszcza ten ostatni.

Niby tryb na kilka osób może być zabawny, to jednak jedynie dodatek. Mógłby też być bardziej rozbudowany niż jedna plansza i jakiś power up z czaszką :/.

I cóż.. to koniec wad. Dlaczego więc tak to krytykuję? Bo pamiętajmy, że to tylko jeden z wielu portów Bombermana - nic oryginalnego w sumie nie dodali w nim, niby ten tryb dla singla, ale już mówiłem jak on w moim odczuciu się sprawdził.

Tak więc, jak ktoś chce ograć popularny klasyk lub uzupełnić kolekcję ukończonych gier, to może jedno posiedzenie na to poświęcić i takim to polecam.

Jednak, jak ktoś chce funa, to jest pełno o wiele nowszych i lepszych gier, pewnie też z Bombermanem/Dyna Blasterem.

03.04.2016 23:58
Mathias007
😃
odpowiedz
Mathias007
5
Centurion

Świetna gra, bardzo dobrze mi się w nią grało w młodości, ale również i obecnie :). Kultowy klasyk, który lubią nawet moi rodzice!

28.08.2016 11:16
👍
odpowiedz
zanonimizowany1192810
1
Junior

Moja pierwsza gra, w którą grałem i uwielbiam grać do dziś! Polecam, bo w ogóle się nie zestarzała, a i potrafi czasem dać w kość - uwaga na dzikie prosiaki! ;)

26.09.2016 12:58
odpowiedz
MaXXii
79
Generał
Wideo

Dyna Blaster bardzo fajna gra, w latach 90 była to już trzecia odsłona serii, w dodatku taki Rebot. Bomberman był znany poza europą, zaś w europie jako Dyna Blaster.
Niestety na Amigę pojawiła się tylko jedna odsłona, a potem wszystko leciało na sprzęt Nintendo. Gra jednak średnia, kiedy mieliśmy grać dłużej niż trzydzieści minut albo godzinę. Jej siłą był Co-Op na 5 graczy, twórca dawał do każdej gry adapter na joysticki.
Nic dziwnego że potem wylądowała jako gra mobilna, oraz na przenośne konsolę, bo takie granie w drodze do szkoły, albo z pracy do domu było OK.
Ja jednak najmilej wspominam Dynie Blaster (Hłe Hłe) z Amigi jak grałem ze znajomymi i była niezła nawalanka. Dzięki Multiplayerowi Dyne Blaster stawiano na równi z innymi podobnymi grami. Od strony singlowej był to średniak, od strony CO-OP naprawdę dobra gra.
https://www.youtube.com/watch?v=8ZsNrntUVpY

09.09.2017 09:44
joatt
odpowiedz
joatt
10
Chorąży

Starsze gry najlepsze!

10.09.2018 14:53
odpowiedz
Proteusz
10
Legionista
8.5

He he.Pamiętam jeszcze jak chodziłem do podstawówki(ponad 2 dekady temu) i grało się w to pod nieobecność nauczyciela informatyki na procesorze 386. :)

31.10.2018 12:52
fakk3
odpowiedz
1 odpowiedź
fakk3
97
Pretorianin

Za moich czasów obowiązkowa gra zainstalowana na szkolnym komputerze w sali informatyki :)

31.10.2018 12:57
_Luke_
_Luke_
253
Death Incarnate

Najpiekniejsze w niej bylo to, ze nie trzeba bylo niczego instalowac - uruchamiala sie z jednej dyskietki 1.44 MB.

28.03.2019 21:08
agulinka
😍
odpowiedz
agulinka
1
Junior

Najlepsza gra EVER! Pamiętam jak robiłam z rodzicami turnieje w DYNĘ :) To były piękne czasy!

21.11.2019 13:55
alakostrz
odpowiedz
alakostrz
1
Junior

Stare dobre czasy... chętnie bym w to znowu pograła. to były dopiero emocje!

23.01.2020 13:59
takaplaszczka
odpowiedz
takaplaszczka
1
Junior

Da się w to jeszcze gdzieś zagrać? To moje całe dzieciństwo!

11.02.2020 23:43
odpowiedz
zanonimizowany1308640
6
Legionista

Klasyk!

12.02.2020 23:28
Piotrek1982
😍
odpowiedz
Piotrek1982
0
Konsul

Mimo, że w single player grałem w tą grę trochę na Amidze w 1993 roku to najwięcej czasu spędziłem przy niej na Pc grając z kolegą od 1998 do 2003. Sądzę, że dobre 50 godzin to nasze pojedynki przez ok 6 lat. Mega grywalność.
W single player średnia. W grze jednocześnie we dwóch lub więcej gra wybitna pod względem miodności ile dawała emocji i wrażeń.

post wyedytowany przez Piotrek1982 2020-02-12 23:32:18
23.05.2020 13:05
odpowiedz
1 odpowiedź
dyna0077
1
Junior

Czy na tej stronie można pograć online w tę grę?

23.05.2020 13:08
konewko01
38
Monsignore Monokuma

Nie.

23.05.2020 13:09
odpowiedz
zanonimizowany146624
131
Legend

Ta gra była dibra na wrakach, a nie na pc, czy Amidze.

06.01.2021 16:23
odpowiedz
Meldi
4
Junior
Wideo

Jezeli ktos chce sobie przypomniec zapraszam do ogladania: https://www.youtube.com/watch?v=kFxM01jaMTE

Dodaj swój komentarz
Wszystkie Komentarze