Najciekawsze materiały do: Darksiders

Chyba zagram sobie jeszcze raz :)

Chociaż gra istniała na moim steamie od jakiegoś pamiętnego humble bundle sprzed roku, dopiero wczoraj ją po raz pierwszy zainstalowałem. Niesamowicie grywalna i wciągająca :) 4 godziny minęły w przyspieszonym tempie :D Jeszcze nawet nie przeszedłem połowy gierki a już myślę o zakupie Darksiders II jeśli nadarzy się ku temu jakaś dobra okazja :D

Akurat Darksiders najbardziej przypomina Legacy of Kain: Soul Reaver.

@up no raczej jakiś bug

DNO !

Niewątpliwie gra b.dobra lecz nie pozbawiona błędów, pomijam tu takie zgrzyty jak złe ustawienie kamery po namierzeniu przeciwnika bo to na szczęście zdarza się bardzo rzadko, ale kilka dupereli jednak irytuje - balans między zagadkami a walką na niektórych poziomach (chociażby Czarny Tron o czym wspomina Emodziad kilka postów wyżej), niepotrzebne przedłużanie gry (zbieranie kawałków Miecza Armagedonu -- no po co to ?? po co ?) czy zbyt długie animacje "finisherów" przez które nie raz można głupio zginąć. Co do poziomu trudności gry to chyba nie jest źle, ogólnie mam dwie lewe ręce ale i mi udało się ukończyć grę na "normalu" zatrzymując się dłużej tylko na jednej walce w Czarnym Tronie, i to nie na bosie bo ci akurat są dość łatwi do ubicia.

Nie udało mi się ukończyć tej gry z prostej przyczyny.
NUDA i powtarzalność.
Gdzieś tak do połowy była niesamowita zabawa, a potem to już totalna sieka i ciągłe powtarzanie tego samego.
Fabuła też niezbyt powalająca. Po tak wysokiej ocenie spodziewałam się czegoś lepszego.
Nie przepadam za slasherami, ale Dante's Inferno pochłonęło mnie bez reszty, natomiast tutaj całą rozgrywkę zabiła konieczność powtarzania tego samego.

Świetna gra. Szkoda tylko, że finalny Boss słaby jak w "dwójce". ;/
Może spróbuję kiedyś zebrać wszystkie fragmenty Zbroi Otchłani. ;d

Rewelacja. Przechodzę już po raz trzeci. W tej grze nie ma elementu, który by mi nie pasował - mechanika, klimat, muzyka, grafika (nawet dzisiaj robi bardzo dobre wrażenie, szczególnie w wersji warmastered). To wszystko jest połączone w tak genialny sposób, że nie potrafiłbym wyobrazić sobie lepszego miksu. Polecam !

Świetna gra, fajne zagadki, ciekawa fabuła, przyjemny system walki, ładna oprawa graficzna, genialny voice acting. Na minus muszę zaliczyć, toporną reakcję na skok nad przepaścią, ileż to razy zginąłem, bo ten kołek nie potrafi się wybić, kiedy naciskam przyciski, tylko z opóźnieniem, masakra. Czasami pojawiały się również problemy z kamerą. Ogólnie gra warta ogrania.

Całość ukończyłem na Apokalipsie przy użyciu pada do Xbox'a 360 i zajęło mi to 27h. Gra zakupiona na Steam.

Debiutancka gra nieistniejącego już Virgil Games to przyjemne połączenie slashera, platformówki i gry logicznej, choć nie doskonała.

Gra jest za łatwa. Prolog i pierwsze epizody z grą zdecydowanie pokazują, że wybór poziomu trudności Apokalipsa to mógł być marny pomysł, ale im dalej w las tym gra staje się łatwiejsza. Można by bez cienia przesady rzec, że w tej grze poziom trudności zamiast rosnąć, maleje.
Dopiero bossowie i walki z grupami wrogów pod koniec mogą przypomnieć, że gramy na Apokalipsie. Niestety bossowie choć silniejsi od przeciętnego mobka również są łatwymi przeciwnikami. Styks i Abbadon to przykład, że boss to nie tylko badassowy wygląd, ale również trudności jego pokonania.

Gra wygląda bardzo ładnie i kompletnie nie czuć, że mamy doczynienia z ośmioletnim produktem. Postacie i wrogowie mają fajny komiksowy styl i tylko ząbkowatość otoczenia psuje ten "ładny" świat.

A skąd ta ząbkowatość? A stąd, że opcje graficzne gry są równie mnogie co na konsoli. Można jedynie zmienić rozdzielczość i jasność. Bieeeeda.

Dubbing jest rewelacyjny. Każda postać brzmi lepiej niż należy i jest to jeden z najlepszych aspektów Darksiders.

Ścieżka dźwiękowa jest zaś wyjątkowo miałka. Żaden z utworów nie wpadł mi w ucho. Tylko utwory z menu oraz z Wężowych tuneli zdołały przedostać się do mojej świadomości. Niestety nie ma tu nic czego chciałbym słuchać więcej niż raz.

Fabularnie gra potrafi zaskoczyć. Jest nawet kilka zwrotów akcji. Choć fabuła występuje głw. na początku i pod koniec. Środek to zdecydowanie należy do eksterminacji potworów.
Bohaterowie mają wiarygodne motywacje, a oni sami zostali dobrze przedstawieni podczas przyjemnych w oglądaniu przerywników.

Zgodzę się, że grę tę można ukończyć maszując tylko jeden przycisk-sam tak robiłem. Tylko etapy logiczne i platformowe sprawiają, że będziemy potrzebować czegoś więcej niż przycisku kierunku i ataku. Gra ma znacznie więcej do zaoferowanie w kwestii walki, ale osobiście zadowoliłem się bronią podstawową i umiejętnością wzmocnienia pancerza.

Świat gry to zlepek lokacji mniej lub bardziej korytarzowych. Metroidvania w czystej postaci. Będą powody do cofania się do odwiedzonych wcześniej lokacji, ale fabularnie tylko raz. Drugi raz to przedmioty schowane za przeszkodamy, których wcześniej nie mogliśmy pokonać. Ale na szczęście gra jest różnorodna stylistycznie więc backtraking nie jest boleśnie odczuwalny.

Optymalizacja jest dobra i gra tylko kilka razy złapał u mnie zwiechę, choć zdarzyło jej się dwukrotnie przestać działać.
Ale żadnych problemów nie odczułem podczas walki oraz fragmentów zręcznościowych, więc te "wpadki" można wybaczyć.

Nie wiem jednak czy gra nie posiada problemu z systemem trofeów. Nie dostałem trofeum za zakupienie kosy, pokonanie ostatniego bossa, zabicie 10 wrogów 1 użyciem pewnego zaklęcia itp. Nawet za ukończenie gry nic!

Gra ma swoje problemy, ale najgorszym z nich jest poczucie nudy, które wkrada się w połowie. Fabuła traci na prędkości, a gra sama w sobie jest dokładnie tym samym. Tu dochodzę do wniosku, że system walki choć prosty i przyjemny to jednak zbyt mało ciekawy i nie stwarza odpowiedniej ilości frajdy.

Są jeszcze etapy logiczne i platformowe. Zagadki nie są trudne, bo to nie Portal, ale nie są też prostackie. Z etapami platformowymi jest dokładnie tak samo.

Reasumując:Darksiders to udana produkcja o wyjątkowym świecie i wyrazistych bohaterach. Z prostym i niestety mało satysfakcjonującym systemem walki, ale z lepszymi zagadkami.
Ponoć jest to zlepek pomysłów z różnych gier, ale ja nie odczuwałem tego jako minus. Bo ten zlepek to naprawdę dobry kawał kodu, który wart jest sprawdzenia.

Grałem i polecam.

Dlaczego w tej grze grając na sprzęcie który przewyższa wymagania rekomendowane klatki skaczą między 30-60 fps,to wku**ia nieludzko