Farb na rynku jest sporo rodzai.
Akrylowe
lateksowe- wzmocniony akryl
mineralne, silikonowe – wysoce paro-przepuszczalne
Większość maluje jednak farbami lateksowymi , co jak dla mnie jest trochę dziwne w nowych mieszkaniach/ domach w których jest tynk gipsowy który jest reklamowany jako posiadający możliwość pochłaniania oddawania wilgoci.W takim mieszkaniu panuje lepszy mikroklimat. Niby większość producentów mówi iż nic takiego nie występuje to jednak wystarczy wejść do mieszkania z nowo położonymi tynkami gdzie jeszcze nie pomalowano lateksem aby poczuć że powietrze nie jest tak wysuszone i jest przyjemniejsze. Pomalowanie lateksem który jak można sprawdzić po wyschnięciu staje się gumowaty zapewne bardzo ograniczy bądź całkowicie pozbawi paroprzepuszczalności. Właśnie farby silikatowe i mineralne nie ograniczają paroprzepuszczalności ale chyba mało kto nimi maluje.
Inna sprawa to plastyfikatory, lotne związki organiczne i konserwanty w farbach negatywnie wpływające na zdrowie.
A wy jaką farba malowaliście mieszkanie i jakie macie spostrżeżenia w tym temacie ??
A kto maluje całe mieszkanie jedną farbą? ;)
do łazienki / kuchni - latks, bo wiadomo para wodna / woda mniejsza szansa na grzyb czy pleśnie :P
reszta mieszkania to może być zwykły akryl, silikon czy w przypadku pokoju dla dziecka lateks bo wykazuje lepsze właściwości do zmywania ;P
Zgin, przepadnij demonie.
Już nie pamiętam czym malowałem, bo to było w 2011, ale jeszcze moja żona zobaczy ten wątek i zacznie mnie molestować o zmianę kolorków. Już przebąkiwała...
Szu, Szu!
Poszedł stąd.
tikurilla= beckers tylko taniej, ta sama rozlewnia
Ostatnio miejsca wilgotne/zacienione/trudno dostepne, maluje specjalistyczna farba szpitalna.
Ja przed wyborem szukałem opinii o farbach i ponoć całe to pieprzenie o paroprzepuszczalności to taki kolejny chwytliwy slogan dla jeleni, którzy szukają wszędzie spisków. Jak pisze wiele osób, dla prawidłowo izolowanych od zewnątrz ścian to nie ma znaczenia (że o działowych nie wspomnę) , bo wilgoć nie powinna przenikać do wnętrza.
Poszła wszędzie (pokoje znaczy się) sprawdzona wcześniej w jednym pomieszczeniu Tikurilla 5.
Zresztą nie oszukujmy się, zapewne czego by nie wybrać, wyglądać to będzie podobnie i budzić albo nie brudzić się też - w zależności od tego co robią użytkownicy.
bo wilgoć nie powinna przenikać do wnętrza.
Ok to ma sens, tylko co z wilgocia ktora produkuja ludzie ? chocby oddychajac, o Gotowaniu/Praniu/Kapieli juz nie wspomne :P
Fuck, powinienem napisać od wewnątrz. No właśnie chodzi ponoć o to, że o ile sama ściana nie przepuszcza dobrze pary, to tym bardziej nie powinna ona wchodzić w ściany od wewnątrz (generalnie nie powinna), dlatego lepsza jest ta nieoddychająca farba, w tym przede wszystkim do łazienki. Wyminę powietrza oraz usuwanie wilgoci ma zapewnić sprawna wentylacja.