20 najlepszych gier przygodowych wszechczasów
Według mnie tylko cała seria Myst (Myst, Riven, RealMyst, Exile - a niedługo także Myst: Parable) zasługuje na tytuł najlepszej gry przygodowej wszechczasów. Cała reszta nawet do pięt im nie dorasta pod względem grafiki, muzki a przede wszystkim niesamowitego klimatu i logiczności zagadek.
Dobrze ze napisales "wedlug mnie". A co sadzisz o serii z Texem Murphym, a Gabriel Knight (szczegolnie GK3), stare dobre przygodowki z Indiana Jones, Blade Runner, Longest Journey, Broken Sword? Napewno niektore z nich powinny byc w pierwszej 10, a GK3 to absolutnie przygodowka wszechczasow.
Glazer --> True, true..
Mnie na przykład przygodówki z widokiem 'z oczu' zupełnie nie kręcą, tak że na mojej prywatnej liście Myst byłby daleeeeko..:)
No to zalezy, np. w grach Texem Murphym widok byl FPP, ale miodnoc tych gier byla wielka... Jednak zgadzam sie, ze zdecydowana wiekszosc wypasionych przygodowek to widok TPP i do tego grafa "komiksowa" np. "Sam and Max hit the road", "Day of the Tentacle", "Full Throttle", seria z Indiana, seria "Monkey Island", "seria "Broken Sword", "Gabriel Knight 1"....eeeeh kiedy to bylo...nocki zarwane itd. :))
ja gralem tylko w taka gre na amisie o takicj dwoch kolesiach. Taka kreskowkowa byla na kilku dyskietkach ale tytulu za cholere se przypomniec nie moge:((
a na pc-ta to Atlantisy
Moze to "Day of the Tentacle"? Ale juz nie pamietam czy w to gralem na Amidze czy juz na PC. Jakies 10 lat temu to bylo hehe, a moze wiecej...
O jak fajnie czasem spojrzec na bannery reklamowe :) W grudniowym TS jest Broken Sword II, lece kupic...
Jakby ktos zapodal adresik skad moge zassac Broken Sword I, to sie nie pogniewam ;)
Asmodean--->to pewnie byly gobllinsy(w sumie bylo ich 3 czesci)
mnie najbardziej sie podobala gra the longest journey
jej klimat po prosru miazdzy inne gry z tego gatunku
alfabet:)) -->
no, dzieki serdeczne to byly gobliny!!! Gdzie tam pctowym 3d do tamtego klimatu
Przygodówki nie są moim ulubionym gatunkiem gier, gdyż nie posiadam szóstego przygodówkowego zmysłu. Mimo to bardzo podobały mi się przygody kolesia (bodajże Guybrush'a) z serii the secret of monkey island zaserwowane przez Lucasarts (najbardziej część pierwsza i druga).
Ja zawsze lubiłem mało przłomowe ale miodne Legend of Kyrandia czy Larry'ego. A z bardziej wyrafinowanych i rozbudowanych gier, które można nazwac przygodowymi: Balde Runner, Outcast i seria Quest for Glory.
Hmmm...
"Według mnie tylko GRIM FANDANGO (a niedługo także GRIM FANDANGO 2 ) zasługuje na tytuł najlepszej gry przygodowej wszechczasów. Cała reszta nawet do pięt im nie dorasta pod względem grafiki, muzki a przede wszystkim niesamowitego klimatu i logiczności zagadek."
Mastyl---> No oczywiscie, ze jeszcze Larry, jak moglem go pominac :)
Elum ---> W Grim Fandango nie gralem, wiem ze powinienem sobie teraz uciac lewe jajo ;) Gdzie to moge dorwac??? Chetnie zagram.
A ja zapraszam na wątek Advemture Zone. Został właśnie do takich dyskusji stworzony (Btw: grał ktoś może w Beneath a Steel Sky? niesamowita gierka!)
Aceofbase--->pamietam Beneath a Steel Sky...nawet mam to gdzies jeszcze :).....ale mimo wszystko stawiam na Garbriela 1 i Grim Fantango
Osobiście kiedyś nie lubiłem tego gatunku, jednak teraz podoba mi się on coraz bardziej. Może nie grałem w zawiele przygodówek, ale z tych co widziałem najbardziej mi się podobał Simon the Sorcerer II. Za super humor (scena gry w RPG-a w domku) i świetne spolszczenie.
Z góry uprzedzam ze nie grałem w serie GK :((((
Moi ulubiency to Grim Fandango (1 miejsce na razie ) , Maniac Mansion + DOTT , Sam & Max ,Simon the Sorcerer 1 ( w dwojke jeszcze gram ) i oczywiscie seria MI - z najlepszym CoMI .
Poza kategoriami : Neverhood -za klimat i grafike , no i za "innosc" :))))) , Discworld za trudność i humor
Skonczylem kiedys taka mocno wykrecona gre pt Touche (Francja czasow muszkieterow) i bylo to calkiemn zabawne. Ale Broken Sword byla nie do pobicia! Natomiast zalamal mnie Discworld. Nie kiepskim poziomem a trudnoscia. Jednak chodza plotki, ze na swiecie byla jedna osoba, ktora Discworld 2 skonczyla bez pomocy, zupelnie sama! :)
Szczerze mowiac bylem zaskoczony miejscem w pierwszej 20 gry Pepper's costam - gra malo znana, raczej dla dzieci (z tego co slyszalem)... Kiedys sobie chyba zagram, skoro koles umiescil ja obok Monkey Island 2 (sic!)
A najlepsze przygodowki? Gabriel 1 i 3 (na dwojce sie troche zawiodlem mimo wszystko) oraz oczywiscie seria Monkey Island, na czele z czescia druga (mimo tragicznego zakonczenia). Broken Sword 2 tez fajny, ale umiescilbym go dopiero w drugiej dyszce - bez opisu skonczylem drugiego dnia - to chyba troszke za malo...
A pamiętacie jeszcze na amisie, ale na pc też wyszło -->> Kajko i Kokosz? To było cuś!
A Another World`a to juz nikt nie pamieta??? Dla mnie gra wszechczasow i absolutne numero uno!
Pewnie, ze pamieta. Tylko, ze troche ryzykowne jest wrzucanie tej gry do przygodowek...IMO oczywiscie :)
A dla mnie własnie takie hybrydy jak Another World, Alone in the dark czy Bioforge to najlepsze przygodowki.
I jeszcze dodałbym Dark Earth - zupełna rewelacja.
King's Questy, Space Questy, wszytkie części Larrego i inne świetne przygodówki Sierry (malo znane takie jak Goldrush)
Te przygodowki muszą być!
The Longest Journey juz mniej, nudny sie zrobil po kilku przejsciach, ale kiedys gralo sie az milo..Monkey Island (szczegolnie piekna trojeczka) rzadzily na kompie od 1 popołudniu do 1 w nocy....hm, nie wiem, czy Oddworld mozna tez zaliczyc, ale jesli tak, to podpisuje sie i pod tym!
Ja też podpisuje się pod Oddworldem. To nie jest właściwie przygodówka i na listę serwisu Adventuregamers na pewno się nie załapie, ale takiego klimatu i jak w produkcjach chłopaków z Oddworld Inhabitants ze świecą szukać.
Dla mnie najlepsza jest seria Myst, zwlaszcza Riven(najlepsza gra w jaka gralem)..myst(a zwlaszcza Realmyst) takze jest genialny. Ale Exile to jzu nie to. To wciaz swietna gra..ale gdzies ten czar przebadl, od razu widac, ze to nie CYAN robil ta gre :( na szczescie MystOnline jest robiony przez CYAN..to jedyna gra MMO na ktora czekam