Xbox One X – recenzje najmocniejszej konsoli Microsoftu
Nie ma tyle exów co na Soniaku, a te które są, są również dostępne na PC, więc zakup konsoli mija się z celem. Jedynie tylko ma to sens w przypadku jak nasz PC jest słabą jednostką i nie dorównuje xklocowi X.
Ps. Moim zdaniem Soniak wygrywa i to znacznie.
Nie ma tyle exów co na Soniaku, a te które są, są również dostępne na PC, więc zakup konsoli mija się z celem. Jedynie tylko ma to sens w przypadku jak nasz PC jest słabą jednostką i nie dorównuje xklocowi X.
Ps. Moim zdaniem Soniak wygrywa i to znacznie.
Taka prawda 60 mln sprzedanych konsol Sony i gdzieś około 30 mln konsol Microsoftu pokazuje kto wygrał tą generację. Zresztą z poprzednią generacją było tak że Microsoft wygrywał przez dobre parę lat bo Sony wypuściło swój sprzęt za późno ale i tak koniec końców Sony sprzedało więcej konsol. Jak dla mnie ta wojna Microsoftu z Sony tylko polepsza sytuację Japończyków bo gdy zobaczymy bibliotekę gier i specyfikację obu konsol konkurent ze wschodu wygrywa. A wiadomo jeśli kupujemy konsolę to kupujemy coś co jest mocniejsze i na co wychodzą ciekawsze gry. Microsoft broni się tym że jego konsola kojarzona jest chociażby z Fifą co napędza sprzedaż ich sprzętu. Wiecie czym mój kolega argumentował kupno Xbox One? Tym że pamięta jak fajnie grało się w Fifę na Xbox 360. A czym ja rekomenduję zakup PlayStation? Tym że jest to sprzęt wydajny i praktycznie bezawaryjny, mały i cichy a co najważniejsze mam miłe wspomnienia z czasów kiedy PSX leżał u mnie na szafce i z jakim zapałem grałem w takiego Crash czy Spyro the Dragon w dzieciństwie.
@Rotardinho
Twój przykład pokazuje jedynie tyle, że xbox ma jeszcze szansę dogonić psa. PS3 się nie sprzedawało bo na początku nie było na te konsolę sensownych gier + cena była zabójcza.
@b4r4n
PS 3 sprzedało się w większym nakładzie w przeciągu całej generacji niż Xbox 360. A twoje porównanie nie ma sensu. Xbox One X nie ma racji bytu ci którzy mieli kupić już konsolę to ją kupili XBX jest tylko i wyłącznie czymś dla "pasjonatów" i nie wpłynie nawet w minimalnym stopniu na ilość sprzedanych kopii konsoli od Microsoftu. Nowy Xbox jest drogi i nie oferuje nic czego nie były by w stanie zaoferować konsole za 1500 zł więc niestety ale musisz się pogodzić z tym co napisałem bo taka jest prawda. Przepaść jest zbyt duża a porównywanie sytuacji Xbox 360 vs PS 3 i Xbox One vs PS 4 nie ma tu sensu bo od premiery tych konsol upłynęło już tyle czasu że na wygraną nic nie wpłynie. Sam Microsoft powiedział że jest to konsola raczej będąca ciekawostką dla osób dysponujących grubszym portfelem niż czymś co powinien mieć każdy.
@Rotardinho
Nie ośmieszaj się. Sony sprzedało ledwie więcej PS3 o całe 900 tysięcy. I to odrobili stratę jak generacja X360/PS3 była już dawno martwa. Ale się nie możecie pogodzić, z tym, że lada moment wychodzi świetna konsola od MS. Straszny ból dupy macie :D
Do Rotardinho:
Xbox One X może być fajnym sprzętem dla kogoś, kto nie ma mocnego PC, tak jak to powiedział Kserkses, ale też jeżeli chce grać w 4K, które nie jest skalowane jak to ma miejsce w PS4 Pro.
Ja osobiście wybrałem w marcu 2017 roku, PS4 Pro z dwóch powodów. Pierwszym było to, że na PS4 wychodzi w sumie sporo fajnych gier na wyłączność, a drugim jest to, że ceny gier na PC, dorównują ceną tytułów konsolowych, z tym, że nie da się ich sprzedać. Moim zadaniem jeśli posiada się mocny komputer to nie ma sensu kupować Xboxa One X bo konsola i tak jest słabsza od komputera, oraz wszystkie gry na Xboxie są dostępne na Windows 10. Kupowanie konsoli od Microsoftu nie ma więc większego sensu.
P.S Czytając dwa twoje komentarze wyczuwam lekkie fanboystwo.
Gdybym nie miał kompa i stałbym obecnie przed kupnem sprzętu do grania i miałbym do wydania ok. 2.5k to Xbox One X byłby dość mocnym kandydatem. Ta konsola wygląda naprawdę dobrze i granie w multiplatformy na niej może okazać się rewelacyjne. Teraz tylko pytanie czy developerzy skorzystają z tej dodatkowej mocy jaką oferuje nowa konsola MS.
Ja jednak nie wymienił bym swojego PS 4 z tego względu że ta konsola nic nie zmienia w sposobie grania na konsolach a patrząc na różnicę pomiędzy PS 4 Slim a takim Xbox One X wolał bym poświęcić te 700 zł na gry ale tak jak mówię każdy wie co jest dla niego lepsze.
Paradoksalnie więcej "exów", które mnie interesują ma Xbox. Bo jest Halo, Gears'y czy różnego rodzaju ścigałgi, ale najważniejsze, że ma kompatybilność wsteczną. Chcesz sobie zagrać w Wiedźmina 2? Nie ma problemu. Chcesz odpalić wcześniejszą część AC? Nie ma problemu. Pomijam tu kwestie peryferyjne np. pad bo to kwestia czysto subiektywna.
Oczywiście, że gdybym miał już jakąś konsolę czy to jest Xbox czy PS to już bym nie wymienił bo po co? Dlatego napisałem, że gdybym obecnie stał przed wyborem sprzętu do grania to XoneX byłby dobrym kandydatem.
Z tymi super exclusivami na PS4 to aż tak bym nie przesadzał..
Na chwilę obecną z tych wartych uwagi jest Uncharted 4 + LL, Until Dawn, Bloodborne, Horizon Zero Dawn, The Last Guardian, Ratchet & Clank.
Reszta to Yakuzy itp. japońskie gry, które w Polsce mają małą popularnosc i nawet nie maja swojej wersji PL
Na szczęscie przyszłość rysuje się w lepszych barwach, wyjdzie GOW, Spider man, detroit itd.
Poza tym niektóre multiplatformy jak Nier Automata, Hellblade na Xboxie nawet nie wychodzą.
Więc tak oferta Sony jest duzo lepsza od oferty MS, ale jakas super uber dowalona też nie jest.
@marcing805 Możesz wierzyć lub nie, ale dla przeciętnego Kowalskiego gra bez polonizacji jest nie warta uwagi, nie ważne czy to zwykła nawalanka tp Doom gdzie fabuła jest mało istotna czy jakaś gra z poważną i rozległą fabułą jak np Trylogia Mass Effect czy Wiedźmin, jak nie ma "po polsku" to nie zagra.
Nie chodziło mi o to, ze jak nie ma wersji pl to z tego wzgledu nikt sie nia nie bedzie interesowac.
To dziala w druga strone - gdyby w Polsce bylo duze zainteresowanie Persona czy Yakuza to te gry mialyby pl. U nas te serie sa rozpoznawalne glownie przez 'hardcorowych' graczy. Przeciętny gracz nie interesuje sie japonskimi grami raczej.
PS2 bylo o wiele slabsze od xbox i o tak wygralo. I nie piszcie mi, ze ps2 to wygralo, bylo dluzej na rynku, bo dreamcast tez byl dluzej na rynku i tez upadl. Poza tym ps4pro tez jest dluzej na rynku wiec?
Masz stuprocentową rację. Xbox 360 też przegrał rywalizację z PS3, pomimo tego, że był rok dłużej na rynku.
PS1 jako nowa marka sprzedało się w nakładzie ponad 102 mln egzemplarzy, a premierę w Europie i ogólnie na świecie miało rok po premierze w Japonii. Natomiast pierwszy Xbox sprzedał się w nakładzie ledwo 24 mln egzemplarzy, a jego premiera w Europie i Japonii miała miejsce niecałe pół roku po premierze w Ameryce Płn. Wydaje mi się, że winę za dużo gorsze wyniki sprzedaży Xboxa od PlayStation ponosi słabsza biblioteka gier, a nie mała rozpoznawalność.
Wszystkie zapowiedziane gry na tą konsolę są lub będą na pececie. Ładna mi konsola :P
Bardzo dobrze, że Microsoft dzieli się swoimi grami również na PC co wy tak jęczycie?
Dzięki temu więcej osób bez zakupu konsoli może sobie zagrać w różne tytuły na PC zamiast kupować konsolę. M$ i tak zarobi wtedy na grach więc dla nich to rybka.
Niech Sony się uczy od M$.
Sony musiałoby na łeb upaść, żeby wydawać swoje gry na platformie przeciwnika. Ich strategia sprawdza się od ponad 20 lat, nie ma sensu tego zmieniać.
Windows Store owszem :). Raczej nic złego w tym oprócz cen gier nie ma.
Sony się sępi i dlatego nie wydaje swoich gier. Dlatego też należy się uznanie dla M$, że udostępniają swoje tytuły dla szerszej gruby osób.
Sam muszę mieć konsolę PS4 ponieważ interesują mnie gry ekskluzywne na ten sprzęt :).
Ja tam też nie narzekam z tego powodu.
Ograłem dzięki temu QB i GoW4, a tak musialbym specjalnie kupowac pudlo dla tych 2 gier, co byłoby troche jednak bezsensowne
Gdyby Sony wypuszczało swoje gry na PC prawdopodobnie mieliby kilkakrotnie niższą sprzedaż swoich konsol, co mijałoby się z celem. Zauważ, że grając w gry z XOne na PC i tak grasz na platformie MS, więc dla nich jest to całkowicie obojętne gdzie grasz. Natomiast Sony nie ma takiego komfortu, więc nie mogą sobie na takie coś pozwolić. Pomimo tego, że sam nie posiadam jeszcze PS4 uważam, że Sony dobrze trzymając się swojej polityki. Poza tym Sony jako jeden z niewielu dużych graczy na rynku nie skaził jeszcze swoich gier masą DLC, mikrotransakcjami i innymi tego typu bzdurami, co jest jak najbardziej na plus. Możliwe, ze gdyby ich gry wylądowały na PC, mogłoby się to zmienić.
Zawsze można dojść do porozumienia ;) Walka w formie exów negatywnie wpływa na wojenki i to nawet te w internecie. Właśnie przez takich, jak oni, takowe burze powstają. Ja np wiele bym dał, by inni mogli widzieć coś fajnego, co widzę tylko ja. ;)
Gdzie jest logika takiej polityki zamiast nabić HypE graczy wypuszczając jakieś ze 4 tytuły na poziomie tych od Sonego i dopiero trzepnąć nowego klocka i pokazać że na tym sprzęcie te exy od Micro będą wyglądały tak, oczywiście wszystko przed premiera to w dzisiejszej dobie wypuszczają konsole na której nie ma w co grać..... co prawda mocną ale po co ??? jestem posiadaczem PCta ale jak pojawi się PS5 to łykam na zawołanie... bo ich exy robią różnicę... w zasadzie deklasują Microsoft jako potencjalną konkurencję..... Ku*wa czy oni nie oglądają tych zapowiedzi od SONEGO ???
Logika jest taka, że Microsoft w porównaniu do Sony to na rynku komputerowym gigant przez duże G. Micro to systemy operacyjne i setki innych oprogramowań do kompa, konsola widać nie est najważniejsza bo i tak zarabiają nie muszą dawać eksów, ba przecież mają eksy. Oczywiście nie tyle na Iksa, ale taka forza czy nowy assasin to eksy na Xboxa i SYSTEM OPERACYJNY windows 10. Firmy są nastawione na zysk zwłaszcza te największe. Tak więc Microsoft nie musi wydawać eksów bo zarobi tak czy inaczej czy to na konsoli samej czy też na systemie operacyjnym. Sony musi mieć eksy bo jakby dawali multiplatformy to większość graczy połasiłaby się na taką grę na PC i sprzedarz konsol by spadła. Sony jest dla mnie gorszą firmą jeśli chodzi o wydawanie gier, bo po dużo ich gier jest tylko na konsole przez co jak nie kupisz ich produktu to nie pograsz.
Konsola to najtańsza forma rozrywki, a w tym wypadku nie tylko tanio, co i dobrze.
Dobry komputer można stworzyć w cenie konsoli. Do tego gry tańsze :)
@Hydro2
Co????????? XboxS kosztuje 1200/1300zł (plus 2/3 gry w pudle)
PS4 pro jakieś 1600 z jedną grą. Złóż mi teraz kompa za 1600 zł, który pociągnie najnowsze w gry w dobrych detalach. Sama karta to koszt jakieś 900-1000zł....albo więcej
MS to Sony tamto... śmieszą mnie te wojenki. Tak jak producenci robią swoje tylko po to by zarobić i nie zawracają sobie głowy takimi rzeczami. Sony zarabia na TV, aparatach, „maszynkach do mięsa” a MS woli płacić kary w unii niż się dostosować bo większość kompów ma ich oprogramowanie jak nie system to dokumenty w office robią, a konsole do zabawy. Pare milionów można zarobić wiec lepiej my niż oni. Sam mam XOne, 360, PS 4, Vite, 3DS, porządnego kompa a wkurzam się na brak lokalizacji Switch’a ale nic nie zmienię, dalej będę kupował gry i grał...
PS Jeden woli rybki, drugi akwarium i jak mówi mój kolega taka wojna. Przy wyborze konsoli nie patrzyłem się na exy tylko na to, że mam 360 i konta szkoda. Kiedy zacząłem lepiej zarabiać kupiłem PS 4 i jakoś różnicy nie widzę... Jedno po odpaleniu niebieskie, drugie zielone sprawia tyle samo frajdy.
Mialem PS3, mam PS4, bede miec PS5 jak wyjdzie. Plus PC i Switch.
Xbox nie dosc ze ma malo eksow (i marne), to te fajne (typu Forza) i tak wychodza na pieca. Ta konsola nie ma mi zupelnie nic do zaoferowania.
Ja miałem PSX, PS 2 a teraz mam PS 4 Slim i jestem w pełni zadowolony z konsol od Sony, zero problemów technicznych i mocne zaplecze jeśli chodzi o tytuły ekskluzywne.
Zrobili dobrą konsolę. Zgrabną, mocną, Dobrze się prezentująca, cichą. Czasy ładowania w GTA5 i Wiedźminie skrócone zostały o połowę. Jakby jeszcze soft do tego dorzucili to byłoby wspaniale.
Ale trzeba przyznać, ze pod względem czysto sprzętowym wyprzedzają Sony.
Tam gdzie MS przebudowal pod każdym względem Xboxa, tam SONY nic nie zmieniło i wydało PS4 Pro. Xbox one x to czysta moc wydobywana z nowych podzespołów. Nie ma porównania. Jeśli MS wyda gry i będą to dobre tytuły, które wykorzystają potencjał swojej konsoli, to Sony zdechnie. Będzie to dobry cios, bo SONY spi i wydane się, że jak wydadzą kotleta pod inną nazwa, to ludzie kupią.
Wstępne testy z DF:
http://www.eurogamer.pl/articles/2017-11-03-xbox-one-x-test
^^ IMO nowy sprzęt Microsoftu to świetna alternatywa do mocnego (a co za tym idzie DROGIEGO) PC. Do multiplatform taki sprzęt będzie jak znalazł, ofc. jak ktoś już zainwestował kasę w mocarnego PC, to raczej może Xbox One X ominąć szerokim łukiem.
Ode mnie duży szacunek dla inżynierów giganta z Redmond - technicznie podciągnięto nie tylko tytuły z "Xbone'a" , ale także te z dziadka X360. Nie tylko lepiej działają, ale uruchamiają się i działają w 4K. Biorąc pod uwagę, że to emulacja, a same tytuły są już wiekowe (niektóre można już nazwać wręcz starociami), to chylę czoła - MS mógł to spokojnie olać i nikt by specjalnie nie psioczył, a jednak komuś się chciało nad tym przysiedzieć. Ze świetnym skutkiem.
No ciekawy jestem jak sprzęt MS sobie poradzi - IMO rynku raczej nie zwojują, ale swoje powinni ugrać :). Zobaczymy :)
Odtwarzacz BlueRay taniej kupilem :) A serio, po co komu xKlocek skoro nie ma w co na nim pograc? Te same gry sa na PC. Propozycja od Sony to zupelnie inna historia, tam sa fajne gry nigdzie indziej niedostepne.
Mialem i PS2, PS3, xBox 360 - teraz nie mam zadnej konsoli, ale jesli mialbym cos kupowac to raczej PS niz X-a
Chodzi o wydajność. PS4 Pro jest słaba. Wręcz słabiutka względem Xbox X. Do tego spadki fps, fake 4K, rzadko kiedy 60fps / FullHD. Ogólnie lipa na trzech kołach. Jeśli ludzie będą mogli pograć naprawdę komfortowo - jak na pecetach w obecne i wcześniejsze tytuły, to masz odpowiedz. PS4 Pro jest w tym wypadku gównem.
Sam się zastanawiam poważnie nad zakupem. Mam uzbierane 6100 zł na blaszaka, bo chcę mieć high-enda. Ale jak podliczę jeszcze koszt monitora, to ta kwota spokojnie zwiększy się o kolejne 2 tyś zł z G-sync. Telewizor 4K HDR już mam.
Zrozum, że niektórzy maja wywalone na PC. Czy naprawdę tak cieżko jest to zrozumieć? Są ludzie, którzy nie chcą mieć dużej skrzynki zwanej PC w domu a małą i zgrabną konsolę, którą można przenieść z salony do innego pokoju. Przestańcie mierzyć własna miarą, bo wielu ludzi PC nic nie obchodzi.
Ale wiesz że xboxa masz za 1200zł plus ze dwie gry na start? Załatw mi kompa za taką cenę żebym mógł grać w najnowsze tytuły. Xbox czy PS4 to idealny sprzęt dla tych co lubią grać i nie chcą wydawać 3 tysi na PC., a to czy ktoś woli PS4 czy Xkloca to już osobiste preferencje. Ja mam Xbxa i nie żałuje. PS4 może ma eksy, ale musi je mieć w przeciwieństwie do konsoli Microsoftu musi je mieć bo sprzedaż byłaby znacznie mniejsza, tak czy inaczej, konsola to świetna opcja
Xbox nie musi mieć eksow. Wystarczy, że konsola będzie prezentować jakość. Komfort grania jest najważniejszy. Dopiero potem na drugie miejsce wchodzą ekskluzywne gry na daną platformę. Dla mnie eksy moga nie istnieć. Właśnie to spowodowało podział między PlayStation, xboxem i PC. Zrodziło to problemy techniczne i spowodowało wydawanie crapów i niedopracowane gry. Developerom nie chce się pisać ta sama gre na 3 różne platformy. To robią porty. Pompowanie balonika do ulepszania komputerów. Kasa leci i wszyscy zarabiają. A klienci dostają w dupe. To wszystko ma ze sobą związek.
xBOX nie musi mieć eksów bo wszystkie gry są pisane na system WINDOWS( tak to produkt Microsoftu) więc im to loto czy ktoś kupi konsole dla jedenj gry czy ktoś kupi np wina10 do forzy czy też samą grę, która działa na Windowsie. A wszyscy bronią Sony, bo oni mają eksy, tylko zapominają że oni muszą je mieć, jakby Sony miało własny system dla komputera albo chociaż jakiś zarobek(jakiś pokaźny procent) z tego że ich gry stały by się multiplatformowe to też by robiło tak jak Microsoft. Sony i Micro to tylko firmy co chcą nas graczy doić, więc już tak nie brońcie
PS to miałbyć osobny post, a nie odpowiedź