Najciekawsze materiały do: Jagged Alliance: Flashback

Oj słabiutko :( Dałem szanse, ale po 60 minutach gra wyleciała z HD.

2,5gb tylko już jest ale pogram jutro.

Ta gra ma jakiegoś pecha co do kontynuacji w ostatnich latach (pomijając świetną część drugą). Ale z tego co czytam po Waszych komentarzach to chyba będzie crap i ostatnia część z serii Jagged Alliance jaka kiedykolwiek powstanie = nikt nie podejmie się stworzenia dalszych części serii. Smutne :(

Wymagania sprzętowe:

Minimum:

OS: Windows 7
Processor: Intel i3 or AMD equivalent
Memory: 4 GB RAM
Graphics: Intel 4400 / AMD HD 6670
Hard Drive: 5 GB available space

Recommended:

OS: Windows 7 or Windows 8/8.1
Processor: Intel i5 or AMD equivalent
Memory: 8 GB RAM
Graphics: Nvidia GeFirce 600 series or AMD equivalent
Hard Drive: 5 MB available space

@Ahaswer [25]

To prawda, BiA używa trybu aktywnej pauzy, tylko ma to znaczenie niewielkie. To nadal gra z tej samej szafy i z tej samej półki z oryginalne tytuły z tej serii. Najważniejsze że system działał w miarę dobrze i walka przebiegała dzięki niemu całkiem przyjemnie (tak samo jest zresztą z UFO: Aftershock, albo Afterlight). Tak więc dla mnie to kategoria identyczna, chyba że będziemy wchodzić w szczegóły i zastanawiać się jak dany tytuł otagować (czyli nie taktyczna turówka, ale gra taktyczna z aktywną pauzą, wszystko inne pozostaje z grubsza przecież takie samo).

@Piecia_____18

Mogę liczyć tylko na to, że za nową odsłonę JA będzie odpowiedzialne studio pokroju Firaxis - z umiejętnościami, wizją, mocą przerobową i kasą. Może minąć i 10 lat, nie szkodzi, poczekam. Jagged Alliance to marka niemal tak sławna jak UFO, nie widzę więc powodu by w końcu nie powstało coś co będzie mądrze i rzetelnie odwoływać się do swoich najlepszych poprzedników.

---

Nie chcę mi się wymieniać wad Flashbacka, jest ich tak dużo że tylko się wk*****ę przy robieniu takiej listy. Jedną z niewielu rzeczy która jest w miarę ok to grafika. Jest w sumie przyjemna dla oka (choć raczej mało przejrzysta), ale jakoś zupełnie nie przekłada się to na klimat i atmosferę pierwszych Dżagdów (za to przykłada się do spadku fpsów i grzania kompa). To problem chyba wszystkich tych tytułów, nawet BiA nie udało się jej odwzorować w stopniu choćby zadowalającym. Nie jestem zwolennikiem remake'ów w stylu retro z grafiką 2D, ale być może stylizowany, lekki pixelart wyszedłby tej grze na dobre. Z drugiej strony Firaxis jakoś sztuka wydania klasyka w nowoczesnej oprawie graficznej się udała i nie można oskarżyć XCOMa o brak klimatu...

Jeszcze jedna-dwie spartolone gry z tej serii i Jagged Alliance będzie mógł dołączyć do panteonu najbardziej niefartownych gier w historii komputerowej rozgrywki.

Lemur - cóż, dla mnie turówka taktyczna to turówka taktyczna. Albo mieścimy się w ramach tego gatunku, albo nie. Mówienie, że to żadna różnica jest co najmniej osobliwe. Ja nie mam nic do gier z aktywną pauzą, wręcz lubię takie gry, ale skoro nie są turówkami, to nie są turówkami. Są czymś innym i do rodziny gier turowych się w żaden cholerny sposób nie zaliczają.

No to może inaczej, jasne że taktyczna turówka, to taktyczna turówka, a gra taktyczna z aktywną pauzą, to taktyczna gra z aktywną pauzą.

Chodzi tylko o to że zasugerowałeś (przynajmniej tak to zrozumiałem), że BiA należy do kompletnie innego rodzaju gry niż JA. Różni je przecież tylko i wyłącznie system walki, wszystko pozostałe jest z grubsza takie samo i z powodzeniem można obie umieścić pod tagiem: "squad based, tactical combat, mercs ". Podobnie zresztą jak Silent Storm, Brygada E-5, czy 7.62, które mimo innego systemu walki zaliczają się do gier których mianownikiem jest Jagged Alliance. Analogicznie jest z większością gier UFO-podobnych, wszystkie one mimo pewnych różnic zaliczają się do tego samego drzewka (taktyczna rozgrywka w niewielkiej skali i zarządzanie na mapie strategicznej w skali dużo większej).

Wszystko rozchodzi się o to czy dzielimy gry tylko i wyłącznie według sposobu walki, czy według ogólnego podobieństwa do pewnego schematu/typu rozgrywki i wspólnych elementów łączących je na przykład z poprzednikami?

Przykładowo, takie Blackguards to taktyczna turówka, ale czy system walki w jakikolwiek sposób upodabnia ją do JA, UFO, albo jakiejkolwiek innej gry posiadającej podobny system walki?

To akademicka dyskusja, czysto semantyczna i w sumie trochę głupia. Tym bardziej więc proponuję żebyś trochę zszedł z tonu (chociażby dlatego że ja mogę wejść na wyższy), nie ma o co drzeć kotów, można używać obu sposobów (wyboldowany tekst dwa akapity wyżej) i wszyscy będą zadowoleni, ok?

squad based, tactical combat, mercs

Hmm, nieczęsto widzę takie tagi. Częściej widzę turn-based strategy albo turn-based tactics. I w takiej kategorii JA:BiA nie znajdę, nieprawdaż?

I nie wchodzę na żadne tony, po prostu spokojnie tłumaczę, że gry turowe stanowią konkretną rodzinę gier. Do tej pory wydawało mi się to truizmem, ale Ty nagle twierdzisz, że to w zasadzie żadna różnica czy system walki jest turowy czy jakiś inny, zaś dyskusja w tym temacie jest według Ciebie czysto semantyczna. Robię wtedy wielkie oczy.
Cóż, moim zdaniem różnica jest gatunkowa, ale skoro uważasz inaczej, to ja się dłużej spierać nie zamierzam.

oj niestety baaaaardzo słabiutko! Mechanika gry kompletnie inna niż w poprzednich częściach. Ta wersja to niemalże klon ostatnich UFO. Poprzedni styl rozgrywki był o wiele lepszy. Dla mnie TOTALNA PORAŻKA!

@Ahaswer

"Hmm, nieczęsto widzę takie tagi. Częściej widzę turn-based strategy albo turn-based tactics. I w takiej kategorii JA:BiA nie znajdę, nieprawdaż?"

Niestety w przypadku steama znajdziesz BiA w kategorii np. Turn-Based Strategy, co jest oczywistą głupotą (zgłosiłem). To źle, bo wprowadza jeszcze większe zamieszanie. Obaj wiemy, że z BiA to żadne turn-based tactics/strategy, bo żadne zwierzęta tam nie występują;-), występuje jedynie aktywna pauza. Na GOLu jest już lepiej, ale tagi są nadal nieprecyzyjne.

"I nie wchodzę na żadne tony, po prostu spokojnie tłumaczę, że gry turowe stanowią konkretną rodzinę gier."

A czy ja w jakimkolwiek zdaniu się z tym nie zgodziłem?

Może odejście od tur na rzecz aktywnej pauzy w BiA było dla Ciebie tak obraźliwym i nieakceptowalnym ruchem ze strony deweloperów że postanowiłeś umieścić ją w zupełnie innej "szafie"?;-) Tak to można było zrozumieć, inny system walki=wykluczenie z chlubnego grona gier jaggedopodobnych.

"Do tej pory wydawało mi się to truizmem, ale Ty nagle twierdzisz, że to w zasadzie żadna różnica czy system walki jest turowy czy jakiś inny, zaś dyskusja w tym temacie jest według Ciebie czysto semantyczna. Robię wtedy wielkie oczy.

Cóż, moim zdaniem różnica jest gatunkowa, ale skoro uważasz inaczej, to ja się dłużej spierać nie zamierzam."

Prr, zagalopowaliśmy się, może to moja wina bo podałem za dużo przykładów. Wyszliśmy od BiA i przy nim pozostańmy, bo od tego momentu zaczęły się kłopoty. Więc jeszcze raz, żeby było jasne: nie mam zamiaru burzyć ustalonych podziałów gatunków, sam staram się ich konsekwentnie przestrzegać (zarówno w grach jak i np. w muzyce). Co do ich porządku nie zgrzeszyłem ni słowem, ni myślą:-) Są gry w których system walki opiera się na turach, a rozgrywka jest taktyczna, są gry polegające z grubsza na tym samym, a różnicą jest aktywna pauza (tak, to dwa różne rodzaje, gatunki). Wśród tychże występują gry do siebie bardzo zbliżone, są takie które prócz zbliżonego systemu walki nie łączy nic. Do tej pierwszej grupy zalicza się BiA której podobieństwa do poprzednich tytułów trudno odmówić, zgadza się tam niemal wszystko, prócz tego nieszczęsnego systemu walki.

Z Twojego postu [25] wynika że wyrzucasz BiA z wora z napisem "Jagged Alliance" tylko dlatego że system walki nie jest turowy. Zgoda, to nie tury, tylko aktywna pauza, praktycznie jedyna istotna różnica. Gra przestaje być turn-based, a staje się grą z systemem aktywnej pauzy. Pytanie czy w przypadku tego samego świata, bardzo podobnej rozgrywki, zasad i "feelingu" rozgrywki, zmiana systemu walki w całości definiuje to jak tą grę należy nazywać? Dla mnie to nieprecyzyjne i mylące, to nadal taktyczna gra drużynowa oparta na takich samych zasadach co oryginalne tytuły. Wrzucanie jej do zupełnie innego wora tylko z powodu sposobu rozgrywanej walki w tym przypadku nie ma sensu. Określenie taktyczna turówka w wielu przypadkach definiuje dany tytuł na tyle na ile jest to możliwe i generalnie powinno to wystarczyć. W przypadku gry typu JA, gdy zmodyfikowany jest dany aspekt gry, ale większość jest de facto niezmieniona, trudno mówić o radykalnej konieczności przeniesienia jej w jakąś odrębną "rzeczywistość" (a właśnie tak zrozumiałem Twoją wypowiedź).

Problem w tym że nie ma odpowiednio gładkich, chwytliwych i trafnych słów by prawidło określić odrębność gatunkową gry w niektórych jej aspektach, zarazem podkreślając silny trzon i współprzynależność do konkretnego uniwersum, lub poprzedników które czynią zeń rzeczą bardziej spójną niż zupełnie odmienną i autonomiczną. Na tym poległem...

Dla Ciebie rzecz jest zdaje się prosta, inny gatunkowo system walki=inna gra. O ile w wielu przypadkach wychodzę z tego samego założenia, to w przypadku JA jest inaczej. BiA ma tyle wspólnych cech łączących go z poprzednikami, że dla mnie wór jest ten sam. Inny rodzaj/gatunek walki nie może z góry zdefiniować zupełnej odmienności tej gry (przecież to tylko jeden z aspektów rozgrywki w tych tytułach!). Więc do zarzygania powtórzę: tak, gatunkowo system aktywnej pauzy to zupełnie coś innego niż system turowy. Jednak nie może być tak, że system walki to jedyne co w całości opisuje BiA i co ewentualnie definitywnie zabrania jej w wstępu do zacnego klubu poprzedniczek. Dla Ciebie jedyne co definiuje BiA to system walki, dla mnie to nie do końca precyzyjne.

Mam nadzieję, że choć trochę zaczęliśmy się rozumieć. Ja w każdym razie mam już dość tej pisaniny i najlepiej będzie jeżeli Tobie też nie będzie chciało się odpisywać, szkoda klawiatury i czasu:-)

Co to ma być? Toć to nie powinno się JA nazywać, najemnicy sciagnieci z JA, a reszta?

+ jako taka grafika

- optymalizacja, a raczej jej brak
- brak mozliwosci wchodzenia na dachy budynków
- brak możliwości przeskakiwania płotków (0,5m wysokosci, a trzeba obchodzić dookoła)
- tragiczne AI przeciwników

Goście zebrali kase i wypuscili bubel, ciekawe ile zostało im w kieszeniach, gra nie warta instalowania, no chyba, że lubicie takie kwiatki. JA2 czy 2.5 zdecydowanie lepsze.

Kpina z graczy to niema wspólnego nic z J.A syf i żenada.

Miałem podobnie jak GNOME. Na razie nie zamierzam do tego wracać.

Jagged Alliance 2 z patchami to najlepsza gra w gatunku po co to wydali i psuja jej marke?

[43] Powiedzmy sobie szczerze. Niestety wszystko skupia się ku temu, że jedynie dla pieniędzy.

I co ????? !!! i co ????? !!!! pisałem że to będzie shit nikt nie umie zrobić dobrego nowego jaggeda żadna firma porażka .

Macie kolejny szajs shit śmieć wychodzi https://www.gry-online.pl/gry/jagged-alliance-3/zf257a#pc

Gra słaba i nie skończona. Fanom Jagged Alliance polecam grę "Wasteland" jeżeli lubicie prawdziwe turówki taktyczne jak w Fallout

Jagged Alliance:Flashback odradzam każdemu.Jestem wielkim fanem serii i wcale nie skrajnym fanatykiem,dla którego pierwowzór jest świętością i wszystko co nowe to złe.Jestem również wielkim fanem Fallouta.Piszę to dla porównania,bo mimo,że nowe odsłony Bethesdy były kompletnie inne niż klasyczne Fallouty,to jednak były wykonane w doskonały sposób i reanimacja tej serii w takiej odsłonie sprawiła mi wielką radochę.Flashback to całkiem inna bajka.Gra jest toporna,interfejs jest skopany,klimatu starszych części nie czuć w ogóle.Ta gra jest obrzydliwa i mimo,że stare części mają już swoje lata to z ręką na sercu powiem,że są lepiej wykonane,mają lepszy klimat,walka w nich jest ciekawsza.W zasadzie to na jaki aspekt gry byście nie popatrzyli,to Flashback leży i kwiczy.Jeżeli ktoś bardzo chce zagrać w Jagged Alliance,ale troszkę nowsze,to o wiele fajniej już się gra w JA:Online.Naprawdę...nie traćcie czasu na Flashbacka,a jużna pewno nie traćcie na niego pieniędzy.

@Wredny pisal jakbys zrozumial to co pisze tak samo pisal na innych jaggedach .

Twórcy definitywnie "olali" swoją grę po negatywnych ocenach:

https://jagged-alliance.pl/news809/definitywny-koniec-ja-flashback/

@Distructio konkret :P