Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Forum: Skrzynki- nowy rak gier.

09.10.2017 20:51
CyberTron
1
2
CyberTron
108
Imperator Wersalka

Skrzynki- nowy rak gier.

Rynek gier toczą różne choroby. Niektóre przemijają, jak choćby zalew bzdurnych DLC po 15-30 zł za każde, a niektóre mutują.
Skrzynki, cholerne skrzynki z losową zawartością. Litości, to jest WSZĘDZIE!
CS, Fifa, LoLe itp, to jeszcze mogę (po kilku piwach) zrozumieć.
Ale teraz? Wielka podnieta, bo Battlefront II nie będzie miał płatnych dodatków. No na cholerę płatne dodatki skoro są kochane skrzyneczki! Ktoś powie: "Nikt nie zmusza". No akurat zmusza, bo złom do craftowania broni i bajery do ulepszania kart są tylko i wyłącznie w skrzynkach! A drop jest tak nędzny, że żal tyłek ściska. Najbardziej bezczelna forma dojenia kasy. Internet jest pełny filmików z otwieraniem tych skrzynek. To jest dramat, ile trzeba tego otworzyć żeby zebrać materiały na głupią broń. To ja już wolę zwykłe mikrotransakcje- przy nich przynajmniej ludzie wiedzą co kupują a nie liczą na szczęście i 5% szans na drop.

A teraz się dowiaduję, że w nowym AC zamiast tych bezczelnych mikropłatności (jak zwykle) też SKRZYNKI.

Co dalej? Bo trudno mi sobie wyobrazić dalszą ewolucję tych sk*wesyńskich systemów płatności w grach AAA.
Jedno jest pewne- lepiej już nie będzie.

09.10.2017 20:55
2
odpowiedz
8 odpowiedzi
zanonimizowany1080091
33
Legend
Image

Narzekanie na mikrotransakcje odcinek 120142951

09.10.2017 20:57
CyberTron
2.1
CyberTron
108
Imperator Wersalka

Wybacz, musiałem się gdzieś wygadać.

A tak swoją drogą, mikrotransakcje to przy skrzynkach uczciwy i przyzwoity biznes.

09.10.2017 20:58
2.2
zanonimizowany1080091
33
Legend

Spoko, ta moda na hejtowanie mitrotransakcji (które istnieją już od bardzo dawna i nigdy nikomu nie przeszkadzały) w końcu minie i potem się znajdzie jakiś nowy temat do narzekań.

09.10.2017 21:11
DanuelX
2.3
4
DanuelX
82
Kopalny

Obrona wielkich korporacji za free - bardzo oryginalne.

09.10.2017 21:13
2.4
zanonimizowany1080091
33
Legend

Atakowanie wielkich korporacji za free - bardzo oryginalne.

09.10.2017 21:28
2.5
1
12dura
48
Senator

Spoko, ta moda na hejtowanie mitrotransakcji (które istnieją już od bardzo dawna i nigdy nikomu nie przeszkadzały) w końcu minie i potem się znajdzie jakiś nowy temat do narzekań.
Nawet nie wiem co próbujesz sobą reprezentować, ale chyba nic mądrego. Mikrotransakcje w grach F2P są na miejscu i nie były hejtowane jeśli nie dawały przewagi nad innymi, jeśli dawały przewagę to przeszkadzały ludziom i hejtowali takie tytuły, tak było od zawsze. Czym innym jest umieszczanie mikrotransakcji w pełnoprawnym i cholernie drogim tytule AAA za ponad 200 złotych to jest czysta pazerność bez skrupułów, a to jest tylko krok do kolejnych kretyńskich rozwiązań, a bądź pewny że takie nastąpią i będą jeszcze gorsze i gorsze, aż będziesz musiał się przerzucić na zbieranie znaczków bo w grze po otwarciu drzwi zamiast bossa będziesz miał pół godziny reklam.

09.10.2017 21:32
2.6
zanonimizowany1080091
33
Legend

Mikrotransakcje w grach F2P są na miejscu i nie były hejtowane jeśli nie dawały przewagi nad innymi, jeśli dawały przewagę to przeszkadzały ludziom i hejtowali takie tytuły, tak było od zawsze.
Mylisz się. W takich grach MMO już były 10 lat temu i jakoś nie widziałem nigdy, żeby ktoś to hejtował. Sam pamiętam, że kupowałem gold do Silkroada na Allegro. O mikrotransakcjach dających przewagę nad innymi mam oczywiście złe zdanie, ale póki oferują tylko jakieś kosmetyczne zmiany to mi nie przeszkadzają.

post wyedytowany przez zanonimizowany1080091 2017-10-09 21:37:37
09.10.2017 21:34
Amadeusz ^^
2.7
5
Amadeusz ^^
200
of the Abyss

To nie żadna moda tylko realny i nowy problem, a twierdzenie że nikomu nie przeszkadzały to bzdura (odsyłam do afery z Dungeon Keeperem kilka lat temu).
- masz Battlefront 2, w którym mikro to czysty pay 2 win - wolniejsze przegrzewanie się broni, szybszy recharge skilli, odnawianie HP przy zabójstwach i inne bajery, które sprawią że ktoś kto wywali 500$ na skrzyneczki będzie miał o połowę większy score. Oczywiście żeby nie było za pięknie będzie to drop losowy, więc przy odrobinie pecha płać frajerze tak długo aż trafisz odpowiednią kartę.
https://www.reddit.com/r/Games/comments/757msk/angry_rant_wtf_at_the_loot_crates_in_battlefront_2/

- masz NBA (AAA za symboliczne 60$) gdzie każda gówniana fryzura czy tatuaż to kilka dolarów w plecy. Inna sprawa skill point - możesz wydać symboliczne 5$ i podbić skilla o 3 punkty, albo zagrać jedyne 30 pełnowymiarowych meczów (powodzenia) żeby "uczciwie" zarobić na skill pointy. A jak chcesz "odpicować" postać bez sypania kasy, to lepiej szykuj miesiące kilkugodzinnych codziennych sesji w NBA.
https://www.reddit.com/r/Games/comments/715hvu/nba_2k18_is_riddled_with_microtransactions/

- nowy Shadow of Mordor? Powodzenia w walkach multiplayerowych z Jaśkiem który ma 20x tyle wysokopoziomowych orków bo sypnął kasą. O, a może chcesz odkryć "true ending"? No to grinduj gówniane sidequesty przez kilka dni, albo po prostu zapłać za walutę która odgórnie była skonstruowana w taki sposób aby było ciężko ją zdobywać bez wywalania pieniędzy.
https://www.reddit.com/r/Games/comments/74qzuw/shadow_of_war_hides_true_ending_behind_tedious/

- Forza Motorsport 7 - kupiłem i gra się dobrze. Ale chcesz McLarena P1? To otwieraj skrzynki za 300k kredytów każda i licz na to że trafisz (szansa jakieś 1:700), bo po prostu nie ma innej opcji żeby zdobyć ten ikoniczny wóz. Nooo albo kup sobie bundle skrzynek i otwieraj tak długo aż trafisz.

Mam sypać dalej przykładami?

Panie kolego, czegoś takiego w grach AAA jeszcze nawet 2 lata temu nie było, więc nie dupcz że się czepiamy biednych firm i że nikomu to nigdy nie przeszkadzało. To jest kompletnie nowy trend który im bardziej się przyjmie, tym bardziej będzie wpływał na content i ekonomię współczesnych gier. Nie bój żaby, korporacje już zadbają o to żebyś wyciągnął portfel zamiast spędzać godziny na zbieraniu kasy żeby przejść dalej w grze.

Póki gówniane mikrotransakcje były sobie w Japońskich MMO wisiało mi to kompletnie, ale jak mam wydać 2 stówy na grę i jeszcze nie mieć dostępu do połowy contentu to chyba coś nie gra.

post wyedytowany przez Amadeusz ^^ 2017-10-09 21:41:07
10.10.2017 00:00
WolfDale
😁
2.8
2
WolfDale
74
Sztuczny Wytwór Forumowy

planeswalker to przecież pelikan z największym dziobem w stadzie. Łyka wszystko, chwali wyłudzanie pieniędzy i da sobie obciąć głowę jaki to teraz mamy dobrobyt na rynku gier.

Wiem wiem, nikt mnie do niczego nie zmusza bla bla bla.

09.10.2017 23:23
3
odpowiedz
2 odpowiedzi
zanonimizowany250573
98
Generał

Ale wiecie, że gracze mają realny i bardzo skuteczny sposób na walkę z tym "rakiem". Własne portfele. W tak prosty sposób mogą bojkotować te tytuły. Ale czy to zrobią ? Niech zgadnę ... ;)

Rak na własne życzenie.

... i ten zapach wazeliny o poranku.

post wyedytowany przez zanonimizowany250573 2017-10-09 23:25:05
09.10.2017 23:50
3.1
Haszon
125
Senator

Nie patrz na to przez pryzmat polskiego gracza. Pamiętaj, że na zachodzie gracze to osoby w wieku średnio 30-lat, które mają z reguły stałą pracę. Jak się ma dniówkę 120-150 dolarów, wydanie raz na jakiś czas kilkudziesięciu dolców na jakieś duperele, nie stanowi żadnego problemu. Co więcej, wiele osób chętnie te pieniądze wydaje, o czym świadczy chociażby miliard dolarów jakie dotychczas zarobiło Clash Royale.

10.10.2017 10:29
😁
3.2
zanonimizowany768165
119
Legend
Image

gracze mają realny i bardzo skuteczny sposób na walkę z tym "rakiem". Własne portfele.

lol
gracze mają to w... nosie, łykają każdy głupi pomysł od wydawców i korporacji i nigdy nie głosują portfelem.
Zawsze kończy się na obietnicach typu "już nie kupię gry od X". A potem premiera i biegną do sklepów z wyciągniętą kartą płatniczą/kredytową.
Za. Każdym. Razem.

Zapomniałeś już o tym --->
nie wyciągnąłeś z tego wniosków.
Ani ty ani inne pelikany w tym i podobnym wątku.

post wyedytowany przez zanonimizowany768165 2017-10-10 10:40:39
09.10.2017 23:28
.:Jj:.
4
3
odpowiedz
.:Jj:.
147
    ENNIO MORRICONE    

Season passe zostały, skrzynki też zostaną. Ludzie są generalnie głupi i nie kierują się w życiu żadnymi zasadami, więcej szkoda pisać bo ani oni ani wydawcy tego nie przeczytają.

09.10.2017 23:55
WolfDale
5
3
odpowiedz
WolfDale
74
Sztuczny Wytwór Forumowy

Wystarczyło by po prostu tych bzdur nie kupować. Nawet jeżeli kupujesz grę w przedsprzedaży czy na premierę, to kup samą grę, a resztę olej. Też jeszcze jakiś czas temu kupiłem coś na premierę, ale w życiu przenigdy nie kupiłem żadnego DLC, skrzynki, przepustki sezonowej czy innych bzdur.

Czasem odnoszę wrażenie, że rynek gier to chyba najgorszy rynek bo wielu graczy łyka wszystko jak pelikany i kupują jak leci. Wystarczyłoby, żeby zyski na takich bzdurach były na poziomie 1% i już by znikały, bo nie byłyby opłacalne.

Maksymalny wydatek jaki uznaję, choć niechętnie to jeżeli masz ciśnienie kupujesz tytuł na premierę, a po roku czy dwóch kupujesz za dużo rozsądniejszą cenę tytuł ze wszystkimi dodatkami i bzdurami jakie do niego się ukazały. A najlepiej to czekać od razu na takie wydanie.

Gracze sami z siebie robią baranów, a potem płacz i lament...

10.10.2017 10:11
Matysiak G
6
odpowiedz
Matysiak G
154
bozon Higgsa

Czasem myślę, że może przełamię się i wrócę pograć w multi. Potem czytam taki wątek i przypominam sobie, czemu to bez sensu. Wydawanie kasy na bezużyteczne pierdoły w miejscu, gdzie 3x młodsi ode mnie chłopcy obrażają moją matkę nie ma nic wspólnego z rozrywką.

post wyedytowany przez Matysiak G 2017-10-10 10:12:27
10.10.2017 10:36
7
odpowiedz
zanonimizowany768165
119
Legend

Kolejny dzień, kolejny głupi pomysł na większe przychodzy ze sprzedaży dla korpo, kolejna zgraja pelikanów-obrońców (darmowych) która krzyczy „gracze zagłosują portfelami" i „nie podoba się to nie kupuj". Za każdym razem...

Jedynym sposobem walki z tym problemem jest wpłynięcie na większość, która ma to w poważaniu i kupuje wszystko co jest na topie dobrze zareklamowane.

W tym momencie jedynie duże korporacje i ich dział reklam/marketingu/PR ze swoimi efektownymi reklamami, prezentacjami, materiałami video i innymi formami ma jakiś wpływ a nie randomowi krzykacze na forach czy sekcje komentarzy które mało kto przegląda (komu się chce po robocie 12h+ czytać wypociny innych?). Większość po pracy potrafi jedynie przeciągnąć kartę, zapłacic te $60 za grę + dodatki i grać w te prowadzące za rączkę zautomatyzowane gry.

Nie ma sensu czekać na to że ta większość się ocknie i zbuntuje. Folwark Zwierzęcy dobrze to obrazuje.

post wyedytowany przez zanonimizowany768165 2017-10-10 10:39:38
10.10.2017 16:36
raziel88ck
8
odpowiedz
raziel88ck
196
Reaver is the Key!

Dlatego najlepiej grac w stare gry. Kupujesz raz, majac pewnosc, ze posiadasz kompletna wersje.

post wyedytowany przez raziel88ck 2017-10-10 16:37:16
Forum: Skrzynki- nowy rak gier.