Witam, mam stany lękowe i leczę sie u psychiatry i mam problem u dentysty mianowicie mam silny odruch wymiotny mam problem z leczeniem zębów i dentysta polecił mi abym poszukał gabinetu stomatologicznego który oferuje leczenie w znieczuleniu podtlenkiem azotu i od 2 lat leczę zęby u pani doktor która podaje mi podtlenek i jest super stan uspokojenia jest na tyle silny ze pani doktor jest zwykle w stanie zrobić praktycznie wszystko ale w od lutego biorę większą dawkę leku psychotropowego i kiedy w marcu byłem u dentysty to bardzo słabo zadziałał na mnie podtlenek wdychałem ponad 20 minut i tylko troszke zadziałał a w poniedziałek mam wizytę u dentysty i chciałem was zapytać czy da sie jakoś zwiększyć działanie podtlenku ? Bo nie wiem czy słabo zadziałał przez branie większej dawki leku czy poprostu to był taki gorszy dzień bo kiedyś miałem podobnie ze raz gaz prawie wcale nie zadziałał a innym razem wdychałem chwile i miałem odlot. Moje pytanie czy da sie jakoś coś zrobić żeby gaz lepiej zadziałał ?
A to nie jest pytanie do Twojej dentystki? :)
Jak chcesz sobie pomóc to zacznij dbać o higienę jamy ustnej, ale na poważnie, ja głównie z tego powodu (choć nie tylko) przestałem kilka lat temu jeść sacharozę (całkowicie) a po innych cukrach (owoce, soki itp.) od razu myję zęby (ale też w granicy przyzwoitości, nie dwadzieścia razy dziennie). Do tego irygacja, nić dentystyczna, szczoteczka i pasta zawsze przy dupie (nie jest dla mnie niczym dziwnym mycie zębów gdziekolwiek się da, w pracy, knajpie) i masz jeden problem w życiu mniej. Nawet przy bardzo słabych zębach takie combo powinno Ci bardzo pomóc, ja za moje wizyty u dentysty bym już kupił średniej klasy auto a od kilku lat chodzę wyłączne kontrolnie.
szczoteczka i pasta zawsze przy dupie (nie jest dla mnie niczym dziwnym mycie zębów gdziekolwiek się da, w pracy, knajpie)
To jest dopiero stan lękowy.
Witam, mam stany lękowe
Boisz się kropek i ogólnie interpunkcji?
W kontekście tego co napisałeś o prowadzonym leczeniu u psychiatry, to raczej nie powinieneś być znieczulany podtlenkiem. Dziwne bo Twój dentysta raczej powinien to wiedzieć.
Dlaczego nie powinienem być znieczulany podtlenkiem ? Przecież podtlenek podaje sie u tak zwanych trudnych pacjentów czy u dzieci, które nie chcą współpracować ja mam ten problem, ze mam bardzo silny odruch wymiotny i bez podtlenku ciężko jest cokolwiek zrobić, kiedy zaczynałem sie leczyć u tego dentysty powiedziałem o tym, ze mam stany lękowe i leczę się sie u psychiatry a mimo to podają mi podtlenek. Czytałem też, ze podaje się go u pacjenta ,który np. ma AHDH czy jest upośledzony i jest utrudniona z nim współpraca.
Musisz zapytać dentysty albo psychiatry o leki, bo pewnie ich połączenie działa w ten sposób, że ciebie to nie znieczula. Może musisz zmienić leki na czas kuracji zębów. Nie wiem musi tu być jakaś zależność. Nie da się samemu jakoś tak zrobić, żeby twój organizm podtlenek lepiej przyjął.