iPhone zaczyna odnosić sukcesy w branży gier
Omg. To telefon z funkcją gier, nie Konsola z funkcją telefonu :/
Iphon to telefon dla osob, ktore lubia szpanowac.
Pokonać DSa... dooooobre. Mam iPhone'a, grałem w kilka gier i powiem tyle - póki co jako konsola sprawdza się tak sobie. Brak przycisków doskwiera jak diabli. Testowałem też Neverball - aby kierować piłką trzeba przechylać telefon. Działa to tragicznie. Na PC super gra - na iPhone tragedia (grywalność zerowa).
:D Ah, ci durni ludzie, nie wiedza ze im sie nie podoba i kupuja, a wystarczyloby poczytac GOLa zeby wiedziec, ze iP to syf! :D
Ta. tak samo te mega maks marudy pisaly 10 lat temu o komorkach w ogole - ze to szpan, syf i "mi niepotrzebne". ta rysa na psychice u niektorych chyba nigdy sie nie zmieni. Osobiscie mam N95 (poprzednio W810i), ale na kilometr widze ogol iPHONA - popularnosc, latwosc obslugi, duze wsparcie producentow softu, dzieki jednolitosci i duzej popularnosci + klienteli, ktora nie sepi sie o 1 czy 5 dolarow. Idealny rynek. A co do gier - no sorry ale iphone moze spokojnie zdetronizowac NDSa w USA.
Looz ale generalnie granie na iPhone to wiesz... porazka :)
no moze pasjans/mahjong/albo taptap revenge
Jednolitość? Telefony to podobnie jak PC - otwarta architektura. Musisz kupić taki, który udźwignie obecne gierki, ale nie ma gwarki, że przyszłe, bardziej wymagające będą śmigały. Poza tym... w moim poście powyżej unaoczniłem, że to telefon. Rozkład przycisków nie sprzyja grze na dłuższą metę.
Powiedzcie ilu z Was ma iPhone, że tak się wypowiadacie? Ja osobiście bardzo lubię markę Apple, a iPhone to bardzo dobry telefon i nie piszę tego dlatego, że bo kupiłem i się pocieszam, że jednak jest fajny czy chce się popisać że go mam.
Praktycznie od początków Symbian OS (N7650) korzystam z telefonów z tym właśnie systemem i każdy inny telefon po prostu mnie mnie bawi. Bo taki już jestem, że lubię mieć telefon do czegoś więcej niż tylko dzwonienie. Do początku tego roku iPhone znałem tylko z artykułów i newsów w internecie i miałem podobne zdanie - syf dla amerykanów, żeby podnieść morale dużym wyświetlaczem i akcelerometrem.
Moje zdziwienie było ogromne, gdy jeszcze wtedy iP bez appstore miał tak ogromne możliwości. Byłem przekonany, że tam nawet nic zainstalować się nie da. Tymczasem, łączymy się bezprzewodowo przez SSH i całą zawartość plików z telefonu mamy na PC, praktycznie cały system to edytowalne pliki tekstowe, grafiki i dźwięki z aplikacji także możemy dowolnie podmieniać. Bardzo dużo aplikacji dostępnych i gotowych do pobrania za darmo poprzez Installera. W mojej opinii, długoletniego użytkownika Symbiana - to iPhone ma znacznie większe możliwości. Do tego oczywiście wszystko to, o czym wie zwykły użytkownik czyli wielki wyświetlacz, z niesamowitym wyczuciem dotyku palca, WiFi, akcelerometr.
Teraz jeszcze appstore i masa aplikacji, już jest wiele świetnych gier a to ma być dopiero początek wielkiego boom!
realsolo: popieram. idealny rynek.
pioo7 - dla mnie iPhone to przede wszystkim telefon + odtwarzacz mp3. W tej roli sprawdza się wyśmienicie. Do tej pory - zero zastrzeżeń. A jeśli chodzi o gry to tylko logiczne (Lights off wymiata, puzzle maniak niewiele gorsze) bo inne jakoś mnie nie przekonują (albo mają niedopracowane sterowanie). A co do argumentów w stylu "zabawka dla szpanerów"... po prostu są śmieszne.
A niech rynek IP bum'a. Prócz moich argumentów wyżej, dochodzi jeszcze cena. Dlatego nie wróżę im wygranej walki nawet z PSP w kwestii gier :)
i psp i ds i iphone za jakies 2 lata zostana zmiazdrzone przez sprzet o nazwie pandora bo bedzie miec morzliwos emulacji tych konsol jak i nintendo 64 czy ps one
osnews(dot)pl/pandora-linuksowa-konsola-do-gier/
jezeli sprzet bedzie taki jak go opisują to sporo zamiesza
jestes pewien, ze je "zmiazdrzy"? :P
Crash na iP jest jak dla mnie bardzo fajny :) i inne gierki korzystajace z bajerow iP :) No i poczekajcie na moja gre ;)
drackula naprawde mi ciebie zal. NAPRAWDE. takze ludzi myslacych jak ty. iphon JEST przereklamowany:) stac mnie na niego ale wole htc albo nokie n95 8gb(jesli wiesz co to jest bo widze ze jestes jakims wyjatkowym tempAKIEM)
powiedz mi tempaku dlaczego myslisz ze mnie na niego nie stac jezeli nic o mnie nie wiesz:)
jestes poprostu zalosny. mysle ze forumowicze sie ze mna zgodza:)
a ty masz iphona ?? jezeli masz to naprawde nie wiesz co jest dobre:)
HTC JEST DUUUUZO LEPSZE:) I TYLE
Ehe. Akurat Super Monkey Ball to jedna z gorszych gier na iPhone'a - przereklamowana bo fajnie wyglada. Jest wiele lepszych gier, ale zadne choc w malutkim stopniu nie dorownuje NDSowi. Jako konsola nigdy nie zdetronizuje NDSa czy PSP. iPhone to telefon, a gry na niego to dodatek. Mozna chwile pograc w trakcie podrozy czy w jakiejs poczekalni. Konsola? dobre sobie. Juz na forach o NDS wysmiali ta idee.
a realsolo jak zwykle musial sie wpisac ze swoimi madrosciami. Eh, stary, placa Ci za to? To, ze robia jakies gry nie znaczy to, ze ma zdetronizowac NDS'a bo nie widze zadnych gier, ktore w jakimkolwiek stopniu mialyby zblizyc sie czy zagrozic dsowi. Gry sprzedadza sie - wiadomo, ale czy na normalne telefony gry sie nie sprzedaja? Wydaje mi sie, ze tak, a jakos nie zagrozily nikomu jeszcze. A, ze iPhone ma dotykowy ekran? W bardziej precyzyjne tytuly grac sie nie bedzie dalo. Polowe ekranu bedzie zasloniete przez moj paluch.
SILENTALTAIR - mama nie wola przypadkiem na kolacje?
Dla mnie telefon, to ma być telefon, a nie zabawka za 2k zł. Rozmawiać, pisać smsy, słuchać muzyki z obsługą AAC z wyjściem jack - tyle mi potrzeba. A IPhone to przereklamowany szajs, którego główna zaleta, to... brak zalet ;)
Coś jak Symbian - porażka w telefonach, zupełnie zbędny bajer, który tylko muli fona. A taka N95 za 2,5k to już w ogóle porażka - co niby ma ten telefon zabójczego, czego nie mają inne tanie fony za 500zł? Że co, GPS? To co, od dziś do domu od kolegi wracam z mapką przed nosem? :P Zresztą widać, gdzie królują drogie fony - w gimnazjach.
ad.
Takie gry, to ja mogę najwyżej nazwać ciekawostką, a nie grą. Żaden to sukces, jak łapią naiwnych i nadzianych bucyfałów na jakieś żałosne dwa pikselki na krzyż, którymi jeszcze ciężko sterować ;)
TRX - To, ze Ty nie potrzebujesz GPS'a to tworcow telefonow raczej nie obchodzi. GPS w telefonie jest akurat jedna z wiekszych zalet w telefonie dla kierowcow. Wiele osob, ktore znam kierowaly sie przy wyborze telefonu tym czy telefon ma GPS. Inne funkcje nieptorzebne? Niezbedne do zycia nie sa, ale zalozmy, ze milioner nie bedzie mieszkal w przyczepie kempingowej, a ta przyczepa teoretycznie wystarcza. Pozatym w Polsce iPhone nie jest tak popularny jak w USA. W polsce 2k zl to jest juz faktycznie spory wydatek, a za morzem nastolatkowie pracujacy pare godzin w weekend moga na taki telefon zarobic. Takze nie jest to jakis szczyt burzuazji jak Ty to widzisz.
Btw. Swego czasu na Appstore byla aplikacja - I'm rich. Kosztowala 999 dolarow, a placilismy za... obrazek jakiegos goscia z zlotym napisem I'm Rich. Co ciekawe program kupilo 7 osob zanim zostal zdjety z appstore.
a moze ciebie mama na kolacje wola co?? po pierwsze n95 8gb nie tnie bo ma 128 ramu a nie 64 jak n95-1
naprawde zal mi was. iphon nie jest zlomem ale smarthphony takie jak htc bija iphona. nokia n95 8gb nie kosztuje 2k chyba masz jakies zle info idz na kolacje bo cie mama wola
SILENTALTAIR---> cieta riposta to ty nie blyszczysz kochany :)
A z tego co piszesz to iPhona widziales na reklamie, ot co.
Drackula ==> Tyle, że chłopak co do przereklamowania ma rację.
Sorry,wie ktos ile w normalnych sklepach w US kosztuja Iphon 3G 8G i 16G?
JihaaD - w normalnych sklepach to jest w sklepach Orange i Era?
https://www.eraomnix.pl/r/era_pl_repo1/projekty/iphone/cen1b.gif Era
http://www.orange.pl/portal/map/map/iphone_taryfy?TARGET=IPHONE_TARYFY_IND Orange
Tanio nie jest...
Polskie ceny iphona są poprostu chore. Cena 8GB modelu została ustalona na 199$ a u nas walą conajmniej 1,5tys. zł. :/
cena 8GB wersji zostala ustalona na 199$ przy dwuletnim kontrakcie z firma AT&T i z tego co pamietam abonament wynosi ok 70$, wiec u nas w cale nie jest tak drogo
pioo7 --> Ja osobiście bardzo lubię markę Apple, a iPhone to bardzo dobry telefon i nie piszę tego dlatego, że bo kupiłem i się pocieszam, że jednak jest fajny czy chce się popisać że go mam.
Nie wysilaj się, od razu każdy widzi, że chcesz się pocieszyć, bo wydałeś kasę na bubel. iPhone to nie tylko przestarzały technologicznie złom, ale w dodatku telefon, który zwyczajnie nie działa w 3G. W USA już wytaczają Apple w tej sprawie procesy zbiorowe, domagając się sporych odszkodowań. Inni skarżą się na słabą baterię trzymającą góra jeden dzień. Owszem początkowy szał sprawił, że ludzie się na niego napalili i kupowali, ale na szczęście już przeglają na oczy i usiłują się go jak najszybciej pozbyć. Jeszcze niedawno na Allegro 8GB iPhone 3G chodził po 3.5tys zł, a teraz można je dostać już po 1500-1900zł i nie ma większego zainteresowania.
Po co mi taki telefon....
już ten nowy samsung lepszy bo też ma dotykowy ekran i aparat 5 MPx
gazownikk
Z myśleniem u Ciebie ciężko. :)
Po trzy tysiące iphone 3g chodził na allegro w momencie gdy jeszcze nie był dostępny w Polsce, ergo sprzedawcy chcieli zarobić na a) frajerach, b) ludziach dla których taka kasa to nie problem, a nie chcą czekać dwóch miesięcy. W momencie gdy można go kupić w Erze za 1800zł jaki sens jest w wystawianiu go na allegro za 3000? I cały Twój misterny wywód w pi... ;)
