Destiny 2 - deweloper odpowiada na zarzuty o zmianę systemu shaderów
Wydaj kasę na grę, dodatki, potem jeszcze skrzynki z lootem a na końcu okaże się, że nawet koloru nie możesz użyć wielokrotnie.
O, mam jeszcze lepszy pomysł- płatna amunicja!
Zamierzałem kupić te gre na PC, ale w zwiazku z mikropłatnościami odpuszczam
Jeszcze bym przeżył te mikropłatności, twórcy muszą zarabiać jeżeli chcą wydawać nowy content i utrzymywać grę żywą przez jakiś czas. Ale zarabiają na mikropłatnościach, a nowa zawartość i tak będzie się ukazywać jako DLC (już zapowiedziane swoją drogą), dla mnie bez sensu. Widać, że studio jest pazerne i próbuje zarobić na czym tylko się da. A za rok jak już się nachapają to porzucą grę i ogłoszą trójkę. Te wszystkie porównania do MMO i gry do której się będzie wracać są mocno chybione, za rok nikt tego nie będzie pamiętał.
W Destiny 1,cały czas grają. A rzeczy za mikroplatnosci są raczej kosmetyczne (są jakieś tam elemental mody do broni/zbroi ale to nic niezwykłego). Jak Ci się gra podobała (pewnie grałeś w betę) to kupuj.
Jak sie nie myle to lepsze bronie w Heroes and Generals maja platna amunicje i trzeba co jakis czas uzupelniac za kredyty z gry.
Akurat w przypadku tych shaderów to dev ma sporo racji, w jedynce po wydropieniu jakieś ładnego który przypasował od razu się go ustawiało na wszystko i właściwie przez xx miesięcy nie zmieniało, teraz trzeba będzie trochę pokombinować z malowaniem :) Nadal jest to jedynie kosmetyka i właściwie popierdółka.
