GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Wady i zalety dorastania w wielkim mieście

10.12.2009
13:23
[1]

taki_sobie_gostek [ Pretorianin ]

Wady i zalety dorastania w wielkim mieście

Mam napisać rozprawkę, podajcie jakieś argumenty za i przeciw :P

10.12.2009
13:33
[2]

krucyskun [ Pretorianin ]

Zalety życia w wielki mieście:
-Wielkie miasto
Wady
-Za duże miasto


Zalety życia w małym mieście
-Małe miasto
Wady
-Za małe miasto.

10.12.2009
13:34
smile
[3]

rpn [ prison break ]

10.12.2009
13:36
[4]

taki_sobie_gostek [ Pretorianin ]

[2] sam bym na to nie wpadł ;P

I chodzi mi o dorastanie

10.12.2009
13:50
[5]

fly!ng f|y [ Centurion ]

w wielkim mieście łatwiej natknąć się na narkotyki, alkohol, mieć jakiś zły nałóg, złe towarzystwo
a zalety to takie, że nie musisz kombinować jak dojechać np. do szkoły, czy coś. wszędzie blisko..

to aż takie trudne?

10.12.2009
13:52
[6]

hopkins [ Zaczarowany ]

Zalety: woda, koks, dziwki. SLU i JP.
Wady: Za malo JP.

10.12.2009
14:06
[7]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Z autopsji...

Zalety: wszystko
Wady: brak

Wszystko zależy od dorastającego, jego charakteru i oczekiwań :>

10.12.2009
14:16
[8]

Ogon. [ półtoraken fechten ]

Mieszkam w mały mieście (40 tyś), 30km od Warszawy i wadą jest smród. Osoby mieszkające w Wawie pewnie tego nie czują, ale gdy tylko wysiadam z pociągu i wychodzę z dworca na ruchliwą ulicę to momentalnie ogarnia mnie smród spalin. Po pewnym czasie się przyzwyczajam... ale nie chciałbym mieszkać na stałe w takim powietrzu.

10.12.2009
14:19
[9]

Zenedon [ Burak cukrowy ]

Lepszy smród spalin niż smród obory.

10.12.2009
14:21
[10]

Zax_Na_Max [ Bo Emeryt Znał Karate ]

Zalety:
Lepszy poziom edukacji
lepsza infrastruktura
łatwiejszy dostęp do rozrywki i kultury

Wady:
Gwar, ruchliwość ulic
mieszkanie w bloku (często)
większe niebezpieczeństwo (przemoc, narkotyki, złodzieje)

Sam wymyśl. Pewnie mieszkasz w wielkim mieście i straciłeś kreatywność :P

10.12.2009
14:22
smile
[11]

Ogon. [ półtoraken fechten ]

Tak, w 40tyś mieście stoją obory przy każdym domu, a krówki pasą się przy piaszczystych ulicach... aha, wodę mamy ze studni przydomowej, a i ostatnio nawet widziałem samochód ;)

10.12.2009
14:24
[12]

Jeremy Clarkson [ Prezenter ]

Duże miasto: Wszędzie blisko
Małe miasto: Nic nie ma, wielka pipidówa, smród z obory

10.12.2009
14:33
[13]

maly_17a [ Generaďż˝ ]

Lepszy smród spalin niż smród obory.

Mówimy o mieszkaniu na wsi, a nie na gospodarstwie rolnym. U mnie np na całą wieś może w dwóch rodzinach są krowy. Jebie i to porządnie - tylko w okresie nawożenia gleb. Jak się przeżyje te kilka dni, to przez resztę roku mamy z milion razy czystsze powietrze niż w miastach.
Do zalet można zaliczyć ciszę, spokój, mieszkanie w domkach jednorodzinnych, jak wyżej wspomniałem świeże powietrze... I to by było na tyle.

Wadą jest właściwie to, że wszędzie jest daleko. Żeby się rozwinąć, trzeba dojeżdżać... albo się wyprowadzić. No i nie ma gdzie wyjść jakoś specjalnie.

edit: Tym smrodem z obory to żarty, tak? :) Oborę na podwórku mam, bo i krowy kilka lat temu były, ale jakoś z niej nie śmierdzi. Nie wszyscy na wsi zajmują się krowami, zrozumcie, że tam też się normalnie żyje. A rzekłbym nawet, że nie zniósłbym mieszkania w bloku, że nie mogę sobie puścić głośno muzyki, że muszę słuchać zrzędzenia sąsiadów, że nie ma świeżego powietrza, wszędzie fchój ludzi i głośno.

10.12.2009
14:43
[14]

Ogon. [ półtoraken fechten ]

Ok, może zróżnicujmy:

bardzo małe miast = 5-10 tyś, pola, obory i smród, wszędzie daleko i 'pipidówa'

małe miasto = 15-100 tyś, czyste powietrze, cisza, spokój, domki jednorodzinne, kluby, puby, kino, imprezy/koncerty, dobre szkoły, obszary leśne, targ, dobra komunikacja z dużymi miastami.

średnie miasto = 100 - 500 tyś

duże miasto = >500 tyś. Zalety już wymieniliście. Z wad to: Smród którego mieszkający tam nie czują, tłok, masy ludzi, bloki i ogólnie wszędobylski babilon.

Tak w ramach Polski patrząc...

10.12.2009
15:20
[15]

Trael [ Mr. Overkill ]

bardzo małe miast = 5-10 tyś, pola, obory i smród, wszędzie daleko i 'pipidówa'


To sobie zażartowałeś. W moim mieście mieszka ok 8-9 tyś. Ostatnią krowę widziałem tu w 1995 roku. Do większego miasta ok. 50 tyś mam niecałe 10 min autobusem. Poza tym w moim mieście jest wszystko co wymieniłeś oprócz kina. Więc coś to twoje zróżnicowanie nietrafione.

No a żeby nie było offtopu to jakie są wady i zalety.

Duże miasto wady:
- większa szansa, że będziesz siedział na ławce pod blokiem i gadał JP 100%
- droższy browar

10.12.2009
15:24
[16]

Ogon. [ półtoraken fechten ]

No dobra, teraz to ja przesadziłem :) Więc zostańmy przy małym mieście - do 100 tyś (od 100 już jest prezydent zamiast burmistrza, więc chyba dobre rozgraniczenie).

A pola, obory i smród zostawmy małym wsiom :)

co do browaru to tak :) Fajnie jest mieć browar (czy to lany czy butelkowany) po 4 zł w pubie z dobrą muzyką, klimatem i masą ludzi :)

10.12.2009
15:37
[17]

Dessloch [ Legend ]

miasto
zalety: duzo miejsc rozrywki
duzo kobiet do wyboru
wady: duzo ludzi, chalas

wies:
zalety: Duzo koz do wyboru
swierze powietrze
wady: jest to wies...

10.12.2009
15:41
[18]

Deton [ klein Zwerg ]

U mnie to sa dopiero pola, obory i smród (ok. 1,5 tys. mieszkańców), ale do Poznania mam 15 km więc nie jest źle :)


Wady: powietrze, łatwiej o uzależnienia, napad, kieszonkowcy
Zalety: Wszędzie blisko (!), nie musimy ograniczać kontaktów do ludzi mieszkających pole dalej :D

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.