Titan Quest: Ragnarok - zadebiutował dodatek do popularnego hack-and-slasha
Niezła niespodzianka :) I pomyśleć, że Bli$$zard sprzedawał za tyle jedną skórkę na postać, a co wierniejsze owieczki zamieci jeszcze pisały że "tanio, myślałem że będzie drożej" :) Cieszę się, że wbrew temu co twierdzą ogłupieni przez prostacką produkcję Blizzarda fanboje Activision, wciąż jest miejsce dla wymagających przedstawicieli gatunku. PoE, Grim Dawn, teraz powrót do TQ, jest dobrze :]
Akurat do ogrania zanim wejdzie nowy sezon PoE.
Niezła niespodzianka :) I pomyśleć, że Bli$$zard sprzedawał za tyle jedną skórkę na postać, a co wierniejsze owieczki zamieci jeszcze pisały że "tanio, myślałem że będzie drożej" :) Cieszę się, że wbrew temu co twierdzą ogłupieni przez prostacką produkcję Blizzarda fanboje Activision, wciąż jest miejsce dla wymagających przedstawicieli gatunku. PoE, Grim Dawn, teraz powrót do TQ, jest dobrze :]
Jeszcze na horyzoncie pojawia się Wolcen, który ma szansę na spory sukces.
Szczęko opad. Czego jak czego ale dodatku do TQ to się nie spodziewałem. No po prostu mega! To Ci ludzie powinni robić Diablo i stary blizzard North (Torchlight). Nie ważne że ze dwa miechy temu przeszedłem TQ. GRAM OD NOWA :):):)
Czas chyba odpakować TQ z folii i zacząć przygodę, bo nie ukrywam że wiadomość o tym dodatku troche mnie rozgrzała. Tym bardziej że reset laddera w D2 dopiero 12go grudnia.
Ps. Zrobili krótki, choć bardzo miodny cinematic :)
Dodatek jest naprawdę ciekawy, jednak nie zdążyłem jeszcze wystarczająco pograć, by ocenić jego długość, a ma być dłuższy od IT.
Do tego dodano nowe mistrzostwo - Runy. Jednym słowem must have dla każdego fana H&S.
Mam nadzieję że to testowanie rynku przed rozpoczęciem prac nad TQ2.
Co tu testować? Grim Dawn wcisnęło się między Path of Exile i Diablo 3 wg. popularności, a nawet opinie zbiera lepsze, głównie dzięki cudownemu offline. ;)
To ze dodatek powstaje bylo do przewidzenia, od wydania wersji Anniversary gra dostawala regularne patche poprawiajace i balansujace rozgrywke. Czemu nie bylo oficjalnej zapowiedzi dodatku to juz inna sprawa... Mam nadzieje ze sprzeda sie dobrze i rozwinie ta pechowa serie.
Przyjemne zaskoczenie. Jakoś przeoczyłem Titan Quest w 2006 r., ale niedawno kupiłem Anniversary Edition za dosłownie kilka złotych. Nie pamiętam, czy był to klucz z Allegro czy promocja na Steamie -90%. Jedna z najlepszych gier typu "hack and slash", w jakie grałem. Niestety ostatni boss (Hades) jest za trudny na poziomie trudności "epic" dla mojego Corsaira (Rogue + Defense) na 66 poziomie (w chwili wyjścia dodatku miał poziom 61, ale zabicie pierwszego moba sprawiło, że awansował do 66), więc nie mogę rozpocząć poziomu "legendary". Farmię legendarne przedmioty i przepisy na artefakty dla altów, głównie z Telkinów i Typhona. Za to mój Templar (Dream + Defense) na 42 poziomie, który jest na początku poziomu "epic", radzi sobie tak dobrze, że wciąż ani razu nie zginął (achievement "Hardcore Player"). Dość przyjemnie gra się też Stormcallerem (Storm, do końca "normal" planuję nie brać drugiej specjalizacji, żeby zdobyć achievement "Specialist") na 38 poziomie w czwartym rozdziale "normal", tylko przez długi czas za szybko kończyła się mu mana.
A sam dodatek kupię, dopiero gdy będzie w promocji -60% lub większej.
Co do Hadesa: wzmocnij sobie odporność witalność przed walką jeżeli możesz, jeżeli nic nie masz co podnosi (bo mało jest takich przedmiotów) szukaj w sklepach hełmów z dodatkiem bodajże "święcony" (odp. na witalność, +1 do umiejek) ;)
A ja na Steam sobie kupiłem Titan Quest Anniversary Edition, w oryginał nie grałem, więc sprawdzę sobie z czym to się je. Wcześniej hack'n'slashe omijałem szerokim łukiem. Być może dlatego, że jak miałem okazję zagrać w grę z tego gatunku to nie była najlepsza: Frater, Loki, Legend: Hand of God. Zwykle po kilku godzinkach dawałem sobie spokój. No i grałem jeszcze trochę w Torchlighta, ale też mnie nie wciągnął jakoś. W Titan Quest pograłem sobie jakąś godzinkę i zapowiada się fajnie. Jak skończę to dodatek też zakupię przy jakiejś promocji.
Legend: Hand of God
Ale badziew.
pamiętam tę grę, szkoda gadać...
nie mogę wyjść z podziwu jak takie szroty mogą dostać pełną polską wersję językową a co do niektórych gier nie da się nawet doczekać tłumaczenia.
Może jest pod tym względem różnica między segmentem AA a indie?
Ja też zazwyczaj nie mogę się wkręcić w h&slashe, ale TQ jest wyjątkowy. Miodna rozgrywka, fajny rozwój postaci, fenomenalny cykl dobowy i to, co urzekło mnie najbardziej - cały czas przemierzamy jeden kawałek ziemi, i mamy wrażenie faktycznego zwiedzania rejonów starożytnej Grecji, a nie jak w większości gier, że śmigamy po wyciętej planszy.
nie mogę wyjść z podziwu jak takie szroty mogą dostać pełną polską wersję językową
Dzięki @aope, znowu będę miał koszmary.
Na dodatek to jedyna edycja kolekcjonerska w mojej skromnej kolekcji pudełek z grami bo była 2x tańsza niż większość premier w tamtych czasach.
W grze dual-wielding był zbugowany i 2 zardzewiałymi mieczami wszystko szło na hita.
Bleh.
Zastanawiam się teraz czy gorszym zakupem action RPGowym było Legends czy Diablo3.
Kupiłem D3 w jednym z keyszopów najtaniej jak się dało i zawiodłem się podwójnie.
Raz - gra ssała.
Dwa - nie usunęło mi gry z konta (zdarza się przy kupowaniu w keyshopach) przed przejściem gry.
Dzięki @aope, znowu będę miał koszmary.
Oj tam, przecież to action rpg w diablo dobrym klimacie a plakat tylko zachęca fanów ponurych klimatów w h'n's :P
No to mam problem. W oryginalnym jestem tak w 2/3 gry grając nieśpiesznie raz na jakiś czas. W międzyczasie dostałem wersję Aniversary edition, i do tej pory jakoś nie chciało mi się przesiadać, ale coraz bardziej to rozważam.
Przerzuć sobie "sejwy" i pograsz dalej w anniversary ;)
Zajebista sprawa akurat gram z Bratem i jego dzieciakiem w Tit Quest Anniversary, tak więc będziemy mieli dodatkowy akt tej świetnej gierki.
Gra dużo lepsza niż monotonne Diablo 3, w którym nawet nie widać jak sie zadaje ciosy a paragon 1500 który ugrałem na riftach nie daje mi nawet cienia satysfakcji co zabawa w Titan Quest
Paragon 1500 to chyba wbiłeś po zsumowaniu z 12 sezonów.
1500 sezonowo to chciałbyś wbić... w marzeniach.
TQ był fajny jak był fajny. Ciekawe ilu z was przejdzie całą kampanię.
Mimo tylu próśb nie dodali możliwości rotowania kamerą i trzeba modów badziewnych używać
Tu masz jechać do przodu i nap**ć.
No nie za bardzo :) Dawno temu grałem w TQ. Teraz kupiłem całość razem z Ragnarok. Nieźle to to wygląda i gra się zupełnie inaczej.
To nie tylko "napie...lanie". Doszło wiele urozmaiceń które grą wzbogacają i ciekawie komplikują.Jakby trochę inna gra :)
Prawdopodobnie (bo dopiero grę zacząłem) jest tych urozmaiceń strasznie dużo. Jak mnie nie znudzi to będzie długie granie. ;)
..Aha, to "rotowanie kamerą" rzeczywiście by się przydało. Bo zbliżanie jest, porządnie wyglądające w wyższych rozdzielczościach a mapy i tło całkiem ciekawe.
Ograł już ktoś dodatek? Jak wrażenia?
Ja zacząłem grać od nowa. Wybrałem Zdobywcę (wojna + obrona) i mogę stwierdzić że taka postać jest wyśmienita w graniu. Dziś skończę podstawkę i zabiorę się za pierwszy dodatek. Tak więc w Ragnarok dopiero w okolicach weekendu będę grał. Ale bardzo chętnie bym poczytał wrażenia z gry zwykłych graczy.
I ja takie wrażenia z gry bym poczytał. :) Lecz coś miłośnicy TitanQ skąpią uwag..
Miałbym też pytania.
WOW!
Nie spodziewałem się. Swego czasu grałem titana sporo. Teraz permanentny brak czasu.. No i co tu teraz kupić, dodatek czy Grima... :) ale chyba to drugie, a z dodatkiem poczekam na jakąś promocję :D może akurat czas sie znajdzie
Sam nie ograłem, lecz znajomy mówił, że dodatek jest dobry. Po prostu dobry. Poczekam do świąt może jeszcze obniżą cenę, bo póki co mnie nie ciągnie. :P Ogrywam sobie AE na chwilę obecną. Nostalgic trip. XD
No proszę. 1 rzecz jaka mnie zaskoczyła jest to że od teraz jest portal na olimp. Wiecie może czy były zmiany w umiejętnościach? Bo jednak 10 lvl daje dodatkowych 30 pkt . Chyba że jest tak jak w Grim Dawn i po 50 lvl przyznaje tylko 2 pkt na lvl.
od teraz jest portal na olimp.
Portal na Olimp? Gdzie? Na razie jestem po wizycie u Leonidasa i piekielne stwory szlachtują mnie okrutnie :(
Ech, przydałaby się do takiej gry obsługa pada..
Ech, przydałaby się do takiej gry obsługa pada..
że jak?
że jak?
..wygoda w kierowaniu postacią ;) Tyle że nie jestem pewny jak działałyby inne funkcje..Ci do gry w Skyrima używają n.p. pada Steama wiedzą o co mi chodzi. W F4 pad się sprawdza.
I tu zaznaczę, nie gram w sieci.
Ano jest. W miejscu gdzie stała studnia, teraz jest portal. Typhon Run wreszcie ma sens. :P
Nie w sieci. W normalnym trybie single. Tam gdzie była studia jest teraz portal, dodatkowo studnia jest trochę dalej. Wydaje mi się że jest tam trochę więcej cyklopów i są silniejsze.
Może założymy jakiś seryjny wątek o Titan Quest i Grim Dawn co by dzielić się przemyśleniami? Ja tam lubię oglądać postacie innych.
Można odkopać stary wątek, w końcu kiedyś takowy istniał. :P
Zróbcie to, panowie. Ze mnie Tytan na razie żaden, lecz z chęcią się podszkolę.
Tak przy okazji ..poproszę o dobre rady w kwestii zbyt małego "plecaka".. Gdzieś tam czytałem że można nadmiar fantów sprzedawać na polu walki, lecz u mnie taka opcja nie działa.. Wciąż korzystać muszę z portalu, co okrutnie nużące jest.
..sam sobie odpowiem ;) Gra dodaje do plecaka t.zw. sakwy, dodatkowe miejsce na bagaż. Tyle że tego też mało. Doszedłem do 16 poziomu (Ateny) i zaczynają się piętrzyć inne zagadki, jak chodzi o to co było najlepszą zabawą w starych Diablo - czyli wyposażanie postaci w zbroje, broń i ich ulepszanie.. :) Nic to - może dalej będę mądrzejszy..
Jak dodatek trochę stanieje to będzie dobra okazja wrócić do mojego ulubionego h&s. Super, że gra do tej pory wygląda zajebiście.
