Encyklopedia Gier Top Gry Premiery Beta testy Screeny Download Redakcja poleca Katalog firm Słownik PC PS5 XSX PS4 Xbox One Switch Andro iOS

CD Projekt RED

Firma polski producent wydawca

WWW: https://www.cdprojektred.com

Facebook: https://www.facebook.com/CDPROJEKTRED/

Adres: CD PROJEKT S.A., ul. Jagiellonska 74, 03-301 Warszawa

Dział Pomocy Technicznej

CD Projekt RED

https://support.cdprojektred.com/pl/

CD Projekt RED to specjalizujący się w grach RPG polski producent i wydawca gier, wchodzący w skład grupy CD PROJEKT S.A. Studio zostało założone w roku 2000, z inicjatywy wcześniejszych założycieli firmy CD Projekt sp. z o.o. (obecnie CDP.pl) Marcina Iwińskiego i Michała Kicińskiego. Siedziba firmy znajduje się w Warszawie, ale od 2013 roku funkcjonuje też biuro lokalne w Krakowie. W obu lokalizacjach pracuje łącznie ponad 300 osób z całego świata i liczba ta stale się powiększa. Od roku 2011 szefem CD Projekt RED jest Adam Badowski, pełniący jednocześnie funkcję członka zarządu grupy CD PROJEKT S.A., odpowiedzialnego za koordynację procesów związanych z tworzeniem gier.

Misję studia CD Projekt RED od początku stanowiło „tworzenie najlepszych na świecie gier RPG, opowiadających fascynujące, poruszające i dorosłe historie oraz wyznaczających nowe standardy w dziedzinie elektronicznej rozrywki. Misję tę z całą pewnością zrealizowała trylogia Wiedźmin, której trzecia odsłona pokazała nad wyraz dobitnie ogromne tempo rozwoju studia i drzemiący w nim potencjał.

Oprócz dużych i wysokobudżetowych projektów, takich jak seria o Wiedźminie oraz Cyberpunk 2077, CD Projekt RED ma na swoim koncie także kilka mniejszych produkcji. Wśród nich znalazły się takie tytuły, jak Wiedźmin: Gra Przygodowa (która doczekała się także wydania papierowego), Gwint: Wiedźmińska Gra Karciana (będąca samodzielną wersją minigry znanej z trzeciej części serii Wiedźmin) oraz stworzona we współpracy ze studiem Fuero Games mobilna gra typu MOBA o nazwie The Witcher: Battle Arena, która po niezbyt pochlebnych recenzjach stosunowo szybko (bo już po niecałym roku od premiery) została usunięta ze sklepów AppStore i Google Play. W chwili obecnej gry CD Projekt RED dystrybuowane są przez największych światowych wydawców pokroju Bandai Namco Entertainment czy Warner Bros Interactice Entertainment. Równocześnie jednak studio pełni rolę wydawcy ich wersji cyfrowych.

Historia

Studio CD Projekt RED powstało w 2002 roku w Warszawie, z inicjatywy uprzednich założycieli firmy CD Projekt sp. z o.o. (obecnie CDP.pl) Marcina Iwińskiego oraz Michała Kicińskiego i stanowiło swoiste zwieńczenie marzeń obu panów, którzy, związani zawodowo z branżą gier od 1994 roku, zawsze marzyli o otworzeniu własnego studia deweloperskiego. We wrześniu 2003 roku zespół odpowiedzialny za tworzenie gier rozpoczął prace nad swoim pierwszym, ambitnym projektem, którym była gra RPG akcji Wiedźmin (ang. The Witcher) – oparta na kultowym cyklu powieści fantasy autorstwa Andrzeja Sapkowskiego. Gra ukazała się na rynku w roku 2007 i z miejsca odniosła ogromny sukces, zdobywając sporą liczbę nagród i stając się najlepiej kupowaną grą komputerową w Polsce. Powstały również plany przeniesienia jej na konsole Xbox 360 oraz PlayStation 3, jednak ta konwersja (planowana jako Wiedźmin: Powrót Białego Wilka) nigdy się nie ukazała.

W lutym 2008 roku CD Projekt wykupił większość akcji studia Metropolis Software i ogłosił, że kolejną grą firmy będzie stworzony we współpracy z CD Projekt RED projekt o kodowej nazwie They. Po sukcesie pierwszego Wiedźmina, deweloperzy skupili się jednak na jego kontynuacji, wobec czego prace nad anonsowaną wcześniej produkcją zostały przerwane. Wiedźmin 2 ukazał się na rynku w maju 2011 roku i ugruntował mocną pozycję studia, a wydana rok później we współpracy z firmą Bandai Namco Entertainment konsolowa edycja gry sprawiła, że CD Projekt RED zaczął być studiem rozpoznawalnym również poza granicami naszego kraju.

Największym sukcesem i krokiem milowym w rozwoju CD Projekt RED okazała się jednak dopiero trzecia część wiedźmińskiej trylogii, która pojawiła się na rynku w maju 2015 roku, równocześnie na komputerach PC oraz konsolach PlayStation 4 i Xbox One. Światowym wydawcą gry został ponownie Bandai Namco Entertainment, a jej premiera poprzedzona została potężną kampanią marketingową na całym świecie. Wiedźmin 3: Dziki Gon stał się jednym z najwyżej ocenianych RPG-ów w historii i jednocześnie największym sukcesem w polskiej branży gier, zdobywając setki wyróżnień podczas największych imprez branżowych oraz tytułów najlepszej gry roku, przyznawanych przez największe związane z grami portale na całym świecie. Mimo oszałamiającego sukcesu produkcji i wielu możliwych ścieżek tzw. „odcinania kuponów”, studio CD Projekt RED nie poddało się presji i postanowiło kontynuować wytyczoną wcześniej ścieżkę rozwoju, ogłaszając, że Wiedźmin 3 będzie ostatnim rozdziałem trylogii o przygodach Geralta z Rivii, a w kolejnych latach studio skupi się na tworzeniu zupełnie nowej gry RPG, opartej na popularnym systemie fabularnym Cyberpunk.

Nim jednak Cyberpunk 2077, bo taką nazwę nosiła owa produkcja, na dobre przebił się do świadomości graczy, studio CD Projekt RED stworzyło jeszcze jeden duży tytuł. Mowa o Gwincie: Wiedźmińskiej grze karcianej, czyli karciance opartej na minigrze znanej z trzeciej części serii Wiedźmin. Choć produkcja została zapowiedziana w czerwcu 2016 roku, premiera jej pełnej wersji na komputerach osobistych odbyła się dopiero w październiku 2018; w grudniu tego samego roku pojawiła się na PlayStation 4 oraz Xboksie One, a w październiku 2019 – na urządzeniach mobilnych firmy Apple. W międzyczasie studio opracowało także nieco mniejszy projekt, czyli Wojnę Krwi: Wiedźmińskie opowieści. Mowa o hybrydzie karcianki, RPG-a i strategii, która pod koniec 2018 roku zadebiutowała na komputerach osobistych i konsolach.

Wróćmy jeszcze na chwilę do października 2017 roku, kiedy to pojawiły się nieoficjalne doniesienia, wedle których Cyberpunk 2077 miał powstawać „w bólach”. Wybrani deweloperzy pracujący nad tym tytułem narzekali (przy zachowaniu anonimowości) przede wszystkim na olbrzymi crunch i kiepskie zarządzanie firmą. Choć informacje o potencjalnych problemach tego projektu spowodowały chwilowy spadek cen akcji spółki, sytuacja odmieniła się diametralnie po prezentacji nowego zwiastuna na targach E3 2018. Od tej pory rozpoczęła się szeroko zakrojona kampania promocyjna Cyberpunka 2077, której punktem kulminacyjnym były następne targi E3. W Los Angeles nie tylko ujawniono jego datę premiery (16 kwietnia 2020 roku), lecz także zdradzono, że w jedną z głównych ról wcieli się hollywoodzki aktor Keanu Reeves. Produkcja szybko stała się bestsellerem na platformie Steam, a giełdowa wycena CD Projektu poszybowała w górę.

Terminu premiery ogłoszonego na targach E3 2018 nie dało się jednak dotrzymać. W styczniu 2020 roku studio CD Projekt RED wydało komunikat prasowy, w którym poinformowało, że debiut Cyberpunka 2077 został przeniesiony z 16 kwietnia na 17 września 2020 roku. Jak nietrudno się domyślić, powodem takiego stanu rzeczy była chęć maksymalnego dopracowania omawianej produkcji. Nie zaszkodziło to jednak wysokiej pozycji grupy CD Projekt na Warszawskiej giełdzie, która nieco ponad miesiąc później stała się trzecią największą notowaną na niej spółką.

Po wybuchu pandemii wirusa SARS-CoV-2, która w marcu 2020 roku zaczęła powodować liczne opóźnienia, polscy deweloperzy uspokajali, że choć musieli przystosować się do nowych warunków i przestawić się na tryb pracy zdalnej, premiera ich wyczekiwanego projektu nie jest zagrożona. Co ciekawe, sytuacja panująca na świecie wiosną 2020 roku doprowadziła do ogromnych spadków wartości wielu firm notowanych na GPW i pomimo że grupa CD Projekt również odczuła jej skutki, poniesione przez nią straty nie były tak duże, jak miało to miejsce choćby w przypadku PZU, PKN Orlen czy PKO BP. Dzięki temu 2 kwietnia stała się ona największą polską firmą notowaną na warszawskiej giełdzie. Niestety niedługo później wyszło na jaw, że gracze, którzy jeszcze w marcu obawiali się kolejnego opóźnienia premiery Cyberpunka 2077, ostatecznie mieli rację. 18 czerwca poinformowano, że ów projekt doczekał się kolejnej „obsuwy”, a jego premiera odbędzie się 19 listopada. Podobnie jak miało to miejsce poprzednio, powodem tej decyzji była chęć dostarczenia dopracowanego tytułu, który „zostanie z nami przez kolejne lata”. Niestety i tego terminu nie udało się dotrzymać. 27 października studio CD Projekt RED poinformowało bowiem o kolejnym przesunięciu premiery swojego flagowego projektu, tym razem na 10 grudnia. Twórcy przekonywali, że powodem tej decyzji była chęć dopieszczenia wersji na PlayStation 4 oraz Xboksa One. Jak się później okazało, większość zespołu nie wiedziała o tej obsuwie. Choć owa wiadomość wprawiła niektórych graczy w prawdziwą furię i spowodowała spadki kursu akcji firmy na giełdzie, studio szybko zaczęło odrabiać straty finansowe i wizerunkowe, między innymi dzięki zaprezentowaniu konsolowych wersji swojego dzieła. Na trzy dni przed premierą gry światło dzienne ujrzały recenzje jej wersji na PC. Wynikało z nich, że choć studio CD Projekt RED dostarczyło swój następny hit, jego liczne zalety może przyćmić olbrzymia liczba błędów technicznych. Niemniej 7 grudnia w serwisie Metacritic gra mogła pochwalić się średnią ocen wynoszącą ponad 90%.

10 grudnia 2020 roku Cyberpunk 2077 w końcu trafił do sprzedaży. Hucznej premierze tego tytułu towarzyszyły ogłoszenia, zgodnie z którymi zapowiadał się on na gigantyczny sukces komercyjny.

Choć premiera Cyberpunka 2077 była bardzo udana, gracze szybko zaczęli narzekać przede wszystkim na fatalną kondycję jej wersji na konsole ósmej generacji. Na podstawowych modelach PlayStation 4 oraz Xboksa One tytuł raził licznymi błędami, na czele z wczytywaniem tekstur na oczach graczy oraz znacznymi spadkami płynności (dającymi się we znaki głównie podczas jazdy samochodem). Na domiar złego w podobnym tonie utrzymane były pierwsze recenzje konsolowych wersji gry. Studio CD Projekt RED niezwłocznie zabrało się jednak do pracy nad aktualizacjami, które z tygodnia na tydzień znacznie odmieniły jego najnowsze dzieło (zwłaszcza na konsolach, na których dzięki obszernym patchom już pod koniec grudnia Cyberpunk 2077 prezentował się znacznie lepiej niż w dniu premiery).

W 2021 roku studio regularnie publikowało kolejne łatki, które gracze przyjmowali dość ciepło. A przynajmniej na tyle ciepło, by gra doczekała się w końcu „w większości pozytywnych” recenzji na platformie Steam i mogła powrócić do PlayStation Store (skąd zniknęła niedługo po premierze). Niemniej, wszystkie zabiegi nie uchroniły tego tytułu przed trafieniem do ulokowanego w Minneapolis Muzeum Porażki.

W 2021 roku działalność CD Projektu RED nie sprowadziła się wyłącznie do naprawy Cyberpunka 2077. Na początku lutego studio musiało uporać się ze skutkami ataku hakerskiego, w wyniku którego miały zostać wykradzione kody źródłowe Wiedźmina 3: Dzikiego Gonu, Gwinta: Wiedźmińskiej gry karcianej oraz Cyberpunka 2077. Studio nie zgodziło się na negocjacje z hakerami, a niedługo później rzekome kody zostały wystawione na aukcję w Darknecie za cenę wywoławczą wynoszącą milion dolarów. Licytację szybko zakończono, a hakerzy informowali, że za swoją zdobycz otrzymali „satysfakcjonującą kwotę” od nabywcy.

Ponadto w marcu 2021 roku grupa CD Projekt poinformowała o przejęciu kanadyjskiego Digital Scapes, które zmieniło nazwę na CD Projekt RED Vancouver. W lipcu natomiast wraz z platformą Netflix zespół zorganizował WitcherCon, czyli wydarzenie poświęcone marce Wiedźmin, na którym zapowiedziano inspirowane serialem DLC do gry Wiedźmin 3: Dziki Gon. W tym samym miesiącu światło dzienne ujrzał Wiedźmin: Pogromca Potworów, czyli stworzona przez studio Spokko (we współpracy z „Redami”), mobilna produkcja, korzystająca z technologii rzeczywistości rozszerzonej. W październiku z kolei grupa CD Projekt ogłosiła przejęcie zespołu The Molasses Flood – autorów survivalowych Drake Hollow oraz The Flame in the Flood. Pod skrzydłami nowego właściciela ekipa ta miała blisko współpracować z CD Projekt RED, zachowując przy tym autonomię.

Niestety po premierze Cyberpunka 2077 szeregi studia opuściło kilka znaczących postaci. W marcu 2021 roku z ekipy odeszli Konrad Tomaszkiewicz (reżyser Wiedźmina 3: Dzikiego Gonu) oraz Andrzej Zawadzki (lead gameplay designer tej produkcji). We wrześniu natomiast Mateusz Tomaszkiewicz (główny projektant zadań w Wiedźminie 3: Dzikim Gonie) przeszedł do Riot Games (gdzie miał pracować nad grą MMO osadzoną w uniwersum League of Legends). W styczniu 2022 roku z CD Projekt RED odszedł Mateusz Kanik (gameplay designer Wiedźmina 2: Zabójców królów), a niedługo później w jego ślady poszedł Łukasz Babiel (menedżer ds. Kontroli jakości). We wrześniu z kolei szeregi CD Projekt RED opuścił Jędrzej Mróz, czyli jeden z głównych producentów gry Cyberpunk 2077 oraz drugiego i trzeciego Wiedźmina.

W kwietniu 2022 roku studio ogłosiło, że tworzy czwartego Wiedźmina, który zapoczątkuje nową trylogię i będzie działał na silniku Unreal Engine 5. 7 września dowiedzieliśmy się natomiast, że Cyberpunk 2077 otrzyma dodatek Phantom Liberty; DLC zmierzało na komputery osobiste, PlayStation 5 oraz Xboksy Series X/S.

4 października firma zapowiedziała szereg swoich nadchodzących projektów, dzieląc się ich nazwami kodowymi oraz strzępkami informacji na ich temat. Pierwszym z nich był Project Polaris, czyli czwarty Wiedźmin, zapowiedziany jeszcze w kwietniu. Drugi to Project Canis Majoris, tworzony przez zewnętrzne, nieujawnione wówczas studio. Trzecim projektem był Project Sirius, opracowywany przez ekipę The Molasses Flood, mający zaoferować możliwość zabawy zarówno w pojedynkę, jak i w trybie multiplayer; tytuł miał być przy tym skierowany przede wszystkim do fanów serialowego Wiedźmina, a nie wcześniejszych gier CD Projekt RED. Ponadto zapowiedziano wówczas Project Orion, czyli pełnoprawną kontynuację Cyberpunka 2077; za jej opracowanie miało odpowiadać do 500 osób z nowo otwartego studia w Bostonie oraz zespołu CD Projekt RED Vancouver. Ostatnie miejsce na liście zajmował Project Hadar, czyli zupełnie nowa marka, nad którą czuwała ekipa CD Projekt RED.

Dzień później dowiedzieliśmy się, że ze swojego stanowiska ustąpi Marcin Iwiński – współzałożyciel i wiceprezes CD Projekt ds. międzynarodowych. Nie oznaczało to jednak jego rozstania z firmą – zamierzał bowiem pozostać dużym akcjonariuszem spółki i aktywnie ją wspierać. Ponadto Iwiński przygotowywał się do kandydowania na stanowisko Przewodniczącego Rady Nadzorczej.

26 października, a więc w dniu piętnastych urodzin pierwszego Wiedźmina, dowiedzieliśmy się, że produkcja otrzyma pełnoprawny remake. Pozycja, tworzona przez zespół Fool’s Theory, była projektem kryjącym się pod enigmatyczną nazwą kodową Project Canis Majoris. Podobnie jak „Wiedźmin 4”, tytuł miał działać w oparciu o technologię Unreal Engine 5.

W lipcu 2023 roku dowiedzieliśmy się, że CD Projekt RED czekają masowe zwolnienia. W wyniku restrukturyzacji pracę miało stracić około 100 osób, co stanowiło około 9% wszystkich zatrudnionych w studiu. Proces zwalniania kolejnych pracowników miał być rozłożony w czasie i potrwać do 1 kwartału 2024 roku. Jak tłumaczył Adam Kiciński, czyli szef studia, owa decyzja była podyktowana chęcią „sprostania własnym wymaganiom i ambicjom tworzenia najlepszych gier role-playing”, co miało się wiązać z „właściwym formowaniem zespołów”, tj. budowaniem „z myślą o potrzebach danego projektu” zespołów „które będzie cechować większa zwinność i efektywność”.

26 września światło dzienne ujrzał zaś wyczekiwany dodatek do Cyberpunka 2077, zatytułowany Widmo wolności (ang. Phantom Liberty). Add-on spotkał się z bardzo ciepłym przyjęciem ze strony graczy i recenzentów; na platformie Steam mógł się pochwalić „bardzo pozytywnymi” ocenami, zaś według serwisu Metacritic średnia ocen przyznanych mu przez branżowe media mieściła się w przedziale 88-90/100.