Project Natal zastąpi piloty do TV?
Wizja bardzo ciekawa i myślę do spełnienia. Wszystko zależy od tego, jak innowacyjnym kontrolerem okaże się Natal i oczywiście jaką będzie miał swobodę użytkownik tego urządzenia, jśli dawać będzie ono nam pełną swobodę w poczynaniach to może być na prawdę fajny produkt.
"i tak właśnie według niego wyglądać ma przyszłość kontorlerów."
prosze poprawic :)
A żeby obejrzeć cały film trzeba siedzieć bez ruchu? Bo inaczej kanał przełączy, ściszy albo obraz rozjaśni? :)
Pomysł bez sensu.
Po to stworzyliśmy myszki i piloty żeby uzyskać maksymalną sprawność i wygodę. Tego nie da sie zastąpić machaniem łapami i krzykami na telewizor.
Żałosne -.-
moja babcia będzie miała problem 100 kanałów i tu jeszcze Natalem ,ręka ją będzie boleć XD
„Nie wierzę, iż obecnie znajdujemy się w złotym wieku telewizji, złotym wieku gier czy złotym wieku Internetu – prawdę mówiąc, za 5 lat nie będzie można odróżnić od siebie tych mediów,”
Jak nam ograniczą dostęp do internetu i będziemy mogli tylko czytać, oglądać, grać co nam się każe, to na pewno "nie będzie można odróżnić od siebie tych mediów".
"Szybkim ruchem nadgarstka zmieniam kanał, komenda głosowa uruchamia film,”
Koniec z porno przed tv ;(
Chyba jestem za stary bo nie łapie już tych nowinek technicznych. Nie ogarniam telefonów z ekranami dotykowymi, standaryzacji sprzętu elektronicznego, fenomenu portali społecznościowych i skrzyni biegów w formie manetek za kierownicą. Jak słyszę o tym, że zamiast leżeć rozj.... z chipsami i colą na fotelu przed tv będę skakał jak pajac przed telewizorem to mi serce zaczyna mocniej bić z nerwów. Ciekawe jak zareagują na ta informację moi rodzice jak im przedstawię koncepcje pana Whittena
ja mam wrażenie że oni wyskakują co jakiś czas z tymi "nowinkami", tak aby narobić szumu i kilka razy wspomnieć, że to pomysły microsoftu, sony itd. taka nowoczesna reklama, trudno mi sobie wyobrazić że te cymbały wierzą że będę gadał do telewizora, komputera, albo machał nadgarstkami. ;)
Myślę, że raczej polecenia głosowe, np. głośniej, kanał 666, zaparz capuccino, co tam słychać HAL? ;)
Ogólnie pomysł OK, Natala dokupię na pewno jednak jakoś nie widzi mi się granie rękami. Zobaczymy jeszcze co z tego będzie.
Machanie łapami by przełączyć kanał to bezsensowna koncepcja. Pilot jest wygodniejszy. Jak Natal odróżni czy chcemy przełączyć kanał czy podrapać się po nosie?
Ogólnie mam gdzieś Natala, Willota całe to badziewie. Czekam z wytęsknieniem na hełmy VR dzięki którym będę mógł widzieć grę stereoskopowo i rozglądać się ruszając głową tak jak w realu. Czekam na nie od dawien dawna i doczekać się nie mogę. W zestawie z hełmem chciałbym rękawice przenoszące ruch moich dłoni i palców do świata gry. Kiedy to wreszcie nastąpi? No kiedy?
Jestem ciekaw, kiedy to będzie w przeciętniej rodzinie Kowalskich. Onlive już miało być, a kiedy będzie to nie wiem. Tak jest z masą innych technologii. A poza tym do Polski wiele rzeczy wchodzi z opóźnieniem lub w ograniczonym zakresie ze względu na wysoką cenę. Rozumiem, że u nas jest PS3, Xbox360, Wii, PSP ale przeciętny Kowalski tego nie ma. Bo jak myślę, że mam kupować PSP za 500 zł to od razu mi się odechciewa. Gdybym miał jak brytyjczyk kupić konsolkę za równowartość 70-100 zł to w ogóle bym się nie wahał.
@Pan Dzikus
Chyba ci się epoki pomyliły, hełmy VR to przeszłość, która nie wypaliła, dlatego nie masz jej w domu. Pewnie znajdą się osoby na GOL-u, które taki hełm kiedyś posiadały.
Zresztą teraz dałoby się to zmieścić w okularach.
Natala nie uznajesz, ale rękawice byś chciał - po cholerę ci rękawice, skoro Natal je eliminuje - przechwytuje ruchy dłoni i palców bez żadnych rękawic.
Swoją drogą algorytmy do Natala musieli wymyślić jacyś megageniusze, bo to się w głowie nie mieści, co te cudeńko niby wyczynia. Przecież w motion capture używa się dziesiątek kamer i kombinezonów z IRdami, a tutaj jedna kamerka ma to sama zrobić bez wsparcia markerów, co wydaje się być uzasadnione tymi cudownymi algorytmami, w których istnienie ciężko mi uwierzyć.
Jak natal będzie kosztował tyle ile mój Sonis za 15 zł to może będzie mi zastępował rzecz która mogła by mieć spokojnie 4 przyciski ... ja się jeszcze nie gubię na pilocie, a wy ?
Szybkim ruchem nadgarstka zmieniam kanał, komenda głosowa uruchamia film
Chyba jednak wole wolniutko, cichutko, wcisnąć paluszkiem w guziczek...
fsdfg [8] - przynajmniej jeden zauważył.
Wiem że technika idzie do przodu i to nawet dobry pomysł, ale mam nadzieje, że piloty nie wyjdą z użycia, bo jak by mieli z tego korzystać starsi, schorowani ludzie którzy niektórych gestów nie mogą wykonać. Nie wyobrażam sobie jakby z tego miała skorzystać moja babcia.
Fajny pomysł :)
Zbliżamy się do sceny z filmu "Raport Mniejszości" i tak będziemy sterować ;]
@Kazioo
Hełmy VR to przyszłość gier i być może filmów również. Stare hełmy nie przyjęły się bo były kiepskie. Gdyby ktoś próbował zrobić samochód na węgiel napędzany silnikiem parowym to też by się taki samochód nie przyjął. Hełmy, o których piszesz, były nieprecyzyjne, z kiepskimi wyświetlaczami, często niewygodne i na dodatek były horrendalnie drogie. VFX1 ma matryce LCD TFT o rozdzielczości 789x230. Słabiutko. Wyświetlacze OLED mogą być naprawdę cienkie, lekkie i dają lepszy obraz. Nawet gdyby te hełmy były tak dobre i tak tanie jak dobre mogłyby być zrobione dziś to i tak nie było do czego ich używać. Ile było całkowicie trójwymiarowych gier w połowie lat 90? Doom 1 i 2 miały dwuwymiarowe postacie oraz modele broni. Podobnie Duke Nukem 3D i wszystkie gry oparte na jego silniku (Shadow Warrior miał chyba trójwymiarową grafikę opartą o voxele). Trójwymiarowe były chyba tylko Descenty (ale już kabina to był zwykły sprite) i Quake.
Pierwszym znanym mi filmem w trójwymiarze był film pokazujący wodospad Niagara z 1915 r. W pierwszej połowie lat 50-tych powstało jeszcze kilkadziesiąt filmów trójwymiarowych a mimo to ta technologia się wtedy nie przyjęła i pewnie niejeden przemądrzały mądrala twierdził wówczas, że filmy w trójwymiarze to przeszłość, która nie wypaliła a przyszłością kina jest ekran panoramiczny. Dziś za to chyba nikt nie ma wątpliwości, że filmy trójwymiarowe są popularne i będą coraz popularniejsze. Za kilka lat pewnie wszystkie superprodukcje będą robione w tej właśnie technologii.
Hełmy VR świetnie nadają się do wszelkich gier FPP. Obojętnie czy to będą strzelanki, przygodówki czy RPG. W RTS i wszelkich grach z widokiem z rzutu izometrycznego chyba zawsze lepiej będą się sprawdzać monitory, które też będą mogły wyświetlać obraz stereoskopowy.
"Natala nie uznajesz, ale rękawice byś chciał - po cholerę ci rękawice, skoro Natal je eliminuje - przechwytuje ruchy dłoni i palców bez żadnych rękawic."
Ciekawe skąd wiesz jaki to wspaniały jest ten Natal skoro nie ma go w sprzedaży jak i nie ma żadnego oprogramowania, które go wykorzystuje. Ciekawe też jak czułą ma kamerę, bo ja, gdy oglądam TV albo gram w gry to gaszę światło i robi tak wiele innych osób. Jeśli jego kamera jest kiepska to żadnego zmieniania kanałów machnięciami ręki nie będzie bo tej ręki po prostu nie zobaczy.
Czy ten Natal, potrafi przekazać wrażenia dotykowe do dłoni? Nie? No to już wiesz po co mi rękawice. Zastosowanie Natala do zmieniania kanałów to pomysł bezsensowny. Komplikowanie spraw, które można zrobić prosto. Piloty sprawdzają się świetnie i Natal, ani nic podobnego, ich nie wyprze z rynku. Wątpię też by nadawał się do porządnych gier. Na EyeToya nic dobrego nie powstało a Natal to taki ulepszony EyeToy.
Do Polski takie technologie dojdą może za 20 lat