Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Wiadomość Nowo powstały oddział Ubisoftu w Berlinie pomoże w tworzeniu serii Far Cry

17.11.2017 10:03
1
antena333
0
Chorąży

Nie spodziewam się niczego innego jak jakieś płatne kowbojskie kapelusze lub skrzynki które będziemy musieli odkopać kupując łopatę za realną gotówkę.
"Story corporation Ubisoft"

17.11.2017 10:07
2
odpowiedz
1 odpowiedź
Jagar
97
Pretorianin

Najlepiej by zrobili dla tej serii jakby porzucili schemat sandboksa i wrócili do schematu który proponowała jedynka.

17.11.2017 10:26
rafq4
2.1
rafq4
162
Shadow in the darkness

Jedynka w sumie też lekko zakrawała na sandboxa, ale była bardziej "ścisła", liniowa i ciekawa

17.11.2017 10:28
rafq4
3
odpowiedz
7 odpowiedzi
rafq4
162
Shadow in the darkness

Mam nadzieję, że to coś zmieni dla gry. Trochę nuży już ciągle ten sam konspekt rozgrywki od 2 części. Coś nowego by się przydało, zamiast co rok-dwa odklepywać ten sam kotlet ze zmienioną otoczką. Uwielbiałem serię FC, ale część 4 była ostatnia, w jaką grałem. Primala i 5 nie chce mi się ruszać, bo wiem, że czeka mnie to samo co w 3 i 4.

17.11.2017 10:45
Persecuted
3.1
2
Persecuted
144
Adeptus Mechanicus

Tylko co tu zmienić, żeby "zrobić coś nowego" a jednocześnie zachować ducha serii? Łatwo jest wypuścić kontynuację w postaci np. trzecioosobowego cRPG osadzonego w średniowieczu, tylko czy to nadal będzie Far Cry?

17.11.2017 10:51
rafq4
3.2
rafq4
162
Shadow in the darkness

Ja np. wróciłbym do schematu rozgrywki z części 1. Może być mniejszy otwarty świat, mniej aktywności pobocznej, ale więcej ścisłej fabuły. Wiadomo, każdemu wedle własnego traktora(cytując Trevora z GTA V), ale osobiście chętnie zobaczyłbym rozgrywkę jak z jedynki. Mniej biegania za zwierzakami, kwiatkami i jakimiś pierdołami do znajdywania, a więcej rozgrywki fabularnej. Tego mi brakuje.

17.11.2017 10:59
Persecuted
3.3
2
Persecuted
144
Adeptus Mechanicus

Nie trzeba zmniejszać ilości jednego, żeby zwiększyć ilość drugiego ;). To znaczy na więcej (i lepszej jakościowo) fabuły też bym się nie obraził, ale rozmiaru świata czy ilości aktywności pobocznych bym nie ruszał. W końcu nie jest obowiązkowa, więc jak komuś nie pasuje, nie musi poświęcać jej czasu.

A "jedynka" była liniowa i takiej rozgrywki z całą pewnością bym nie chciał, biorąc pod uwagę typ settingu, w jakim ta gra zazwyczaj się porusza (tereny dzikie). Za to w produkcję w stylu Crysisa 2 chętnie bym pograł, tam liniowość bardzo mi pasowała.

post wyedytowany przez Persecuted 2017-11-17 11:01:14
17.11.2017 11:12
rafq4
3.4
rafq4
162
Shadow in the darkness

Masz rację, ale jednak jakoś z części na część tego drugiego nie ma jakoś więcej :D

17.11.2017 11:35
Persecuted
3.5
Persecuted
144
Adeptus Mechanicus

Tak, też mnie to boli ;/. No ale Assassin's Creed Origins wydaje się krokiem ku dobremu, więc jest nadzieja na zmiany. Kto wie, może FC doczeka się kiedyś systemu dialogowego, nieliniowej fabuły i pełnoprawnych zadań pobocznych? :).

17.11.2017 16:48
Vroo
3.6
Vroo
145
Generał

@Persecuted

Ale po co na siłę ciągnąć serię bez końca i robić z niej tasiemca?

17.11.2017 17:45
Persecuted
3.7
Persecuted
144
Adeptus Mechanicus

@up

A czemu ciągnąć, czemu na siłę i czemu tasiemca?

Ludzie zupełnie źle postrzegają tego typu gry, bo ich przynależność do danej marki tak na prawdę nie ma zbyt wielkiego znaczenia. Jak porównasz np. Assassin's Creed II do Assassin's Creed Origins, to trudno będzie ci doszukać się między nimi większych podobieństw, a przecież obie stanowią część jednej i tej samej serii. Tak samo Black Flagowi można by usunąć Assassin's Creed z nazwy i spokojnie ostał by się jako samodzielna gra, a Primal mógłby się obronić nawet bez przedrostka Far Cry... tylko po co? Trzymanie się jednej (popularnej) marki zmniejsza koszty marketingu, zwiększa sprzedaż (bo fan base już jest) i dodatkowo pozwala na zupełnie jawne wykorzystywanie assetów z poprzednich odsłon (to w końcu ta sama seria).

Dla fanów produkcji tego typu to bez znaczenia, czy będzie się nazywać Wild Story in Africa czy Far Cry 19. Liczy się treść, a nie przynależność do serii czy tytuł. Fanów Far Cry'ów czy Assassinów kręci przede wszystkim możliwość eksplorowania pięknych, otwartych, różnorodnych i klimatycznych światów (tu trzeba oddać Ubi, że nie idą na łatwiznę, a niemal każda z ich produkcji zabiera nas w czasy i rejony, gdzie jeszcze nikt wcześniej graczy nie zabrał). Wtórna mechanika czy miałka fabuła trochę uwierają, ale w ogólnym rozrachunku nie mają decydującego znaczenia.

post wyedytowany przez Persecuted 2017-11-17 17:49:29
17.11.2017 10:56
Persecuted
4
1
odpowiedz
Persecuted
144
Adeptus Mechanicus

@antena333

O ile mamy do czynienia z kosmetycznymi dodatkami typu ciuszki czy tatuaże, to kogo to obchodzi?

post wyedytowany przez Persecuted 2017-11-17 10:56:39
17.11.2017 11:53
👎
5
odpowiedz
2 odpowiedzi
elosidzej
83
Generał

Ten Far Cry to jak telenowela, dali by sobie już spokój z tym shitem!

17.11.2017 12:16
5.1
marcin29l
50
Pretorianin

gra sie sprzedaje i zarabia na siebie wiec sobie spokoju nie dadzą;)

18.11.2017 09:20
5.2
zanonimizowany1204223
22
Generał

Mnie się podoba każda część, każdą kupiłem i zdecydowanie kupię piątkę bo lubię ten styl i schemat. Wolę po raz kolejny iść do znanej mi knajpy na placka po węgiersku niż próbować czegoś "oryginalnego" bo może mi nie smakować. A ty - skoro nie lubisz serii to po co komentujesz? Wszedłeś w krótką notkę, czytałeś (choć raczej nie) jej treść, tytuł wskazuje na grę, a ty masz tyle innych otwartych światów i strzelanin, że po co się zajmować FC skoro to shit dla ciebie? Czy widziałeś mnie pod Quake Champions albo Doomem? Nie, bo to nie strzelaniny dla mnie. Może zajmij się tym co lubisz i nie marnuj czasu na to czego nie lubisz? Czy jak idziesz na randkę to z facetem choć jesteś hetero tylko po to by shejtowac homo? Nie. A tu wchodzisz choć nie lubisz. Dla mnie to idiotyzm.

17.11.2017 12:29
kolafon
😁
6
odpowiedz
kolafon
80
Abatur

Wincyj, wincyj Far Kraja!!!

17.11.2017 12:37
7
1
odpowiedz
2 odpowiedzi
zanonimizowany1225531
0
Generał

Akurat oni mogą sobie pozwalać na ciągnięcie serii. Raz, że jest to zawsze przynajmniej dobra i lubiana gra. Dwa, że wydają najwięcej nowych IP( ? ), a przynajmniej są w czołówce.

17.11.2017 15:31
Persecuted
7.1
2
Persecuted
144
Adeptus Mechanicus

Z moich obserwacji wynika, że pragnienie przez graczy "czegoś nowego" należy rozumieć przede wszystkim jako chęć otrzymywania nowych settingów, niekoniecznie zaś nowych mechanik.

Pamiętacie jakim zainteresowaniem cieszył się Battlefield 1 przed premierą? Albo Far Cry Primal? Albo Call of Dyty WW? Mechanicznie są to właściwie nakładki na poprzednie odsłony swoich serii, ale tematycznie wprowadzają coś świeżego (kolejno: I wojnę światową, prehistorię i II wojnę światową), co od razu przyciągnęło uwagę odbiorców.

Gracze wolą zapłacić np. za nowego Assassina, który mechanicznie kopiuje poprzednie odsłony ale wprowadza nowe realia historyczne, niż kupić grę z odświeżoną i miodną mechaniką, ale wałkującą te same realia. Dlatego właśnie pewne serie umierają w okolicy trylogii, a inne mogą trwać latami i rozciągać się na kilkanaście odsłon.

Premiery Arkham Knight i Arkham City dzieli okres 4 lat, ale obie gry i tak wydają się bardziej do siebie podobne, niż chociażby Far Cry 3 do Far Cry 4 (wydane w odstępie 2 lat), czy AC Unity do Syndicate (które dzieli niecały rok).

Wynika to prawdopodobnie z tego, że samych gatunków gier jest stosunkowo niewiele, a poszczególne tytuły nie różnią się zbytnio od siebie mechanicznie, toteż gracze są przyzwyczajeni do dużej powtarzalności w tym zakresie. Czego by nie wykombinować, dwa FPSy, cRPG czy RTSy zawsze będą do siebie bardzo podobne.

post wyedytowany przez Persecuted 2017-11-17 15:35:45
17.11.2017 22:40
Zdzichsiu
7.2
Zdzichsiu
134
Ziemniak

Czego by nie wykombinować, dwa FPSy, cRPG czy RTSy zawsze będą do siebie bardzo podobne.
Oj to nie jest prawda. Gry w obrębie jednego gatunku mogą się od siebie często diametralnie różnić. Wystarczy porównać takiego DOOMa z dynamiczną rozgrywką nastawioną na siekę z np. Armą, która stara się być taktycznym symulatorem żołnierza.

17.11.2017 15:32
8
odpowiedz
zanonimizowany1146443
59
Senator

Ja już przy FC4 nie dałem rady, czułem się jakbym grał drugi raz w to samo. Jeśli to będzie oznaczać jeszcze więcej klonów poprzednich części, to ja dziękuję.

post wyedytowany przez zanonimizowany1146443 2017-11-17 15:33:09
17.11.2017 16:14
9
1
odpowiedz
zanonimizowany1183921
15
Senator

W Berlinie? Czyżby dogadali się z firmą Crytek?

post wyedytowany przez zanonimizowany1183921 2017-11-17 16:16:07
18.11.2017 00:00
10
odpowiedz
1 odpowiedź
zanonimizowany146624
131
Legend

Jeśli wezmą Cryteka, jest szansa na sukces, co pokazuje pierwszy i jedyny udany FC :)

18.11.2017 09:24
10.1
zanonimizowany1204223
22
Generał

Serio? A to rozumiem, że Crytek świetnie się trzyma i sprzedał więcej kopii Crysis niż Ubi FC, zaś Ubi ledwo przędzie i FC każdy był porażką finansową, tak? Bo przecież dopiero teraz twoim zdaniem jest szansa na sukces, wcześniej nie było... Jesus. Używajcie ludzie poprawnie języka polskiego, bo wychodzą wam bzdury. Nie literacko, ale z sensem.

Wiadomość Nowo powstały oddział Ubisoftu w Berlinie pomoże w tworzeniu serii Far Cry