Najciekawsze materiały do: Still Life
Still Life
demo gryrozmiar pliku: 247 MB
Klasyczna gra przygodowa wyprodukowana przez firmę Microids, która jest odpowiedzialna za powstanie serii „Syberia”. „Still Life” prezentuje scenariusz, który z powodzeniem mógłby zostać wykorzystany do wyprodukowania klasycznego filmu akcji.
Still Life - poradnik do gry
poradnik do gry13 września 2005
Dokładny opis przejścia klasycznej gry przygodowej „Still Life”, dzięki któremu znacznie łatwiej będzie odnaleźć i powstrzymać seryjnego mordercę, sprawcę tajemniczych morderstw w Chicago.
Still Life - recenzja gry
recenzja gry13 lipca 2005
Światowa premiera 14 kwietnia 2005. Victoria, doświadczona agentka FBI, od dłuższego już czasu prowadzi skomplikowane dochodzenie. Jego efektem ma być wykrycie osobnika, który w sposób niezwykle okrutny i bezwzględny morduje kobiety. Zbrodniarz ten ma już na koncie cztery ofiary...
Still Life już jest
wiadomość18 kwietnia 2005
Firma The Adventure Company podała właśnie do wiadomości, że tak jak wcześniej zapowiadała, tak też się stało i najnowsza przygodówka wyprodukowana przez zespół developerski Microids, czyli gra Still Life trafiła już do sklepów w Północnej Ameryce. Niestety dalej nie wiadomo, kiedy i czy ten tytuł pojawi się u nas.
Still Life w "złocie"
wiadomość1 kwietnia 2005
Mimo obaw związanych z wykupieniem przez UbiSoft kanadyjskiego oddziału firmy Microids, tej ostatniej bez problemów udało się dotrzymać terminu wydania przygodówki o nazwie Still Life. Gra osiągnęła właśnie „złoty” status i zgodnie z planem, trafi na amerykański rynek już za dwa tygodnie.
UbiSoft obejmuje kontrolę nad kandyjskim oddziałem Microids
wiadomość3 marca 2005
W biznesie nie ma miejsca na sentymenty – tak można by podsumować próby przejęcia większościowego pakietu akcji UbiSoft przez koncern Electronic Arts. Francuska firma wzbudziła w wielu z Was ogromną sympatię wysiłkami, jakie podejmowała, aby odsunąć dalsze niebezpieczeństwa. Tymczasem UbiSoft idzie tą samą drogą co konkurent zza Oceanu, tyle że bardziej humanitarną.
Mordercy w grach - ścigasz czy jesteś ścigany?
artykuł12 marca 2010
Wiele wydano już gier, traktujących o mordercach - seryjnych, psychopatycznych, maniakalnych itd. Postanowiliśmy bliżej przejrzeć się temu tematowi w naszym najnowszym artykule.
Witam mam pytanie - KIEDY BĘDZIE 2 CZĘŚĆ GRY STILL LIFE??????? CZY KTOS MÓGŁBY UDZIELIĆ JAKIEJŚ KONKRETNEJ ODPOWIEDZI?Z GÓRY WIELKIE DZIĘKI!
hej podajcie mi9 jak upiec ciasto u starego w grze still life to moj e mail [email protected]
magda.jedlina ---> Mala filizanka masla, duza mleka, duza cukru - zmiksowac
dwie duze filiznaki maki, lyzeczka cynamonu, lyzka imbiru-zmiksowac
jedno jajko, mala filizanka melasy -zmiksowac i wstawic do pieca =gotowe
Fajna gra lepsza od Post Mortem. Tylko niektóre zagadki trochę za trudne.
http://web.archive.org/web/20051205025117/http://www.stilllife-game.com/ - możecie tutaj zobaczyć jak wyglądała strona tuż przed zamknięciem. Może uda się komuś znaleźć kontynuację.
ludzie mam problem :( nieumiem przejsc tej glupiej zagadki :/ z tym zamkiem w drzwiach :(:(!!!
Najlepsza przygodowka w jaka do tej pory dane mi bylo zagrac poza Atlantisami ktore niestety sa juz historia;). Brakuje mi gier przygodowych w ktorych swiat jest ogladany oczyma naszego bohatera ale trudno;). Still Life ma wspanialy klimat i polecam go kazdemu zwlaszca na dlugie zimowe wieczory, gdyz wtedy mozna bez reszty wczuc sie w ta wciagajaco fabule;). Moze jedynym minusem sa niekiedy zbyt proste zagadki ale coz nie mozna miec wszystkiego:). Gra jest SUPER!!!!!
Zamiast tego "czegos' polecam The Longest Journey
Tam przynajmniej jest jakas logika w zagadkach
A nie ze w calym domu (nawet w kuchni) nie mozna znalesc ostrego przedmiotu (np. noz)
The Longest Journey to gra dla prawdziwych przycinaków. Podchodziłem do niej ze 2 razy zawsze zacinałem się w pewnym momencie. Ale w końcu się udało okiełznać te kilka cedeków. Co do still life to jest to gra modna głównie ze względu na środowisko w jakim się toczy, detektywistyczne klimaty - możemy poczuć się jak W-11 Albo Kryminalni :P ale tak na serio mi się bardzo podobała. Trzeba trochę czasu zanim człowiek wszczeli się w świat zagadek i jego mózg wpadnie między tryby jakie kręcą się wokół rozwiązań. Mnie gra wciągnęła nie tylko ze względu na grafikę bo jest niczego sobie jak na przygodówkę tego typu, ale także ze względu na fabułę i zagadki, które chce się rozwiązać i myśli się o nich nieprzetrwanie(oczywiście poza rozwikłaniem zagadki z wytrychem bo ta zalicza sie raczej do grona tych co zachęcają to złamania płyty z grą :P ) Mogła by być zdziebko dłuższa. Poza tym nie ma co jej równać z Syberią bo to zupełnie inne fabuły. Podobne jest w nich to, że obydwie wyszły już w dwóch częściach ;) przynajmniej Syberia bo SL ma wyjść w tym roku ;) ode mnie 9
Bardzo pocieszający jest fakt że premiera najnowszej odsłony Still Life (Still Life 2) będzię miała miejsce już za parę tygodni.
Świetna gra- to co w niej najlepsze to fabuła, historia jest na prawdę mroczna. Świetnie sprawdza się przenoszenie nas między wydarzeniami z jakimi zmaga się główna bohaterka a śledztwem jakie prowadził w przeszłości jej dziadek. (gramy dwoma postaciami Victorią i Gus'em) Na tego drugiego możemy się już natknąć w grze Post Mortem. Od siebie mogę tylko polecić obie gry:)
Jeszcze tak wiekowych gier nie miałem okazji zagrać, no cóż czasy się zmieniają i na lepsze (nowsze) gry trzeba czekać co raz dłużej. Po Assassin Creed, BF i COD nastała pustka, nie zbyt warte uwagi gry wydają, żeby tylko coś wydać. Postanowiłem przenieść się w przeszłość :) Zakupiłem CDA i zagrałem w Still Life. Na początku trochę problemów z uruchomieniem, więc było trochę poprzestawiać zgodności systemu pod win 7. Ale udało się. Moim zdaniem jak na tamte lata (2005) pomysł gry ok, wykonanie też nie było najgorsze jednak troszkę niektóre zagadki (zadania) były bez sensu (gotowanie bez wsparcia hmm... cud nad Wisłą jak się uda) Labirynt robocikiem, mogli sobie też darować. No ale ok, niech tak będzie. Przemieszczanie po lokacjach trochę drażniące, wykonywanie zadań wg ściśle określonych kolejności też pozostawiało do życzenia, co skutkowało, że człowiek musiał się niepotrzebnie nachodzić. Jednak fakt nie rozwiązania zagadki mordercy jednak postanowiłem zaopatrzyć się w SL 2. Mam nadzieję, że uda się to uruchomić na 7. Po zakupie wiele opinii czytałem, że pod 7 to nie ruszy. Czekam na przesyłkę jeśli faktycznie się nie uda to zostaje otworzyć okno. :D Bo wrzucać XP nie bardzo mi się uśmiecha. Pomysł 8, wykonanie 5 więc całokształt 6,5
6524858 kto chce niech pisze na ten numer gg a udostępnię książkę inspirowaną na grze Still Life pt "FBI Kryminalne Zagadki Chicago - Daleko od Domu, napisaną przeze mnie.
Bardzo ciekawa gra, szkoda tylko że zakończenie bardzo zawodzi.
W tej grze moim zdaniem jest błąd w scenie w starej kaplicy kiedy trzeba otworzyć sejf; mianowicie na prawdziwym zegarze nie ma cyfr 1 3 6 9 w takim ułożeniu jak pokazuje to zegar na półce stojącej z lewej strony tylko 12 3 6 9. Wprowadziło mnie to w błąd podczas gry i męczyłem się 3 dni w końcu musiałem skorzystać z poradnika na necie a nienawidzę grać w gry i zerkać w poradniki bo to nie jest granie, prawdziwa przyjemność grania to jak samemu się wszytko odkrywa. Ale poza tym gra jest dobra.
^
spoiler start
To nie jest błąd, liczysz krawędzie/kąty (nie pamiętam, w każdym razie to nie jest błąd i TAK, też miałem na początku taką myśl.
spoiler stop
Pozdrawiam!
Gra super. Niektóre zadania dość trudne (2 dni męczyłam się z robocikiem), ale nie psuło to przyjemności z grania. Polecam!
Świetna gra. Choć już wiekowo i pod względem wizualnym na obecne czasy kuleje, ma swoje olbrzymie zalety w fabule, rozgrywce oraz ścieżce dźwiękowej. W obecnych czasach coraz mniej jest gier w których nie oddajemy ani jednego strzału czy też nie walczymy inną bronią lub wręcz. Tutaj tego zupełnie brakuje, dlatego tytuł nie jest przeznaczony dla miłośników FPS i gier akcji. Uważam to za zaletę, bo możemy eksplorować, badać i rozwiązywać łamigłówki - kilka naprawdę dość na długo zatrzymało mi postęp fabuły w miejscu. Przypomniały mi się czasy z przed 15 lat gdy było się męczyć w grze i miesiącami próbować pokonać jakąś łamigłówkę czy poziom - wówczas internet nie był zbyt popularny więc jeśli samemu się nie udało szukało się miesiącami gazetki z solucją ;) Takie wspomnienia wywołał u mnie Still Life w którego o dziwo miałem okazję zagrać dopiero niedawno. Ciekawa oprawa audio dodaje klimatu. Polecam !
Bardzo dobra gra. Polecam! :)
Still Life to prawdziwie artystyczny kryminał dla dorosłych. Plusy... Świetne wprowadzenie filmowe z Requiem Mozarta w tle oraz dynamiczne, pełne dramatyzmu cut-scenki. Na pierwszy plan wychodzi mroczna, dojrzała opowieść, w której to możemy poznać od kuchni pracę detektywa oraz dokumentację związaną z zabójstwami. Dodam, że naprawdę dobrze przemyślano inwentarz. Mechanika zbierania dowodów jest logiczna. Wcielanie się w agentkę PcPherson również zrealizowano nadzwyczaj sprawnie, przy czym nawet podróżowanie odbywa się błyskawicznie. Wszelkie animacje wykonano starannie, toteż przyjemnie się na to patrzy. Podobała mi się zwarta fabuła, gdzie występują logiczne następstwa zdarzeń, a akcja potrafi z niezwykłą gracją przenieść się w przeszłość. Tutaj nie sposób nie wspomnieć o barwnych postaciach. Przygoda zajęła mi kilkanaście godzin i ani przez chwilę nie była zniechęcająca. Zagadki w grze wymagają kombinowania i nieraz trzeba zapisać coś na kartce, co osobiście uwielbiam. Poziom skomplikowania jest dobrze wyważony, ale co najważniejsze, łamigłówki dają satysfakcję. Szczególnie przypadły mi do gustu wszelkie poetyckie sformułowania do analizy. Tak w ogóle to bardzo zainteresowała mnie tematyka sztuki i przedstawione w grze obrazy, które uwieczniłem sobie w postaci screenshotów. Lokacje, które dane jest nam przemierzać, są dopracowane i megaklimatyczne. Kwestią, na którą chciałbym zwrócić szczególną uwagę jest polonizacja. Brawa należą się zarówno za przygotowanie nagrań, jak i tłumaczeń tekstów, opisów, a nawet elementów otoczenia. Znakomicie brzmią dialogi – naturalne i swojskie, w których nierzadko padają wulgaryzmy. Dodaje to tylko uroku do i tak bardzo ciekawych rozmów bohaterów. Minusy... Mało interesujące tło muzyczne oraz nierówny poziom dźwięku. W przypadku tego drugiego nieustannie zmuszany byłem do korzystania z regulacji głośności, bo kwestie mówione są na przemian albo ledwo słyszalne albo zbyt hałaśliwe. Rzuca się w oczy dość niska ogólna jakość grafiki oraz lekkie rwanie animacji. Co do wspomnianych wcześniej zagadek mam jedno zastrzeżenie. Nie ma do nich objaśnień, więc czasami nie do końca wiadomo o co w danym przypadku chodzi. Niekiedy też niezrozumiała była dla mnie kolejność postępowania z użyciem obiektów. Są to jednak sporadyczne sytuacje, które w ogólnym rozrachunku przestają mieć znaczenie. Still Life jest bowiem solidną przygodówką, przy której trochę się nagłowiłem i naprawdę miło spędziłem czas. Moja ocena – 8.0/10
Po prostu genialna. Jedyne zastrzeżenie mam do niektórych zagadek a właściwie głównie do jednej z włamywaniem się do pomieszczenia malarza grając dziadkiem agentki McP. Trudna i głupia zagadka. Ogólnie to gra po prostu genialna. Dubbing, fabułą, teksty wszystko to na 10. Dla mnie 9.5 przez zagadki w tym najbardziej ta z zamkiem.
Najlepsza w jaką grałem tego typu oczywiście.
Pod koniec gra zrobiła się nudna i głupawa i brak porządnego zakończenia.
Z początku wydawała się naprawdę przyjemną i dobrą grą ale wszystko zniszczyły absurdalne zagadki i łamigłówki, które są zwyczajnie zbyt trudne i zajmują większość czasu "gry". Gra nie daje żadnych podpowiedzi więc czasem trzeba latać po wszystkich lokacjach żeby zapleść jakiś przedmiot albo by posunąć grę na przód. Lokacje mogły być ładniej zrobione, śnieg który pada tylko na pierwszym planie też słabo się prezentuje.
Dla fanów Still Life polecam krótki dokument o ciekawostkach, aluzjach i nawiązaniach z gry. Filmik dostępny na kanale Przygodomanii:
https://www.youtube.com/watch?v=zcTlkzyA3so
Wypisz, wymaluj typowy point and click jakich w latach dwutysięcznych sporo produkowano, ten akurat na tle kolegów po fachu wyróżnia się dużą ilością trupów. Swego czasu doświadczyłem małej fascynacji tym gatunkiem gier i sporo ich ogrywałem, postanowiłem spróbować wrócić do nich na krótką chwilę, w Still Life jestem w trzecim chapterze i w zasadzie już podziękuję. Mimo gęstego klimatu nie jestem w stanie się zaangażować, a jak w takiej grze pojawia się znudzenie i ochota na skipowanie dialogów to dalsza gra zdaje się nie mieć sensu.