Planszówka na imprezę, czyli najlepsze imprezowe gry planszowe i karciane
Uwielbiam planszowki, choc akurat typ zresznosciowych/imprezowych to nie jest moj ulubiony. Z tej listy zdecydowanie polecam Tajniakow oraz Dixit. Chyba nie znam nikogo komu nie podobalyby sie te gry.
Z prostych a jarych gier koscianych polecam tez Potwory w Tokio i Bang! kosciany. To tez w zasadzie imprezowki.
Ehh bardzo lubiłem grać w planszówki ale teraz nie ma nikogo do wspólnej gry a szkoda :(
Mam tak samo. Już jakiś czas temu posypałam mi sie ekipa do grania i sam obecnie nie mam czasu na granie przez inne obowiązki.
Co do tematu to z gier zręcznościowych mogę polecić wojowników podziemi, genialna gierka szczególnie po kilku piwach w mniejszym gronie znajomych. Dziwi mnie że do tej gry nie wyszedł żaden dodatek bo ma świetną oprawę i napewno dałoby sie jeszcze jakoś rozbudować.
To już jest chyba trzeci raz, kiedy to znajomego ze steama (a wielu ich nie mam) spotykam na GOLu. Widocznie internet nie jest nieskończony :)
steam, tabletop simulator I masz mnostwo gier:)
albo na telefon, ja ostatnio zagrywam sie w star realms, teraz cywilizacja wyszla...
Tęsknię za grami wydawnictwa ,,sfera"
Magiczny miecz, wampir...
Dixit to akurat jak dla mnie chłam. O sabotarzyście kolega mi opowiadał, a reszty nie znam. Osobiście wole gry takie jak talizman, mage knight, Warhammer inwazja czy jeszcze kilka innych tego typu gier.
dixitu tez nie lubie a sabotazysta jest swietny wlasnie na impreze, jakjest min 6 ossb
Dawno temu dostałem grę ,,Twierdza'' z bardzo dużą mapą, kartonowym zamkiem do złożenia i tekturkami ludzików. Wikingowie atakowali zamek. jedna strona się broniła, druga atakowała.
Masę godzin przy niej spędziłem. Gra była firmy bodajże Novina czy jakoś tak.
Magia i Miecz, Talisman, Ryzyko, Stratego, od bolączki nowy Monopol Brands lub Scrabble :d
Gra o Tron.
Nam wychoidzilo jakies 6h na partie ale duża ilość zawodnikow miała sporo ponad pol litra w gore we lbie:P
Przy tej grze niejedna przyjaźń może się posypać :p
Ja dodam od siebie kilka swietnych gier planszowych/karcianych/imprezowych:
-Kosmiczne spotkania (3-5 graczy w podstawowej wersji) Prawdziwy hit, szczerze polecam gdyż gra jest jedną z najlepszych z gatunku negocjacji/zdrady/przepychanek slownych nad stolem. Ostatnio rowniez powstala troche inna wersja mechaniki w swiecie gry o tron (Gra o tron: żelazny tron)
-Cytadela (2-8 graczy, jednak czym wiecej tym lepiej) Ciekawa karcianka z tajnymi rolami ktore zmieniaja sie co runde.
-Avalon Rycerze Króla Artura (5-10 graczy) Karcianka z bardzo fajna mechanika gry, zamykanie oczu na poczatku rozgrywki by np. zloczyncy sie poznali ale nikt inny nie wiedzial kim sa itd.
-Obecność (2-7 osób) Karcianka z elementami chowanego ;) obcy vs rozbitkowie. Jeden silny gracz przeciwko wszystkim pozostalym.
-Colt Express (2-6 osób) planszówka/karcianka 3D :) pociag napadniety przez bandytow ktorzy poruszaja sie po wagonach i kradna zloto i inne kosztownosci uciekajac przed szeryfem. Ciekawa mechanika rozgrywki no i ten trojwymiarowy pociag robi wrazenie :D
Mozna by wymienic jeszcze wiecej ale mysle ze te na start wystarcza :) pozdrawiam
PS Jesli ktos mieszka na slasku to zapraszamy na cotygodniowe spotkania z planszowkami w Dąbrowie Górniczej. Wstep bezplatny, zawsze jest z kim pograc, pogadac i napic sie :) (wszelkiego rodzaju gry sa dostepne na miejscu, mozna przyniesc tez swoje jak nie macie z kim pograc w ulubione tytuly)
na fb: https://www.facebook.com/planszowadg/
nazwy wydarzen to "partia przy planszy"
Grałem dawno temu z siostrą i kuzynem w Eurobusiness, a z babcią w chińczyka. To były czasy. :)
Niedawno z zaciekawieniem przeglądałem ofertę dużo bardziej rozbudowanych gier planszowych w Empiku i Carrefourze, ale nie mam z kim grać, więc jakikolwiek zakup nie wchodził w grę.
Gra o Tron to nie jest za dobra gra na imprezę, Kolejki trwają tak długo, że przy czwartej już wszyscy byliśmy nasrani, a Lannisterowie zaczęli się napierdzielać z Martellami bynajmniej nie na planszy.
Ja mogę polecić planszówkę "Kolejka" - gra o staniu w kolejce przed sklepem w czasach PRL. Gra domyślnie od dwóch do pięciu osób ale można dokupić dodatek pt. "Ogonek" i grać w sześcioro. Proste zasady, ładne wykonanie i przede wszystkim radość z uprzykrzania życia innym graczom :-)
Alkochińczyk 10/10.
Gry planszowe tez trawi rak zwany dlc. Dawniej gry byly kompletne, albo czasem wychodzily dodatki urozmaicajace rozgrywke. Dzis w podstawce czuc, ze czegos brakuje, ze niemozlwie aby znany projektant planszowek nie przewidzial takich brakow.
Alez przewidzial, tylko wyjda w dodatku. Juz czasem gra za 3 stowy ma powycinane mechaniki, ktore dochodza osobno do zakupu za kolejne 100zl.
Branza gier video zaraza wszystko wokolo. Niedlugo kupisz samochod bez hamulcow, ktore dojda w dlc.
Generalnie to kompletnie nie zgadzam się z tą tezą, prawie wszystkie planszówki jakie ogrywam doskonale radzą sobie bez dodatków - te ewentualnie się przydają dopiero w momencie gdy podstawka została ograna na wszystkie strony i zaczyna nudzić. Kwestia doboru odpowiednich tytułów. A sztandarowy znany mi wyjątek, w przypadku którego faktycznie podstawka jest dość nudna dopóki nie dokupi się tony dodatków, to Talizman - czyli gra z 1983 roku. Więc jeśli już faktycznie ktoś od kogoś zrzynał, to gry wideo od planszówek.
kolega mowi pewno o kickstarterze, ale nie do konca ma racje
gra sama w sobie zawsze jest kompletna, dodatki sa opcjonalne, ale urozmaicaja rozrywke
dobrym przykladem jest firma cool mini or not...jej podstawowe wersje sa I tak wypakowane zawartoscia, ale dodatki z ks (w cenie gry na Ks, pozniej osiagaja zawrotne ceny) sa swietne
ja ostatnio sprzedalem dodatek do bloodrage (dodatkowy klan I kilka figurek zamiast zetonow) za rownowartosc dobrej gry
a zostalo mi pelno dodatkow ktore moglbym sprzedac za kilkaset zlotych
gram duzo w planszowki, mam ich z kumplami mnostwo, z 200 lekko
akurat polecanych tu imprezowek nie lubie zbytnio, no sabotazysta jest dobry
gier jest teraz tysiace, ciezko sie polapac co dobre, co zle, co podobne do tego co juz mamy
troche jak na steam...
ale spokojnie mozna bawic sie ze znajomimi dlugie godziny, ciezko nawet wymasterowac jakis tytul bo tyle tego jest
Całkiem niedawno grałem w Tajniaków i jest na prawdę spoko! Wymaga tęgiej rozkminy momentami.
Legendą niezrównaną pozostaje jednak Mafia (nie ta z Tomem Angelo i jej kontynuacje, tylko gra psychologiczna). Kto grał ten wie :) Można się chyba bardziej znienawidzić z uczestnikami niż przy Monopoly. Najlepsze jest to, że właściwie nie potrzeba żadnego wyposażenia. Jedyny minus to minimum 6 graczy + MG.
Jak ktoś lubi klimaty H.P. Lovecrafta to gorąco polecam Eldritch Horror. Świetna gra zarówno do kooperacji jak i do gry solo (można bez problemu kontrolować więcej bohaterów). Cena może nie zachęcać, teraz za podstawkę trzeba wydać około 180 zł, ale jeśli ktoś lubi trochę bardziej złożone gry jest to na pewno tytuł warty uwagi. Element losowości (kostki) sprawia, że żadna partia nie wygląda tak samo nawet wybierając tych samych badaczy i Przedwiecznego.
Po kilkudziesięciu partiach, można dość tanio (poniżej) 100 zł kupić pierwszy dodatek (Zaginiona Wiedza), który znacząco podnosi regrywalność tytułu. Polecam!