Dlaczego nie nazwać po prostu "Życie seksualne"?
Skoro istnieje Aktywne, to jak niby ma wyglądać Bierne życie seksualne? Niecelowe oglądanie golizny i bycie ofiarą gwałtu?
Skąd się biorą takie dziwaczne terminy?
Skoro zadajesz tego typu pytanie, to prowadzisz bierne życie seksualne. Proste.
To w moim przypadku nie może to być Bierne życie seksualne. Sam zaspokajam swe potrzeby.
aktywne czyli oznaczające regularne żeby nie powiedzieć częste stosunki.
Jeśli uprawiasz seks raz na miesiąc/kilka miesięcy to nie jest to aktywne życie seksualne, coś na zasadzie aktywnego życia towarzyskiego.
Co to jest Aktywne życie seksualne?
Coś czego ty nie masz.
Właśnie doszedłem do wniosku, że nie może istnieć bierne bo "seksualne" oznacza stosunek, czyli we dwoje. Jeśli już, to prowadzę życie erotyczne.
Najlepiej wyjaśnił Malaga. Aktywne w znaczeniu "regularne", a nie inicjowanie seks-aktywności.
@planeswalker - nie mam, bo nie kręci mnie seks bez miłości jak większości dzisiejszej młodzieży.
A dodatkowo jeszcze potrafi sprzątać, grać i gotować - moja Najdroższa, najlepsza na świecie :D
Bardzo dobre pytanie. Aktywne życie seksualne jest za życia. Po śmierci staje się nieaktywne.
Dziękuję. Trudne problemy rozwiązuję od razu. Niemożliwe wymagają trochę czasu :).
Życie seksualne mężczyzn dzieli się na aktywne lub nieistniejące. Życie seksualne kobiet może być nieistniejące, aktywne (na trzeźwo) lub bierne (dętka po pijaku/ewentualnie na śpiocha xP).
A tak na serio, aktywne znaczy częste (minimum raz na tydzień?)
Nie wiem jakie może być inne.
Zdradzę sekret, który nawet rudemu pozwoli zaliczać.
spoiler start
Chloroform
spoiler stop
.
nie mam, bo nie kręci mnie seks bez miłości jak większości dzisiejszej młodzieży