Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Wiadomość Rynek gier PC umiera?

23.05.2008 16:57
DanuelX
1
DanuelX
82
Kopalny

Normalny, sensowny pozbawiony testosteronowego wyścigu zbrojeń głos. I o to chodzi i o to chodzi.

23.05.2008 16:58
😊
2
odpowiedz
zanonimizowany428227
12
Generał

Ostatnio coraz częściej słyszymy o śmierci PC jako platformy do gier. Jest to niestety nie tylko zdanie grupki zatwardziałych konsolowców, ale również producentów gier

otóż to

23.05.2008 17:01
claudespeed18
3
odpowiedz
claudespeed18
203
Liberty City Finest

a niech umrze, tylko raz, dobrze i całkowicie, bedzie wtedy spokój i granie od czasu do czasu w bardziej ciekawa pozycje na konsole

23.05.2008 17:06
4
odpowiedz
demon92
191
Senator

Gość dobrze gada, piwo mu postawić:D A tak na poważnie, to gość ma racje, bo ja obecnie moge grać w większoć, gier na max detalach, ale za rok już tak nie będzie i nie pobiegne odrazu do sklepu po kompa, bo grafa nie jest najważniejsza.

23.05.2008 17:09
nooze
5
odpowiedz
nooze
23
Konsul

Kolejny, któryś już z kolei news na temat gier na PC. I kogo to dziwi że rynek gier na PC umiera? W końcu gry na PC to tylko dodatek. Poza tym coraz większe wymagania sprzętowe pociągają za sobą same niekorzyści. Co z tego że jest super ekstra grafika skoro trzeba wydać sporą sumke żeby ją osiągnąć. I odwieczny problem pirackich gier. Po prostu producentom się nieopłaca produkowanie gier na PC.

Super GOL. Zarąbisty news.

23.05.2008 17:11
6
odpowiedz
zanonimizowany516251
18
Pretorianin

I kolejny news, który rozpocznie wojnę między konsolowcami a PCtowcami.

23.05.2008 17:13
😊
7
odpowiedz
zanonimizowany460583
12
Generał

nooze---> Jak ci się GOL i newsy nie podobają to po co tu siedzisz?

A co do newsa, zgadzam się z tym panem całkowicie.

23.05.2008 17:14
remekra
8
odpowiedz
remekra
59
Horonrzy

To ktoś w ogóle wierzył w te bzdety o umieraniu rynku PC?Tekst ten jest wypowiadany, albo z ust Fanboya konsoli, który nie może przyjąć do siebie że ktoś woli grać na innej platformie niż on sam i że ta platforma nadaje się do tego tak samo dobrze. Albo jest on wypowiadany z ust producenta gry, która jest Crapem, ale on oczywiście tak nie uważa a nie sprzedała się tylko przez złych piratów.

Co z tego że jest super ekstra grafika skoro trzeba wydać sporą sumke żeby ją osiągnąć.

1700zł-2000zł spora sumka? Rozumiem że chciałbyś aby kartę graficzną dawali za darmo do gry.
Tak, tak nie opłaca się i dlatego Burnout Paradise wychodzi na PC, a gry takie jak Stalker Clear Sky, StarCraft II, White Gold: War in paradise, Battlefield Heroes, Spore(oprócz Wii) nie są zapowiedziane na konsole, a praktycznie wszystkie gry, które wychodzą na konsole wychodzą też na PC.

23.05.2008 17:18
9
odpowiedz
b4r4n
120
Brak

Wszystko super, może i w Niemczech gry sprzedają się lepiej niż na konsole, ale jaka jest ich liczba? W Stanach sprzedaż gier na jedną tylko konsolę, bije sprzedaż wszystkich gier konsolowych z całej europy, więc wątpię, żeby gry na PC biły rekordy. "...konsole kuleją pod względem grafiki..." i to właśnie zabija PC, pęd za grafiką. Akurat z Left 4 Dead pojechał po bandzie, bo robią go też na konsole... Nie jestem za tym, żeby rynek gier PC padł, ale argumenty tego Pana są kiepskie i raczej nieprzemyślane.

23.05.2008 17:22
10
odpowiedz
zanonimizowany520502
6
Konsul

Albo jest on wypowiadany z ust producenta gry, która jest Crapem,

Zwłaszcza Orange Box.

PC nie umiera, to głupie gadanie powtarza się co do niego raz na jakiś czas. Przykład: Radio- jest, telewizja- jest, internet- jest, sąsiadka- jest, a gazety wciąż żyją. Konsole i PC-ty są równe, a reszta to gry i decyzje producentów.

@down: Kiedy wyciekło AC, wszyscy o tym gadali (praktycznie wszędzie widziałem coś o AC). Kiedy wyciekło GTA IV (co było totalnym failem ze względu na "Brak pirjactfa na konosolach!!!111oneoneoen" i inne gadki) nikt prawie sie nie odezwał.

23.05.2008 17:22
11
odpowiedz
qbazzi
5
Junior

no ale niestety gdyby rynek gier pc umarł to piractwo by sie całkowicie przerzuciło na konsole a najlepszym dowodem na rozwijanie sie piractwa na konsolach jest np GTA 4, które wyciekło chyba tydzien przed premierą.Niestety ale jezeli ceny gier na xboxa360 i ps3 nie zaczna malec to chyba nigdy piractwo nie wyginie.

23.05.2008 17:23
12
odpowiedz
zanonimizowany516251
18
Pretorianin

remekra --> akurat pojawiły sie przecieki ze starcraft 2 moze wyjsc na PS3.

23.05.2008 17:23
Ace_2005
13
odpowiedz
Ace_2005
185
Bo tak!

A tam umiera. Nic nie umiera i nie umrze. To piractwo, na które ostatnio powołują się producenci gier staje się pomału taką wymówką, jak rzeczy, które trzeba robić ku walce z terroryzmem. Gdyby naprawdę tak było, że producenci przez nich nie zarabiają, to nikt by nie robił żadnej kontynuacji jakiejkolwiek gry. No bo po co ładować pieniądze w nową część skoro na pierwszej i tak są straty? To, że gry na PC mają potężne wymagania, to zasługa całej mafii producentów podzespołów komputerowych :D

23.05.2008 17:26
remekra
14
odpowiedz
remekra
59
Horonrzy

Lotnik_jack

Nie zrozumiałeś o co mi chodzi. Czy gościu z Valve mówi że rynek PC umiera? Nie, albo ja źle przeczytałem.

23.05.2008 17:27
😉
15
odpowiedz
zanonimizowany397047
28
Generał

jeżeli umiera to tylko u nas ;p i to przez piratów. W śmierdzącej Ameryce nie ma takiego piractwa i gierki (programy tez) kosztują wiele taniej

23.05.2008 17:31
😒
16
odpowiedz
zanonimizowany520502
6
Konsul

remekra- ouch... muszę sobie załatwić okulary. Kalibru 42.

23.05.2008 17:31
17
odpowiedz
zanonimizowany452803
7
Legionista

Chaa , niestety o to chodzi wydawcą systemów operacyjnych gier i sprzętu wszyscy razem siedzą na tym samym wózku. Im zależy właśnie na takim bieganiu do sklepu bo jak tego nie robimy
to od razu padają słowa o śmierci PC o zastoju technologicznym gier , o nowym “lepszym” DX10, o piractwie itp. Przecież większość elementów gier jest tworzona na PC i tylko strategie marketingowe okreslają wybór platformy konsola taka czy inna czy może PC . Wy dostaniecie to na PS3 a wy to na X360 a PC towcą cieknie ślinka nieraz np. Nowe GTA . Jak kogoś stać i ma na tyle czasu żeby zająć sie graniem na PC i na konsoli to najlepsze rozwiązanie. Jak nie pozostaje mu wybór ale obojętnie którą z platform nie wybierze zawsze będzie miał niedosyt . Kiedyś Microsoft wymyślając markę Games For Windows ogłośił powstanie nowej “konsoli” do gier czyli PC jednocześnie wydał kulejący system Vista o zdecydowanie większych wymaganiach sprzętowych dla gracza biorąc analogicznego XP, którego zacznie uśmiercać jak nie nowym SP3 to innymi “ulepszeniami” czy poprawkami . Na rynku konsol pojawiła sie konsola która w karzdej chwili moze paść jednoczesnie dostalismy trzy lata gwarancji , nie opłacas sie przerabiać
konsoli która w karzdej chwili może ulec awarii bo co nam po niedziałającej która potencjalnie mogłą czytać piraty? rozwiązali tym samym problem masowchy przeróbek i piractwa.
Ale tak naprawdę co dostaliśmy w zamian, jeżeli chodzi o nową jakość w grach ? Chyba nic , poza częstym wydawaniem gier na wszystkie platformy, i trochę lepszą grafiką często okupioną nieadekwatnymi wymaganiami. Ja myślę ze gdyby pojawiło się kilka firm ( wiem naiwniak ze mnie :))) dysponujących równie potężnym kapitałem jak te zasiedziałe firmy zajmujące sie sprzetem i softem które zwolniły by tą pogoń w sumie za niczym dla nas bo dla nich za kasą tylko .Wzieli by się za jakość i świeżość w podejściu do tematu wyszło by to wszystkim na zdrowie i konsolowcą i PC”towcą. Cóż może kiedyś takich czasów dożyjemy były by to chyba czasy wielkiej prosperity gier jakichkolwiek czego sobie i wam życzę.

23.05.2008 17:34
18
odpowiedz
demon92
191
Senator

Na konsole next-gen np. PS3 faktycznie nie ma piractwa, no bo nikt nie chce wydać 1200zł czy tam 1200$(nie pamiętam czy czytałem w zł czy w dolarach amerykańskich wiem, że 1200) na nagrywarke BR, a skoro prawie nikt jej nie ma to nie próbują narazie hackować PS3, a nawet jeśli to sie uda(może już udało) to nie ma sensu przerabiać konsoli bo nie ma czym i na co nagrywać gier. A na X360 GTA4 wyciekło 1 tydzień przed premierą. 8-9 miesięcy temu kupiłem kompa za 1500zł(karta graficzna, proc, ram, zasilacz, dysk) i do teraz gram w większość gier na max detalach w 1280x1024 i gierki chodzą bardzo dobrze(oczywiście zdarzają się pojedyńcze przydaki, że nie hula dobrze, jest to kilka gier na krzyż) gram oczywiście w DX9. Udało mi się uruchomić Crysisa na XP w DX10(nie wiem czy wszystkie efekty z DX10 pewnie nie, ale napewno większość z nich) z wszystkim na ultra high w 1024x768 i chodziło płynnie, więc komp, do nowych gier wcale tak dużo nie kosztuje. Np. 1GB DDR2 ramu 50zł, Geforce 8600GT 200zł, gdybym wziął płyte obsługującą SLI i 2x8600GT to miał bym kompa szybszego niż pojedyńacza karta 8800GT(od 500 do 800zł)

23.05.2008 17:39
19
odpowiedz
zanonimizowany465996
0
Konsul

demon92
za 3 lata na kompie za 1500 zł na pewno nie pograsz w najnowsze gry

23.05.2008 17:44
20
odpowiedz
demon92
191
Senator

A jeszcze jedno. Nie mówcie mi, że nie opłaca się robić gier na PC, bo mnie tu zaraz szlag trafi, jak by sie nie opłacało, to by nie robili bo im chodzi tylko o kase, więc po co mieli by ją tracić, skoro to takie nieopłacalne, to czego CAPCOM wydał DMC3 SE na PC i w lipcu wyda DMC4??? I czemu wiele innych gier wychodzi na PC??? Za 3 lata to sobie zrobie małego upgrade kompa za 600zł i znowu będę mógł grać, chociaż na LOW-MEDIUM. A pozatym zaoszczędze na grach, zobacz ile kosztują gry na konsole, na allegro też za tanie nie są. Przed ostatnim upgraedem kompa grałem w wszystko na low i mi to nie przeszkadzało. A co do wielkich wymagań gier to przypominam wymagania DMC4:

Jako minimalną konfigurację firma Capcom podaje następujący sprzęt:
Procesor: Intel Pentium 4 3GHz,
Pamięć RAM: 512MB (dla Windowsa XP), 1GB (dla Visty),
Karta grafiki: GeForce 6600 256MB (lub podobna z obsługą SM3),
Miejsce na HDD: 8GB
Monitor: pracujący w rozdzielczości minimum 640x480,
System operacyjny: Windows XP.

Natomiast zalecana wygląda następująco:
Procesor: Intel Core 2 Duo,
Pamięć RAM: 1GB (Windows XP), 2GB (Windows Vista),
Karta grafiki: GeForce 8600 512MB (lub podobna),
Miejsce na HDD: 8GB
Monitor: pracujący w rozdzielczości minimum 1280x720,
System operacyjny: Windows Vista.

23.05.2008 17:46
21
odpowiedz
zanonimizowany452803
7
Legionista

Zgadza się tylko ze starają sie nam wmawiać co umiera a co nie, co jest dobre a co nie . O konsoli... to miałem na myśli X360 przeróbka jest nieopłacalna ryzyko zbyt wielkie bo naprawa na swój koszt. Ale pomijając te rzeczy. Widzisz, w PC zamiast go rozwijać wmawia sie graczom ze potrzeba SLI że zasilacze po 700 Wat że procki tylko dwu/cztero rdzeniowe itd. Ja czy ty poradzimy sobie z tym ale ilu graczy trworzy sie zanim gra wyjdzie i mówi ...
OOO TO ALE BEDZIE MIAŁO WYMAGANIA ... MI NIE UCIĄGNIE itp. Itd. Jest plaga tego typu postów .No to jak ja bym wydawał gry to powiedział bym sobie tak .
Ma mulić to będzie mulić zadzwonił bym do Nvidia a oni zapowiedzieli by nowego GF”orca
który stanie sie obowiązującym trendem na kolejne trzy miesiące . Nie tędy drogo bo w grach jako tako rewolucji nie ma, miło jest pograć w coś ładnego na tanim sprzęcie . Podam przykład
popatrzcie na GRID wiara panikowała a tu co ładne szybkie i grywalne. O ile codemasters nie wydał tego na razie dema przez pomyłkę to jest nadzieja

23.05.2008 17:48
remekra
22
odpowiedz
remekra
59
Horonrzy

Master Kiełbas

A ty na swoim X360 za 3 lata nie pograsz w gry, które będą lepsze graficznie od tych, które pójdą mu na low, bo zadziałać zadziałają. Poza tym, modernizacja kompa to nie droga sprawa biorąc pod uwagę ceny gier na konsole. Zakładając że kosztują nawet 160zł, a gry na PC 100zł to przez 2 lata różnica wynosi ok. 1400zł zakładając że kupuje się jedną grę na mies. Za taką sumę spokojnie zmodernizuje się kompa tak aby nadążył za duchem czasu.

23.05.2008 17:49
23
odpowiedz
demon92
191
Senator

I właśnie dlatego nie sucham ludzi, tylko brata(bo sie zna na kompach) plus patrze na testy sprzętu, a nie to co mówi producent sprzętu czy gry. Jeszcze jedno, przecież nie musze w jeden dzień całego kompa nowego kupić, za pół roku moge kupić np. karte graficzną, za kolejne pól roku 2GB ramu itd.

23.05.2008 17:55
TRX
24
odpowiedz
TRX
196
Generał

O nie... Wydaje mi się, że to chyba newsmani GOLa specjalnie powodują wojenki na forum :/

@nooze
"Co z tego że jest super ekstra grafika skoro trzeba wydać sporą sumkę żeby ją osiągnąć."
Bzdura. Koszt bardzo dobrej maszyny ciągnącej wszystko na maksa z zapasem jeszcze na cały 2009 rok to poniżej 2000zł (bo na razie nie jest zapowiadana żadna rewolucja graficzna w formie Crysisa, by bać się o wymagania. Gry konsolowe i tak nigdy nie wyciskają potów z średniej klasy PeCeta; a ostatnio to wszystko opiera się na "nowoczesnym" UE3.

@Ace_2005
"To, że gry na PC mają potężne wymagania, to zasługa całej mafii producentów podzespołów komputerowych"
Możesz mi podać te gry z potężnymi wymaganiami? Bo chyba nie oczekujesz, że zestaw kupiony z marketu da sobie radę z fotorealistycznym Crysisem?

@Grievous27
"jeżeli umiera to tylko u nas ;p i to przez piratów"
Taka jest niestety mentalność Polaka, że jak coś można mieć za darmo, to wycisza się automatycznie sumienie ;) Ale przecież za granicą też kwitnie piractwo (zagraniczne torrenty pękają w szwach od flag zachodnich państw w komentach). Wiadome jest, że piracić na PC to żaden problem - to kwestia skopiowania jednego pliczku nic więcej.

@Demon92
"Udało mi się uruchomić Crysisa na XP w DX10 (nie wiem czy wszystkie efekty z DX10 pewnie nie, ale napewno większość z nich)"
Teksturki czy tam fizykę faktycznie da się podkręcić nawet na XP tym "hakingiem" ale shaderów nie podbijesz, a przecież to one są esencją piękności gry.

"gdybym wziął płyte obsługującą SLI i 2x8600GT to miał bym kompa szybszego niż pojedyńacza karta 8800GT"
Bzdura. Nawet dwa GF8600GT nie są konfigiem dla gracza. To sprzęt low-endowy i nigdy nie przebijesz tym pojedynczego GF8800GT.

@Master Kiełbas
"za 3 lata na kompie za 1500 zł na pewno nie pograsz w najnowsze gry"
Pogra, ale w niższych detalach. Tymczasem na konsolach będą standardowo i te niższe detale i rozdziałka w stylu 576p albo i nawet gorzej, żeby procek się nie dławił.

23.05.2008 18:03
25
odpowiedz
zanonimizowany469849
13
Pretorianin

Jeśli idzie o sprzęt to:
Po 1. komputer też trzeba umieć kupić z głową ;-P
Po 2. podejście samych sprzedawców, którzy próbują nieraz wcisnąć pani Mariolce tandetne podzespoły i tu najlepiej znaleźć kogoś zaufanego, kto chociaż w minimalnym stopniu orientuje się na sprzęcie by pomógł w zakupie.
Po 3. Nie kupuje się komputerów w hipermarketach (patrz 2), konsolę owszem i można bo to zamknięta struktura wiec nikt nic tam nie nagrzebie.
Po 4. nie słucha się marketingowego bełkotu producentów podzespołów.
Po 5 to mit, że komputer po 2-3 latach nie uciągnie nowych gier. Ja na swoim jednojajowym Athlonie 3500+ z GF 7600GTX i 2gb ramu nadal grywam przy rozdzielczości 1680x1050, a komputer kupiony przecież spory już czas temu, ostatnio nawet zmierzyłem się z Crysisem.

23.05.2008 18:05
Ace_2005
26
odpowiedz
Ace_2005
185
Bo tak!

TRX ---> Z tymi potężnymi wymaganiami przesadziłem. Fakt. Ale chodzi mi jedynie o to, że nowe gry są tworzone pod nowe podzespoły (tak wiem, żadna nowość), za które woła się, np. 2000 zł i ludzie (nie wszyscy) nie kupują ich od razu, bo:

1. albo ich nie stać;
2. albo wiedzą, że zaraz wyjdzie coś znacznie lepszego i nie chcą wydawać bez sensu pieniędzy.

W takiej sytuacji producenci udają zaskoczenie i za to, że gra nie osiąga takich zysków, jak zakładają, całą winą obciąża się piratów (nie bronie ich, żeby było jasne).

23.05.2008 18:06
👎
27
odpowiedz
kastore
116
Troll Slayer

zieeew, znowu umiera.

Redakcja GOLa proszona jest o nieumieszczanie więcej podobnych opinii i ich komentowanie.

Nie ma to sensu i powoduje tylko lawine flame'u na forum i nie służy niczemu, ani nikomu. Wszystkie te informacje są pisane jako opinie bądź są w trybie przypuszczającym.

23.05.2008 18:07
remekra
28
odpowiedz
remekra
59
Horonrzy

Za jaki to podzespół woła się 2000zł? Skoro 9800GX2 kosztuje ok. 1700zł( a i tak nie jest on potrzebny do komfortowego grania na max)? A za procki najlepsze do gier max ok. 1000zł?

23.05.2008 18:10
😜
29
odpowiedz
zanonimizowany551460
3
Junior

widzę, że dużo konsolowców się wypowiada;/ ja za swój komputer zapłaciłem około 3 tyś. złotych, i gram na najwyższych detalach nawet w Crysisa ;D A, i najwięcej ze mnie zdarli za monitor;P

23.05.2008 18:11
Ace_2005
😉
30
odpowiedz
Ace_2005
185
Bo tak!

Ludzie, czy Wy wszystko bieżeccie dosłownie do siebie? Napisałem np. (słownie: na przykład)! Chodzi mi jedynie o wysokie ceny jakiegoś podzespołu. Nie mam tutaj na myśli konkretnej ceny i konkretnej części.

23.05.2008 18:12
31
odpowiedz
zanonimizowany469849
13
Pretorianin

Piractwo staje się jak widzę najważniejszą wymówką producentów gdy gra nie odnosi sukcesu. Ludzie z Crytek, swoją drogą żałośni są, chyba nie spodziewali sie, że wszyscy pobiegną tłumami po nowe komputery by pograć w średniawego Crysisa. Jak będę chciał pooglądać widoczki to sobie film przyrodniczy włączę albo pojadę w góry lub pójdę do lasu. Dlaczego ci sami producenci nigdy nie biorą pod uwagę tego, że może ich "dzieło" jest crapem i dlatego się nie sprzedaje? No ale są jeszcze piraci i na nich można wszystko zwalić.
Do tego taka firma jak Stardock. Ddziwne, że nie zabezpieczają swoich gier, a świetnie się one sprzedają, przecież to strzał do własnej bramki i pójście na rękę piratom.

Powoływanie się na piractwo jest takim samym durnym zjawiskiem/modą jak obecnie na terroryzm takich krajów jak USA (największy i najgroźniejszy terrorysta na świecie).

23.05.2008 18:14
Backside
32
odpowiedz
Backside
78
Senator

Popieram kastore'a.

Imo wklejanie jakichś sensownych analiz nie jest pozbawione sensu, ale po co od razu redagować to na "rynek PC umarł/umiera/umrze/nie umrze?

23.05.2008 18:15
Ace_2005
😜
33
odpowiedz
Ace_2005
185
Bo tak!

Backside ---> (...)po co od razu redagować to na "rynek PC umarł/umiera/umrze/nie umrze?

Po to, aby na forum coś się działo.

23.05.2008 18:16
remekra
34
odpowiedz
remekra
59
Horonrzy

angalo-> Crysis źle się nie sprzedał, bo 1 milion egzemplarzy w ok. 2 mies. od premiery t omało nie jest, szczególnie na PC. Ale CryTek podlega EA=gry multiplatformowe, bo gościu z CryTeka nie powiedział że opuszcza rynek PC, bo Crysis się źle sprzedał tylko powiedział że zaczynają robić wersje na na wiele platform.

Ace_2005 nie doczytałem skrótu "np.":)

23.05.2008 18:17
35
odpowiedz
zanonimizowany359843
71
Generał

Ja tam osobiście wole grać na PC ponieważ lubie FPP, a to gatunek stworzony do klawiatury+mysz. Natomiast w ścigałki, fify i inne mordobicia to już przyjemniej sie w fotelu rozwalić i padem popykać. Nie potrafie sobie wyobrazić jak można grać padem w Half Life. Dla mnie to kombinacja alpejska i slalom gigant.

23.05.2008 18:24
36
odpowiedz
demon92
191
Senator

"Bzdura. Nawet dwa GF8600GT nie są konfigiem dla gracza. To sprzęt low-endowy i nigdy nie przebijesz tym pojedynczego GF8800GT"
Ja nie mówie o 8400 czy 8500 tylko o 8600 a 8600 już taki wolny nie jest i 2x8600 przbijają 8800(ewentualnie są na równi), a więc 2x8600 = 400zł, 8800 = 500zł

UT3 na PS3 podobno obsługuje kalwaiatura + mysz i pewnie coraz więcej gier będzie obsługiwać

23.05.2008 18:33
37
odpowiedz
Marduk.gda
11
Chorąży

Otóż nie przebiją one 8800GT mogę cie zapewnić, pamiętaj że SLI nie przyśpiesza dokładnie dwukrotnie oraz że nie wszystkie gry go obsługują. Ponadto zawsze lepiej kupić 1 karte lepszą niż 2 słabsze. Pamiętaj też o poborze prądu.

23.05.2008 18:33
38
odpowiedz
demon92
191
Senator

Skoro 8600 to low-end to jakim cudem np. AC chodzi wszystko na full w 1280x1024 i wiele innych gier chodzi na max w 1280x1024 i tylko pojedyńcze przypadki nie chodzą na full w 1280x1024???

EDIT: No dobra może sie myle, mam do tego prawo:D ale nie mów mi, że 8600 to low-end, low-end to 8500 i 8400. 8600 to jest coś jak med-high-end. Jestem bardzo zadowolony ze swojego 8600GT i naprawde nie mam problemów z grami.

23.05.2008 18:36
39
odpowiedz
zanonimizowany469849
13
Pretorianin

remekra mój błąd więc. Jednakże nie zmienia to faktu, że za często producenci gier powołują się na piractwo gdy sprzedaż nie idzie jak by sobie tego życzyli.

23.05.2008 18:39
40
odpowiedz
zanonimizowany452803
7
Legionista

No to skąd biorą sie masowe posty przed premierami gier o potencjalnie kosmicznych wymaganiach sprzętowych, wypisywanie konfigów itp. Itd. ? Skąd biorą sie dyskusje o wyższościach platform? Dlaczego nawet posiadacze konsol muszą borykać sie z coraz niższą ich jakością i płaceniu za większość interesujących dodatków, czy dostęp do zaawansowanych opcji serwisów czy opcji gier multi , dlaczego zapowiadane tytuły HD nie są nimi ?Rynek Gier jest kreowany jak każdy inny. Te posty czytają często dzieci które naciągają rodziców na sprzęt którego często nie umieją skonfigurować czy obsłużyć, i narzekają. Głowią sie co kupić PS , X, czy PC. Ja gram od bardzo dawna na PC przez pewien czas miałem PS2 zawsze starałem sie jednak gry kupować ( oryginalne) w tej chwili gram tylko na PC dość mocnym ale wykorzystuje go też do innych celów niż gry. Gry tylko kupuję i staram sie nie grać we wszystko jak leci żeby sie pochwalić ze mam tyle i tyle klatek, tylko gram w to co naprawdę lubię bo przecież o to chodzi .Martwi mnie tylko to gadanie a zwłaszcza kłócenie się o wyższości zupy pomidorowej nad rosołem. Przecież ci wielcy tak kręcą przy naszym pośrednim udziale niestety i dostajemy to co chcemy czyli jak ma mulic to będzie. Rynek gier jest kreowany według aktualnych trendów i potrzeb . Tylko niewielki procent “entuzjastów” wywala masę kasy na potworne PC żeby pochwalić sie smarkami czy ilością klatek w Crysis. To jak rynek bedzie wyglądał za następne kilka lat tego nikt nie wie bo dzieje sie cokolwiek dziwnie a na forach jest wrogość, jak tak dalej pujdzie to najpier wgracze wymrą z nudó albo sie powybijają z frustracji :)))) niż ich platformmy .
Moze za lat 5 exkluziwy bedą tylko na PC albo tylko na PS3 albo na jkąś tanią Chińską konsolkę bo tylko ta konsola przetrwa ale to nie ważne chodzi o gry i o to żeby nie wydawać fortuny na kompy konsole telewizory itp. Oni sobie cały czas badają ile jestesmy w stanie dać za produkty które nieraz są wątpliwej jakości. Gdyby jeszcze wielkie portale branżowe o grach były całkowicie bezstronne i sponsorowane np. . Przez plantatorów ziemniaków a nie producentów gier czy sprzętu i w otwarty sposób krytykowały gnioty które oprucz kosmicznych wymagań napisanych na pudełku nic nie wnoszą to było by całkiem fajnie bo przestali by takie gnioty wydawać moze wzieli by sie zamiast za przepowiednie to za rzetelną pracę a i kłótni by nie było . :)))

23.05.2008 19:12
Backside
41
odpowiedz
Backside
78
Senator

Ace_2005 --> akurat komentarze do newsów są kilka-kilkanaście razy mniej popularne niż inne tematy na forum i redakcja dobrze o tym wie :].

23.05.2008 19:36
42
odpowiedz
Konrad312
83
Konsul

Po prostu: obie opcje mają swoje wady i zalety, a prawdziwy gracz powinien mieć 1 konsolę i przyzwoity komputer :)

23.05.2008 19:37
43
odpowiedz
zanonimizowany552588
1
Pretorianin

Konrad321 - popieram

23.05.2008 20:01
44
odpowiedz
zanonimizowany460583
12
Generał

Tak jak Konrad mówi, najlepsze rozwiązanie to konsola + PC, tylko trzeba trochę na to siana.

23.05.2008 20:07
45
odpowiedz
tommys_ny
38
Centurion

NAJMĄDRZEJSZY ARTYKUŁ! Brawo... Tu vampire ma 100% racji. Przypominam sobie czasy PS2, gdy wchodziło na rynek... PC miał lekkie załamanie formy. A później - było coraz lepiej i szczyt rynku PC był gdzieś na lata 2004-2006. Później Xbox 360 i znów spadek... Kurczę racja:D

23.05.2008 20:23
46
odpowiedz
zanonimizowany478417
7
Generał

Rynek PC nie umrze, bo nie ma powodu a gadanie "piractwo na PC" staje się powoli wymówką. Ludzie okropnie gadają jakie to konsole są dobre pod względem piractwa, że na tej platformie piratów nie ma. Weźmy ostatni przykład z GTA IV na xboxa360, jeszcze przed premierą gry w sklepach i już wiele osób sciągało sobie grę z torrentów i grało. Ile Rockstar na tym pieniędzy stracił? W moim przekonaniu piratów na konsole również nie brakuje tylko niestety o tym głośno się nie mówi. Z czasem skala piractwa na konsole urośnie.

Co do artykułu to jest to bezsensowne dawanie takowych gdyż wywołuje to niepotrzebne "starcie" między fanami PC a konsol.

23.05.2008 20:24
Patryx0
47
odpowiedz
Patryx0
151
Look for the Light

Świetna wypowiedź :) Ma chłopak racje, konsole będą miały gorszą grafę, a PC ciągle się będzie rozwijał.

23.05.2008 20:53
48
odpowiedz
zanonimizowany158587
167
Senator

Dzieki steamowi i gierkom ARCADE mój komputer żyje. Mówicie tutaj o Crysisach, Assasinsach i innych grach, a gierki typu Arcade za 10 dolców to co? Taki Pizza Chef sie sprzedaje, i dużo osób (nie tylko kobiet, i nie tylko w biurach) w nie gra. Że ta gierka waży 20mb i nie ma fotorealistycznej grafy, to już nie gra na PC? Ja co prawda gram w "normalne" gierki typu Bioshock, AC, Turok na X0, ale tylko dlatego ze lubie grac w dobre gry, na moim TV i w fotelu. Za to na PC męczę HL 2 DM i ostatnio np. C&C Gniew Kane'a. VALVE akurat dobrze robi, bo wie, ze nie robi sie gier TYLKO dla Hi-Endowych sprzętów, a później zonk, bo sie Crysis nie sprzedał.... i znów piratów wina. Bioshock na moim kompie chodził w Hi-Detalacha (choć całą grę przeszedłem na X360), Crysisa nawet nie uruchamiałem bo przy 1gb ramu i kręconym Sempronie 2800+ i Radku HD, pewnie by nawet nie poszedł. Mimo, ze gram na konsoli od jakiegos czasu, to gram bo to lubię, ale niech mi nikt nie mówi ze rynek gier PC umiera.... a inne gry? Nie tylko te superhiperfaker produkcje pokroju CoD 4 czy Crysisa? Te małe gierki arcade, albo niezalezne produkcje typu Sins of The Solar Empire (świetna gra!!!) to są także GRY! I mają się świetnie.
Jeśli gra jest dobra, z możliwościami konfiguracji i dobrą optymalizacją, aby działała nawet na słabszym sprzęcie (vide HL2 - tutaj można było superwyczes grafe jak na tamte czasy uzyskac, na rozsadnym sprzecie, a plynnie dalo sie grac nawet na starszych kompach!) Ale nie kazda gra moze byc tak zoptymalizowana...ale to już temat rzeka.

23.05.2008 20:59
49
odpowiedz
Dalerius
18
Konsul

artykuł bardzo ciekawy co niezmienia faktu ze 3 najlepsze serie co sie ukazywaly na pc ich najnowsze odslony sa na konsole tylko i wylacznie
Gta IV
Star Wars: The Force Unleashed
Battlefield - bad company

23.05.2008 21:43
50
odpowiedz
zanonimizowany425192
12
Generał

No, ja słyszałem nawet, że jutro jest pogrzeb...

23.05.2008 21:43
k4m
51
odpowiedz
k4m
86
that boy needs theraphy

Doug Lombardi ma sporo racji. Myślę, że PC jako maszynka do grania nigdy nie umrze, po prostu gry wydawane na niego będą się sprzedawały czasem w większych, a czasem mniejszych ilościach. Teraz akurat branża gier na PC przeżywa kryzys, ale za parę lat wyjdzie na prostą.

Czy jestem jedynym posiadaczem X360, który nie jest jednocześnie fanboyem żadnej z platform?

23.05.2008 21:54
52
odpowiedz
zanonimizowany425192
12
Generał

"Chociaż zapewne jak poprzednio od strony graficznej będą one coraz słabsze w porównaniu z tymi, które udźwigną najmocniejsze komputery. Tylko czy to aż takie istotne? Chyba najważniejszą rzeczą jest właśnie wspomniana przez Lombardiego przyjemność płynąca z gry, nie zaś kilka dodatkowych „światełek”." ====> grafika grafiką bo na pewno tak będzie, ale nie tylko o grafikę w tu chodzi. Chodzi też o to, co da się upchnąć do świata gry, o różne szczegóły, liczbę obiektów, rozmiar świata gry, różne efekty, fizykę itp.
Już teraz np. w Prototype będą tysiące ludzi, ale nie będzie zmian pogodowych bo prawdopodobnie konsole niestety nie udźwignęłyby tego wszystkiego co ma być w tej grze jednocześnie ze zmianami pogodowymi. Twórcy - przynajmniej w przypadku Prototype - równają w dół. I tak będzie coraz częściej. Oby więc sprawdził się ten cykl, o którym mówi Lombardi bo w przeciwnym razie sprzęt PC będzie się marnował.

23.05.2008 22:32
53
odpowiedz
Valium104
9
Chorąży

remekra [ Level: 8 - Konsul ]

Master Kiełbas

A ty na swoim X360 za 3 lata nie pograsz w gry, które będą lepsze graficznie od tych, które pójdą mu na low, bo zadziałać zadziałają. Poza tym, modernizacja kompa to nie droga sprawa biorąc pod uwagę ceny gier na konsole. Zakładając że kosztują nawet 160zł, a gry na PC 100zł to przez 2 lata różnica wynosi ok. 1400zł zakładając że kupuje się jedną grę na mies. Za taką sumę spokojnie zmodernizuje się kompa tak aby nadążył za duchem czasu.

I co, nie warto tych 1400zl ulokowac w gry, wyjdzie na to samo a pograsz w eklskluziwy (sa gry ktore nigdy nie wyjda na PC, jak God Of War, Ratchet & CLank, Uncharted itd.), rozwalisz sie w fotelu, przed telewizorem, nie martwisz sie czy dobre czesci kupisz itd....

23.05.2008 22:42
remekra
54
odpowiedz
remekra
59
Horonrzy

Tyle tylko że jak masz konsole i kupujesz na nią gry to tych 1400zł mieć nie będziesz. A co do tych eksklusiwów to one nie opuszczą nigdy PS3, więc na X360 też nie wyjdą. A z gier, które wymieniłeś tylko God of War by mnie interesował. Tak to jest masz jedną platformę, to czasami tracisz coś co wychodzi tylko na inną, a ja na brak gierek na swoim PC nie narzekam.

23.05.2008 22:52
55
odpowiedz
Kharman
168

Znowu? Umiera tak juz od dobrych ośmiu lat jak nie dłużej, w zasadzie co roku czytałem artykul o rychłym upadku gier na PC a te cholery ciągle sie trzymają.

23.05.2008 23:02
56
odpowiedz
demon92
191
Senator

Nie mów mi tu o eklskluziwach bo jak kupie np. X360 to też nie zagram w God Of War, więc to nie jest dla mnie argument. Albo np. Crysis 2 i 3 na konsole ma wyjść, ale muszą zrobić tak, żeby bez przejścia 1 wiedzieć o co chodzi, albo zrobić konwersje 1 na PS3 i X360. Bo Crysis to trylogia.

23.05.2008 23:05
siurekm
57
odpowiedz
siurekm
56
Szef wszystkich szefów

Rynek PC -towy nie umrze, może tylko wychodzić mało gier. A po jakimś czasie znowu będą wydawane normalnie. To że jest duże piractwo nie oznacza w ogóle że gry na PC upadną. Ale powiedzmy sobie szczerze najlepiej gry sprzedające sie gry to MMORPG i bo reszta jest jakoś wydawana ale nie ma tyle sprzedanych egzemplarzy co konsola

24.05.2008 00:49
TRX
58
odpowiedz
TRX
196
Generał

@Demon92
"Ja nie mówie o 8400 czy 8500 tylko o 8600 a 8600 już taki wolny nie jest i 2x8600 przbijają 8800 (ewentualnie są na równi).

Ani nie przebijają ani nie są na równi. Mogę cię o to zapewnić, a nie chce mi się zarzucać testami. Powiedzmy, że SLI w przypadku 8600 dla gracza, to bezsens, uzyskałbyś tu na prawdę bardzo niewiele. Zastanawiałbym się nawet też nad SLI 8800GT.

"Skoro 8600 to low-end to jakim cudem np. AC chodzi wszystko na full w 1280x1024 i wiele innych gier chodzi na max w 1280x1024 i tylko pojedyńcze przypadki nie chodzą na full w 1280x1024???"

Zacznijmy tak. GF8600GT to low-end ale dla gracza. Bo w komputerze familijnym to już średniak. AC to nie jest żaden zarzynacz kompa (bo na takiego go wykreowali nieobeznani w temacie). Ale jeśli chodzi o rzekomą płynność na maksa, to teraz kłamiesz, bowiem ja posiadam nieco silniejszego GF7900GS (z 2006 roku gdy był średniakiem), a w AC grałem w ustawieniach 2/3 bez AA i AF z średnią 20 FPS. A to płynna gra nie jest. Owszem, inne tytuły śmigają, bo tytuły konsolowe to wciąż ten nudny UE3, ale na maksa obecnie nie uciągniesz już żadnej gry na tej karcie w 1280x1024. I ja nad tym też boleję, bo taki sam mam problem ;)
Low-end to (IMO) 8600, med-end to 8800 i 9600, high-end to wszelkie cudactwa typu GX2, które kupują tylko albo desperaci albo głupi ludzie.
No i ten ostatni układ niektórzy konsolowcy wiecznie podają jako argument jako jedyna karta do płynnego grania na PC xD (którą za tydzień trzeba zmienić :P ).

BTW - I tak jestem zaskoczony, że brać GOLowa nie drze kotów między sobą, tak jak prawie zawsze. Oby tak dalej :) W końcu wszyscy jesteśmy graczami, bez względu na platformę.

24.05.2008 01:00
nagytow
59
odpowiedz
nagytow
146
Firestarter

Rynek gier PC umiera?

W tej chwili konsole maja zaawansowane procesory graficzne, dyski twarde, myszki, klawiatury i kto wie co tam jeszcze. Sluza do grania w gry, ogladania filmow, sluchania muzyki itd.
Ewolucja? :)

24.05.2008 03:17
remekra
😊
60
odpowiedz
remekra
59
Horonrzy

demon92

Nie, 2x8600GT SLi nie pokonuje nawet GeForca 8800GTS 320MB, tak tego starego a co dopiero 8800GT czy 8800GTS 512, masz testy:
http://www.purepc.pl/node/1404?page=0%2C6

24.05.2008 04:46
61
odpowiedz
zanonimizowany35060
41
Generał

Nie bardzo mogę uwierzyć w teorię cykliczności oraz że konsole niedługo będą niedomagały technologicznie. Pecety po prostu stają się maszynami coraz bardziej złożonymi, więc instalacja gry zawsze staje się problemowa, a co za tym idzie również samo użytkowanie gry. Konfiguracja, konfiguracja i jeszcze raz konfiguracja. To główny problem Błaszaków. Konsole pobiły pecety nie grafiką, choć bym i w tym przypadku polemizował, lecz prostotą i płynnością gry. Poza tym cokolwiek włożysz do kieszeni PS2 i 3, to bez problemu ruszy. Są i tacy, jak na przykład ja, którzy lubią ten cudowny piach, render charakterystyczny dla konsol. Kto widział w akcji Wii, wie, co mam na myśli.

24.05.2008 06:26
Adrian Werner
62
odpowiedz
Adrian Werner
207
Generał

GRYOnline.plTeam

Tia, rynek gier na PC rozwija się w tempie kilkunastu procent rocznie, przynosi więcej zysku niż kiedykolwiek przedtem i jest obecnie rownież więcej graczy PCtowych niż kiedykolwiek w przeszlosci. Taa...zdecydowanie wkrotce zdechnie :D

Ehh... takie bzdury to slyszelismy od lat 80tych, zawsze te same argumenty, i zawsze niby PC stoi o krok od zaglady.

Za 20 lat wciąż będę sobie spokojnie gral w gry na PC i wciąż czytal prognozy o rychlym końcu rynku gier na PC :D

24.05.2008 09:31
😍
63
odpowiedz
zanonimizowany484600
41
Legend

Brawo GOL.

News tylko podsycający atmosferę i wywołujący flame, ot jaki rzetelny serwis...

I bardzo dobrze ze Doug Lombardi tak uwaza, Valve przynajmniej poszło po rozum do głowy i stworzyli Steama, tylko dzieki temu mogą mówić o duzym zarabianiu na PCtach (ostatnia niesimsowa i niewowowa gra która sie swietnie sprzedała to był Half-life 2, 5 mln egzemplarzy, to wszystko dzieki steamowi), szkoda ze inne firmy dalej żyją w poprzednim wieku i nic podobnego nie zrobiły, a potem tylko płacz i lament "o jezu jezu, jak nam sie słabo gra sprzedaje :(", vide Crytek z Crysisem albo Epic z UT3, a te jebane złodzieje robią pare klików i mają nowego hiciora na dysku za darmo.

Prawda jest taka, ze zeby zarobic to trzeba albo wydawac gry przede wszystkim na konsole albo wydawac na PC z mega zabezpieczeniami pokroju Steam czyli koniecznej rejestracji internetowej. Bo te rózne Starforce'y i inne podobne rzeczy mozna o kant dupy potłuc.

24.05.2008 11:04
👎
64
odpowiedz
andrey226
73
Konsul

Calkowicie sie zgadzam z Panem Lombardim!!!Gry na PC maja tez i te przewage nad Konsolami,ze zawsze mozna wymienic grafe na mocniejsza czy dolozyc Ramu ewentualnie lepszy procek,a w konsoli co?Zreszta czytalem kiedys w necie na ktoryms z forow,ze Assassins Creed na konsolach tez sprawial klopoty tzn konsola nie wyrabiala z grafa.I jeszcze jedna sprawa:Co by zrobili producenci podzespolow do kompow typu NVidia,producenci kart graficznych czy pamieci RAM albo nawet procesorow.Przeciez oni wszyscy siedza na tej samej galezi i po prostu nie dopuszcza do zapasci na rynku gier PC.Za duzo by to ich kosztowalo!I po to sa przed premierami glosnych tytulow podawane wymagania sprzetowe ktore nieraz az zwalaja z nog,aby chyba co pol roku robic apgraid kompa.Tu liczy sie tylko kasa,niestety!

24.05.2008 11:34
😉
65
odpowiedz
zanonimizowany53538
17
Legionista

Po co napinać się tworząc grę na pieca i dostosowywać produkt pod mnogość całego hardwaru jaki jest dostępny na rynku. A i gracz pecetowy to bydle wybredne i jeszcze "dymać" się nie daje fochy stroi jak ma zapłacić 150 pln :P. Zatem wyłgać się trzeba piractwem i przerzucić na konsolki. Fakt faktem kawałek tortu trzeba odpalić producentowi konsoli ale gierkę zrobić dwa razy łatwiej i taniej a co najśmieszniejsze można łyknąć dwa razy więcej szmalu za byle gówno byle cudaśne graficznie było. Ale najlepsze jest to że konsolowcy łykają gierki po 240 zyla i i klaszczą uszami z radości.
I wali producentów gierek to że piracką jeszcze długo przy takich cenach za gierkę będą sobie mogli pozwolić nawet na 30 % strat.

PIRACTWA NA KONSOLE NIE MA !!!!!
Toorenty popatrzmy hmmmm

UEFA_EURO_2008_PAL_XBOX360-PROTOCOL
Grand_Theft_Auto_IV_MULTI5_PAL_READNFO_XBOX360-iCON
Assassins.Creed.PAL.X360-Allstars
Colin.McRae.Dirt.PAL.PROPER.XBOX360-DNL
Games/Consoles RockBand.PAL.XBOX360-SWAG

POWIEDZIAŁEM NIE MA !!!

PS. Jestem, ciekawy ile z was nieskalane konsolki co piracką kopia nie skalały swych ocząt pobiegło do mamusi i tatusia i poprosiło o 240 zyla na GTAIV. A rodzice z radością w czach i uśmiechem wywalili trzy stówy z portfela :D Hehehehe już to widzę Kradniecie aż piszczy tylko o
tym sza :D

24.05.2008 11:38
66
odpowiedz
zanonimizowany520502
6
Konsul

_Maezzo- poza piratami jest jeszcze jedna rzecz. Crysis i UT3 ssą. W Crysisa grałem tylko w demo, nie porwało mnie. Kolejny typowy shooter z nastawieniem na grafikę. UT3 kupiłem gdyż jestem fanem serii. Sprzedałem gdyż jakieś specjalnie dobre nie jest (nadal wole UT2004 albo oryginalnego UT). Kiedy producentom wychodzi shit, łatwo wszystko zwalić na piratów.

Steam złamali. Ale co z tego, jeśli do normalnej gry jeszcze daleko, trzeba wszystkie aktualizacje przeprowadzać ręcznie a Steam codziennie banuje pirackie konta. Epic przeniosło się na Steam, ale to nie pomogło w sprzedaży (UT3 ssało i ssać będzie).

24.05.2008 11:39
67
odpowiedz
Dalerius
18
Konsul

ty chyba stary zyjesz w innym swiecie gta 240 ??? 180 w media markt po 2 gry mozna kupic na alegro a potem sprzedac i jestes tylko stratny max 50 zl
po 3 jest ryzyko jak sie piraci ze ci zbanuja konsole i cala kasa idzie w pi....
po 4 gta 4 ma zajebiste multi u uwierz mi 90% ludzi kupilo orginal gta 4 zeby sie dobrze bawicw multi bo kazdy znas wiedzial naco sie pisze jak kupuje konsole ja np z jednej wyplaty moge pozwolic sobie na 2 - 3 gry spokojnie

24.05.2008 11:46
68
odpowiedz
zanonimizowany425253
89
Generał

Qter Horda ---> Na konsolach nie gra się tylko w Polsce, a tam już ceny gier tak nie odstraszają i piractwo oczywiście na nich jest (śmiem nawet stwierdzić, że u nas w kraju o tym decyduje popularność danej konsoli) ale mimo wszystko mniejsze. No i jest parę gier których nie zobaczę na pc, a dla mnie gry to najlepszy argument jeśli chodzi o to na czym będe grał.

24.05.2008 11:50
Adrian Werner
69
odpowiedz
Adrian Werner
207
Generał

GRYOnline.plTeam

Shrike-"tylko w Polsce", akurat to na odwrot. konsole są popularne tylko w kilku najbogatszych krajach, reszta świata gra na PC, glownie na piratach :)

24.05.2008 11:50
70
odpowiedz
zanonimizowany53538
17
Legionista

Re: Dalerius
Mów do mnie jeszcze behehehehe A nawet 180 no taniocha wręcz darmo rozdają masz sie z czego cieszyć oj chłopie chłopie. To jednak prawda że co minute na świecie rodzi sie jeden frajer a co trzy jest nabierany. W Usa proceder rozkraczania konsol rozwija sie lawinowo !!! Amerykanin każdego dolara przed wydaniem ogląda trzy razy więc.....:D W europie na razie jeszcze maja z tym względny spokój ale do czasu do czasu poczekamy na dyski do konsol otwarty system plików zainstalowanych gier hehehehe witamy w klubie :D

ALE PIRACTWA NA KONSOLE NIE MA !!!!!!!

24.05.2008 12:09
71
odpowiedz
zanonimizowany381322
22
Generał

Qter Horda --> A nawet 180 no taniocha wręcz darmo rozdają masz sie z czego cieszyć oj chłopie chłopie.

Ale po wydaniu 180zł, tą grę można jeszcze sprzedać za 140-150zł tracąc niewiele, albo dopłacić 20zł i wymienić na inną, czego na PC zrobić się nie da. Owszem, tam płacisz taniej, ale też używaną grę będziesz mógł sprzedać za cenę piwa.

W Usa proceder rozkraczania konsol rozwija sie lawinowo

Zdefiniuj "rozkraczania". Jeśli oznacza to, że konsole tam rządzą rynkiem, to masz rację. Tam gier na PC po prostu nikt nie kupuje. Na przykład w Amazonie UEFA EURO 2008 na PC w ogóle nie ma w ofercie, choć wyszła też na blaszaka. Spójrzmy prawdzie w oczy, jedynie w Polsce gra się jeszcze na pecetach, reszta świata już od lat robi to na konsolach.

andrey226 --> Gry na PC maja tez i te przewage nad Konsolami,ze zawsze mozna wymienic grafe na mocniejsza czy dolozyc Ramu ewentualnie lepszy procek,a w konsoli

To właśnie jest największa zaleta konsol, której pecety nie mają i nigdy mieć nie będą. Kupując konsolę raz, masz pewność że przez następne 5 lat, gry będą chodziły tak samo dobrze. Kupując PC, już w momencie jego nabycia, otrzymujesz sprzęt przestarzały, bo właśnie wyszła nowa grafika, na której gry będą chodzić szybciej i lepiej wyglądać. W konsoli przez 5 lat kupujesz tylko gry, a w przypadku peceta, w ciągu 5 lat, musisz go zmienić przynajmniej 2 razy, bo inaczej nie zobaczysz gier w pełnej krasie.

Co by zrobili producenci podzespolow do kompow typu NVidia,producenci kart graficznych czy pamieci RAM albo nawet procesorow.Przeciez oni wszyscy siedza na tej samej galezi i po prostu nie dopuszcza do zapasci na rynku gier PC.Za duzo by to ich kosztowalo

Bzdura. Intel, Nvidia, AMD (jako ATI) od lat robią podzespoły do konsol i lepiej na tym wychodzą, bo przez wiele lat sprzedają praktycznie ten sam chip, nie wydając grosza na opracowywanie nowych modeli.

24.05.2008 12:12
lordpilot
😍
72
odpowiedz
lordpilot
211
Legend

andrey226 ---> Było wyjaśniane 100 razy, ale zawsze się znajdzie taki ciężko kumający jak ty i trzeba napisać to 101 raz. To że w konsolach nie dokupujesz ramu i niczego w nich nie zmieniasz jest zaletą. Kupujesz sprzęt raz i masz spokój na 5 - 8 lat. To producenci optymalizują gry pod twój sprzęt, a nie odwrotnie. Jedynym minusem jest to, że pod koniec życia konsol gry pod względem graficznym już mniej lub bardziej odstają od swoich pecetowych odpowiedników.
Jak jest w kompie - to sam wiesz, więc nie będę pisał - bo dla jednych otwarta architektura to zaleta, dla innych wada (dla mnie wada - bo deweloperzy leją na optymalizację, wychodząc z załozenia, że najwyzej gracz kupi sobie lepszą grafe/procek/ pobiegnie po ram). Krótko - temat zamkniętej i otwartej architektury, był tu wałkowany po tysiąc razy.

Qter Horda ---> 240 zł ? Wiesz co - napisz od razu 300, będzie ci lepiej w statystykach wygladało. Jesteś kolejnym niedoinformowanym, który konsole to co najwyżej widział przez szybę w empiku. I jeszcze dla twojej wiadomości - to że ty biegasz do tatusia i mamusi po kasę na gry na pieca, to nie znaczy że każdy tak robi. Przeważająca większość konsolowców to dorosli ludzie - pracują, zarabiają, stać ich na konsole, to stać ich na gry. Sam ostatnio za dużo nie gram (brak czasu) - ale jak chce sobie kupić grę (obojętnie czy na blaszaka czy na konsolę), to do nikogo po kasę nie biegam - stać mnie na kompa, stać na konsolę, to i na gry stać. Zresztą co ci będe tłumaczył - dorośniesz, pójdziesz do pracy, to zrozumiesz.

24.05.2008 12:29
👍
73
odpowiedz
DEFEDos
140
Generał

tekst super :] pierwsza klasa

ale takie teksty w stylu że rynek PC umiera słyszałem już od czasów pojawienia sie playstation 1, i tyle co mogę dodać nigdy on nie umrze :]
konsole są nie do przebicia jeżeli chodzi o bijatyki, platformówki itd... bo dużo tytułów tego typu się na nie produkuje, ale za to rts-y i fps-y najlepsze zawsze były i będą na PC :]
przez ostatnie laty doszły również mmorpg-y które również zawsze (tak myślę) będą najlepsze na PC a nie na konsole, dlatego też jak ktoś pisze zapytanie w stylu: "Rynek gier PC umiera?"
jest idiotą ale dopiero co od cycka mamusi odszedł, bo nie widzi tego że rynek gier PC ZAWSZE będzie żył i do tego dobrze się trzymał (przynajmniej jeżeli chodzi o mmorpg, rts i fps).

24.05.2008 12:33
😊
74
odpowiedz
DEFEDos
140
Generał

>>>>Bzdura. Intel, Nvidia, AMD (jako ATI) od lat robią podzespoły do konsol i lepiej na tym wychodzą, bo przez wiele lat sprzedają praktycznie ten sam chip, nie wydając grosza na opracowywanie nowych modeli.

nawet konsole trzeba zmienić raz na 5-7 lat i na opracowywanie nowych modeli kaske wydają tyle że dużooooooo więcej na karty na PC

24.05.2008 12:37
👍
75
odpowiedz
zanonimizowany544524
1
Pretorianin

PCetowcy będą jeszcze na świecie kiedy znowu bedzie epoka dinozaurów!!!A konsole pójdą do piachu-wszyscy je zakopią

24.05.2008 12:39
76
odpowiedz
zanonimizowany809
160
Legend

Rzecz gustu. Ja tam wole maszyne uniwersalna, taka jaka jest PC, niż 5 osobnych maszyn, do realizowania 5 roznych funkcji.

24.05.2008 13:02
77
odpowiedz
Dalerius
18
Konsul

to niezmienia faktu ze czolowe serie z pc ich najnowsze odslony wyszly tylko i wylacznie na konsole a o wersji na platforme PC ciszaaaaa
battlefield bad company
Star Wars: The Force Unleashed
gta IV
Resident evil 5
i takich przykladów robi sie coraz wiecej

24.05.2008 13:06
😊
78
odpowiedz
Raziel
136
Legend

jak zwykle wszelakim mazzeom i tankemom żyła wyskakuje;) bardzo dobry "news", trudno się nie zgodzić, pc jest nieśmiertelny, przetrwał poprzednie generacje konsol, przetrwa i obcene:)

24.05.2008 13:40
Patryx0
79
odpowiedz
Patryx0
151
Look for the Light

@TRX:bowiem ja posiadam nieco silniejszego GF7900GS
8600 GT jest silniejszy od 7900GS. Na początku był słabszy, ale zaczęły wychodzić nowe sterowniki do niego , i z każdym miesiącem był szybszy. Ostatnio czytałem test na e-gieldzie, i była lekka przewaga 8600 GT.

24.05.2008 14:28
80
odpowiedz
demon92
191
Senator

"Nie, 2x8600GT SLi nie pokonuje nawet GeForca 8800GTS 320MB, tak tego starego a co dopiero 8800GT czy 8800GTS 512, masz testy:"

Czytajcie uważnie, przecież napisałem, że skoro tak mocno stoicie przy swoim to może i macie racje. Przyznałem się do błędu, a to co za cytowałem to już 2 czy 3 post o podobnej treści.

"Zacznijmy tak. GF8600GT to low-end ale dla gracza. Bo w komputerze familijnym to już średniak. AC to nie jest żaden zarzynacz kompa (bo na takiego go wykreowali nieobeznani w temacie). Ale jeśli chodzi o rzekomą płynność na maksa, to teraz kłamiesz, bowiem ja posiadam nieco silniejszego GF7900GS (z 2006 roku gdy był średniakiem), a w AC grałem w ustawieniach 2/3 bez AA i AF z średnią 20 FPS. A to płynna gra nie jest. Owszem, inne tytuły śmigają, bo tytuły konsolowe to wciąż ten nudny UE3, ale na maksa obecnie nie uciągniesz już żadnej gry na tej karcie w 1280x1024. I ja nad tym też boleję, bo taki sam mam problem ;)
Low-end to (IMO) 8600, med-end to 8800 i 9600, high-end to wszelkie cudactwa typu GX2, które kupują tylko albo desperaci albo głupi ludzie.
No i ten ostatni układ niektórzy konsolowcy wiecznie podają jako argument jako jedyna karta do płynnego grania na PC xD (którą za tydzień trzeba zmienić :P )."

To gratuluje zasyfionego kompa, albo wirusów, bo mi jakoś chodzą dobrze, płynnie, może masz coś nie tak z kompem, albo inne podzespoły słabsze. Ale mi naprawde w minimum 30-40 klatkach chodzą gry. Może Patryx0 ma racje, może dlatego mi lepiej chodzi(post wyżej). Jest tylko kilka gier, które nie chodzą na maks ustawieniach dobrze, ale to są sporadyczne przypadki. I pytanie skoro 8600 to low-end to czym jest 8500 i 8400

24.05.2008 14:38
😉
81
odpowiedz
zanonimizowany546711
14
Centurion

Ja sądze że przetrwa nibyu jest piractwo i problem z niektórymi grami na PC ale firmy chcą zarobić jak najwięcej i robią na wszystkie platformy
a poza tym i tak zamierzają zastosować nowoczesne technologie żeby gry ładnie chodziło i żeby nie było problemów np. ze storownikami i z piractwem też mają podobno zrobić porządek
co z tego wyjdzie się zobaczy

24.05.2008 14:38
82
odpowiedz
zanonimizowany53538
17
Legionista

DO konsol nic nie trzeba dokupywać naprawdę hmmmm ciekawe :D
Dysk 20 giga do xboxa 300 pln
Dysk 120 giga do xboxa 500 pln
Witamy w klubie :D

24.05.2008 14:46
83
odpowiedz
zanonimizowany53538
17
Legionista

Likwidacja piractwa jest banalnie prosta. Wystarczy postawić serwer autoryzacyjny kluczy seryjnych
i obowiązkowa rejestracja i po zawodach. Koszty minimalne w kontekście podawanych strat na piractwie. Ale po prawdzie to pieprzenie lepiej sprzedać coś co wyprodukowałem taniej za więcej i taka jest prawda :P

24.05.2008 15:15
84
odpowiedz
demon92
191
Senator

Ta i jak ktoś nie ma internetu, to nie może grać w gry, dorośnij.

24.05.2008 15:47
85
odpowiedz
Dalerius
18
Konsul

Qter Horda czy ty ochujales stary klapki masz na oczach ????
dysk 20 giga - 189 zl
dysk 120 giga - 360 zl

24.05.2008 15:59
remekra
86
odpowiedz
remekra
59
Horonrzy

_Mazzeo

Mówię to już chyba setny raz, nie tylko do Ciebie, był w listopadzie news, że niby Crysis się źle sprzedaje, tyle tylko że w styczniu był news że sprzedał się w 1 milionie egzemplarzy, co jak na rynek PC jest wynikiem bardzo dobrym. Każdy widział news o słabej sprzedaży(heh wątek to był na ponad 100 postów) a prawie nikt nie słyszał o drugim newsie i teraz plecie głupoty.

dss

Instalacja gry problemowa? Jak "kupujesz" grę na www.torrent.com to może i tak, ja żadnych problemów nie mam. Wkładasz płytkę instalujesz(coraz więcej gier na PS3 też tak ma), klikasz dwa razy na ikonkę, ustawiasz odpowiednie detale(no chyba że jednorazowe zmienienie opcji jest dla ciebie problemem, to wtedy nawet dobrze że masz konsole) i grasz. Gdzie tu problemy?

Kaczorowy

Owszem gry przez 5 lat na konsoli będą chodziły tak samo dobrze, tylko że jak kupisz teraz PC za 1700zł, który pociągnie wszystkie gry z konsol na max, to za te 5 lat, pociągnie on ówczesne gry na low detalach, ale te low detale albo nie będą wcale odstawały od grafiki z konsol, albo będą nie znacznie gorsze graficznie. Trzeba także wziąźć pod uwagę ceny gier konsolowych, nie mówię że kosztują one 250zł, ale załóżmy że kosztują 160zł, a gry na PC 100zł to przez 2 lata(za ok. 2 lata tego kompa za 1700zł będzie można ulepszyć, bo wymień choć 3 tytuły, które są zapowiedziane na PC i które ten sprzęt zajadą) wychodzi różnica ok. 1400zł za taką kwotę spokojnie zrobi się upgrade. Co pisałem już wcześniej w tym wątku.
Pomyśl jeszcze co wychodzi lepiej Intelowi, ATi-AMD, nvidii itp. Sprzedawanie chipu z konsoli, gdzie największe zarobki będzie miał na początku żywota generacji, a wartość tego chipu jest mała(RSX=lekko zmodyfikowany 7800GTX, zobacz jego cenę), czy tworzenie nowych układów do PC i ciągłe sprzedawanie ich, często po zawyżonych cenach(teraz jest lepiej ale jeszcze nie dawno, 8800Ultra, 2200zł? Sic).

Dalerius

A Ty ciągle o tym samym. Battlefieled Bad Comapny, czy tam Battlefield 3 prędzej czy później wyjdzie na PC, poza tym jest a raczej będzie Battlefield Heroes, darmowa gra na PC, która nie jest zapowiedziana na konsole. A skoro takich przykładów robi się coraz więcej to mi je wymień, a nie tylko ciągle o tym samym nadajesz, jakby Ci się taśma zacięła. Cały czas tylko Star wars i gta i battlefield, a z tych tytułów to tylko Star Wars ma małe szanse na pojawienie się na PC. Doszedł Ci Resident Evil 5, ta gra mogę się założyć że też wyjdzie na PC, tylko trochę później. To ja mogę równie dobrze mówić że konsole umierają, bo na PC pojawiają się gry, które nigdy nie miały na nim być. Devil May Cry, Burnout Paradise, Gears of War, Mass Effect i chyba Lost Planet. Więc już zmień taśmę.

24.05.2008 16:00
87
odpowiedz
zanonimizowany492955
43
Pretorianin

Fajny artykuł. Widać, że w Valve maja specjalistów :)

24.05.2008 16:12
88
odpowiedz
Dalerius
18
Konsul

to i tak lepiej miec konsole bo na konsole gry pojawiaja sie wczesniej a nie kupic kompa za 3000 zl i miec nadzieje ze wyjdzie konwersja i czekac i czakac i sie zestarzec:>

24.05.2008 16:21
remekra
89
odpowiedz
remekra
59
Horonrzy

Kompa za 3000zł? Chyba Cię zdeczka pogięło.

8800GT=500złzł
C2D E7200=350zł
2GB Ramu=150zł
Płyta Główna=250zł
Dysk Twardy=150zł
Dodaj do tego jakiś zasilacz, obudowę i napęd to wyjdzie może i mniej niż 1700zł.
Czekać? Może i poczekam czasami trochę, ale zazwyczaj dostaję, produkt lekko ulepszony. AC= dodatkowe misje poboczne, DMC4= Rozwinięty wątek głowny, Mass Effect= Dodatek do ściągnięcia za darmo.

24.05.2008 16:23
90
odpowiedz
Dalerius
18
Konsul

najbardziej mnie rozwala i irytuje jak wejde dla poruwnania w jakis temat gry na pc to pod gra komentarze w stylu
"oby mi poszlo " qrw.. musze zmienic kompa" "mam zamalo ramów zeby w nia pograć" chyba zmienienie karte bo mam zamalo fps.." i problemy w stylu " cos nie tak ze steroniwkami " "ta gra jest do dupy mam dziwny ibraz trawa na niebiesko" zal zal i jeszcze raz zal 4 storny o kluceniu sie kto ma lepszego kompa i ile fps niz rozmowy o samej grze az irytujace a na kosolkach wiekszosc rozmow to wrazenia z gry bo nikt niema problemów z wymaganiami od czasu do czasu znajdzie sie jakis lep co napisze "czy wyjdzie na pc" to jest bardzo zalosne sma mialem kompa dobrego i jak chcialem jakas gre kupic i poczytac o tej grze w komentach czy warto to jak patrzalem na te rozmowy to nic o grze tylko walniete fps konfigi zal poporostu dobrze ze przeszedlem na konsole

24.05.2008 16:25
91
odpowiedz
Dalerius
18
Konsul

i to wlasnie fanboye na pc sie najbardziej kluca miedzy soba bardzo zadko sie zdaza zeby w jakims komentarzu pod gra na konsolach gracze konsolowi wyzywali by sie nawzajem

24.05.2008 16:32
remekra
92
odpowiedz
remekra
59
Horonrzy

A co Cię to obchodzi, czy piszą o sprzęcie czy nie. Poza tym takie pytania są zazwyczaj tuż po premierze, potem już się uspokaja, a i tak nie ma aż tylu tych wypowiedzi, zazwyczaj są one pisane przez jakiegoś smarka, co nie umie zobaczyć na wymagania sprzętowe.

Może zaraz powiesz że gracze pecetowi to sami pryszczaci nastolatkowie, którym rodzice kupili PC do nauki, a oni tylko ściągają gry z Torrentów. Nie to co gracz konsolowy, to facet Macho, który ma 30-35 lat, mieszka w willi i na gra 50' plazmie, popijając piwo i grając w Co-opa z super modelkami z całego świata. Panie daj pan spokój. Co do nie kłócenia się konsolowych macho, to wystarczy wejść w wątek o GTA IV na X360, James_PL vs Maciejowa, czy wyzywanie Kozzo, bo nie uważa że GTA IV powinno dostać 12/10 i zauważa wady tej gry.

24.05.2008 16:47
lordpilot
📄
93
odpowiedz
lordpilot
211
Legend

remekra --->"Owszem gry przez 5 lat na konsoli będą chodziły tak samo dobrze, tylko że jak kupisz teraz PC za 1700zł, który pociągnie wszystkie gry z konsol na max, to za te 5 lat, pociągnie on ówczesne gry na low detalach, ale te low detale albo nie będą wcale odstawały od grafiki z konsol, albo będą nie znacznie gorsze graficznie."

Bzdura kompletna. Jak teraz kupisz kompa za te 1700 to za 5 lat nie pociagnie on nowych gier, nawet na "low" - nie ma bata.(no chyba że masz na mysli jakieś popierdółki we flashu). Weź dowolnego kompa sprzed pięciu lat - 2003 r. Przypominam - królowały wtedy procki jednordzeniowe(32 bitowe), jak ktoś miał kartę z obsługa pixel shadera 2.0 to był "mega gościem", wypasem było 512 MB ramu. A teraz weź nowe gry - w większości przypadków nawet sie na takim kompie sprzed 5 lat nie odpalą. i nie jest to żadna złośliwość z mojej strony wobec ciebie - to jest po prostu fakt.

Druga sprawa - nie jest prawdą że po tych 5 latach życia konsoli gry na nią będą jakoś mocno odstawały od wersji na PC. Owszem będą odstawały - to jest nieuniknione, konsole to w końcu zamknięta architektura, a kompy ewoluują cały czas. Więc faktem jest że wówczas graficznie na Pc będa wygladały lepiej (oczywiscie będziesz musial zrobić kilka upgrejdów). Tylko że nie bierzesz pod uwagę tego że gry na konsole też ewoluują, a deweloperzy wyciskaja z tych maszynek ostatnie soki. I tak np. taki PGR 4 na 360 wygląda znacznie lepiej niż PGR3 (a dzieli te gry dwa lata), taki COD 4 wygladą lepiej niż COD 2 (znów dwa lata różnicy). Przykład trzeci: Gears of War - wydany w 2006 r. Wielu "znafców" mówiło wtedy że wycisnął z 360 ostatnie soki i gry na tą konsole nie mogą już lepiej wygladąć. Teraz kiedy nadciaga część druga i okazuje się (o czym mówią sami programiści z Epic) że będzie "5 razy więcej obiektow na ekranie", że poprawili engine i grafikę to ci "znafcy" siedzą cicho....

To tyle - i nie bierz tego tak bardzo do siebie, nie jestem zaślepiony - lubię grac na konsoli, lubie też na pc (choć przyznaję że na konsoli bardziej). Jeden i drugi sprzęt ma swoje wady i zalety. Skorygowałem po prostu to co napisaleś na temat konsol - bo się tu akurat mylisz.

24.05.2008 17:05
remekra
😊
94
odpowiedz
remekra
59
Horonrzy

Dobrze więc może 5 lat bez ulepszania to przesada, ale tak jak mówiłem za 2 lata od teraz zrobi się upgrade i będzie dobrze, a pieniądze weźmie się z tego co pisałem w poprzednim poście.

Czemu mam brać to do siebie? Cieszę się że ktoś umie dyskutować na poziomie, a nie tylko rzucać błotem, przyznaję nie miałem racji z tymi 5 latami i się myliłem. I nie mam nic do konsol, nie uważam je za ZUO!!11, ale na razie nie jest mi ona potrzebna. Może jak X360 albo PS3 jeszcze stanieją to sobie kupię, jedno z nich. Dla mnie to bez znaczenia na czym się gra, bo konsole i pecety to tylko narzędzia do tego co ma nam sprawić przyjemność, czyli grania.

24.05.2008 17:08
Adrian Werner
95
odpowiedz
Adrian Werner
207
Generał

GRYOnline.plTeam

lordpilot - optymalizacja na konsolch jest, ale duze rezultaty daje tylko w piewszym roku, jak już druga generacja gier się pojawia to wtedy jest olbrzymi skok, a potem juz minimalne ulepszenia. Przez następne 5 lat masz mniej więcej taki postęp jak na PC w ciagu roku.
Spojrz na GeoW2, niby ulepszony engine itp, a wygląda identycznie jak GeoW1, tyle, ze na ekranie więcej obiektow biega.
Nie ulega wątpliwości, ze jakieś tam ulepszenia będą, ale cudow bym nie oczekiwal, gry konsolowe za 4 lata nie będą znacznie ladniejsze niż obecne.

Oczywiscie teraz wysokobudżetowe gry robi się i tak glownie na konsole, więc PC mimo lepszego sprzętu i tak za bardzo konsol nie przegonią, bo kogo stać na wyrzucenia 30mln dollarow by zrobić grę tylko na PCta? Trzeba rownać do dolu, do konsol i robic gry na wiele platform. I co z tego, ze Crysis wygląda lepiej niż jakakolwiek gra na PS3 czy 360 kiedykolwiek będzie w stanie wyglądać, skoro nie ma ani jednej nadchodzącej gry PCtowej o porownywalnej go Crysisa grafice, a co dopiero takiej, ktora by Crysisa przebila.

24.05.2008 17:29
96
odpowiedz
demon92
191
Senator

Z tym 5 lat to była przesada ale 2-3 lata spokojnie.

"najbardziej mnie rozwala i irytuje jak wejde dla poruwnania w jakis temat gry na pc to pod gra komentarze w stylu
"oby mi poszlo " qrw.. musze zmienic kompa" "mam zamalo ramów zeby w nia pograć" chyba zmienienie karte bo mam zamalo fps.." i problemy w stylu " cos nie tak ze steroniwkami " "ta gra jest do dupy mam dziwny ibraz trawa na niebiesko" zal zal i jeszcze raz zal 4 storny o kluceniu sie kto ma lepszego kompa i ile fps niz rozmowy o samej grze az irytujace a na kosolkach wiekszosc rozmow to wrazenia z gry bo nikt niema problemów z wymaganiami od czasu do czasu znajdzie sie jakis lep co napisze "czy wyjdzie na pc" to jest bardzo zalosne sma mialem kompa dobrego i jak chcialem jakas gre kupic i poczytac o tej grze w komentach czy warto to jak patrzalem na te rozmowy to nic o grze tylko walniete fps konfigi zal poporostu dobrze ze przeszedlem na konsole"

To wchodź na jakieś normalne fora, a nie na np. onet gdzie 80% osób to dzieci neo. Tutaj też sie zdarzają, lecz mniej. Jest wiele for, gdzie nie ma tego typu postów jak podałeś wyżej, poprostu, czasami trafia się na dzieci neo i nic nie poradzisz, dla mnie to nie jest argument.

Kolejna sprawa to ktoś pisał, że są problemy, jak kupujesz oryginały i potrafisz coś więcej, niż włączyć kompa i gre, to nie ma problemów z grami.

A jeszcze jedna sprawa dotycząca, nie opłacalności wydawania gier na PC, właśnie sobie wspomniałem, że na PC wyjdzie Burnout Paradise, kolejna gierka, co za pech, ciekawe ile jeszcze wyjdzie gier na PC, które nigdy nie miały wyjść.

24.05.2008 17:47
97
odpowiedz
Dalerius
18
Konsul

remekera tam chociaz jak sie wyzywaja to rozmawiaja o grze a nie o konfigach i fpsach kto ma lepszego kompa kto jest biedny kto nie akurat przy konsolach kazdy jest ruwny

24.05.2008 19:45
98
odpowiedz
zanonimizowany158587
167
Senator

Równy chyba :P No fakt, zamknięta architektura to akurat plus.
Ale wszyscy gadacie tutaj o "wielkich" grach typu Kryzys czy inny "asasin", a niezależne produkcje i gierki arcade? (choć a XBL Arcade jest sporo takich gier, to pryszcz przy PC). To też są gry, gierki we flashu to też gry.... i PC nie zginie, choćby i dzięki nim. Moja żona nie tyka mojego X0, a na PC gra w te swoje Pizza Chefy i Inne Pastry Passion.... Nie można powiedzieć, że PC należy tylko do gier ktorych produkcja kosztuje powyzej 10 mln dolców....

24.05.2008 20:26
Ace_2005
😜
99
odpowiedz
Ace_2005
185
Bo tak!

A mnie interesuje mianowicie taka kwestia: skąd piraci mają kopie gry, która na miesiąc przed jej oficjalną premierą ukazuje się w sieci? Ktoś robi regularny włam do siedziby producenta i zabiera jedną kopię dla siebie, a potem dobroczynnie umieszcza ją w sieci? :D

24.05.2008 20:51
100
odpowiedz
zanonimizowany315478
93
Legend

Ech,umiera,wstaje,umiera,wstaje,umi...

24.05.2008 21:54
kalzar
101
odpowiedz
kalzar
54
Pretorianin

A tam umiera pc nigdy nie umrze , a kto co wybierze to jego sprawa i gust , ja wybieram pc bo konsole nierobią na mnie żadnego wrażenia 0, inny kupi x360 fajnie jego sprawa ja to szanuje, a co do piractwa to jest tak że na kompie sobie ściągne grę zainstaluje i gitara nie musze nic nagrywać , wygoda, na x360 muszę wydać 200zł na przerobienie (nie tracę gwarancji ,przynajmnije u mnie w mieście sprawdzone od lat na wielu konsolach;P) a puźniej 35zł kosztuje każda gierka na x360 umnie w mieście mówie ofc nie wiem jak gdzie indziej jest , inna sprawa jak mamy kompa i do tego dobry internet i sami ściagamy wtedy wychodzi taniej, więc piractwo na konsole jest mniejsze ale patrzy się terz pod względem USA, gry są droższe niż na PC , rozchodzi się jedynie o to że na PC są gry bardziej dostępne niż na konsole.

24.05.2008 21:59
102
odpowiedz
zanonimizowany465996
0
Konsul

kalzar
znalazł sie kurwa znawca
co ty za bzdury pierdzielisz

24.05.2008 22:00
TRX
103
odpowiedz
TRX
196
Generał

@Demon92
"To gratuluje zasyfionego kompa, albo wirusów, bo mi jakoś chodzą dobrze, płynnie, może masz coś nie tak z kompem, albo inne podzespoły słabsze. Ale mi naprawde w minimum 30-40 klatkach chodzą gry."

W tym problem, że jeśli chodzi o stan mojego komputera, to jest bardzo dobry i regularnie przeprowadzam konserwację systemu (oczywiście nie polega ona na reinstalacji, bo to robią tylko zdesperowane dzieci). Słuchaj, gdybym nie miał racji, to bym nic nie pisał. Akurat jestem fanatykiem wszelkich testów i seryjnie taki AC na detalach 2/3 nie wyciągnie powyżej 30 klatek. Crysis na plaży (all Med) idzie ze średnią ~28 FPS. ProStreet (all max, bez polepszaczy obrazu) to podczas wyścigu max 30 klatek. Owszem, są tytuły, gdzie framerate się zwiększa powyżej 30 klatek, ale dotyczy to gier choćby na UE3. Daj jakiś log z Frapsa to porównamy ;)
Kiedyś był tu taki koleś, co też się spinał ze mną, że on na 7600GS osiąga kosmiczne prędkości w płynności grafiki. Po wymianie logów na GG wyszło, że gość uważał za płynną grę ledwo 15 fpsów xD

"Jest tylko kilka gier, które nie chodzą na maks ustawieniach dobrze, ale to są sporadyczne przypadki."

Wiesz, mi też żadna gra wyraźnie nie przycina i nie żabkuje. Ale o AA czy AF mogę zwyczajnie w nowych tytułach pomarzyć. A chyba nie muszę dodawać, jak to paskudnie na LCD wygląda.

"I pytanie skoro 8600 to low-end to czym jest 8500 i 8400"

Te karty to nic nie warty shit, który do gier się NIE NADAJE. I nie zalicza się do żadnej klasy. Widziałeś kiedyś w jakiejś gazecie dla gracza testy tych kart? No właśnie.

@Remekra
"Może zaraz powiesz że gracze pecetowi to sami pryszczaci nastolatkowie, którym rodzice kupili PC do nauki, a oni tylko ściągają gry z Torrentów."

No nawet nie chcę polemizować z tym, bo sądząc po forach dla graczy takie osoby właśnie tam przeważają ;) Ale to nie oznacza, że powyższy fakt nie odnosi się do konsolowców. Bo oni są święci tylko dlatego, bo piracenie choćby na x-klocku wymaga już pewnych zabiegów i kombinowania.

"Owszem gry przez 5 lat na konsoli będą chodziły tak samo dobrze, tylko że jak kupisz teraz PC za 1700zł, który pociągnie wszystkie gry z konsol na max, to za te 5 lat, pociągnie on ówczesne gry na low detalach, ale te low detale albo nie będą wcale odstawały od grafiki z konsol, albo będą nie znacznie gorsze graficznie."

No pięć lat to przesada, ale z resztą trzeba się zgodzić. Zresztą już teraz nowe gry z raczej nie za dobrą grafiką są puszczane w jakieś żałosne tryby rozdzielczości typu 640p. I to ma być ten szumny next gen?

@Dalerius
"najbardziej mnie rozwala i irytuje jak wejde dla poruwnania w jakis temat gry na pc to pod gra komentarze w stylu "oby mi poszlo " qrw.. musze zmienic kompa" "mam zamalo ramów zeby w nia pograć" chyba zmienienie karte bo mam zamalo fps.."
Oj tam się przejmujesz. To są półgłówki i szczeniaki, a nie normalni gracze xD

24.05.2008 22:10
104
odpowiedz
zanonimizowany158587
167
Senator

Tak, piracenie wymaga kombinowania...może jakiś pryszczaty małolat tego nie potrafi, ale ktoś kto ma troszkę oleju w głowie, umie używać googla to sam to zrobi.... o rynku PC nie wspomnę.... bo to już prościej sie nie da...ale to także temat rzeka.

25.05.2008 00:46
105
odpowiedz
demon92
191
Senator

"W tym problem, że jeśli chodzi o stan mojego komputera, to jest bardzo dobry i regularnie przeprowadzam konserwację systemu (oczywiście nie polega ona na reinstalacji, bo to robią tylko zdesperowane dzieci). Słuchaj, gdybym nie miał racji, to bym nic nie pisał. Akurat jestem fanatykiem wszelkich testów i seryjnie taki AC na detalach 2/3 nie wyciągnie powyżej 30 klatek. Crysis na plaży (all Med) idzie ze średnią ~28 FPS. ProStreet (all max, bez polepszaczy obrazu) to podczas wyścigu max 30 klatek. Owszem, są tytuły, gdzie framerate się zwiększa powyżej 30 klatek, ale dotyczy to gier choćby na UE3. Daj jakiś log z Frapsa to porównamy ;)
Kiedyś był tu taki koleś, co też się spinał ze mną, że on na 7600GS osiąga kosmiczne prędkości w płynności grafiki. Po wymianie logów na GG wyszło, że gość uważał za płynną grę ledwo 15 fpsów xD"

No to gratuluje, ale wierz mi napewno nie jestem, powtórką z rozrywki. Miałem kiedyś słabego kompa więc wiem jak wygląda 15 klatek a jak np. 30-40 klatek. I napewno nie kłamie.

"Tak, piracenie wymaga kombinowania...może jakiś pryszczaty małolat tego nie potrafi, ale ktoś kto ma troszkę oleju w głowie, umie używać googla to sam to zrobi.... o rynku PC nie wspomnę.... bo to już prościej sie nie da...ale to także temat rzeka."

Nie siedze w tym temacie, więc pytańko, czy to czasem nie wiąże się z przeróbką napędu???

25.05.2008 09:07
😃
106
odpowiedz
andrey226
73
Konsul

Drogi Lordpilocie.Od razu chcialem zastrzec,ze doskonale wiem,iz konsol sie nie apgraiduje czyli miedzy innymi nie wymienia sie RAM-u.Skad Wyciagnales wnioski ze ja mysle inaczej ,nie wiem.A poza tym nie zgodze sie z Toba,ze mozna na konsolach grac 5 lat we wszystkie gry jakie sie pojawiaja w sprzedazy,bo juz wspomnialem o Assassins Creed ktora to gra na wielu X 360 sprawiala problemy,tzn nie nadazaly z wyswietlaniem grafy.Zreszta na forach dla graczy w necie tez czytalem takie opinie(miedzy innymi na stronie Cenegi)a i kumpel u mnie w pracy tez mial ten problem.

25.05.2008 17:57
107
odpowiedz
zanonimizowany550483
17
Chorąży
Image

maj 2007

25.05.2008 22:49
108
odpowiedz
zanonimizowany550478
0
Centurion

Dalerius battlefield bad company to specjalna wersja tej gry na konsole i na pc nie wyjdzie ale za to na pc bedzie za to BATTLEFIELD 3 oczywiscie exclusive

26.05.2008 11:37
109
odpowiedz
Dalerius
18
Konsul

yhym z tym battlefieldem 3 to to samo co z gta 4 na pc

26.05.2008 12:45
.:Jj:.
👍
110
odpowiedz
.:Jj:.
147
    ENNIO MORRICONE    

[46]

06.06.2008 02:53
111
odpowiedz
zanonimizowany53538
17
Legionista

Osoby wrażliwe i wszelkiej maści poprawnie politycznie baranki proszę o nie czytanie poniższych informacji. A jak już przeczytacie to jak zwykle powiedzcie sobie ze to mistyfikacja i oszczerstwo.
Pamiętajcie PIRACTWA NA KONSOLE NIE MA. Powtarzajcie sobie ta mantrę niczym modlitwę wieczorną, rzeczywistości to nie zmieni ale na pewno poprawi wam samopoczucie.

Race Driver Grid PAL XBOX360-PROTOCOL
Enemy Territory Quake Wars PAL XBOX360-PROTOCOL
Lego.Indiana.Jones-RELOADED
Lego.Indiana.Jones.PAL.X360-Allstars
Dragon_Ball_Z_Burst_Limit_PAL_XBOX360-PROTOCOL
Ninja_Gaiden_II_XBOX360-ACE
Enemy_Territory_Quake_Wars_PAL_XBOX360-PROTOCOL
Race_Driver_Grid_PAL_XBOX360-PROTOCOL
RockBand.PAL.XBOX360-SWAG
Assassins.Creed.PAL.X360-Allstars
Burnout_Paradise_PAL_XBOX360-DAGGER
Grand_Theft_Auto_IV_MULTI5_PAL_READNFO_XBOX360-iCON
MotoGP.07.PAL.XBOX360-SWAG
Colin.McRae.Dirt.PAL.PROPER.XBOX360-DNL

A jeszcze rok temu jak coś się pojawiło to święto było
Korsarze namierzyli te bogate dziewicze miasto zwane GRY KONSOLOWE
Już swe działa ustawili i zaczynają nękać :D
Pewnie za rok będzie absolutnie wszytko a za dwa latka to nawet przed oficjalną
premierą będą wstawki. I jaka wtedy będzie wymówka ? koklusz ? dezynteria ? korniki ?
Coś zapewne wymyślą.

Oj łosie łosie

06.06.2008 06:27
😊
112
odpowiedz
zanonimizowany486144
68
Generał

Nie łosie, nie łosie. :) Po prostu w świecie komputerów jest tej swołoczy jeszcze więcej, piractwo zaś jest bardziej rozpowszechnione. Bo jednak przerobienie konsoli pod nielegalne oprogramowanie kosztuje nieco więcej zachodu, niż przegranie płyty z komputerową grą.

06.06.2008 06:34
113
odpowiedz
zanonimizowany528289
0
Pretorianin

Qter Horda-> Piractwo na konsole istnieje, każdy kto powie inaczej kłamie. Jednak w porównaniu do PC, jego stopień jest bardzo mały.

06.06.2008 08:32
Mastyl
114
odpowiedz
Mastyl
161
Za godzinę pod Jubilatem

Od 20 lat tak umiera, a grac w co wciąż jest.

06.06.2008 08:46
115
odpowiedz
zanonimizowany481510
14
Senator

Gry konsolowe są przeznaczone dla bardziej masowego odbiorcy. Poza tym łatwiej taką grę kupić dziecku, bo nie trzeba martwić się konfigiem itp - wystarczy wiedzieć, na jaką to jest konsolę. W takiej Japonii czy USA ludzi generalnie stać na kupowanie gier i siłą rzeczy sprzedaje się ich więcej.
Co do piractwa - to np. wymiana gier w sklepach też ma skutek podobny do piractwa - dwie osoby grają w jedną grę, a zarabia na tym pośrednik.

Wiadomość Rynek gier PC umiera?