Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Wiadomość Myśli nieprzemyślane - Rzecz o narkotykach

21.04.2006 17:02
😉
1
zanonimizowany320185
25
Konsul

Tibia:| przeciez to gra z przed paru wieków:/ !! rozumiem lineage II....WoW...ale Tibia dobrą grą??
a tak ogólnie to sama przyjemnośc uzależnić sie od gry:P:P:P

edit: poraz pierwszy jestem pierwszy xD

21.04.2006 17:14
2
odpowiedz
zanonimizowany4937
0
Legend

Nic nowego do dyskusji ten artykul nie wnosi.

21.04.2006 17:14
3
odpowiedz
zanonimizowany4937
0
Legend

dubel

21.04.2006 17:18
eJay
4
odpowiedz
eJay
241
Quaritch

gameplay.pl

Do tramwaju, ktorym jechalem na uczelnie (jeszcze przed swietami) wpadlo dwoch małych typkow. Wygladali moze na 14-15 lat. Rozmowa kleila sie jak nigdy (tlumaczenie nie do konca dokładne):

- Te, widziales nowego Tomb Raidera?
- No, narazie sciagam se z torrenta, moze bede mial pojutrze.
- Ja grałem w demko, takie sobie, ale fajna dupa z glownej bohaterki.
- A cycki widać?
- Nie
- A pi... ?
- Nie
- No to k..... przerwe transfer i zapuszcze Lule.

Do gier trzeba czasem dorsnac, a przede wszystkim dojrzec. Tak samo trzeba miec umiar w ilosci spedzonych godzin przy gierce. Dobrze jest grac w dobra gre, ale dobrze jest miec swiadomosc, ze to tylko gra.

21.04.2006 17:23
5
odpowiedz
garg
53
Pretorianin

Czytałem wczoraj ten artykuł - to żałosne, że nadal popularne media w taki sposób zajmują się tematyką gier. Może by im podrzucić jakiś inny sensacyjny temat? Np. telefony komórkowe i sieci WiFi wywołują raka mózgu! Albo jazda na rolkach niszczy więzi rodzinne!

Niech przynajmniej zejdą z gier...

21.04.2006 17:25
eJay
6
odpowiedz
eJay
241
Quaritch

gameplay.pl

Z gier nigdy nie zejda, bo jest to rynek, ktory stale sie rozrasta i zdobywa popularnosc. A przeciez za taka przyczepke i stek bzdur dziennikarze maja na chleb.

21.04.2006 18:01
7
odpowiedz
zanonimizowany216104
0
Konsul

Artykul nie powinien byc o Tibii a o matce, ktora tak wychowuje dziecko ze te podnosi na nia reke... Wychodowala debila i teraz zwala na gre..

21.04.2006 18:02
8
odpowiedz
Gaara
6
Senator

Pieprzone bambusy!

21.04.2006 18:04
😐
9
odpowiedz
Gaara
6
Senator

i tak nie lubie Tibii... chociaż niektórzy to kupują postacie za 2000zł :| ale poco? Ja to wole pograć w Conquer Online:P

21.04.2006 18:07
👍
10
odpowiedz
LooZ^
111
Legend

Ciekawy tekst, Shuck.

21.04.2006 18:07
11
odpowiedz
zanonimizowany185877
68
Legend

Powiem wam tak:
Nie znam nikogo osobiście kto gra w Tibie.
Co 3-eci nastolatek? Phi, raczej co dwunasty.

21.04.2006 18:36
cycu2003
😊
12
odpowiedz
cycu2003
236
Legend

ciekawy artykulik
chetnie posłucham co mysli na temat tibii autor który troche w te gre pogra

21.04.2006 18:36
...NathaN...
13
odpowiedz
...NathaN...
85
The Godfather

Zdenerwował się, bo mama zabiła bohatera, którego mógł sprzedać za kilkaset złotych.
Przez pewien czas po wyłączeniu komputera pozostaje w grze - jest wtedy bezbronny, unieruchomiony i staje się łatwym celem dla innych graczy.

Albo koles wypisuje głupoty, albo ta gra jest rzeczywiście niedorobiona.

21.04.2006 19:42
14
odpowiedz
zanonimizowany52907
182
Senator

Przychodzi facet do lekarza:
- Eh, doktorze... jakby to... no mam za malego
- Niech Pan sobie zawinie w Wyborcza, ona wszystko wyolbrzymia :)

jakze sie ciesze, ze od kilku dni kupowac moge "dziennik", bo wyborcza chyba profil lekko zmienia.

21.04.2006 20:26
15
odpowiedz
Deadeye
39
Konsul

mineral -> nastolatek w sensie 10-15 latek. takie osoby uwielbiaja tibie, zreszta wystarczy przyjsc na luzna lekcje informatyki w gimnazjum :) gra niezbyt skomplikowana, tak ze zasady opanowac latwo, a naprawde wciaga. co nie znaczy ze w nia gram :P
NathaN -> tak jest w tibii, jak wyjdziesz bez wylogowywania sie (zawiesi ci sie komp, rozlaczy sie net, zamkniesz gre albo cokolwiek) to zostajesz w grze tak jak pisze. i oczywiscie od razu jestes krojony, bo tam jak cie zabija to moga ci wziasc cale inventory ktorego nie masz na sobie (wszystko oprocz twojej broni tarczy i armora).

21.04.2006 20:29
xokok
16
odpowiedz
xokok
51
Centurion

Premium VIP

@...NathaN... : Po prostu nie opisał tego jak trzeba.. po walce, zwykłej z potworami, lub jak wogle się jakiś czai w pobliżu ma się takie mieczyki i nie można się wylogować.. co najzwyżej 'wyjść przez x'... tak samo jak się zalogujesz na poczte i wyłączysz przeglądarke a potem znowu wejdziesz na poczte, już się nie musisz logować. Po prostu takie utrudnienie...

@Deadeye : jak pisałem odpowiedź to jeszcze twojej nie było ;p.. a w Tibie nie grają sami 10-15 latkowie... w sumie znałem więcej starszych niż młodszych ;p. To wszystko wciąga przez to, że każdy che byc najlepszy ;p. Im ta gra starsza tym gorsi są gracze..

A tak w ogóle to jak się jest w mieście i to tam się nic strasznego nie stanie pewno przez to wyłączenie kompa.

21.04.2006 23:16
17
odpowiedz
Lukxxx
216
Generał

rzetelne media w Polsce? Tylko media specjalistyczne na te specjalistyczne tematy. Mass-media nigdy nie sa rzetelne. Radze zapamietac

22.04.2006 00:31
18
odpowiedz
zanonimizowany207685
30
Generał

u mnie w szkole PRAWIE każdy w to gra, zdarzają się wyjątki jak ja. Mnie trafia! Na przerwach tylko tibia i tibia. PRzecież to szajs! weźmy, że 2/3 chłopców w szkole w to gra!

22.04.2006 03:36
😍
19
odpowiedz
zanonimizowany66730
5
Junior

Juz naukowcy dowiedli ze granie w gry komputerowe dziala na ten sama czesc mozgu co narkotyki alkohol i inne uzywki.To dopiero poczatek problemu zaniedlugo pojawia sie wzmianki o smierci z powodu gier jak to mialo juz miejsce w innych krajach dopiero wtedy rozgorzeje dyskusja;]

22.04.2006 04:11
20
odpowiedz
zanonimizowany23874
136
Legend

Albo koles wypisuje głupoty, albo ta gra jest rzeczywiście niedorobiona.

Jest to doskonaly sposob aby nie uciekac z PvP przez wylogowanie sie/wyrwanie wtyczki. W EVE-Online logout timer wynosi 30sekund podczas PvE i 30 minut podczas PvP (jak zostaniemy zaatakowani przez gracza i uciekamy logujac sie to 30minut wisimy jak kolki w jednym miejscu).

22.04.2006 10:17
21
odpowiedz
Blugkolf
122
Pretorianin

Ja mam wrażenie, że o tym zostawaniu w grze to autor artykułu napisał, bo jego informatorzy (sądząc też po tym z kim rozmawiał TVN w swoim reportażu na ten temat) to nierozgarniete kołki i chwalili się tym jak to cheatują używając "illegal 3rd party programs", wtedy faktycznie trzeba często latać do monitora, żeby się upewnić czy podczas nielegalnego pakowania postaci samemu będąc AFK , nasza postać nie została przez kogoś zdemaskowana i zmasakrowana.

A popularność Tibii nie jest raczej dziwna, gra ma przecież niewielkie wymagania sprzętowe (sam znam paru graczy co w nią grali, bo żaden mmorpg inny z podobnym gameplayem nie poszedłby na ich sprzęcie), małego klienta więc nawet na modemie można sobie go ściągnąć, no i jest w połowie darmowa na serwerach oficjalnych, a nie pirackich, co też świadczy o jakości hostingu. Stąd mega popularność głównie w prowincjonalnych miastach Polski i koszmarna dresiarska community. Co nie znaczy, że wszyscy, którzy w to grają to ziomale z pod bloku :P

Co do samego gameplaya tej gry to powiem, że grałem w nią pare lat temu i ma parę elementów jak np poziom trudności, które dają znacznie więcej satysfakcji niż współczesne produkcje. Nie lubię gier łatwych, należę raczej do powergamerów, grałem w zeszłym roku sporo w Everquesta 2 i powiem, że w ogólnym podsumowaniu mam wątpliwości, która gra mi dała więcej satysfakcji po zrobieniu high lvlowej postaci.

22.04.2006 10:20
22
odpowiedz
Filevandrel
123
czlowiek o trudnym nicku

Wg mnie cała ta nagonka na gry bierze się z ich nierozumienia. Ile razy słyszeliscie od swoich rodziców tekst: "Kiedy Ty wreszcie dorosniesz i przestaniesz grac w te gry?". Dorosli nie rozumieja gier i uznaja je za dziecinne, bo tak najłatwiej....

22.04.2006 10:36
23
odpowiedz
zanonimizowany245132
13
Senator

Przewaga dziennikarza Wyborczej nad dziennnikarzem ot np. GOL-a tkwi w tym, że on sam nie gra, i moze spokojnie spojrzec na to z dystansu. Dla kazdego kto nie gra, nie jest to normalne, ze w grach MMO trzeba spedzac dziesiatki, czesto setyki godzin, tylko po to, ze "byc w czyms lepszym". TV i gazeta maja te przewage ze mozna je w kazdeejchwili odlozyc, bez straty dla siebie i otoczenia. A w grach MMO tworzy sie pewien chory system rywalizacji - mlodsi gonia starszych itp. Zeby ci sami ludzie byli tak w zyciu ambitni...

Zreszta slyszeliscie o no-lifach z przekrwionymi oczami spedzajacych po 8 godzin dziennie przy grindowaniu? Pewnie tak. Sam takich znalem gdy gralem w UO. A czy slyszeliscie o spedzajacych 8 godzin dziennie przy TVNie albo Gazecie Wyborczej gimnazjalistach? Czy ktos urwal sie ze szkoly zeby poogladac TVN ? :) Dlatego zlym tropem Shuck idziesz. Gry dzialaja inaczej niz inne media - ksiazki, prasa, TV nawet. I obawiam się, że właśnie trzeba NIE GRAĆ samemu, żeby to zauważyć. Oczywiscie - gra grze nierówna, MMO to najdrastycznieijszy przyklad, jesli ktos godzine dziennie sciga sier w NFS to chyba nie ma powodu uderzac zaraz w dzwon.

BTW z postów powyzej - przestancie uzywac słowa "nagonka". Moze jeszcze "spisek" przeciw grom? Sami perwnie smiejecie sie z przyslowiowych rewelacji "zydo-masonskich" a sami wkraczacioe na terytorium tak blednie glupiego myslenia. Nie ma zadnego spisku, nie ma zadnej nagonki - ot temat jak kazdy inny, a przecietny dziennikarz pisze, co widzi, a widzi - co napisałem wyżej.

EDIT2 - fenomenu Tibii akurat tez nie jestem w stanie pojac. Ultima Online - to jeszcze zrozumiem.... ale zeby to... ? ;)

22.04.2006 10:42
24
odpowiedz
zanonimizowany156458
40
Senator

Shuck - - > Pełny respekt ;) W końcu miło usłyszeć i od Was odpowiedni komentarz całej tej farsy. Szkoda mi tych ludzi , którzy nigdy nie zasmakowali porządnych gier , jednak udają fachowców przed milionami laików...

22.04.2006 10:53
eJay
😊
25
odpowiedz
eJay
241
Quaritch

gameplay.pl

MGR---->

fenomenu Tibii akurat tez nie jestem w stanie pojac.

1. Gra jest darmowa
2. Dzieciaki wiele nasluchaly sie o grach MMO i chca sprobowac sie wkrecic.
3. Mozliwosc osiagania szybkich sukcesow (przeciwnikami dzieci sa.... dzieci)
4. Chec zarobienia kasy (aukcje sprzedawania postaci, przedmiotow).

UO jest gra bardziej rozbudowana, trudniejsza, a zapewne dzieciakom nie chce sie sciagac tyle MB:)

Moze jeszcze "spisek" przeciw grom?

A czemu nie? Czemu dziennikarz nie zwraca uwagi na zachowanie matki, jej brak odpowiedzialnosci? Czemu nie zwraca sie uwagi, ze dziecko mialo nierowno pod sufitem i potrzebowało "swiezego powietrza"?

22.04.2006 11:17
26
odpowiedz
zanonimizowany216104
0
Konsul

Tam odrazu spisek przeciwko grom: "dziennikarz"e zyja na strachu. Im wiecej strasznych rzeczy nas otacza tym ich praca jest latwiejsza. Wiec czemu w ten krag nie wciagnac i gier? Szatanistyczna muzyka juz tak sie nie sprzedaje ;>

22.04.2006 11:39
😉
27
odpowiedz
zanonimizowany156458
40
Senator

Hehe , skoro Tibia ma przynosić zarobki , to moze zaczne w nią grać - w sumie skoro przeciwnikami dzieci są dzieci to mam jakąś szansę - > A pogram troche i zwróci mi sięw złotówkach;]

22.04.2006 12:05
28
odpowiedz
zanonimizowany158035
63
Centurion

NIE ZGADZAM SIĘ Z TYM ARTYKUŁEM! Tibia to zło w czystej postaci w porównaniu do innych MMORPGów! Normalne gry oferują frajdę, przy Tibii się tylko siedzi i nadzoruje ekran - to już jest uzależnienie!

Bzdur o grach w mediach słyszałem wiele, jednak po raz pierwszy bzdurę słyszę w portalu o grach! Zgadzam się w tym momencie z Wyborczą, bo gra jest robiona po to, aby sprawiać przyjemność. W każdej NORMALNEJ grze gracz ma jakiś cel do którego zmierza. Wyjątkami są gry typu WOW, Diablo czy wręcz nasza Tibia - tam chodzi o to by jak najdłużej przebywać w świecie gry. Od gracza tak naprawdę niewiele zależy efektywność jego postaci. W GuildWars można postać wymaxować w 3 dni, reszta zależy od umiejętności gracza i zgrania drużyny. W WOWie i Tibii trzeba przebywać w świecie gry tylko po to by móc grać dalej. W WOWie to się objawia chodzeniem po 30 razy do tego samego Instance'a aż wreszcie wypadnie nam dany przedmiot. W Tibii znowu się klepiesz z kolegą jakimś najsłabszym mieczem by ci rosły skille za uderzanie. Nie byłoby w tym nic szokującego, gdyby nie to że tak na prawdę patrzysz się w NIERUCHOMY EKRAN PONAD 8 GODZIN DZIENNIE !!! Zostawić kompa się nie da, bo ktoś cie może zabić w tym czasie i stracisz 30 godzin gry! W pełni popieram Wyborczą, dzisiejszy gatunek MMO podzielił się na gry zrobione dobrze, w których gra się dla przyjemności - GuildWars, UltimaOnline - owszem, w UO jest zjawisko koksu, jednak tam ludzie się organizują na wyprawy, opowiadają sobie historie, przynajmniej na starym serwerze DreamMasters, gdzie trzeba było trzymać klimat, w każdej chwili mogłeś z gry wyjść bez zobowiązań. Jednak pojawiły się gry, które mają za zadanie przykuć gracza jak najdłużej do kompa. Mowa tutaj szczególnie o WOWie i Tibii - w WOWie jeden porządny Instance trwa ok. 3h , często trzeba kompletować drużyne, a jak taka się rozsypie w trakcie misji to procedure powtarzamy od nowa... Tibia - mówiłem wcześniej - DNI koksowania...

Co do motywu Obliviona - ta gra nie uzależni człowieka, bo maksymalnie po połowie roku odkryje się w niej po prostu wszystko. Po drugie: poczujesz się zmęczony - robisz save i wyłączasz gre!!!

22.04.2006 12:24
Master_2
29
odpowiedz
Master_2
83
Generał

Ludzie Grałem w tibie i :

- łatwy zarobek - kupiłem od dobrego qmpla kase w tibii za 30zł! a sprzedałem qmplom z klasy za 60zł! (+30zł ;])
- Tam wszystko można sprzedać
- Nawet fajna zabawa (zabawa dla ludzi, którzy nie myślą tylko o mega grafice)

W WoW-ie też zabijali się bo ktoś porzyczyl jakiś przedmiot i już go nie dostal... I z tego takiej wielkiej afery nie było -.-

22.04.2006 12:57
30
odpowiedz
Blugkolf
122
Pretorianin

Lord_Phantom ---> argument o celowości gry jest troche nietrafiony. Celem gry samej w sobie jest sprawianie przyjemności. Rzecz w tym, że jeżeli sam nie widzisz, co może sprawiać przyjemność grającemu nie oznacza to, że gra jest dla niego nieprzyjemna i że sprawia mu męki takie jak Tobie samo patrzenie na nią. Dla przykładu takie same zarzuty można postawić Simsom, gra przecież nie ma celu, a można powiedzieć bez przesady, że miliony kobiet na świecie są od niej uzależnione nie mniej, niż prezentowanii gimnazjaliści od Tibii :P Prędzej bym uznał, że ludzie jak już są uzależnieni od czegoś w grach online w ogóle to od rywalizacji, taki ktoś ma problem, ale z doświadczenia wiem, że wiekszość ludzi po przejściu nawet takiej fazy, nie ma potem z tym problemu i w kolejnych grach, potrafi wyjść z gry, gdy trzeba coś zrobić rl.

Co więcej takich argumentów jakie podaje GW, używano tak samo w odniesieniu do gier na 8-bitowe komutery, które wygladały gorzej niż obecnie gry na telefonach komórkowych, nawet ciągle mam Bajtki z lat 80-tych z całymi dyskusjami jak to gry i przez to komputery w ogóle są szkodliwe dla dzieci i młodzieży. Wyrosłem z pokolenia, które wtedy krytykowano za granie i okazało się, że szkoły, a nawet studia pokończyłem ;) Dlatego każdorazowo tego typu doniesienia wzbudzają tylko i wyłacznie ironiczny uśmiech na moim obliczu...

22.04.2006 13:14
31
odpowiedz
zanonimizowany245132
13
Senator

Producentom danej gry MMO zalezy na tym, aby jak najbardziej wydluzyc sobie czas abonamentu. Czasami juz zupelnie przeginaja, jak np przy okazji SWG.

Myslicie ze to samym graczom zalezy na tym, zeby "raty" byly wolne, zeby postac sie tworzylo calymi miesiacami?

Zauwazcie, ze na wiekszosci serwerów darmowych, gdzie obsludze serwera nie zalezy na zwiekszaniu czasu obcowania z grą, tzw "raty" ustawiane sa zwykle na kilka razy szybsze niz na orginale. I graczom tam to nei przeszkadza.

Producent gry chce nas zwiazac umowa na jak najdluzej, a potem slychac o takich juz bez watpienia chorych psychicznie ludzikach, ktorzy zapominaja jesc, pic i wstac, bo grinduja.

Lubie gry, w ktore mozna grac calymi miesiacami, ale taki okres grywalnosci proiducent powinien uzyskac mozliwie najmniej powtarzalną zawartoscia - ot dobry przykład GTA SA. Ale zabijanie wciaz tych samych mobków... to juz jest dla mnie w czystej postaci zerowanie na portfelu.

22.04.2006 14:17
32
odpowiedz
zanonimizowany52907
182
Senator

aczkolwiek sa tez gracze, ktorzy nawet na privach wola grac na niskich rate`ach, gdyz na wysokich gra za szybko sie nudzi- ich naprawde do grania nie zmusza zadna demoniczna sila, po prostu maja z tego przyjemnosc i chca zeby trawala jak najdluzej:P

sam pamietam jak w l2 do 6 rano potrafilem ze znajomymi "farmic", potem mi sie po prostu znudzilo, gra nie sprawiala juz przyjemnosci wiec skonczylem. wspomne przy okazji, ze nikogo krzeslem w tym czasie nie pobilem:)

Lord_Phantom- bardzo dramatyczny post ale zauwaz, ze jak sam napisales oblivion moze sie znudzic po pol roku, a dobry mmo to i na lata starczy:P i wcale to sie nie musi negatywnie odbijac na psychice czy w ogole zyciu, co najwyzej na portfelu:D

22.04.2006 14:56
33
odpowiedz
Misiaty
181
Śmierdzący Tchórz

Muszę przyznać, że próba polemika zabawna i nieudana. Autor, Shuck, stara się prostymi retorycznymi chwytami wskazać na brak kompetencji autora GW jeśli chodzi o wypowiadanie się w sprawie gier komputerowych. Może zacznę od początku :)

1. „Piotrek od ponad dwóch lat ślęczy nad grą” – nie gra, nie znajduje rozrywkę, lecz ślęczy.

Słowo ślęczeć jest słowem literacko poprawnym zawierającym znaczną dawkę ekspresji. Znaczy ni mniej, ni więcej oddawać się przez dłuższy czas jakiemuś nużącemu, mozolnemu zajęciu, wymagającemu siedzenia, przebywania ciągle w jednym miejscu. Jeśli szanowny Shuck zechciałby dowiedzieć się co to słowo oznacza, zrozumiałby, że autor porównuje granie w Tibię do pewnego mozolnego zajęcia którym niewątpliwie ta gra jest. Autor Gazety przytoczył na to argument: Przez pewien czas po wyłączeniu komputera pozostaje w grze - jest wtedy bezbronny, unieruchomiony i staje się łatwym celem dla innych graczy. .

2. „Wymyślono ją tak, żeby młodzież siedziała przed komputerem jak najdłużej” – abstrahując już od tego, że wszystko, co wymyślono, wymyślono przede wszystkim dlatego, żeby twórca miał co jeść – to samo można powiedzieć i o telewizji, która reportaż nadaje i o gazecie, która tekst na łamach umieszcza.

Szkoda, że autor tej pseudo polemiki nie widzi różnicy pomiędzy stwierdzeniem "wymyślić coś aby działało w jakiś sposób" a "wymyślić coś po coś" a wreszcie samo "wymyślić" :)

3. Jaką alternatywę mają ‘uzależnione od gier nastolatki’, pilnie poszukujące wartości na granicy swojej dorosłości, jeśli dorośli nie wychowują, lecz indoktrynują?

???

4. A dlaczego akurat Tibia? No w mordę – naprawdę nie wiem

Nie ma to jak zarzucać komuś używania słowa "ślęczeć" które wcale nie jest częścią mowy potocznej a samemu kończyć "polemikę" słowami "o w mordę" ;))))

22.04.2006 15:46
👎
34
odpowiedz
zanonimizowany32722
0
Centurion

Napisalem wczorsaj dluga odpowiedz, ale chyba nie mozna pisac dluzej niz 5 min., bo mnie wylogowalo i nie zapisalo odpowiedzi. Ciesze sie jednak, ze dzis wiele osob ma podobne zdanie jak ja.

Po pierwsze wstyd dla pracownikow portalu o grach, ze nei wiedza co to Tibia.

Po drugie - dziennikarz z wyborczej pisze, ze gra zostala skonstruowana na max. spedzanie przy niej czasu, a Shuck bez zastanownienia odpowiada, ze wszytsko jest robione tak, zeby autorzy mogli zarobic na zycie. Tylko gdzie tu zwiazek? Odpowiedz zupelnie bez sensu. Otoz jakby sie dobrze zastanowic, to 90% produktow ma za zadanie oszczedzac czas czlowieka. przyklady sa oczywiste (wezmy sam komputer czy inne edytor textu), ze az szkoda miejsca o nich wspominac.

Po trzecie juz w pierwszym zdaniu Shuck stwierdza, ze kazdy zauwazy wiosne i porzuci komputer dla roweru, w ten sposob zupelnie ignorujac uzelazniajacy spakt gier on-line. I w tym uogolnianiu jest gorszy niz dziennikarz wyborczej, bo chyba wiadomo, ze wcale nie kazdy wie. Mnostwo ludzi spedza kilka h dziennie przed takim WOW. I po co? Taka gra nie rozwija grajacego ani troche. Gracz jest skoncentrowany na rozwoju postaci, szukaniu przedniotu itp. I msi spedzac przy grze kilka h dziennie, albo nie ma sensu grac. W innych gry mozna grac dla rzrywki, z przerwami np. tygodniowymi, wlaczac je na 5min. Ale w WOW czy Tibie tak sie nie da. To zostalo przedtsawione w artykule GW. A GOl zachowuje sie jak fanatyczny obronca gier jako dobra samego w sobie - ktos skrytykowal - bronm tego bez wzgledu na argumenty.

Sam artykul w GW jest raczej slabo napisany, zamiast Tibii mozna bylo wziac wow, mniej sensacji itp. Ale przeslanie jest jasne dla kazdego, kto nie ogranicza sie do odczytania doslownej tresci artykulu, ale poswieci 0,5min i pomysli.

22.04.2006 17:40
35
odpowiedz
zanonimizowany313908
29
Pretorianin

Zgadzam się z arbuzem za wyjątkiem jednego punktu.

Dziennikarze GW nie molgi wziąść WoW, bo:
a)Ten nastolatek nie grał w WoW
b)W wowo nie tracisz większości przedmiotów jak cię ubiją
c)wśród młodzieży (przynajmniej w mojej szkole) dużo bardzie popularna jest Tibia. Znam mnóstwo osób, które grały, lub grają w Tibię, zaś z tych co grają, lub grały w WoW to znam 3 z czego 2 grały na pirackich serwerach.

Ja mam przez Tibię uraz, bo po niej długo nie grałem, w żadną inną grę RPG/Online, bo myślałem, że wszędzie to tak wygląda (chmary PK i utrata większości przedmiotów po śmerci) i szczerze się zdziwiłem kiedy po zagraniu w Silkroad Online po smierci straciłem tylko nieznaczną ilość exp.

22.04.2006 18:20
frer
36
odpowiedz
frer
163
Legend

Ja nie wiem co to za nagonka na Tibie. O wiele gorsza jest Ultima Online, jak ja chodziłem jeszcze do liceum to sporo kumpli w nią grało. Niektórzy byli na tyle uzależnieni, że siedzieli całymi nocami patrząc tylko jak się koxi jakiś skill. Szkoda nawet mówić o koxaniu na pare postaci naraz i przy pomocy kilku programów do makrowania. Granie w tą gre to dopiero masochizm...

22.04.2006 18:29
37
odpowiedz
zanonimizowany32722
0
Centurion

->frer

Nie popelniaj bledu autora polemiki. Jeden artykul to jeszcze nie nagonka. Dwa - znasz Tibie? Grales? Bo znajomosc tematu sie przydaje:) Tym niemniej slusznie zauwazyles, ze nie tylko o Tibie tu chodzi.

22.04.2006 18:49
frer
38
odpowiedz
frer
163
Legend

Tak czy inaczej to co się dzieje z mediami to parodia. Najbardziej to mi się podoba, że jak komuś odwali szajba, a gra w gry komputerowe to zaraz to wina gier. Ja w gry gram od wielu lat i to wszystkie rodzaje, a jakoś nikogo nie zabiłem, pobiłem czy cokolwiek innego.

22.04.2006 19:18
39
odpowiedz
zanonimizowany17924
46
Centurion

Ehh miale mto samo co przedmowca....czyli automatyczle wylogowywanie po 5 minutach. W skrocie moja wypowiedz wyglada tak: artykul Schacka jak najbardziej pasuje do calej sagi artykułow spad znaku "Myśli nieprzemyślane".
Załoga GOL-a powinna jednak przegladac fora o grach zeby troche wiecej wiedziec o nie "super produkcjach" jaka bynajmiej jest WOW.
No i tekst ktory mnie rozwala "A dlaczego akurat Tibia?" a czy w wow-a gra cala masa polskich nastolatkow, zarywajac noce przez co pozniej maja problemy w szkole?? WoW jest dedykowany do innej grupy wiekowej graczy, ktorzy potrafia jednak samodzielnie zarobic na miesieczny abonament.

22.04.2006 19:32
40
odpowiedz
Taikun44
14
Legend

Mogę się założyć że po takiej "reklamie" jaką zrobiła Wyborcza i TVN do Tibii zasiądzie teraz więcej osób, a to oznacza ze działania mające na celu zniszczenie Tibii sprawiają że stanie się ona jeszcze bardziej popularna. Wiem, to paradoks. Ale co na to rodzice? niby po takim artykule powinni zabronic dzieciom grac, a przeciez malo tory rodzic to zrobi

22.04.2006 19:41
Taven
41
odpowiedz
Taven
75
Generał

Dla mnie granie w tą całą Tibię to istny masochizm. Bezsensowne rżnięcie mobków, kaleki system gry... niech tą grę obsmarowują ile chcą, byle bez mieszania w to prawdziwych MMORPG.

22.04.2006 19:59
👎
42
odpowiedz
zanonimizowany312105
12
Pretorianin

Boshe to jest chore!!!!!

22.04.2006 21:54
43
odpowiedz
zanonimizowany52907
182
Senator

uoo, ile trendy chlopakow, ktorym bardziej zalezy na tym zeby pokazac ze sa madrzejsi od autorow obu artykolow razem wzietych niz zeby napisac cos z sensem:p uwaga, bede bronil shucka, ale tylko i wylacznie z czystej przyjemnosci dyskutowania;)

1. Jeśli szanowny Shuck zechciałby dowiedzieć się co to słowo oznacza, zrozumiałby, że autor porównuje granie w Tibię do pewnego mozolnego zajęcia którym niewątpliwie ta gra jest.

rozchodzi sie o to, ze temu mlodemu czlowiekowi granie w Tibie zapewne sprawialo przyjemnosc, wiec nie mozna z gory powiedziec, ze to bylo dla niego mozolne, a wiec zupelnie nieprzyjemne. dlatego tez zastosowanie "sleczenia" jest tu imho skalkulowane na wywolanie pewnej atmosfery, ktora oczywiscie bardzo ladnie podkreca zainteresowanie artykulem, a to raczej z rzetelnoscia niewiele ma wspolnego.

2. Szkoda, że autor tej pseudo polemiki nie widzi różnicy pomiędzy stwierdzeniem "wymyślić coś aby działało w jakiś sposób" a "wymyślić coś po coś" a wreszcie samo "wymyślić" :)

tu akurat chodzi o to samo- skonstruowanie gry ABY przykuwala na jak najdluzej, PO TO zeby autorzy mieli co jesc:P

3. Po drugie - dziennikarz z wyborczej pisze, ze gra zostala skonstruowana na max. spedzanie przy niej czasu, a Shuck bez zastanownienia odpowiada, ze wszytsko jest robione tak, zeby autorzy mogli zarobic na zycie.Tylko gdzie tu zwiazek? Odpowiedz zupelnie bez sensu. Otoz jakby sie dobrze zastanowic, to 90% produktow ma za zadanie oszczedzac czas czlowieka.

naprawde tego nie rozumiesz?:) shuck nie napisal ze wszytsko jest skonstruowane zeby zabierac jak najwiecej czasu, tylko zeby przynosic profity autorowi. a mmo sa akurat skonstruowane tak, ze im wiecej czasu przy nich siedzisz, tym wieksze profity dla autora (i wlasnie dlatego GW nie jest mmo! koronny dowod:). dlatego wlasnie Tibia zalicza sie do rzeczy, ktore skonstruowano tak a nie inaczej zeby pozwalaly jak najwiecej zarobic.

22.04.2006 21:56
😐
44
odpowiedz
QrKo
147
Yarr!

Ja nie czaje czy tak trudno zrozumieć, że każdy ma wolną wole i robi co chce? Jedni są wegetarianami, jedni gejami, jedni abstynentami, jedni graja kilka dni bez przerwy w wow-a i umieraja w kafejce z wycienczenia, jedni wola blondynki inni rude, wiec tak kurwa trudno zrozumiec ze Tibia tez sie moze podobac? Za co wy ja tak najezdzacie? Za grafike? Popatrzcie na ogame, czy the crims. Za to ze graja w nia dzieci? Graja, potem oszczedzaja kiesoznkowe i kupuja platne konto, a na koncu sprzedaja przedmioty i postacie.

I czemu ludzie to kupuja skoro ta gra jest taka do dupy? Czemu itemy z Diablo schodza jak zeszloroczne bułki, czemu postac z KalOnline ktorą sie twozylo pol roku schodzi taniej niz miesieczna postac w Tibii mimo ze w Kala gra 5x wiecej osob?? No czemu? Bo tibia jest do dupy przeciez. Napewno dlatego, że ludzie z litości kupuja konta w tibii i je kasują zeby inni nie grali w to gówno! A jak!

Jak autor pisze ze nie slyszal o Tibii to ja nie rozumiem jak mozna wogole zaczynac rozmowe na ten temat...

22.04.2006 22:01
45
odpowiedz
zanonimizowany52907
182
Senator

aa i jeszcze co do tezy ze mmorgp nie rozwiaj- prosze zwrocic uwage, ze kazda taka produkcja prezentuje rozne systemy, roznia mechanike gry, do tego setki nazw roznych przedmiotow/statkow etc. proba zrozumienia tych wszystkich zaleznosci w swiecie gry, obmyslanie roznych drog rozwoju, wymyslanie wlasnych "technik"... imho to genialna gimnastyka dla umyslu.

22.04.2006 22:12
timonki
😊
46
odpowiedz
timonki
17
Konsul

fajna grafa. chyba takiej juz sie w grach nie znajdzie takiej dobrej jakosci grafiki. a tak powaznie to co widac tak w tej grze? grafike przecudna?

22.04.2006 22:22
Lukaszeq
📄
47
odpowiedz
Lukaszeq
58
Konsul

Dla mnie to żenada... Lubię wyborczą, a tu takie kfiatki. Po TVN mogłem się spodziewać demonizowania faktu. Po histerii związanej z Dragon Ballem i gołą pupą Bulmy (afera w JPF - fani mangi wiedzą) po TVN wszystkiego najgorszego można się spodziewać. Najgorsze jest to, ze w Tibie nawala 80% czternastoletnich trepów nie potrafiących poprawnie ułożyć zdania. Zaraz mi tu pewnie wjedzie jakiś gimnazjalista z pretensjami...

22.04.2006 22:24
48
odpowiedz
zanonimizowany245132
13
Senator

Conath - a to zes argument wymyslil, z ta gimnastyuka umyslu. Rownie dobrze mozesz sobie, a wyjdzie ci to zdecydowanie zdrowiej, isc na spacer do parku, i policzyc galezie wszytskich drzew jakie zobaczysz.

Jeszcze jedno - wiekszosci osob samo farmowanie nie sprawia jednak przyjemnosci. Sprawia im przyjemnosc osiagniecie zamierzonego efektu, tzw endgame. Na pewno nei raz slyszeliscie, czy raczej czytaliscie sformulowania typu "jeszcze dwie godzinki i lvl up". No wlasnie... nagorda za wysilek, ktory z definicji nie jest niczym zajmujacym.

Zreszta farmowanie w MMO jest w wiekszosci prymitywne i malo rozbudowane i starszliwie powatarzalne. I WoW pod tym wzgledem jest nienajgorszy, bo chociaz farmowanie urozmaicono questami. Bywaja tytuly znacnzie zmudniejsze.

Kto pamieta np trenowanie craftów w UO, ten wie o czym mowie.

22.04.2006 23:52
49
odpowiedz
zanonimizowany32722
0
Centurion

-> conath

Z zalozenia nie wdaje sie w dyskusje dla samej dyskusji. Moge dystkutowac na argumenty, ale erystyka mnie nie interesuje. Jedyny argument, do ktorego mozna sie odniesc dotyczy spedzania czasu przy grze. Ale przyjmujac twoje zalozenie uznales wlasnie diabo 2 za mmo. Z drugiej strony, w Tibie mozna bez problemu graz za darmo. Polecam zapoznanie sie z tematem, lub licznie galezi.

23.04.2006 09:03
50
odpowiedz
zanonimizowany52907
182
Senator

Arbuz, w tibie mozna grac za darmo, ale zeby miec dostep do dalszych, lepszych obszarow trzeba placic. Polecam zapoznanie sie z tematem.

MGR- erm, juz samo zapamietywanie setek nazw pobudza szare komorki. Naprawde uwazasz, ze wgryzanie sie w jakies skomplikowane systemy rozwija tak samo jak proste liczenie? nie sadze. choc oczywiscie co gra to inna mechanika, nie w kazdym przypadku jest ona jakos szczegolnie rozwineta.

23.04.2006 12:31
51
odpowiedz
zanonimizowany32722
0
Centurion

conath

juz widze te tysiace gimnazjalistow placacych za gre on-line:) W dodatku w Polsce.

23.04.2006 13:51
52
odpowiedz
zanonimizowany52907
182
Senator

no w Polsce to wiadomo...:P ble, ale zaspamilem topic, juz nie bede-_-

23.04.2006 17:49
Piratos
53
odpowiedz
Piratos
173
Niewidzialny Templariusz

Arbuz --> w naszym gimnazjum tak jest wszyscy tylko grają w ta Tibie bez pamięci. Sam też kiedyś grałem, ale skończyłem z tym syfem bo tego zżera czas praktycznie na niczym wole jednak pograć w WoW'a lub Bf 2 albo obliviona którego jeszcze nie dostałem. :P

23.04.2006 21:03
😉
54
odpowiedz
zanonimizowany32722
0
Centurion

Piratos

Twoj post dedykuje Shuckowi, co o Tibi nie slyszal, a mimo to pisal i pisal:)

23.04.2006 21:20
di_kamilo
55
odpowiedz
di_kamilo
41
PCMasterRace

Tibia to zazwyczaj świat dzieci które uważają że komputery są tylko poto żeby sobie pograć... Nie rozumiem ludzi którzy grają w tą gre, sam kiedys prubowałem w to zagrać, ale jakoś mi nie wytchodziło (wytrzymałem z 10minut :P). Pół mojego technikum gra w tibie.... no comment...

23.04.2006 23:27
😍
56
odpowiedz
QrKo
147
Yarr!

di_kamilo -> bo oni wytrzymali i zobaczyli ze gra nie jest taka zla...
i jeszce
Tibia to zazwyczaj świat dzieci które uważają że komputery są tylko poto żeby sobie pograć.
no tak... inaczej sie ma zapewne sprawa z Mu, KalOnline, Lineage itd. tam graja dojzali ustatkowani ludzie, ktorzy w przerwach gdy nie pracuja ani nie bawia dzieci maja chwile wolnego... nie to co w tibie tam same dzieci! skandal!

Arbuz -> zdziwilbys sie... 75% moich znajomych z tibii mialo premium accounta... wiek wtedy 15-17 lat...

Piratos -> zżera czas praktycznie na niczym? no tak racja, nie da sie zaprzeczyc... tylko co masz z grania w WoW-a albo Bf2? Uuu... czyzby tez nic? a to pech... ale ty wolisz grac w obliviona ktorego jeszce nie dostales :] jakby nie patrzec ciekawa sztuka - granie w gry ktorych sie nie ma :) cos jak pisanie o grze o ktorej sie nie slyszalo...

pozdrawiam

24.04.2006 12:06
57
odpowiedz
Yasioo1
4
Junior

Swego czasu gralem w Tibie, ale szybko mnie ta gra znudzila. Nic sie w niej nie dzieje, a rozgrywka sprowadza sie do grindowania w jednym miejscu przez bardzo dlugi czas, do tego czesto moby i loot podbierane sa przez innych graczy, a smierc postaci pociaga za soba olbrzymie strarty (zloto, przedmioty i doswiadzenie). Dziwi mnie jak mozna poswiecic tej grze wiecej niz miesiac lub dwa i to nie ciaglego grania.

Jesli zas chodzi o uzaleznienie to wszystko zalezy od czlowieka i jego nastawienia. Ktos kto sobie nie radzi w zyciu i boi sie lub po prostu nie chce poprosic o pomoc ucieka od rzeczywistosci i jesli ta odskocznia nie beda to gry to bedzie to alkohol lub narkotyki. Chyba jednak gry to mniejsze zlo. Wiele jednak zalezy od otoczenia takich ludzi, jesli przyjaciele albo rodzina nie zauwaza co sie dzieje i nie wyciagna w pore pomocnej dloni uzaleznienie moze rzeczywiscie przybrac niebezpieczna forme.

Ja sam spedzam sporo czasu przed komputerem i grami, ale potrafie znalezc czas dla rodziny i przyjaciol i nie uwazam grania za najwazniejsza czynnosc. Jesli mam cos do zrobienia to po prostu nie wlaczam komputera i wcale mi go nie brakuje.

24.04.2006 15:55
58
odpowiedz
zanonimizowany353320
2
Junior

tibia to szajs wow żądzi tibia to kupa lajna grafa niczym z hasioka(kosza po śląsku) kto gra w tibie jest .............

Wiadomość Myśli nieprzemyślane - Rzecz o narkotykach