Najciekawsze materiały do: inFamous: Second Son

Jak dla mnie gra roku 2014 na ps4. Świetna grafika, fajna lekka fabuła, wystarczającą, lecz nie przytłaczająca ilość zadań pobocznych i znajdziek, rozgrywka tak miodna że aż ciężko odkleić się od telewizora a i polskie udźwiękowienie niczego sobie o co nie łatwo. Gra w którą każdy fan "piaskownicy" musi zagrać posiadając najnowszy sprzęt Sony, bo jest to tytuł w którym ja nie znajduje choć jednej rzeczy, do której mógłbym się tak na prawdę przyczepić.

Pozycję na pewno można polecić, szczególnie tym którzy wcześniej nie mieli styczności z tym tytułem, tym bardziej że dostajemy tu 2 pełne gry wraz z DLC. A trzeba przyznać że fabuła poprowadzona jest w nich na prawdę dobrze, świat gry jest miodny i wciągający, a mechanika łatwa do opanowania, choć gra potrafi być wymagająca. Trzeba jednak pamiętać że jest to 100% gra liniowa i mimo poprawek gra graficznie jest przeciętna. Szczególnie modele postaci wyglądają skromnie, sam świat już zdecydowanie lepiej. Udźwiękowienie stoi na wysokim poziomie, szczególnie angielskie dialogi z rosyjskim akcentem potrafią zbudować klimat, a ten jest gęsty i soczyście krwisty. Czekam na kontynuację, a ten dwupak dostaje ode mnie mocną czwórkę.

Przed tą grą nie miałem styczności z serią Infamous, ale nie miałem problemu z brakiem wiedzy o tym uniwersum. Plusy: cudowna grafika, moce głównego protagonisty dają dużo frajdy, dosyć duży otwarty świat, mnóstwo zadań pobocznych, genialna muzyka, która pasuje do Seattle (stamtąd się wywodzi), dużo ludzi i samochodów na ulicach (miasto "żyje"). Minusem jest niestety dosyć płytka i krótka fabuła. Pomimo to daję 9 i polecam dla ludzi, którzy szukają lekkiej i przyjemnej gry do przejścia w kilka zimowych wieczorów.

Jeśli porównam sobie sandboxy które wychodzą ostatnio to naprawdę tutaj fabuła jest dobra, przyciąga uwagę może nie jest jakaś wyszukana ale jest ciekawa. Przepiękna gra świateł, dynamika oświetlenia. Jest to pierwsza sandboxówka którą ukończyłem (oprócz GTA SA) w 100%, wszystkie znajdźki na mapie itp a najlepsze jest to, że nawet pod koniec sprawiało mi to frajdę. Nie jestem masochistą i nie zależy mi na tych głupich trofeach zrobiłem to dla frajdy. Przykładowo Assasins Creed 3 ukończyłem tylko fabułę a resztę olałem.

Meh.

gra super ale udowadnia że tych mocy musiało być więcej

dobra zmiana w systemie rozwoju mocy ale szkoda że nie można dzwonić do innych ogulnie grałem możenie worto z jej powody kupowaćkonsoli ale jak już masz PS4 to inFamous powinnien znaleśćznaleś sie na twojej drodze

Polecam !

CZY JAK TO ŚCIĄGNE NA PS+ i anuluje subskrybcje zanim przejde to jak kupie te gre pozniej to beda mial zapisany postep?

Gra jest za free ps+ w tym miesiącu. Miałem wątpliwości czy zagrać widząc sumaryczną ocenę. Na szczęście ocena gry jest zaniżona przez "ekspertów" z GOL i redakcje odpowiednio tylko 6,5 i 7. Użytkownicy dali 8,7 , metacritic również ok ocena 80/100 także z pewnością zagram.

gregories to Ci sami eksperci co dali AC Unity 10/10 XD Mam wrażenie, że w tej redakcji gry oceniają jakieś leśne dziadki :)

Gra nie jest zła, widać natomiast trochę zmęczenie materiału. To co cieszyło w poprzednich Infamous tutaj zaczyna trochę męczyć. Znajdźki są po prostu nudne, do tego jest tylko kilka rodzajów aktywności pobocznej, bardzo powtarzalnej niestety.

Misje główne są już znacznie ciekawsze i dzięki nim uzyskujemy też nowe moce. Sama gra bardzo długo się niestety rozkręca a jak już rozkręci się na dobre to niedługo się kończy, dopiero po połowie mniej więcej trzyma poziom, niemniej bawiłem się dobrze.

Samo miasto jest strasznie puste, gdzieniegdzie wałęsają się patrole DOZ ale tak poza tym nic ciekawego się nie dzieje nie licząć losowych jak już mówiłem mini misyjek które w większości polegają na eksterminacji określonej grupy przeciwników lub przytrzymaniu trójkąta i uleczeniu delikwenta.

Udźwiękowienie jest średnie, ciężko powiedzieć czy jakikolwiek "kawałek" zapadł mi w pamięć oprócz muzyki podczas walki z ostatnim bossem (albo kawałek przed). Nie było natomiast efektu deja vu czy wręcz irytacji. Ogólnie po prostu średnio.

Grafika jest dobra, nie jest to poziom Uncharted 4 ale trzeba wziąć pod uwagę, że była to jedna z pierwszych dużych produkcji na PS4 więc nie można mieć zbyt dużych wymagań. Nie mam zastrzeżeń pod tym względem, grafika jest przyjemna i tyle. Jedynym wyróżniającym się elementem są tu na pewno efekty poszczególnych mocy, które są zrobione bardzo ładnie. W szczeólności moc neonu na którą aż chce się patrzeć. Dużym plusem jest opcja gry w 60 fps na Pro co z chęcią włączyłem, jest duuuużo lepiej.

Sam gameplay i eliminacja przeciwników jest przyjemna, nie ma tutaj jakiegoś efektu wow czy powiewu świeżości. Korzystamy z kilku dostępnych mocy, które lekko różnią się od siebie aby pokonać przeciwników, walka wygląda dość efektownie jako, że same efekty są zrealizowane bardzo dobrze. AI przeciwników nie jest najlepsze, są trochę kretynami jeśli chodzi o próby unicestwienia naszego bohatera.

To by było na tyle, chyba o niczym nie zapomniałem. Produkcja jest dobra ale brakuje takiego efektu "wow". Twórcy mogli się porwać na coś nowego a wrzucili lekko przerobionego Infamous 2 z nową grafiką, przy dzisiejszej konkurencji to jednak za mało. Gra była ogrywana na Pro w trybie 1080p/60 i przez większość czasu dobrze udawało się tą wartość utrzymywać, była kupiona w promocji za 60 zł z dodatkiem i nie żałuję wydanych pieniędzy.

Gra dobra. Wciąga a fabuła ma ręce i nogi. Kilka nowych pomysłów co do misji pobocznych ale przy ukrytych kamerach przeszkadza trochę oświetlenie, które się zmienia i bardzo przyciemniało obraz. Niestety gra mniej więcej przy 70% rozgrywki trochę nudzi jeśli wykonujemy w międzyczasie najpierw misje poboczne. W poprzednich odsłonach zawsze były 3 części miasta i było to trochę za dużo moim zdaniem dlatego dobrze, że tutaj nie było już większej mapy. Nie jestem za tym, że bohater miał tyle mocy - każda miała swoje większe wady - albo ataki słabe albo przemieszczanie się powolne. Na końcu zdobywamy moc przeciwnika ale za dużo się nią nie nacieszymy bo gra dobiega końca - chyba, że męczymy ostatnie znajdźki ale znowu one nie wymagają za bardzo mocy bojowych a zapewne miasto z DOZ oczyściliśmy już wcześniej aby misje główne były łatwiejsze. Ogólnie polecam ale w sumie to odgrzewany kotlet.

Świetna gra, od pierwszych minut zrobiła na mnie pozytywne wrażenie! Uwielbiam tego typu gry, cena przystępna i wciągniecie na maxa! Nie jestem znawcą, ale przeszłam wiele gier tych z najwyższej półki i w niektóre tytuły nie grało się z taką przyjemnością jak w inFAMOUS!

Uwielbiam tego typu gry polecam

Dwie sprawy - można grać z angielskimi głosami i polskimi napisami? Strasznie irytuje mnie polski głos ziomka.

I druga - idzie ustawić jakoś sterowanie, żeby ziomek nie trząsł się jak w ataku nerwicy natręctw?