Gdzie kupić w miarę najtaniej Elite Dangerous na PC i czy opłaca się kupić całą edycje za ponad 200zł oraz czy jest wersja pudełkowa?
I jeszcze jedno pytanie: Czemu to jest takie drogie?
Nie ma wersji pudełkowej na PC.
Do sensownego grania potrzebujesz podstawowe Elite (często można dostać na wyprzedaży za dobrą cenę http://store.steampowered.com/app/359320/Elite_Dangerous/) i Horizons Season Pass, którego cena stoi bez zmian.
"czy opłaca się kupić całą edycje za ponad 200zł"
To zależy, czego oczekujesz od tej gry? Jeśli lubisz latać solo i nie przeszkadzają ci powtarzalne misje to powinieneś być zadowolony.
P.S Jak nie jesteś do gry przekonany to kup podstawową na promocji jak będzie za 9 euro i oceń czy masz ochotę na więcej.
Właśnie, nie jestem pewien czy gra mi będzie pasować, dlatego nie chcę wtopić pieniędzy.
moze zabrzmiec kontrowersyjnie, ale jezeli chodzi o rzezbienie w gownie, to bardziej podoba mi sie grind w no man's sky.
uczciwie przyznaje jednak, ze horizons nie kupilem, nie widzialem powodu dla ktorego mialbymwydawac rownowartosc ceny podstawki.
dla mnie elite dangerous bylo jednym z wiekszych rozczarowan.
Yyyy od kiedy potrzebna jest podstawka do działania Horizon? Kiedyś chyba wystarczyło raz zapłacić. Kompletnej paczki nie opłaca się kupować bo jest tam DLC za 10euro który zawiera 18 skórek dla statków :D
Elite to bardzo specyficzna gra. O ile w mój gust trafia idealnie, o tyle nie jestem w stanie jej z góry polecić komukolwiek. To gra dla wąskiego targetu który oczekuje dokładnie tego czym Elite jest. Oczywiście - ma swoje wady, niektóre rzeczy mogły by być rozwiązane lepiej, ale Frontier ciągle ją rozwija czyniąc coraz lepszą.
Kup podstawkę za kilka dolarów na wyprzedaży i zobacz czy ci podejdzie - Horizons kup tylko i wyłącznie jesli się okaże, że łykasz tego bakcyla jak młody pelikan.
hetrix ci ktorzy mieli podstawke a nie mieli lifetime passa musieli zaplacic za dlc praktycznie tyle co za podstawke.
mnie elite zmeczylo glownie anachronicznym interfejsem i strasznie plytka rozgrywka - slawne "miles wide, inch deep". Kopiowanie 1:1 frontiera, (ktorego bylem wielkim fanem) w troche lepszym ubraniu to nie wszystko
nie wspominam o zjebanym community, ktore chyba niema sobie rownych wsrod growych spolecznosci.
immersje, gitgudy i inne gowna.
sledze forum bo sprawdzam na biezaco zmiany ktore ida jak krew z nosa, porownujac z tym co robi hellogames to troche wstyd.
Kupilem podstawke na Steam Sale, pogralem troche i zostawilem, wrocilem jakis czas pozniej i zainwestowalem sporo czasu bo mnie sciagnelo.
Potem kupilem Horizons na kolejnym SS i znow sie troche pobawilem. Ale w tym przypadku prawie nie bawilem sie tym co dawal dodatek. W sumie to wydalem kase na nowszy statek i... przestalem grac dla innych tytulow. Nadal mam ochote wrocic, ale brakuje mi czasu, a Elite potrzebuje go sporo. Zwlaszcza jesli chce sie robic dalekodystansowe transporty.
Elite albo bedzie super albo znudzi po trzech dniach. Ta gra nie oferuje nic jesli chodzi o fabule itp. Rzuca gracza w srodek kosmosu i rob co chcesz.
Jezeli sam sobie bedziesz kreowac cele to powinienes sie dobrze bawic.
