Dragon Age: Początek [360] - Gramy w Dragon Age na konsolę
Myśle ze takie gry powiny wychodzic tylko na pc Bo na konsole to chyba sie nie Przyjmie A i JESTEM PIERWSZY CIENIASY
Drugi!
Sorry. Trzeci!
CHuj ci w cyce...
Mam pytanie:
Czy wersja na PS3 dziala tak samo plynnie jak X360? Czy są ogolnie jakieś roznice miedzy obiema platformami? Bo chce kupic na PS3 i nie wiem czy nie bedzie spadkow animacji etc. jak ktos moze to niech odpowie
Taki drobny szczegół. Wersja PC z tego co wiem też ma aacziki. Tyle, że specyficzne dla strony bio ware.
To cud że Bioware udało się przenieść taką grę na konsole przy czym gra jest nadal świetna. Brawo dla nich.
Ach ta konsola, nie ma to jak interface na pół ekranu...
[2] coś kiepsko z matematyką co do gry to jakoś mnie nie przekonuje strasznie pusto na tym ekranie tak samo w wersji konsolowych jak i PC więc ja sobie daruje gierkę a po Risenie mam dosyć rpg najadłem się do syta a i myślałem ze Del dopiero się rozkręca a tu już nas żegna ;]
Miszczu -> wersja na PS3 wyjdzie za prawie 2 tygodnie, więc nikt ci teraz nie odpowie. Podobno ma nieco lepsze tekstury, kosztem płynności, ale jak widziałem filmik z maszynki Sony, to wszystko dobrze chodziło. Sam też to kupię, ale dopiero na gwiazdkę.
jak dla mnie wersja na konsole lepsza. ja wole gry rpg gdzie rozwija sie tylko jedna postać .
ja kupię wersję na PS3(jak będę miał konsolę), bo mój komp DA nie uciągnie
Xbox rox ale jak dla mnie to i tak wole konsole wiadomo WYGODA
Dzieki Krzychu!
EryczQ a gówno mnie za przeproszeniem obchodzi czy ty jesteś drugi czy trzeci, za takie bezmyślne nabijanie postów przez takich dzieciaków powinniście panowie z gryonline ich banować...
Nieporównywalnie wersja na PCta jest lepsza i tak powinno być :). Tutaj nawet nie da się kontrolować tego co się dzieje na polu walki, a do wszystkiego trzeba się dogrzebywać ;x. Na szczęście mój komputer uciągnie DA. Już kupiłem i zaraz instaluję :D.
Ja jestem ciekawy- bo tego Del nie powiedział- czy jest "aktywna" pauza w wersji konsolowej.A gramy jest super. Niestety,pomimo, że jestem posiadaczem X'a to muszę powiedzieć, że jakbym miał lepszy komputer, to bym wybraj właśnie wersję pc' tową.
Ja jestem ciekawy- bo tego Del nie powiedział- czy jest "aktywna" pauza w wersji konsolowej.
Nie ma
Hehe nawet nie wyobrazam sobie jak bardzo uproszczona i8 ulatwiona musi byc wersja na konsole jesli mopzna sie obyc bez pauzy. Na PC na normal niektore walki potrafia dac mozno w dupe a na hard to pauza i dobra taktyka to juz mus.
Konsole sie nie nadaja do takich gier, jednak 6godzinne popierdolki lepiej wypadaja :) Chwala BioWare za to ze dostosowala gre do wymagan obu platform a nie robi takiego syfu jak IW z Modern Warfare 2.
No i mam zagwozdkę, którą wersję kupić...
Trochę szkoda, że tak zaniżyli poziom trudności. No ale mówi się trudno i żyje się dalej.
Po Mass Effecie nawet nie będę próbował tego kupować na kompa.
No i mam zagwozdkę, którą wersję kupić..
Przy Twoim sprzęcie bym się nie zastanawiał : wersja PC. Jako i ja uczyniłem, i czekam teraz jak głupi :)
"Po Mass Effecie nawet nie będę próbował tego kupować na kompa."
Hmmm... bo? Wersja na kompa byla lepsza i tansza od Xboxowej - pomine rzecz oczywista czyli lepsza grafe. Dragon Age idzie nawet troche dalej bo jako ze jest to pelnokrwisty cRPG to nie tyle najlepsza ale jedyna grywalna wersja jest wersja PCtowa. :)
albz74 --> Jak się chce być kolekcjonerem... ;) A tak poważnie to za to czekanie EA obiecało bonusy :) Mam nadzieję że trafią z nim w Twój gust. Co do gry to może masz rację, a za różnicę w cenie wersji PC kupię żonce nową książkę Chmielewskiej - będę miał dwa dni spokoju, na grę oczywiście :)
E tam wersja konsolowa jest lepsza,no i tak udało sie dobrze rozmieścić sterowanie na padzie jak na taką grę.Szkoda ,że oprawa graficzna jest troszeczkę słabsza na pc niż na konsole
Hmmm... bo? Wersja na kompa byla lepsza i tansza od Xboxowej - pomine rzecz oczywista czyli lepsza grafe. Dragon Age idzie nawet troche dalej bo jako ze jest to pelnokrwisty cRPG to nie tyle najlepsza ale jedyna grywalna wersja jest wersja PCtowa. :)
Wersja pecetowa wywaliła mi się przy próbie uruchomienia. Próbowałem wgrać pathe, szukałem co oznacza komunikat o błędzie... I się okazało, że "zalecaną" metodą rozwiązania problemu jest reinstalacja systemu. A chodziło o jakiś problem z napędem.
W efekcie wyrzuciłem w błoto 80 złotych, bo ani razu nie udało mi się zagrać. A ja nie będę wgrywał wszystkiego od nowa w komputerze dla jednej gry, nie wiedząc, czy rzeczywiście coś to da.
Dlatego wolę teraz kupić wersję na PS3. Po prostu nie chce mi się męczyć z komunikatami, że coś nie działa, tak to wrzucę płytkę do konsoli i będę się cieszył historią..
Mam konsolę, ale sądzę, że rzeczywiście na kompa lepiej... niestety :(
naprawde dore sterowanie jak na konsolowe RPG bo sterowanie często sprawia problemy w innych grach które najpierw są na pc a dopiero potem na konsole .Najważniejsze że dobrze zbalansowane strerowanie i sprawia samą przyjemność.Jako posiadacz x'a zaraz kupię gre
Każdemu lepiej się gra na innym sprzęcie:)
C'aSh
jak dla mnie wersja na konsole lepsza. ja wole gry rpg gdzie rozwija sie tylko jedna postać
Na każdej platformie rozwijasz całą drużynę, po prostu na konsolach jest prostsza walka i przez to jest niemalże slasher, gdzie da się sterować tylko jedną postacią bezpośrednio i wygrywać.
Łukasz
Szkoda ,że oprawa graficzna jest troszeczkę słabsza na pc niż na konsole
Chyba coś źle się napisało, bo jest dokładnie na odwrót: wersja PC jest nieco ładniejsza.
Moim zdaniem to gdyby BioWare chciało to by zrobiło aktywną pauze. Niemożliwe do zrobienia to to nie jest. Przeskakiwalo by się pomiedzy postaciami i czynnosciami analogiem i byloby ok
Dla czego piszecie że takie gry na konsolę się nie nadają ? Przecież swego czasu Baldurs Gate II wyszedł na PS2 i to po Polsku. Oczywiście wiadomo że pad ogranicza w pewnym sensie mechanikę gry, ale to nie koniecznie jest minus. Ale 199zł to trochę dużo, lepiej Forza motorsport 3 za te kasiorkę, Dragon owszem ale jak stanieje.
SzymOOnexxus przecież jest aktywna pauza w grze na konsole. Nie słuchałeś, bo i między postaciami można sie przełączać, co wyraźnie na filmie widać.
No dzięki wielkie za pokazanie wersji konsolowej. Dowiedziałem się tego co chciałem ;). Wygląda nieźle i na pewno kiedyś zainwestuję ;P.
Osobiście wolę wersję PC'tową głównie ze względu na rzut izometryczny i wyższy poziom trudności. Ale wersja konsolowa też wygląda naprawdę przyzwoicie, co mnie niezmiernie cieszy.
Ponieważ Dragonage, jest istnym dowodem na to że gra może trzymać naprawdę dobry poziom na wiele platform.
hmm taka srednia ta konwersja na konsole... pad jednak strasznie ogranicza. z drugiej strony jednak gra jest naprawdę znakomita i mimo tych uproszczeń warta poznania.
ps. Krzych Ayanami, uważasz niezgadzające się parametry lub ogólny nieład na komputerze za minus wersji pc'towej? Czy nie uważasz że konwersja "Mass efect" powinna być oceniana przez pryzmat jakości a nie twoich własnych problemów z komputerem? Mi działa i śmiga bez problemu. Także swoje nieuzasadnione i subiektywne opinie możesz zatrzymać dla siebie.
No wreszcie pokazaliście o co długo prosiłem ^^
Jednak lepiej zrobione jest niż myślałem, i jak cena spadnie a więcej czasu będe miał to kupie :)
szkoda ze ten material jest taki krotki:(
zobaczylbym chetnie jakas bardziej skomplikowana walke toczona najlepiej z punktu widzenia maga stojacego z tylu toczacej sie akcji, oraz cos wiecej na temat przelaczania sie w trakcie walki miedzy postaciami druzyny
ps. Krzych Ayanami, uważasz niezgadzające się parametry lub ogólny nieład na komputerze za minus wersji pc'towej? Czy nie uważasz że konwersja "Mass efect" powinna być oceniana przez pryzmat jakości a nie twoich własnych problemów z komputerem? Mi działa i śmiga bez problemu. Także swoje nieuzasadnione i subiektywne opinie możesz zatrzymać dla siebie.
Szczerze mówiąc to nie mam zielonego pojęcia o czym mówisz.
Nigdzie słowem nie wspomniałem o tym która edycja jest lepsza, a która gorsza.
Takie rzeczy niespecjalnie mnie interesują.
Napisałem jedynie, że miałem problem ze swoją kopią gry i jest to jeden z powodów, dla których chce przejść na konsolę. Nic ponad to.
Już nie bądź takim pecetowym neofitą, przy którym o graniu na komputerze można mówić dobrze, lub wcale.
po tym filmiku jestem zaskoczony :p zaskoczony ale w pozytywny sposób
trochę mnie martwi to "uproszczenie walki" :( ale i tak mnie to nie powstrzyma... gra na PC to jakaś porażka (na moim kompie tnie, wygląda okropnie). Gra już zamówiona na xBoxa przyjdzie pocztą za kilka dni :) jakoś przeżyje te uproszczenia :)
Wersja PC lepsza i będzie edytor, a to już chyba całkowicie przeważa szalę, co nie? ;) Interfejs na konsoli dużo słabszy moim zdaniem, ja na PC i tak najczęściej gram w widoku "zza pleców"... Jedna rzecz mnie zastanawia, na PC jest w menu nieaktywna zakładka "Other Campaigns", tutaj brak, czy tak się będzie włączać przyszłe mody, czy twórcy planują dodatkowe kampanie DLC?
@Arbor: akurat optymalizacja jest świetna, co masz na myśli przez słabszy komp? Na 9800GTX lata, śmiga i fruwa na max.
Lothers -> tak oczywiście przewyższa :P gdyby nie ten drobny fakt że wygląda na słabszych PCtach jak kupa :) ale w RPGach nie chodzi o grafikę... ale miło się gra jak gra nie tnie :P
Bardzo pozytywne zaskoczenie. Obawiałem się, że jakoś potną tę grę, zubożą graficznie, a tutaj proszę bardzo - gra wygląda niemalże tak samo, jak na bardzo mocnym pececie (nieporównywalnie droższym od konsoli nadmienić trzeba). Jeszcze miesiąc temu byłem przekonany o zakupie wersji pecetowej, ale teraz mam ponowny dylemat i chyba zdecyduję się na wersję konsolową :) Granie na kanapie, wygodnie rozłożonym jest nieporównywalnie lepszym doświadczeniem, niż garbienie się przed monitorem.
A same różnice, które w zasadzie ograniczają się do braku widoku "z lotu ptaka"? Jakoś przeżyję, najwyżej później kupię też wersję pc. Po tym, co działo się z wersją pecetową (i większością pecetowych tytułów) wolę bezstresowe granie, zamiast użerania się z patchami, sterownikami itp.
Jeszcze co do grafiki - większość graczy w naszym kraju nie osiągnie nawet poziomu tej z X360, ponieważ jak można przeczytać w sieci, gra na słabszym sprzęcie po prostu "chrupie" :)
@rlistek: poważnie masz ze sobą jakiś problem chłopie. Nie dość, że Ci się konta pomyliły, to znowu obrażasz ludzi prywatą, nie mając nic do powiedzenia/napisania. Swój poziom - a właściwie jego brak - już ostatnio udowodniłeś, więc dyskusja z Tobą raczej nie ma sensu. Po sygnaturce patrząc - żadnego sensu. Pozostaje tylko się pośmiać :)
Dzięki za zrobienie filmiku z wersji konsolowej.
POZDRAWIAM!!
Super! Brawa dla Bioware za stworzenie tak świetnej gry na konsole.
edit: @3 posty wyżej: bosh.. znów ten zakompleksiony pajac -.-
Może i wersja PC jest lepsza, ale i tak kupię na PS3. Dlaczego?
1.Wolę kupić konsolę za 1300 zł i mieć ją przez 5 lat, niż kupić kompa za 3000, który po dwóch latach jest warty 30% tego, za co go kupiłem.
2.Zaniżony poziom trudności można zawsze nadrobić jakimś very hard'em.
3.Taki DA:O nie działa płynnie pewnie na co drugim kompie, a to z powodu za słabego sprzętu, a to błędów systemowych, sterowników, patchy, itd w nieskończoność.
Krzych Ayanami zanim zaczniesz używać jakichś "mądrych" słów, to wypadałoby sprawdzić ich znaczenie. Chyba że dla ciebie platforma do gier może być formą wyznania czy ideologii.
W dodatku jeśli przeczytałbyś mój wcześniejszy komentarz, być może doznałbyś (chwilowego) oświecenia i zrozumiał że nie należę do fanatycznych fanów PeCeta.
Z twojego poprzedniego posta logicznie wynika iż konsolową wersję gry stawiasz wyżej tylko z powodu swojej nieporadności.
Hmm mam PC i PS3 ale jednak biorę na PC... mimo wszystko taniej i lepiej :P Jeszcze blaszak jest w stanie pociągnąć gierki hehehehe
Dzięki za filmik o który tak wielu prosiło. Jeśli o mnie chodzi to się cieszę.
1. Wolę prostsze gry (nie lubię się zamęczać).
2. Brak widoku z góry w ogóle mi nie przeszkadza. I tak bym grał z TPP.
3. Gorsza grafika... szszegół
4. Będę musiał się przyzwyczaić do tego menu. To nie to co klawisze M,J czy I :(
Ale ogólnie jest OK! Już wiem co sobie kupię po DJ Hero i Modern Warfare 2
W dodatku jeśli przeczytałbyś mój wcześniejszy komentarz, być może doznałbyś (chwilowego) oświecenia i zrozumiał że nie należę do fanatycznych fanów PeCeta.
A jak mam traktować osobę, która jak tylko słyszy o problemach z uruchomieniem gry, wyskakuje mi z mordą i jojczy, że "nie, to wcale nie tak, ta gra jest na pewno lepsza!" ?
Z twojego poprzedniego posta logicznie wynika iż konsolową wersję gry stawiasz wyżej tylko z powodu swojej nieporadności.
I co w związku z tym? To ta sama gra, ta sama historia - co za różnica na jakiej platformie ją poznam? Dlaczego mam korzystać z komputera, na którym się przejechałem, skoro mogę skorzystać z konsoli, która zaoferuje mi bezproblemową zabawę?
Ty żartujesz czy na poważnie wypisujesz takie bzdury?
Po pierwsze; wrzuć na luz, a bluzgi zatrzymaj dla kolegów z podwórka.
Po drugie; zrozum, chodzi mi o to że swoim niepowodzeniem w uruchomieniu gry niesłusznie obarczasz grę i PC'ta. Po prostu - faktycznie wyrzuciłeś kasę w błoto, ale tylko z własnej winy. Rozumiesz?
A korzystaj sobie nawet z pegasusa, bo jak widać dla niektórych prosta instalacja to czarna magia.
jak sobie ustawicie full detale to będziecie mieli o 2x lepszą grafę niż na konsolkę :)
ja gram na średnich i jest good :!
Gra na konsoli wygląda świetnie. Mój piec za 2000zł z 2005 roku nawet nie uruchomi tej gry a xpudło za 800 zł z tego samego roku tak :) I ten fakt mnie cieszy, bo to świetna gra.
Po pierwsze; wrzuć na luz, a bluzgi zatrzymaj dla kolegów z podwórka.
Jakoś nie odnoszę wrażenia, żebym się podniecał tym, że nie udało mi się uruchomić gry.
Ty jakoś nie możesz z tym żyć :D .
Po drugie; zrozum, chodzi mi o to że swoim niepowodzeniem w uruchomieniu gry niesłusznie obarczasz grę i PC'ta. Po prostu - faktycznie wyrzuciłeś kasę w błoto, ale tylko z własnej winy. Rozumiesz?
Nie. Gra wyrzuciła mi błąd i w ramach rozwiązania zaproponowała mi działanie na które nie mogłem się zgodzić.
Jeśli kupuję program, to chyba mogę oczekiwać, że będzie działał bezawaryjnie i zgodnie z przeznaczeniem? A skoro inne programy nie sprawiały problemów i wszystko było w porządku, to znaczy, że w tym wypadku gra miała jakiś błąd. Gdyby błędów nie miała, nie wyrzucałaby komunikatów o tym, że coś jest nie tak. I nie byłoby rozpisek co one oznaczają.
A korzystaj sobie nawet z pegasusa, bo jak widać dla niektórych prosta instalacja to czarna magia.
Ja jestem konsumentem, który przychodzi na gotowe - bo za to zapłaciłem. To nie ja mam się starać, żeby program mi działał - to jest zadanie producenta. I jeżeli jest to niemożliwe, to znaczy, że nie wywiązał się on ze swojej pracy.
"Nie. Gra wyrzuciła mi błąd i w ramach rozwiązania zaproponowała mi działanie na które nie mogłem się zgodzić.
Jeśli kupuję program, to chyba mogę oczekiwać, że będzie działał bezawaryjnie i zgodnie z przeznaczeniem? A skoro inne programy nie sprawiały problemów i wszystko było w porządku, to znaczy, że w tym wypadku gra miała jakiś błąd. Gdyby błędów nie miała, nie wyrzucałaby komunikatów o tym, że coś jest nie tak. I nie byłoby rozpisek co one oznaczają. "
Jesli nie potrafisz obslugiwac komputera osobistego to moze rzeczywiscie lepiej zostan przy konsoli. Gralem na PCcie w ME i pirackiegi i w oryginala. W obu przypadkach instalacja i calosc gry przebiegala bez problemow. Bez zwisow, latek i innych pierdol. To ze masz jakis syf na kompie albo burdel w rejestrze i programach bo nie potrafisz obslugiwac windowsa to nie jest to wina producenta gry tylko twoja. 99% "problemow" z grami na PCie jest spowodowane niewiedza uzytkownikow. Taka prawda. Ja nie pamietam sytuacji zeby gra mi "nie poszla"... ba.... ja nawet nie pamietam jak to jest jak sie windows zawiesza. XBOX mi sie czesciej zawiesza niz PCet. Wiec przestan pierd... za przeproszeniem.
"Ja jestem konsumentem, który przychodzi na gotowe - bo za to zapłaciłem. To nie ja mam się starać, żeby program mi działał - to jest zadanie producenta. I jeżeli jest to niemożliwe, to znaczy, że nie wywiązał się on ze swojej pracy." J/w.... gowno prawda. Jest tyle samo przeslanek ze to wina twoja i twojego kompa jak to ze to wina gry i BioWare. Jak wlejesz paliwo do auta do zlej dziury to tez obwinisz producenta benzyny? Brawo.
Jestes 100% przykladem topornego konsolowca i jesli ci z tym dobrze to ok ale nie rozsiewaj fermentu i nieprawdziwych informacji ze PCtowe wersje gier BioWare sa skopane i ze producent jest tu winny bo to nieprawda. Pomijajac juz fakt ze czesto/gesto ostatnimi czasy wersje konsolowe wielu gier potrzebuja patchy i latek czesciej i szybciej niz PCtowe (oczywiscie nie jest to regula).
Pomijajac juz w zupelnosci fakt ze NA PEWNO jedyna metoda na rozwiazanie problemu byl reinstall Systemu...tak....lol...kazdy w miare ogarniety PCtowiec zasmieje ci sie w tym momencie w twarz bo nie wiesz o czym piszesz.
aope - otóż jest jest więcej różnic. Na PC jest inny interface, gra nieco bardziej rozbudowana (to można wywnioskować po tym co mówi komentujący filmik), na PC jest znacznie cięższa (według twórców, najwyższy poziom trudności na konsoli, jest tym co średni na PC), na PC jest inna kamera, bez strategi walki się nie wygra (na konsoli to jest jak slasher co zresztą widać na filmiku).
Co do komputera i wydatków. Za 1300 można kupić komputer z porządnym dwurdzeniowcem i GF 9800, z DDR2, i ogólnie wszystkim bez monitora(po co mi nowy skoro już mam) i co? Zapłacimy tyle co za PS3 Slim, więc te pierdoły o wydatkach na PC to możemy sobie wsadzić.
Takie brednie wypisują tylko Ci którzy próbują być mądrzy na temat całkiem nieznany.
"Granie na kanapie, wygodnie rozłożonym jest nieporównywalnie lepszym doświadczeniem, niż garbienie się przed monitorem"
Ja mogę powiedzieć na swoim przykładzie:
Granie na kanapie na konsoli mnie usypia, dlatego nawet na niej gram na fotelu za 150zł, którego także używam do grania na PC, ponieważ i tu i tu daje mi wygodę.
Z tą kanapą to debilne pieprzenie i tyle, skoro przy komputerze siedzisz na krześle zgarbiony, to współczuję, ale mogę się założyć, że PCtowcy nie są debilami, żeby tyle lat się garbić. To jest jakiś nie prawdziwy mit, bo znam dużo PCtowców i każdy (KAŻDY!!), ma albo krzesło na kółkach, z regulowanym oparciem, żeby dopasować go do swojej wygody, albo normalny fotel. Tylko masochista by siedział tak jak piszesz.
Co do optymalizacji, to nie mam pojęcia, ale jak czytam, że działa na maksymalnych komputerze z GF 9800 [post 51] to jestem pewny, że jej nie schrzaniono. Ta karta grafiki nie jest już tak kosztowna.
GeForce with CUDA 9800 GT Asus 512MB HDMI&DVI (PCI-E) 379zł
Intel Pentium Dual Core E5200 2.5 GHz 229zł
Kingston DDR2 2x 1GB 800MHz CL5 215zł
Gigabyte GA-G31M-ES2L (płyta główna, to samo co ma kumpel, on nie podkręca komputerów więc to mu styka i działa mu już komputer od roku i nie było z nim kłopotu) 178zł
Chieftec (GPS-400AA-101A) 400W (zasilacz, kolega tego używa na komputerze który bez na którym bez kłopotu GTA IV bez patchy płynnie działa, na ustawieniach powyżej minimum) 189zł
Obudowa i chłodzenie na procesor według własnego uznania. Ile to wyszło? Bez obudowy i chłodzenia na proc to jest 1190zł czyli taniej niż PS3 Slim, a tak na takim kompie będzie działał RE5:
http://www.youtube.com/watch?v=PwKY8qwMJSU
A według autora filmika, to jak nie nagrywa programem filmu, to gra z rozdzielczością FullHD na takim komputerze. Czyli kolejny mit kosztowności PC idzie się dupczyć. Nie dajcie mi też teraz argumentów na temat np. tego nowego Star Wars. Tą grę zkupczyli i tyle.
Gram na konsolach i na PC (heh i to też jest fajny kanał, piszecie ciągle o jego kosztowności, a ja gram na kompie kupionym 6 lat temu :D:D i to Crysis na prawie Medium mi działa płynnie, tu Bioshock mi na full działą, tu Drakensang mi bardzo dobrze działa na Medium, ale nie, konsolowiec wie najlepiej nigdy nie grając na PC)
Prawda jest taka:
JEŚLI SIĘ WAM TNIE TO NAJPIERW DBAJCIE O SYSTEM, A POTEM NARZEKAJCIE JEŚLI DALEJ JEST COŚ NIE TAK.
Dla kumatych, jeśli cos jest nie tak, to użyj programu ComboFix. Polecam. Daje mocnego kopa komputerowi jak się go użyje. A jak jesteś już desperatem to formatuj.
Nie zrozumnie mnie źle, nie mam nic do konsol, ba mam je i miło spędzam przy nich czas :D, ale nie potrafie czytać bredni i pieroństw na ich temat, jak widać, że to czysta nie prawda, i jakieś zabobony , dlatego powstał ten post.
PS. Ceny podane w moim poście są z Komputronika, więc można kupić te części o wiele taniej, bo komputronik nieco słynie z wyższych cen niż w innych sklepach komputerowych.
Pozdrowienia i dobranoc wszystkim.
Pinokio21 - uspokój się bo Ci żyłka pęknie. Krzych po prostu zniechęcił się do grania na pececie. Wkurzały go problemy i spuszczanie się nad tym by gra szła. Czy to że chce ułatwić sobie życie i oszczędzić czasu, którego na pewno nie ma wiele to powód żeby go wyzywać? Nie każdy jest taki l33t jak TY nie każdy zna wiedzę tajemną. To że Ty nie masz problemów nie oznacza że nikt ich nie ma. Większość ludzi która przesiada się na konsole robi to właśnie z tego powodu. Padnięte save'y. wirusy, zwiechy, różny frame rate w różne dni. I to nie są nooby. Tylko ludzie którzy chcą się dobrze bawić. Nie pomyślałeś o sytuacjach gdzie jeden komputer ma wielu użytkowników? Co jak mama/brat/siostra korzystają też z niego i nie wiesz co narobią? A co do formata jako rozwiązanie problemów : niech się Ci rozgarnięci pecetowcy śmieją. Może i łopatologiczne rozwiązanie ale szybsze niż szukanie przyczyny. A i tak nieodzowne.
"Granie na kanapie, wygodnie rozłożonym jest nieporównywalnie lepszym doświadczeniem, niż garbienie się przed monitorem""
- Hmm... ale kto Ci każe grać na monitorze? Ja kupiłem Dragon Age w wersji na PC, a kompa mam podłączonego pod 46" LCD. Gram w pozycji leżącej ;)
Jedyna różnica między graniem na konsoli jest taka, że nie używam pada, tylko bezprzewodowej klawiatury i myszy :)
Endex nie produkuj się tak bo nerwicy dostaniesz i zrobisz sobie krzywdę klawiaturką...
Chcesz udowodnić, że granie na pececie jest wygodne bo masz fotel...
A tym stwierdzeniem:
Granie na kanapie na konsoli mnie usypia, dlatego nawet na niej gram udowodniłeś jakim jesteś ignorancikiem.
To jest jakiś nonsens...
"Nie oglądam TV na kanapie bo usypiam, jak oglądam siedząc w fotelu nie usypiam"
Widzisz w tym jakiś sens? Bo ja nie. I wnioskuje z twojej wypowiedzi że piszesz te bzdety by udowodnić wszystkim "PC jest najlepsze" i po co? Później napiszesz, że to tylko twoje zdanie i upodobania.
Obudowa i chłodzenie na procesor według własnego uznania. Ile to wyszło? Bez obudowy i chłodzenia na proc to jest 1190zł czyli taniej niż PS3 Slim, a tak na takim kompie będzie działał RE5:
I co teraz udowodniłeś? Wow... PC jest tańszy od PS3 z odtwarzaczem Blu-Ray i masą gier których nie zobaczy się na komputerze, ale co z tego. Złożysz sobie sam komputer to nie dość, że dowodzi to o twojej inteligencji to jeszcze masz lepszą grafikę!
Imponujące.
To naprawdę smutne jak ci konsolowcy są upośledzeni. Wiedzą, że PC jest do wszystkiego w dodatku "tańsze" i lepsze sprzętowo, a idą do sklepu po gotowy sprzęt do grania, który podłączają TYLKO do telewizora i gniazda zasilania...
Umiejętność podłączenia wszystkich urządzeń do komputera to kolejny argument za tym, że gracze PCtowi są jednak mądrzejsi.
A sama gra na konsoli... Żenada... Jakiś "pad" z 12 przyciskami! Na klawiaturze mam 108. To jest lepsze i nie ogranicza gier tak jak to jest w konsoli.
Sam system w konsoli to naprawdę szczyt bezmyślności użytkowików... Trzeba tylko włożyć płytę. A gdzie instalowanie sterowników, szukanie dziur w systemie i ściąganie patchów, cracków? Bez sensu nie?
W ogóle te konsole ogłupiają społeczeństwo. Jak można kupować komputer i konsolę i nie inwestować w to pierwsze! Toż to nienormalne!
Też gram na PC podpiętym pod 46'' TV. Masa kabli wcale mi nie przeszkadza. A dzięki super, hiper nowoczesnej myszy jeżdżę nią po kolanie siedząc wygodnie na fotelu trzymając w drugiej dłoni jakże małą i poręczną klawiaturkę.
@aope: A czego się spodziewałeś wypisując takie bzdury? Obrażanie? Jeśli za każdym razem kiedy chcesz "udowadniać" wyższość konsoli na PC robisz z siebie pajaca to chyba wolno mi nazwać rzecz po imieniu.
Co do mojej sygnatury - przeczytaj post np. [70], potem przeczytaj mój podpis jeszcze raz i spróbuj nad tym chwilę pomyśleć...
BTW. Powieś sobie może telewizor na suficie, to będziesz mógł grać całkiem na leżąco, co tam będziesz się do półleżenia na kanapie ograniczał.
@rlistek: eee, udowadnianie wyższości? Czego nad czym? Jak można w ogóle porównywać komputer z konsolą? Przecież to dwa odmienne od siebie urządzenia. Wpieranie "lepszości" jednego nad drugim to jakaś kpina i nigdzie takiej wyższości nie udowadniam. Bo i nie da się.
Czytałem post 70, jak również czytałem posty nt. tego, jak to skończyłeś MW na PS3, jak to grasz na PS3 i jakie masz super PS3. Wciąż jednak od kilku miesięcy nie podałeś swojego PSN ID. Nawiązując do tego grania na PS3 (https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=9566746 post 65, MW które skończyłeś na PS3, wcześniejszych postów nie ma w historii Twojego profilu, niestety), wyzywania grających na konsolach od upośledzonych i retardów, a następnie patrząc na Twój podpis w sygnaturce można dojść do wniosku, że masz poważne rozdwojenie jaźni, a takich jak Ty nazywa się w pewien sposób.
Telewizor wisi sobie na ścianie w salonie i sypialni, nie musi wisieć na suficie, chociaż dzięki za pomysł, może przetestuje ;)
DrCrauser:
>To naprawdę smutne jak ci konsolowcy są upośledzeni.
Miło, że znalazł się tu konsolowiec, który dla odmiany powiedział coś z sensem. Nawet jeśli ironicznie i przez przypadek.
Dzięki :)
Miło że znalazł się ktoś, kto potwierdza to co napisałem.
Panowie, jedna uwaga co do tych materiałów. Oczywiscie są bardzo fajne itp... itd... ale nie "Bede mówił" tylko "Będę mówił" bo sluchajac momętami aż uszy bolą.
Pozdro...
DrCrauser jak już pisałem, to gram na konsoli i je posiadam więc te ironiczne teksty możesz sobie wsadzić.
"Nie oglądam TV na kanapie bo usypiam, jak oglądam siedząc w fotelu nie usypiam" (Ty to napisałeś)
W odpowiedzi na ten tekst to owszem, oglądając film na leżąco zasypiam (wiesz praca potrafi zmęczyć, za parę lat się o tym przekonasz), a jak siedzę na fotelu albo krześle obrotowym to nie zasypiam, bo na nim nie leżę, zrozumiałeś? Ten Twój tekst jest właśnie nonsensem.
"I co teraz udowodniłeś? Wow... PC jest tańszy od PS3 z odtwarzaczem Blu-Ray i masą gier których nie zobaczy się na komputerze, ale co z tego. Złożysz sobie sam komputer to nie dość, że dowodzi to o twojej inteligencji to jeszcze masz lepszą grafikę! "
Po co Blu-Ray PCtowcom?? Jesteś jakiś niekumaty? Przypomnij sobie na czym wychodzą gry na PC, a na czym na PS3? To już będziesz wiedział, że do PC Blu-Ray jest w ogóle nie potrzebny (i w tej chwili nieopłacalny). Co do składania komputera, to mimo, że napisałeś to ironicznie to masz racje, debil komputera sam nie złoży, więc mimo, że nie miałeś takiego zamiaru, napisałeś prawdę.
"To naprawdę smutne jak ci konsolowcy są upośledzeni. Wiedzą, że PC jest do wszystkiego w dodatku "tańsze" i lepsze sprzętowo, a idą do sklepu po gotowy sprzęt do grania, który podłączają TYLKO do telewizora i gniazda zasilania... "
Tego nie powiedziałem, to co napisałem, było odpowiedzią, na bezpodstawne zarzuty względem PC, jaki to niby on jest kosztowny, ja tylko udowodniłem (tak, udowodniłem, a co Ty pokazałeś? brak argumentów i tylko chęć wbicia, bo nie masz riposty), że to nie prawda.
Konsola jest tylko do gier? Nie rozśmieszaj mnie. PS3, możliwość oglądania DVD i Blu-Ray, Linux, możliwość podpięcia myszy i klawiatury, normalnie z tych waszych maszynek powoli się komputery robią, się jeszcze okaże, że następna generacja, będzie miała wymienne części.
PS. tam cytat, z mojej poprzedniej wypowiedzi.
"Nie zrozumnie mnie źle, nie mam nic do konsol, ba mam je i miło spędzam przy nich czas"
Więc skończ z tą ironią, na temat jakbym nie wiedział nic o konsolach. SAM JE MAM I NA NICH GRAM.
A tym stwierdzeniem:
"Granie na kanapie na konsoli mnie usypia, dlatego nawet na niej gram udowodniłeś jakim jesteś ignorancikiem."
Widzę, że brak argumentów aż tak bardzo cię przytłoczył, że wyrywasz części zdania z całego by właśnie nie miały sensu. Przeczytaj to jeszcze raz. Napisałem:
"Granie na kanapie na konsoli mnie usypia, dlatego nawet na niej gram na fotelu za 150zł, którego także używam do grania na PC, ponieważ i tu i tu daje mi wygodę."
Czyli wyjaśnię Ci to co napisałem. Kiedy gram na konsoli, to siedzę na fotelu, bo na nim nie mam takiego problemu jak usypianie grając na leżąco. Siedząc nie zasypiam i skupiam się na grze, a leżąc skupiam się na liczeniu baranków. Tego samego fotelu używam do grania na PC, co jest wygodne, a nie tak jak aope to napisał.
"A sama gra na konsoli... Żenada... Jakiś "pad" z 12 przyciskami! Na klawiaturze mam 108. To jest lepsze i nie ogranicza gier tak jak to jest w konsoli.
Sam system w konsoli to naprawdę szczyt bezmyślności użytkowików... Trzeba tylko włożyć płytę. A gdzie instalowanie sterowników, szukanie dziur w systemie i ściąganie patchów, cracków? Bez sensu nie?"
No i dalszy ciąg ironii, z powodu braku riposty. Wyjaśnię Ci jedna rzecz. Pad to przyjazne urządzenie, wygodne i łatwe do opanowania. Ale mimo ironii znowu napisałeś prawdę. Pad ogranicza i to jest prawda wiele razy już udowadniana. Dlaczego nie ma na konsoli strategi kosmicznych, dlaczego jak już powstanie strategia to jest uproszczana, dlaczego z Dragon Age'a na konsolach zrobił się slasher, a na PC jest stary dobry cRPG? To nie wina konsoli, tylko kontrolera. Trzeba grę przystosować do konsoli, do kontrolera i efekt masz na filmiku.
Co do tego o sterownikach, 30 minut roboty, duża sprawa, nienormalne. Aż 30 minut to zajmuje.
Cracki? Jak grasz na piratach to się podziel swoimi spostrzeżeniami.
Granie z płyty na konsoli? Nie rozśmieszaj mnie, ile razy to ja się wkurzałem, że MGS4 mi się instaluje!!!
Też gram na PC podpiętym pod 46'' TV. Masa kabli wcale mi nie przeszkadza. A dzięki super, hiper nowoczesnej myszy jeżdżę nią po kolanie siedząc wygodnie na fotelu trzymając w drugiej dłoni jakże małą i poręczną klawiaturkę.
Ja ogólnie nie gram na TV przy PC, od tego mam konsole, ale masz konsole mam rozumieć. Powiedz mi czy masz do niej Pada z kablem? Bo ja nie. Mych i klawiatura bezprzewodowa i jazda.
Kto Ci każe myche na kolanie trzymać. Ja jak juz grałem inaczej to dałem sobie deskę na oparcie i nie dość, że ręce miały na czym się oprzeć to ruszanie mychą i pisanie na klawie było bardzo wygodne, ale co Ty tam możesz wiedzieć, przecież właśnie nigdy na PC nie grałeś, bo Ci rodzice od razu konsole kupili.
Osobiście kupię na PC (przez sentyment do stareńkiego BG2, w którego tak przyjemnie mi się grało na blaszaku), cieszy mnie jednak że wersja konsolowa też trzyma poziom, co prowadzący ten pokaz wielokrotnie podkreślał. Tutaj należałoby mój wpis zakończyć, ale jednak kilka spraw musze skomentować:
@Pinokio21,
To ze masz jakis syf na kompie albo burdel w rejestrze i programach bo nie potrafisz obslugiwac windowsa to nie jest to wina producenta gry tylko twoja. 99% "problemow" z grami na PCie jest spowodowane niewiedza uzytkownikow. Taka prawda.
To akurat jest ten trzeci rodzaj prawdy - czyli gówno prawda. Super że Tobie gra działała, ale jednak gro ludzi miało z wersją pecetową problemy (do czasu aż nie powychodziły stosowne patche). Wystarczy zresztą poczytać forum BioWare - skoro jesteś tak biegły w obsłudze kompa, to ze znalezieniem stosownych wątków nie powinieneś mieć problemu.
Jeszcze co do tego, że 99% problemów wynika z niewiedzy użytkowników - napisze Ci to brutalnie i wprost: jesteś typowym przykładem frajera, któremu marketingowcy/producenci/deweloperzy sprzedadzą niedziałające i wadliwe gówno, a Ty jeszcze będziesz się z tego cieszył i ewentualnej winy szukał u siebie (pewnie robię coś źle skoro nie działa, albo mam syf w kompie ?).
Była taka gra Troiki - Vampire:The Masquarade Bloodlines (świetna, swoją drogą) - do czasu wyjścia stosownego patcha wysypywała się każdemu w pewnym określonym miejscu, praktycznie nie dało się tego buga obejść (pomagało wpisanie kodów na "teleportację"). I co - to pewnie też wina graczy, a nie dewelopera że tak było ? Albo - inny przykład: Gothic 3 - te wszystkie bugi, które miał to pewnie wina graczy i tego że nie umieli kompa obsługiwać ? Pomyśl czasem trochę chłopie .
Jak wlejesz paliwo do auta do zlej dziury to tez obwinisz producenta benzyny?
Jak mi producent auta sprzeda samochód z dziurawym bakiem, to też mam mieć pretensje do siebie że benzyna wycieka ?
XBOX mi sie czesciej zawiesza niz PCet.
Ksywkę sobie trafnie dobrałeś - bo kłamiesz jak z nut. Pewnie nosek już Ci co nieco urósł :)
@aope,
Naprawdę nie warto wdawać się w dyskusję z tym trollem rlistkiem. Szkoda czasu i Twoich nerwów. I tak trzeba docenić to, że w tym wątku dyskusja jest w miarę spokojna i nie doszło do kolejnej "flame war". Ludzie się raczej cieszą z tego że mogą pograć w świetną grę, niezależnie od platformy. To że się znalazło dwóch czy trzech prowokatorów nic nie znaczy - lepiej ich olać, bo na nic innego nie zasługują.
@lordpilot: ja się nie denerwuję w żaden sposób, mam inne zmartwienia na głowie, a to forum jest czystą rozrywką :) Już nie raz i nie dwa ktoś wmawiał mi czego to ja nie robię (mój faworyt twierdzi, że pracuję dla Activision :> ), więc luz :) Ja jednak zdecydowałem o zakupie wersji na X360 i PC, tej drugiej w hołdzie Baldurs Gate, no i obowiązkowo DLC do Borderlands, które po prostu mną wstrząsnęło i zmieszało :) Poza tym podpisuje się w pełni pod tym, co napisałeś i pozdrawiam :)
Najważniejsze że dobrze dopasowali sterowanie co nie jest łatwe przy ograniczeniach pada.
Niestety ale 90% forumowiczów GOLa to skończone barany a 90% z nich to fanboye konsol.
Sam miałem konsolę ale sprzedałem bo nie miałem w co grać na niej.
Mam PC do którego mam pada (do NBA 2k czy RE), mam kierownicę (rFactor, Race07), mam i klawiaturę i myszkę :-) (FPSy czy strategie). Niektórzy uważają że jak ktoś ma PCta to we wszystko gra na klawiaturze a tymczasem dodatkowego sprzętu jest znacznie więcej niż na konsole i przeważnie jest tańszy. Wy podpinacie do konsoli kamerkę aby głaskać jakiegoś pokemona :-) a czy ktoś ma do konsoli podpięty np TrackIR który pozwala rozglądać się po kokpicie samochodu/samolotu? Odpowiadam: NIE
Inną sprawą jest że wiele osób nie umie po prostu korzystać z komp. Sam pracuję w pomocy tech i zgłaszają się do Nas 15-letni informatycy którzy jak się później okazuje jedynie umieją GG zainstalować a gry usuwają wciskając "Del" a nie przez panel sterowania. Jak się nie umie tego zrobić to faktycznie konsola jest lepsza ale nie jest to winą sprzętu a użytkownika.
Kolejną sprawą jest cena sprzętu i gier. Liczę bez monitora i TV ponieważ dziś wszystko podpina się do wszystkiego.
I rok
Kupuję PC - koszt 2000 PLN (da się taniej ale niech będzie), cena 24 gier (dwie na miesiąc po ok 75 PLN) - 1800 PLN, razem 3800 PLN
Konsola - 1300 PLN, cena 24 gier (średnio po 150 czyli tanio jak na konsole) 3600 PLN, razem 4900 PLN
PC taniej o 1100 PLN
II rok
gry PC - 1800
gry konsole - 3600
PC taniej o 1800 PLN
Kolejne lata tak samo.
Czyli co roku oszczędzam na cenie gier tyle kasy że zostaje mi na bardzo solidne wzmocnienie PC co roku lub prawie że w ogóle nowy komp.
Ktoś może powiedzieć że nie wydaje tyle na gry ale jak czytam że gry na konsole starczają na kilka godzin żeby przejść to 2 pozycje na miesiąc to i tak niewiele.
Krzych Ayanami chciałbym zauważyć że to Ty zacząłeś rzucać bluzgami w moją stroną, także odnośnie tego odnosiła się ta - "wrzuć na luz" część mojej wiadomości. Widać nie każdy posiadł zdolność czytania ze zrozumieniem, bo w dalszej części napisałem że chodzi mi o bluzgi, a nie twoje podniecanie się instalacją. Skąd w ogóle wyciągasz takie śmieszne wnioski?! :P
Na resztę twojego komentarza odpowiedział Ci Pinokio21, być może trochę zbyt subiektywnie ale chyba tylko tak można Ci coś wbić w ten pusty dekiel.
Większość konsolowców nie mając już innych argumentów demonizuje PCta...
1. Na PC gra się niewygodnie i trzeba się garbić. Co za bzdura? Sugerujecie że mimo 21 wieku ludzkość nie wymyśliła jeszcze wygodnego siedziska do pracy, zabawy itd? Albo że ludzie wydający dużo kasy na drogi sprzęt sobie takiego nie zafundują, i będą się katować siedząc na starym niewygodnym krzesełku? Kanapa jest dużo wygodniejsza tak? A ja mam w domu starą, rozwaloną leżankę, jak goście przyjeżdzają to wolą spać na podłodze... I co wy na to?. Relaks i wygądę możemy rozumieć zupełnie inaczej, to są kwestie bardzo subiektywne, jedni wolą przysypiać na kanapie "odmóżdżając" się po ciężkim dniu pracy (nie nie uważam że konsole i wszyscy konsolowcy dokłądnie tacy są, ale czytam ich wypowiedzi i większość twierdzi że właśnie taka aktywność przy tym urządzeniu pozwala im się najlepiej odprężyć i wypocząć - jakieś niezobowiązujące rąbanie, strzelanie - łatwe szybkie i przyjemne), a inni odpoczywają wysilając się manualnie czy intelektualnie - obie grupy mają do tego prawo i wam nic do tego.
2. Jakieś "diabelskie" sterowniki, patche, łatki i fixy. Kolejny mit i bzdura. Sterowniki, czyli coś ściśle związanego z indywidualnym PCtem wymienia się raz na rok (jest to łatwe, trwa kilka sekund), a nawet jeżeli tego nie zrobimy i zostaniemy przy nieaktualnych to w 99,999999% przypadków nic się nie stanie. Patche i fixy - wiadomo twórcom zdarzają się wpadki i potem trzeba je łatać, nie powinno was to jednak dziwić bo wy na konsolach też macie łatki... Nie jest to na szczęście bardzo problematyczne, ściągamy ze strony producenta/wydawcy czy innego serwisu i po sprawie. Jeżeli zdarzają się jakieś inne aplikacje, któych nazwy brzmią zapewne dla konsolowców bardzo tajemniczo, mrocznie i złowrogo - zazwyczaj są universalne i instalują się automatycznie razem z grą. Chodzi to o takie jak: DirectX, Framework, PsyhX, Visual C++, itp. Jeszcze inna strona medalu - ja nie twierdzę że za błędy w grach czy problemy techniczne mamy producentom dziękować, ale popatrzcie na to od innej strony. Jeżeli potraficie sobie radzić z takimi (i innymi) problemami na PC to jesteście cenniejsi choćby jako pracownicy (a także ludzie, bo to trochę wstyd żeby w dzisiejszych czasach się na tym nie znać), napewno zawsze lepiej się pochwalić takimi umiejętnościami, niż zdolnością wsadzenia płytki do napędu i leżenia na kanapie w oczekiwaniu aż wszystko samo ruszy... Powiem wam że mam kolegów, konsolowców, którzy dzwonią do mnie po pomoc, bo nie radzą sobie z czymś takim jak reinstalka systemu, instalacja drukarki czy modemu od Neostrady... Nie uważam że konsolowiec nie może znać się na komputerach (są tacy którzy mają o nich dużą więdzę), ale jak czytam ich wypowiedzi do odnoszę wrażenie, że większość nie ma o tym zielonego pojęcia.
3. Ceny i wydajność - kolejna, wielka BUJDA. Postęp technologiczny w dziedzinie gier się zatrzymał, PCty już od dawna są gotowe na przeskok, ale niestety rynek czeka na nową generację konsol. Możemy spokojnie powiedzieć że obecnie wyznacznikiem tego w jakim miejscu (technologicznie) się znajdujemy - jest Unreal Engine 3, większość obecnych produkcji (nawet jeżeli używa innego silnika) oscyluje w okolicy jego poziomu. Innymi słowy, jeżeli twój PC radzi sobie z UE3, to poradzi sobie z niemal wszystkim, z tego co wychodzi... Oczywiście są pewne odstępstwa (np. Crysis), ale zazwyczaj jest tak jak napisałem. Mój kilkuletni komp, kupiony za niecałe 2000zł (GF7900GS, Athlon 3600 X2+, około 1500 DDR2) radzi sobie jak należy. Gry z UE3 (nawet te najnowsze, pokroju Batmana) idą na full, Crysis płynnie na średnich, na wysokich około 20 klatek (mniejsza płynność, ale grywalnie), FarCry 2 - wysokie, Lost Planet - prawie wszystko na full, Resident Evil 5 - tak samo (ten silnik używany przez Capcom też jest świetnie zrobiony) Assassin's Creed - full, CoD4 i 5 - full itd. Dziś za takie pieniądze (czyli około 2000zł) mógłbym kupić kompa który spokojnie wystarczy mi do odpalenia wszystkiego, absolutnie na MAXA, aż do premiery kolejnej generacji konsol... Ja zamiast tego mam na oku laptopa - koszt około 2600zł, ale uciągnie spokojnie Crysisa... ;]
4. Sterowanie - Klawiatura i mysz nie nadają się do większości gier. Połowicznie jest to prawda (bo są takie gry które bez klawiatury i myszą są kompletnie niegrywalne, a są i takie przy których ten zestaw wymięka. Przy niektórych jest to kwestia przyzwyczajenia - pamiętam jak grałem z kumplami w Tekkena 3, ja na klawie, oni na padzie i nie mogli się nadziwić jak ja to robie tak dobrze, na tak "koszmarnym" sprzęcie...). Nie zapominajcie jednak że łatwiej jest podpiąc pada (czy inny sprzęt) do kompa, niż odwrotnie...
Zrozumcie ja nie piszę tego by wam dopiec, by udowadniać wam wyższość PC nad konsolą - NIE! Chodzi o to, byście przestali nas bombardować tymi banałami na temat komputerów i nie używali ich jako argumentów, bo nijak to się ma do rzeczywistości...
Pozdro.
SebaOnePL -> Sam miałeś konsole, ale musisz czytać na ile starczają gry (nie miałeś z nimi do czynienia)? Napisałeś, że nie miałeś w co na nich grać, a na pececie masz? Przecież większość to są takie same gry. Reszta to już twoje predyspozycję, w to nie mam zamiaru wchodzić.
@O! Czyżbyś zatem robił to nieświadomie? Czemu zatem to zdanie miało służyć:
"gra wygląda niemalże tak samo, jak na bardzo mocnym pececie (nieporównywalnie droższym od konsoli nadmienić trzeba). " ?
Kpisz sam z siebie? Pomijając już fakt, iż jest to wierutna bzdura, dlaczego w ogóle wypowiadasz się na temat wymagań gry nie grając w nią wcześniej?
Żeby nie być gołosłownym, pierwsze lepsze porównanie DA:O na PC i konsole wg. pana Google:
http://kotaku.com/5397283/dragon-age-origins-+-playstation-3-versus-pc
"On Tuesday we posted my review of Dragon Age: Origins for the PlayStation 3. Now I've moved on to the PC version of the game, and the difference is night and day.
[...]
[PC autora] got one of the first AMD Phenom processors in it from a few years back, 2GB of RAM, and a ATI Radeon 3850HD card in it.
[...]
Even once I maxed out the graphic settings in the game, the frame rate was still extremely smooth compared to the PlayStation 3 version, and large battles came to life in a whole new way, with a clarity the console version definitely lacked."
Czyżbyś uważał, taką specyfikację za "bardzo mocną" i "nieporównywalnie droższą" od konsoli? To w Tesco teraz takie ceny? ;)
Wracając do kwesti mojego podpisu. Pozwól, że rozrysuję:
nie radzisz sobie ze sznurowaniem butów => kupujesz buty na rzepy
nie radzisz sobie z komputerem => kupujesz konsolę.
I nie powiesz mi, że tak nie jest, bo nawet w tym temacie, jeden ze sztandarowych "argumentów" konsolowców, jakoby to PC miał być gorszy, bo trzeba umieć go obsługiwać, padł już niejednokrotnie.
I uprzedzam pytanie: tak, uważam kogoś, dla kogo problemem jest np. wejście na stronę producenta, ściągnięcie i zainstalowanie sterowników za lamusa.
O... dziękuję, za przypomnienie mi naszej pogaduszki :).
Otóż. Tak przeszedłem CoD4 i na PC i na PS3. Nie muszę chyba wspominać, że nawet przy tak uproszczoneym i skonsolowionym FPSie gra na chlebaku może się jedynie schować przy PC - głównie za sprawą sterowania. Podczas gdy ty wolisz leżeć na kanapie, dla mnie wygodniejsze jest granie bez pomocy aimbota ;) - uwierzysz?
Co do jakiś ID, nie mogę Ci nic takiego podać, gdyż sam konsoli nie posiadam. Grać na PS3 miałem okazję przez ponad miesiąc, gdy stała (i większość czasu się kurzyła ;)) w mieszkaniu studenckim, kiedy kolega nie miał co z nią zrobić. Także, założenie, że trzeba być posiadaczem PS3 by przejść COD4 na PS3 , może i wydaje się naturalne, jest jednak nielogiczne :].
[85]RedCrow++
piłka nożna, bijatyki i nawalanki typu DMC - ps3. Reszta typów gier -pc (ew. wyścigi samochodowe do "podziału").
Mam xoxa 360, jednak przy takich tytułach żałuję, że mój komputer to już zabytek. Chętnie zagrałbym w tą gre na komputerku.
rlistek--> To teraz porównaj jakiego trzeba mieć kompa żeby Gta 4 chodziło tak jak na konsolach...
Dragon Age ma ogólnie słabą grafikę także niskie wymagania wcale nie dziwią.
Szkoda tylko, że każdą grę przechodzić musi na obniżonych poziomach trudności (czyżby specjalnie tworzonych dla reta..yy...konsolowców?), gdzie by zginąć trzeba stać nieruchomo przez 20-25 sekund pod "ciężkim" ostrzałem
<------------
Jak ty przeszedłeś tą grę w ten sposób?
@[90]misiek345:
rlistek--> To teraz porównaj jakiego trzeba mieć kompa żeby Gta 4 chodziło tak jak na konsolach...
Tak jak na konsolach? Byle komp z Tesco/MM za 1200zł da radę :).
----
Proszę nie wyrywać tego zdania z kontekstu. Powyższa wypowiedź w całości znajduję się w poście [60] w tym temacie: https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=9566746
misiek345 komputer który złożyłem na szybko kilka komentarzy wyżej radzi sobie z GTA IV na średnich detalach, a gra na minimalnych wygląda tak jak na konsoli.
Ogólnie te porównanie nie ma sensu, bo GTA IV na PC słynął z paskudnej optymalizacji, a na konsolach tego problemu nie było. Patche to połatały.
rlistek PC z Tesco nie dało by sobie rady, bo na ogól tamte konfiguracje są do kitu.
Wiadomo że każdy lubi co innego, ale nie zaprzeczycie, że pecet jako platforma do gier jest olewany przez producentów...niedługo będą na nim same strategie i mmo, ale może to dobrze bo fajnie czasem pograć np. w Empire: Total War.
Nie wiem po co sie kłucicie w jedną gre fajniej sie gra na konsoli, a w inną na pc to normalne i nie ma co sie kłócić a jeżeli chodzi o cene to pc z podzespołami takimi jak w xbox-ie czy ps3 kosztowałby zpewnością więcej niż sama konsola ale ni służy on tylko do grania w gry i to jest jego wielkim +
Oj ps3 jest daleko za kompem :D
szkoda ze co drugi wątek na golu przeradza się w wojnę pryszczatego fanbojstwa różnych maści...ale na to akurat szkoda strzępić sobie klawiatury. Chyba w ludziach jest jakiś ukryty atawizm, który każe im zażarcie bronić tego co aktualnie posiadają...ale ad rem. Osobiście chciałbym usłyszeć w tym wątku opinie ludzi, którzy grają w wersję konsolową i chcieliby się podzielić wrażeniami z gry. Ja osobiście, jeżeli w ogóle, to zdecyduję się na wersję konsolową, a to z tej prostej przyczyny ze mój laptop, który kosztował 3,5 roku temu ponad 5 klocków gry nie pociągnie. I żadnej ideologii.
Bardzo dobrze zrobione sterowania. Ale przez to gra bardziej przypomina Mass Effecta niż Wrota Baldura czy Neverwinter Night, chociaż dla mnie to plus bo gra będzie bardziej dynamiczna i efektowna. Ja akurat wolę Mass Effecta od Wrót Baldura, więc dla mnie takie rozwiązanie to plus.
Siemka Del
konsola nie lubie konsol no może PS3
ale w takie gry da się grać padem
fajne jest Halo 3: ODST (nie wiem co ma to wspólnego z tą grą )
róznicy raczej nie ma niż na PC
najwięcej dodano skrótów
oj nie widać różnic
aż tak łatwo??
ale walka nadal efektowna
ale i tak na PC lepsze
sprzętu nie mam ale gdybym miał PS3 to bym se kupił na konsole
Nara Del
Wie ktoś gdzie można nauczyć się specjalizacji Czempiona i Berserkera gdy gra się wojownikiem. Z góry thx
@K@czyr: W Denerim na rynku krasnolud ma w swojej ofercie książkę do nauki Berserkera.
W tej produkcji nie moge przełknąć tylko jednej rzeczy... Grafika piękna, dialogi super a miasto wogóle nie żyje. Cały czas mnie to dręczy. Zrobili taką swietną grę a NPC w mieście stoją jak zamurowane, zamiast chodzić i udawać interaktywne życie... Przypomnijmy sobie "Wiedźmina". Tam chodząc po Wyzimie słychać było różne reakcje dzieci i ludzi na różne zjawiska. A tutaj ?! Nic, stoją i się gapią. Tak na marginesie to jest tylko i wyłącznie moja opinia :)
Gorzej gry się nie dało popsuć ?? ta gra jest popsuta po jakiego ... z takim skutkiem przerobili tą grę na konsole ... ta wersja to jest typowy przykład jak można zepsuć sobie renomę... gra zrobiona na pc przeniesiona na konsole i wychodzi taki szajs jak na wyżej załączonym obrazku ...
Jak dla mnie wersja na konsole świetna, troche sie obawiałem jak to wszystko wyjdzie, ale jest zdecydowanie na plus. :)
Wersja na konsole jednak troche gożej się prezentuje. Gra nawet fajna ale ja nie kupie ani wersji na PC-ta ani na Xbox-a.
zastanawiam się czy kupując Dragon Age na xboxa w Anglii będzie się znajdować na niej polska wersja językowa (przynajmniej napisy po polsku) ??
E.. ja se jednak poczekam z tym Dragonem na X-a.
A - stanie po nowym roku. Gra pewnie będzie hitem, ale tylko dla tego że nia ma sensownej konkurencji w tym roku. Na dzień dzisiejszy ocena to 7/10 i są szanse że poleci w dół.
B - znikną z magazynów ver 1.0 które pewnie są zaburaczone. A mój X neta nie ma więc mógł by być ZONG z Pathami.
C - będzie więcej opinii o grze, co ułatwi decyzje czy warto tyle kasiorki w to topić.
D - na razie mam w co grać, Titan quest to może nie dragon, ale fajnie sie młuci i 20zł to nie majątek.
E - w drodze do mnie jest Crysis wiec będzie w co wymiatać.
I znowu bez GTA i znowu bez oceny.
Jesli nie potrafisz obslugiwac komputera osobistego to moze rzeczywiscie lepiej zostan przy konsoli. Gralem na PCcie w ME i pirackiegi i w oryginala. W obu przypadkach instalacja i calosc gry przebiegala bez problemow. Bez zwisow, latek i innych pierdol. To ze masz jakis syf na kompie albo burdel w rejestrze i programach bo nie potrafisz obslugiwac windowsa to nie jest to wina producenta gry tylko twoja. 99% "problemow" z grami na PCie jest spowodowane niewiedza uzytkownikow. Taka prawda. Ja nie pamietam sytuacji zeby gra mi "nie poszla"... ba.... ja nawet nie pamietam jak to jest jak sie windows zawiesza. XBOX mi sie czesciej zawiesza niz PCet. Wiec przestan pierd... za przeproszeniem.
:D:D:D:D:D:D
Komputer to ja mam od chyba ponad 10 lat - różne modele - z czego większość była składana na podstawie tych części, które sam wybrałem. Jedne czy dwa nawet sam złożyłem i skonfigurowałem, chociaż ostatnio się w to nie bawię. Zaś zdecydowaną większość problemów rozwiązuje we własnym zakresie i już dawno nie potrzebowałem niczyjej pomocy - sam ją prędzej świadczę znajomym, jeśli jej potrzebują.
To tyle jeśli chodzi chodzi o znajomość komputera i windowsa.
Ze swojej strony wykonałem większość przewidzianych przez producenta czynności - bez efektów. Była mowa o nowych sterownikach do karty graficznej - wgrałem. Do napędu ich nie znalazłem, bo producent ich nie opublikował, ustawień nie zmieniłem, bo danego parametru nie widziałem, a wgrywanie systemu i reszty mnie nie interesowało. Zresztą na komputerze oprócz systemu było z 5-6 innych programów, więc nie można powiedzieć, żeby był on jakoś strasznie zaśmiecony...
Zasadniczo jednak nie rozumiem, dlaczego miałbym się w ogóle zajmować jakimikolwiek poprawkami, czy naprawianiem wyrzuconych przez grę błędów, skoro w żaden sposób nie ponoszę za nie odpowiedzialności. Zrobiłem producentowi łaskę i kupiłem jego produkt - a jeśli on nie działa, to ma mi podsunąć pod nos działające rozwiązanie. Jeśli tego nie zrobi - no to znaczy, że zaoferował mi wybrakowany produkt. Bo jeśli coś nie działa - to to nie jest moja sprawa. To nie ja powinienem się starać, żeby to zmienić. Ja ze swojej strony się wywiązałem - zaoferowałem sprzęt lepszy od minimalnych wymagań, z oryginalnym systemem i nie mam najmniejszego powodu robić coś więcej.
Może jakbym wciąż był zainteresowany komputerami, to starałbym się bardziej. Ale teraz nie interesują mnie one w najmniejszym stopniu i jestem użytkownikiem który uważa, że skoro płaci za grę, to może wymagać, aby ta gra mu działała. A nie stroiła fochy.
Jeśli chodzi o konsolę, to uważam ją za zupełnie naturalną formę ewolucji - jeśli chodzi o granie.
Mój obecny komputer to laptop - więc siłą rzeczy nie da się go rozbudować, a do gier nadaje się średnio i z czasem będzie się to prezentowało coraz gorzej. Nie przewiduję kupna nowego, do czasu gdy obecny się nie zepsuje i nie da się go już naprawić. Ponieważ jednak bawić się chcę i lubię tą formę rozrywki, przesiądę się na PS3, która razem z telewizorem będzie robiła za część domowego systemu rtv. Owszem, latami dobrze się bawiłem przy kompie przy Far Cry'ju, Painkillerze, Tomb Raiderach czy innych pozycjach. Ale są to wyłącznie dobre wspomnienia - a one nie zapewnią mi dobrej zabawy przy następnych grach. Czas zrobić następny krok.
O ja, chyba by mnie szlag trafił jakbym w to miał grać bez myszki.
Utwierdziło nie to w przekonaniu że pecetowa wersja lepsza
widzę że zamiast recenzji o grze wojnę fanów sprzętu ,mdli mnie jak czytam co nie które wypowiedzi PC lepsze od XA i na odwrót,no i jaki jest z tego morał a taki że gra mimo takiego rozgłosu jest lipna
Wersja konsolowa jest OK moim zdaniem:)
