Reklamy w grach – Google testuje oprogramowanie
Jak spadną ceny gier a reklamy nie będą nachalne, to może być. Gorzej jak z gier zrobi się telewizja, że grasz a tu ci nagle wyskakuje reklama którwej nie możesz przerwać. Ale wtedy to wymagałbym premierówek za 20 zł :D
taa już to widzę jak gram w cod 5 waw i zamiast flagi japońskiej widzę napis google ... . Moim zdaniem to najgorszy pomysł roku ? Po co dla google reklama O_o ? . Zadasz dla pierwszej lepszej osoby na ulicy z czym jej sie kojarzy internet a ona ci odpowie google.
Mnie osobiście wkurzają reklamy w grach, komplenty nonsens, i tak google nie zdobędą większej popularności niż maja bo chyba każdy je zna :p
To nie Google ma się reklamować, to Google ma reklamować firmy które za to zapłacą...
Cos na zasadzie reklam jak w CS napierdzielasz sie a na ścianach reklamy sklepów internetowych czy firm.
Jeśli reklamy te będą jak z prawdziwego życia, to może to nawet zwiększyć realizm świata, np. wielki bilbord Coca-Cola na wieżowcu (potem można by go było rozwalić, np. z bazooki ^^)
Myślę, że twórcy zadbają o dość subtelne wkomponowanie tych reklam. Np. gdyby wyświetlały się one w GTA4 podczas przeglądania stron internetowych, nie miałbym nic przeciwko.
I tak odnośnie tematu --->
Pomysł z d...y, ale obawiam się, że go wprowadzą. Jedyny sposoób na zablokowanie go to niska sprzedaż gier z reklamami - o ile to będzie dotyczyć tylko wybranych tytułów. Bo jak wszystkich - to bojkot się nie zdarzy. A co do obniżenia cen - nie liczyłbym na to.
A mnie to rybka - jeśli będą nienachalne w wtopione w tło (tzw product placement) ale jeśli będą to przerywniki w stylu polsatu... to też mnie to rybka - bo używam PC i stawiam orzeszki przeciw dolarom że moja kochana scena już by coś na to poradziła - gorzej macie wy użytkownicy konsol...
Ale jeśli mają zamiar wstawić reklamę pampersów podczas gry w Silent Hill 6, to ja zostaje na PC.
A przede wszystkim: gówniany pomysł tak czy siak, bo co my z tego mamy? Płacimy 200-100zł za produkt i mamy reklamy oglądać? Jeśli reklamy, to - wzorem TV - w darmowych grach, albo possać mi.
W grach sportowych są reklamy na bandach, w wyścigowych też, a resztę gier niech reklamodawcy zostawią w spokoju
Juz to widze, jak w jakims RPG postac odmawia zalozenia zbroi, bo tamten drugi pancerz przeciez jest bardziej cool. No i ma trzy paski. ;)
Ambitny Łoś -->
Gorzej jak z gier zrobi się telewizja, że grasz a tu ci nagle wyskakuje reklama którwej nie możesz przerwać.
Wydaje mi sie, ze wtedy rozwinelaby sie nowa odmiana piractwa. Do znanych juz NoCD/NoDVD doszlyby NoAds. :)
PS. Hmm dobrze napisalem lacznie te by? Nigdy nie jestem pewien...
nagytow - dobrze - czasowniki w trybie przypuszczającym z końcówką -by pisze się łącznie
Jesli beda naturalne tj. Bandy w sportowych, billboardy i male plakaty w innych to czemu nie... Albo na przyklad budynki markowe... McDonald's, Carrefour...
Ciekawa sprawa, jak zauważył Ambitny Łoś, istnieje prawdopodobieństwo że przełoży się to na cenę gier. Zalezy w jakim kierunku pójdą producenci. Np, kasa z product placement najczęściej zasila budżet filmu i wcale nie płacimy mniej za bilet do kina, ale bez tego wsparcia obraz może by nie powstał albo byłby niedopracowany technicznie etc...
Zapewne zweryfikuje to rynek (jak zawsze, kiedy nie przeszkadza mu marketing... :P), gracze pewnie nie zainteresują się grą, która powstała tylko i wyłącznie jako nośnik reklamy.
O "reklamy - przeszkadzajki" bym się zbytnio nie martwił, bo kumaci kolesie na pewno wypuszczą nieoficjalnego patcha, który by te niedogodności usuwał. (vide AdBlock w Firefox, czy komuś jeszcze wyskakują te cholerstwa? Autor tej wtyczki powinien dostać nobla...).
Generalnie jestem za. Istnieje szansa, że wyjdzie to na dobre rynkowi.
Ja powiem zależy. Można reklam w grach użyć świetnie - polecam Splinter Cell Chaos Theory genialne użycie paru reklam, a można to zrobić nachalnie i nie pasująco do konwencji
Trza przyznać że scenka z WinterFresh była zarąbista. Uśmiałem się przy niej. I prawdopodobnie za tym pójdą twórcy. Dodawanie takich smaczków nie zaszkodzi. Coś takiego jak np. telefon głównego bohatera wzorowany na jakieś znanej marce np. Nokia. Od co już jest jakaś forma reklamy.
Skoro google stworzyło oddzielne oprogramowanie, to nie możemy liczyć na zwiększanie realizmu świata przez jakieś nienachalne reklamy, bo co może wiedzieć google czego nie wiedzą profesjonalni developerzy?
A wierzysz w to RESH , że ten pomysł Google wypali?
Jeśli reklamy nię będą ingerować w rozgrywkę i nie będą nachalnie wyświetlane to jestem za. Szczególnie, że ceny gier powinny się nieco obniżyć.
A ja na ten przykład nie życzę sobie obecności reklam w grach. Nie dość, że rzuca mi się pod drzwi mego mieszkania gówniane reklamówki, których nie znoszę i sobie nie życzę ich, mają teraz zmienić skrzynki pocztowe na takie, które pozwolą na wrzucanie im wszystkich reklamówek zamiast pod wspomniane wcześniej drzwi, to jeszcze wymyślili sobie reklamówki w grach. Ten świat już dawno zszedł na psy, a teraz schodzi na dno.
Jeśli reklamy nię będą ingerować w rozgrywkę i nie będą nachalnie wyświetlane to jestem za. Szczególnie, że ceny gier powinny się nieco obniżyć.
Acha już to widzę nie bedą tak ingerwoać w rozgrywkę jak i nie ingerują w telewizję, sport, życie publiczne
Pewnie zacznie się od skormnych ilości reklam w czasie prowadzenia rozgrywki i dodatkowo krótkie spoty reklamowe w casie łądowania kolejnego pozimu. A z czasem dany poziom będzie trwał będzie 20 min a czas łądowania z raklamą wydłuży się do 5min =.
W grach co raz częściej akcja będzie się toczyć w zakładach Shella w sklepie Adidasa czy w barach McDonalda
polecam książkę Noami Clein NO LOGO która pokazuje jak Branding wdziera się wszędzie, musiał przyjść czas i na gry komputerowe
I jak by to było? idziesz sobie, rozpierniczasz dookoła w grze, za chwile kulminacyjny moment czyli boss a tu nagle sie odwraca postac i mówi "Ciąg dalszy po przerwie. Zostań z nami!" i włącza sie reklama Coca Coli w stylu GTA potem Reklama nowego Citroena, reklama podpasek Always itp... No jaja jakies .. :|
Część gier by na tym zyskało np. GTA czy inne, które dzieją się w mieście. Billboardy aż same proszą się o umieszczenie tam reklam. W dodatku gra może sprawdzać czas wyświetlania danego Billboarda na ekranie i dzięki temu wie jak skuteczna jest ta reklama (tak mniej więcej oczywiście), co może prowadzić do niższego abonamentu w grach on-line (albo jego braku).
Niestety skończy się to pewnie tym, że gry wcale nie będą tańsze, za to coraz bardziej napakowane reklamami...
Jak dla mnie ludzie już teraz kupują reklamy, reklamy filmów kinowych takich jak shrek, kung fu panda, narnia i inne shity.
Co do tematu to wątpie by twórcy zgodzili się na umieszczenie "chamskich" reklam. Według mnie będzie to coś (jak ktoś wcześniej wspominał) ala bilbordy na ścianach, komórka nokii, maszyna z napojami coca-cola itp...
Jeśli reklamy to nie nachalne i naturalne, nie mam nic przeciwko reklamom w wyścigach gdzie przejeżdżamy często obok bilbordów czy w jak w GTA, które poniekąd dzieje się współczesnym mieście, więc reklamy tylko dodadzą realizmu, ale w grach RPG raczej nie np. Chcesz zabić Smoki?
Napij się Cocki, albo "Tylko Pepsi prawdziwie odnawia mane, zero smaku maksimum many" itp. To by było głupie.
Gry były jedynym medium gdzie można było odpocząć od zachwalania proszków, potraw i supermarketów. Jak to się zmieni to nie wiem gdzie będzie można od tego odetchnąć...
WreXX -> W książkach...
Podzielam opinie powyższe, billboardy itp. lub screen podczas ładowania, nic więcej.
Nie dość, że prawo i tak jest po stronie twórców najpierw kup potem masz szansę ocenić ( nie każda gra ma demo - które nie zawsze oddaje ilość bug'ow, błedów itp. często przez twórców wcale nie naprawianych, zabezpieczenia, które nie pozwalają grać bez płyty, które uderzają bardziej w tych którzy kupuja "orginalne" gry) to jeszcze mam oglądać reklamy? Czyli co wydam na nową grę 119zł, a do tego mam oglądać reklamy na, których zarabia producent ? To jakby w czasie seansu w kinie lub płatnej telewizji przerywać film i być "zmuszanym" bez możliwości wyboru do obejrzenia tego syfu. Gre ściagamy z net'u, wybieramy opcje z reklamami lub bez. Wersja wolna od reklam 20$, z reklamami 15$. Jeśli ceny zostaną takie same, a dojdą rekalmy to ja się tak nie bawie. Kolejny argument, żeby walczyć z koncernami tj. wchodzić w "nielegalny" sposób w posiadanie gier.
Jeśli nie będą nachalne, a w stylu jak np. w Splinter Cell CT to why not.
Inna sprawa jak będą przerywniki reklamowe i paski z Google AdWords w HUDzie ;/