GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Schizofrenia

14.11.2009
17:49
smile
[1]

SnT [ U R ]

Schizofrenia

Witam.

Poszukuję informacji nt. ludzi chorych na schizofrenię - chodzi mi przede wszystkim o informację nt. tego jak osoba dotknięta schizofrenią postrzega świat podczas ataku psychozy. Zgromadziłęm już trochę artykułów, prac plastycznych ( ). Jednak może ktoś z Was zna taką osobę, czy ma też coś do powiedzenia na ten temat. Nie chodzi mi tutaj o specialistyczne/medyczne podejście do tematu ale o takiej bardziej ludzki...z góry dziękuję.

Z ciekawych linków polecam artykuł:


14.11.2009
17:51
[2]

hordziak [ Straight Outta Compton ]

Nie to forum. Myślę, że banda no-life'owych graczy nie wiele będzie miała do powiedzenia, w tym ja. ;)

spoiler start
Ale szukaj!
spoiler stop

14.11.2009
17:55
[3]

SnT [ U R ]

hordziak >>> ja wiem że forum totalnie nie na temat, ale jest tu duża liczba ludzi bystrych i inteligentnych którzy, raz że mogą mieć coś do powiedzenia na ten temat, a dwa mogli się kiedyś zetknąć z problemem.

14.11.2009
18:00
[4]

boskijaro [ Nowoczesny Dekadent ]

Mógłbyś zlinkować jakieś obrazy/rysunki stworzone podczas ataku? Wg. wikipedi ten w taki sposób powstał

14.11.2009
18:20
[5]

SnT [ U R ]

boskijaro >>> powstał podczas pobytu Louis'a Weina w szpitalu psychiatrycznym, poza tym jeszcze prace Edmunda Monsiela - są swoistym "albumem ilustrującym obraz schizofreni":

14.11.2009
19:47
[6]

Jedziemy do Gęstochowy [ PAINKILLER ]

SnT - zacznijmy od tego, że schizofrenia to nie jest jedna choroba.

To mylna nazwa, rzeczywiscie jest kilka podobnych zaburzeń nietrafnie nazywanych jako jedno schizofrenia, to tak jakby grypę swńską i ptasią uznać za jedną chorobę.

ale cóż - to takie uogólnienie przyjete przez większość psychiatrów.

no wiec mamy schizofrenię prostą, katatoniczną,paranoidalną i jeszcze kilka innych o mniej ,,strasznym" przebiegu.

katatoniczna - chory zamiera w jednej pozycji np. na kilka godzin albo w innych przypadkach trzęsie się jak galareta , nic do niego nie dochodzi.

prosta no to ogólne otepienie, apatia, i obojetny stosunek do wszystkiego.

paranoidalna - ostre schizy, w grę wchodzi tylko szpital, chory twierdzić może ze jest napoleonem, bogiem czy jeszcze kimś innym.Ma ataki psychozy.

zauwazcie ze nie wymieniłem objawów wyst. w kazdym rodzaju choroby - czyli słyszenia głosów, omamów, mysli przesladowczych itp. moga one wystepowac ale nie muszą.

to dziwna choroba.

14.11.2009
19:59
[7]

promyczek303 [ sunshine ]

Pewnie nie bardzo pomogę ale mogę podać przykład jak podczas "ataku" może się dana osoba zmienić.

Moja chrzestna jest stomatologiem. Niestety zdiagnozowano u niej schizofrenie. (Pracować może normalnie, lekarze nie widzą przeciwwskazań bo przed atakiem zawsze tydzień czy dwa cierpi na ostrą depresje, więc każdy wie kiedy do gabinetu wejść nie może. Co prawda miała w życiu ze 2 czy 3 ataki, ale jednak.)
Ale do sedna. Gdy zamienia się w tą "drugą" osobę to z wykształconej, bardzo ale to bardzo eleganckiej, kulturalnej kobiety zamienia się w strasznego niechluja. Ubiera na siebie jakieś stare, ponaciągane, czasem nawet brudne rzeczy, zero makijażu, szczotka do włosów też jest jej obca. Przeklina, wysławia się w sposób bardzo prymitywny, jest agresywna. Jednym zdaniem: margines społeczeństwa. Zupełnie inna osoba. Totalne dwa przeciwieństwa.

Jak raz zobaczyłam ją w takim stanie to nie wierzyłam własnym oczom. Straszna choroba. To co złego może wytworzyć się w ludzkim mózgu, jest dla mnie nie do ogarnięcia :|

14.11.2009
20:30
[8]

JasterMereel [ Konsul ]

Jak dla mnie ludzie mający tę chorobę w zaawansowanym stanie i w tej najgorszej formie po prostu powinny zniknąć, tak by było lepiej. Wiem, że za chwilę ktoś mi zarzuci, że brzydko mówię itd itp, ale jeżeli nie spotkałeś/aś się z taką osobą to nie zwracaj mi uwagi ;| Nie wiem jak jeszcze niektórzy mogą mówić, że jest to kara dla tego człowieka - wręcz przeciwnie, jest to kara dla całego otoczenia.

14.11.2009
21:03
[9]

Piti23 [ Junior ]

po prostu powinny zniknąć, tak by było lepiej.

Nie zgadzam się.

jest to kara dla całego otoczenia.


W pełni się zgadzam.


A co do tematu - najczęściej taka osoba ma poczucie wyższości, uznaje siebie za kogoś wyjątkowego, nie przywiązuje uwagi do codziennych rzeczy, bo przecież ma zbawiać świat, a nie np. myć się. Najczęściej zrywa wszystkie kontakty (albo raczej znajomi sami odchodzą widząc, że dana osoba dziwnie się zachowuje) i wycofuje się z życia społecznego. Czasem jest w euforii, bo myśli, że naprawdę jest kimś wielkim, a czasem w dołku, bo widzi, że wszystko się sypie i jest do d... Często ma też lęki, wydaje się takiej osobie, że jest śledzona przez agentów CIA, FBI, kosmitów, kogokolwiek. Stąd np. obrazy namalowane przez takie osoby nie muszą być depresyjne, mroczne (choć najczęściej są). Opiekuję się tego typu osobami jako wolontariusz, jest to naprawdę ciężkie do zrozumienia dla nas. Osoba chora owszem, na pewno cierpi, ale to co przeżywają rodzina i bliscy tej osoby to chyba znacznie większe cierpienie, włącznie ze społecznym wykluczeniem, bo wiadomo jak większość tzw. "normalnych" patrzy na ludzi chorych psychicznie...

EDIT: Zapewne nie bardzo pomogłem, bo to temat długi i szeroki, no ale... :)

14.11.2009
21:19
[10]

SnT [ U R ]

Bardzo dziękuje za dotychczasowe wypowiedzi.

Jedziemy do Gęstochowy - dziwna, straszna ale jednocześnie pokazująca do czego zdolny jest ludzki umysł.

promyczek303 - O takie właśnie opisy mi chodzi - dziękuje bardzo. Bardzo mi przykro słuchać o czymś takim bo musi to byc straszny szok dla bliskich tej osobie. Twoja chrzestna korzysta z pomocy specjalisty ??

JasterMereel - Przykre jest to co mówisz, najprawdopodobniej związane to jest z tym że nei rozumiesz tej choroby i nie wiesz co robić. Ale równie dobrze mógłbyś powiedzieć że ludzie po wypadku którzy są sparaliżowani powinni zniknąc bo zajmują na wózkach za dużo miejsca, albo nie potrafią. wychodzić po schodach...No i pamiętaj że może to spotkać również Ciebie.

Piti23 >> Dzięki bardzo za odpowiedź. Od przyszłego tygodnia również będę przebywał z ludźmi cierpiącymi na schizofrenię. Masa obaw ale i ogromna ciekawość.

14.11.2009
21:31
[11]

Piti23 [ Junior ]

SnT - uważaj na słowa jak bedziesz z chorymi, niektórzy potrafią się przyczepić do naprawdę jednego słówka i twierdzą, że powiedziałeś to specjalnie żeby ich zdenerwować/poniżyć/cokolwiek. I nie daj się wciągnąć w ich opowieści - chorzy, o swoich urojonych podejrzeniach i teoriach potrafią mówić tak przekonująco i tak zabójczo logicznie, że człowiek zaczyna się zastanawiać :D
Oczywiście stereotypy o tym, że tacy ludzie są niebezpieczni i głosy mowią im żeby kogoś zabić, można włożyć między bajki.

A z jakiej okazji będziesz przebywał z chorymi? Praktyki? Wolontariat? Praca?

14.11.2009
21:32
[12]

JasterMereel [ Konsul ]

SnT >> jak najbardziej rozumiem, już około 8 lat mieszkam z taką osoba. Nie raz było mówione co to jest ta choroba, na czym polega. Gdybym wiedział, że mnie też coś takiego trafi, w odpowiednim momencie 'usunąłbym' się zapewne, bo wiem jak taka osoba wadzi.

14.11.2009
21:38
[13]

Luzer [ Music Addict ]

SnT - jesli masz jakies konkretne pytania to pytaj;)bo nie mam sily dzisiaj opisywac co i jak ze szczegolami, szczegolnie ze raczej nie ma 2 takich samych przypadkow i efekty choroby roznie sie objawiaja

JasterMereel - jesli cie to dopadnie jakas, odpukac, choroba psychiczna to zupelnie inaczej bedziesz spiewac

14.11.2009
21:57
[14]

promyczek303 [ sunshine ]

SnT --> Oczywiście. Cały czas się leczy. Ona w pełni zdaje sobie sprawę ze swojej choroby. Wie że jak jej stan się pogorszy to odbiorą jej prawo wykonywania zawodu itp. s

Mogę jeszcze dodać, że moja siostra pracuje na oddziale psychiatrycznym i czasem opowiada o kilku ciekawych przypadkach schizofrenii.
Jest chłopak, który jak ma atak to zamienia się w piromana. Ostatnio przywiozła go policja bo podpalił swój bagaż w pociągu.
Innemu "głosy każą kogoś udusić". Typowa akcja: wchodzi do dyżurki, pytają po co przyszedł. Mówi, że ma głosy. Pytają co te głosy mówią, odpowiada, że karzą mu kogoś udusić i rzuca się na pierwszą lepszą osobę która jest w jego zasięgu.

14.11.2009
23:22
[15]

mirencjum [ operator kursora ]

Czytałem kiedyś "Obłęd". Polecam.

"...opowieść Krzysztonia na żadne fajerwerki się nie sili, to prosta historia podzielona na trzy części: pierwszą, szaleńczej wędrówki po Warszawie obłąkanego redaktora radiowego; drugą, leczenia, gdy szpital w Tworkach jest więzieniem, a umysł dąży do samounicestwienia; i trzecią, powolnego powrotu bohatera do świadomości. W jednym zdaniu można streścić opowieść szaleńca, ale nie zdradziłem tu żadnego sekretu tej na poły biograficznej opowieści. Sedno historii tkwi gdzie indziej.

Jest to relacja do bólu prawdziwa. To jej główny walor i największy defekt zarazem. Walor, bo prawda zawsze jest w cenie. Defekt, bo kto odważy się przez niemal tysiąc stron druku śledzić wywody szaleńca?"

15.11.2009
09:56
[16]

Jedziemy do Gęstochowy [ PAINKILLER ]

Jest straszna wiem coś o tym.

podejrzewam ze sam miałem lub mam w lekkim stopniu schizofrenię prostą.

otóż: zaczęło się 3 lata temu,

widziałem w domu zjawy, czarne postacie w kapturach, poruszające się przedmioty, do tej pory przed zasypianiem słysze głosy, rozmowy w głowie, nie nakłaniają mnie do niczego, po prostu słucham ich rozmów, niekiedy ciekawych bardzo.

apogeum choroby zaczęło się w styczniu tego roku i w maju ustąppiło,

cały czas miałem (i mam do tej pory) myśli samobójcze (teraz pojawiają sie raz na jakiś czas), dostawałem ataków szału i cały czas w głowie miałem mysli tylko o sensie istnienia.

o niczym innym niemyslałem, podczas ataków takich mysli rzucałem sie po scianach, uderzałem głowa o meble itp. mama zasugerowała ze moge byc opętany, odeszłem od wiary, zainteresowałem się okultyzmem.Nie pasuję do społeczeństwa, a kiedys zabije któregoś z rówiesników bo czasem nie mogę wytrzymac tych ich gadek odziewczynach itp. wkurza mnie to że myslą o błachostkach a nie o sensie istnienia.

na szczeście teraz jakby te rzeczy ustapiły w duzym stopniu, nie wiem dlaczego.

nie byłem w szpitalu.

15.11.2009
10:00
[17]

PitbullHans [ Legend ]

Ja też podejrzewam, że mam schizofrenię. Głównie chciałbym się dowiedzieć, czy nieleczona z wiekiem się pogłębia?

15.11.2009
10:12
[18]

kulako [ pR0_g4m3r_pL ]

Jedziemy -> jeśli to est lekki stopień, to nie chciał bym spotkać się z wiekszym :o

15.11.2009
10:41
[19]

SnT [ U R ]

Piti23 >> Dziękuję za rady. Co do stereotypów, faktycznie czytałem że odsetek ludzi chorych na schizofrenie którzy w czasie ataku psychozy stają się agresywni jest mały - ale istnieje. Myślę że to się ma podobnie jak z ludźmi uzależnionymi od alkoholu/narkotyków.

A z jakiej okazji będziesz przebywał z chorymi? Praktyki? Wolontariat? Praca?

Sprawa wygląda tak że pracuje z moją dziewczyną nad takim projektem którym w sumie zaczął się od zaliczenia w Jej szkole fotograficznej - a skończył się na tym że będziemy przez pewien bliżej nie określony czas przebywać (najwięcej jak to możliwe) w środowiskowym domu samopomocy dla ludzi dotkniętych schizofrenią (i nie tylko), a następnie spróbujemy stworzyć/zobrazować to jak jest postrzegany świat przez ludzi dotkniętych tą chorobą.

JasterMereel >> Pamiętaj o tym że ta osoba niczym nie zawiniła.

Luzer >> Szczerze to nie wiem o co pytać...tyle tego jest, jeśli chodzi o wszelkie informacje związane z samą chorobą to staram się uzupełniać czytając artykuły / książki (tutaj chciałem podziękować pewnemu koledze za wskazówkę -
"schizofrenia" a.kempiński). Jednak mało jest informacji nt. samych poszkodowanych - może temu że tak jak sam mówisz każdy przypadek jest inny...

promyczek303 >> Zatem powodzenia i wytrwałości życzę !

Co do takich zamkniętych placówek, u mnei w mieście jest też jeden szpital psychiatryczny i też mam zamiar tam się wybrać - porozmawiać, może też sie dowiem czegoś nowego...

mirencjum >> nie słyszałem o tej książce - musze się bliżej zapoznać, dzięki !

Jedziemy do Gęstochowy >> nei jestem osobą która, ma jakąś wiedzę na ten temat - dopiero zdobywam tą podstawową, ale to co opisujesz ewidentnie wgląda na schizofrenie...zastanawia mnie tylko czemu nie udałeś się do szpitala ??

PitbullHans >>

21.12.2009
00:12
[20]

tomashes9 [ Niesamowity Jezdziec ]

Ja mam pytanie co moze wywolac taka chorobe? Tylko prosze o jakies prawdziwe przyklady z zycia wziete, bo te naukowe wywody malo mi mowia

21.12.2009
01:17
[21]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

Mój tata jest chory na te chorobe i niestety nie mogę o niej nic dobrego powiedzieć. Zmaga się z nią już ponad 30 lat, czasami musiał się hospitalizować, ale najnowsze lekarstwa mocno pomagają. Co prawda koszta są wysokie, bo pare tysięcy zlotych miesięcznie, ale warto - przynajmniej może normalnie funkcjonować.
Objawy schizofrenii moga być różnie, zależnie od jej typu i nasilenia. Ogólnie jeśli chodzi o znane mi objawy, to jest kiepsko - taka osoba ma własny świat, nałożony na ten rzeczywisty. Niby widzi to samo co Ty, ale dostrzega np. pewne gesty, słyszy słowa itp u innych osób, których w ogóle nie było. Do tego zazwyczaj mocno przywiązuje się do pewnych idei, wartości, których żadne argumenty nie są w stanie zbić, i nawet jeśli ta osoba jest typowym logikiem, logika nic tu nie pomoże. Niby żyje normalnie, ale zwiększony stres może przyczynić się do nawerotu silniejszych objawów, także trzeba być czujnym cały czas i reagować natychmiastowo. Brrr...

21.12.2009
01:37
smile
[22]

Montera [ Michael Jackson zyje ]

Jak przeczytałem objawy tej choroby to stwierdzam - mam schizofrenie.

19.08.2010
21:24
[23]

KiLlaZ97 [ Pretorianin ]

Kolega mojego brata ma

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.