Dlaczego niektórzy grają NA ODWRÓT?
Pamiętam, że w Harrym Potterze przy lataniu na miotle często miałem problemy z przyzwyczajeniem się do sterowania. Ale nie pamiętam już czy wygodniej było mi latać z odwróconą osią Y czy normalnie. Teraz jednak latając samolotami np. w GTA V na PS4 preferuję inwersję. Wtedy ruch gałki w dół odpowiada za lot w górę. Tak lata mi się bardziej intuicyjnie, choć w pozostałych przypadkach, gdy steruję postacią i np. strzelam wolę normalne ustawienie. W większości gier na początku, najczęściej w samouczku najpierw strzelamy normalnie, potem z inwersją i gra się nas pyta jakie ustawienie zachować. Też często mi się to myliło, bo nie wiedziałem czy odwrócona oś Y to to normalne sterowanie czy jest na odwrót, więc i tak musiałem przestawiać to w ustawieniach gry. :P W sumie to muszę na to zwrócić uwagę grając na PS4, jak to wygląda u mnie przy poruszaniu kamerą. Bo jak tak pomyślę to bardziej intuicyjna wydaje mi się inwersja, ale jak jest w praktyce? Na pewno podczas celowania wolę standardowe ustawienie.
Dobry material. Ja naleze do tej grupy ktora jednak odwraca os Y w kazdej grze i nie za bardzo wyobrazam sobie granie inaczej. Przypuszczam ze wynika to ze jako zagorzaly fan lotnictwa, wiekszosc swojego wolnego czasu spedzam przy symulatorach lotu(aktualnie X-Plane 11, P3D v4), a moja pasja trwa juz wieki jako ze zaczynalem od pierwszych Flight Simulatorow wydanych jeszcze w latach 80-tych. Czyzby wiec kwestia przyzwyczajenia ?
Dobre, dobre...
Nigdy sie nad tym nie zastanawialem, ale sprawdzilem sobie kilka tytulow i wychodzi na to, ze mi nie robi roznicy, jakie sa ustawienia. Jest to mimo wszystko uwarunkowane konkretnymi grami. W grach FPP/TPP i zrecznosciowkach gram w soposob normalny czyli bez odwroconej osi Y. Natomiast w grach symulujacych latanie, juz gram na odwroconej, ktora z kolei ustawiona jest jako ta standardowa. I nie czuje z tego tytulu jakiegos wielkiego dyskomfortu. Po prostu tak ma byc i koniec. Przestawiam sie z automatu... Dziwne, bo symulatory lotu, to jakis 1% gier w ktore gram i przyzwyczajenie powinno zrobic jednak swoje.
Ja w grach lotniczych czy w grach, które posiadają pojazdy latające (samoloty/helikoptery/statki kosmiczne) muszę mieć oś Y odwróconą. Każdy taki pojazd kojarzy mi się z tym że joystick/wajcha mają takie ustawienia i tak mi zostało.
W War Thunder po którejś aktualizacji z tego bądź z tamtego roku zmienili ustawienia dla latania i ruszania kamery. I kiedy miałem to osobno to było idealnie (latanie odwrócone, ruch kamery normalnie) a teraz latanie i rozglądanie się sprawia mi problem (latanie odwrócone, ruch kamery odwrócony).
Wydawać by się mogło że to banalna rzecz i można się do niej przyzwyczaić szybko idąc ruchem samego latania, bo rozglądamy się trochę mniej, a więcej sterujemy, to nie jest wcale tak wesoło. Zwłaszcza jak mamy kogoś na ogonie trochę wyżej nas (lub niżej), chcemy szybko sprawdzić jego położenie i zamiast wychylić kamerę w górę to ona leci w dół a skorygowanie zabiera te dodatkowe 2 sekundy, co wówczas przy locie w linii prostej (bo trudno jest obracać kamerę i sterować pojazdem, chyba że ktoś ma trzecią rękę) robi kolosalną różnicę, bo można nas najłatwiej zestrzelić właśnie w te 2 sekundy...
Liczę na to że te dwie opcje będą, wkrótce odseparowane jak to było kiedyś.
Widocznie jestem płytkim graczem, bo nawet jak trzeba czymś polatać, to na odwróconej osi nie jestem w stanie tego ogarnąć. Najgorzej mi szło chyba w Battlefieldach
Wrogowie czają się na piętrach. Ciągnięcie myszy kosztuje mniej energii z tym samym poziomem precyzji. Większość ludziów długopis i słoiki ciągno zamiast pchać.
Tylko w kilku grach spotkałem się z domyślną odwróconą osią Y. Oczywiście od razu to zmieniałem ale tylko w grach, gdzie sterowanie wymagało precyzji np. celowanie w przeciwnika małym celownikiem. Wtedy znacznie celniejsze były moje strzały. Ale jeżeli chodzi o sterowanie samolotami, nie mam problemu z odwróconą osią Y. Wymaga tylko chwili przestawienia "trybików" w głowie z "normalnej" osi na odwróconą i nie sprawia trudności po dłuższym obcowaniu z grą. Wydaje mi się, że to właśnie kwestia przyzwyczajenia. Może dlatego tak jest, ponieważ 3/4 gier domyślną oś mają tą "zwyczajną" i nikt nie fatygował się tego zmieniać i grali tak jak było narzucone. Możliwe, że ludziom, którzy grają z odwróconą osią Y jest po prostu trudniej zaadaptować zmiany i są mniej elastyczni i podatni na zmiany.
Ta opcja była domyślnie ustawiona w moim Battlefield Vietnam z bodajże 2003r, kiedy latałem samolotami oraz helikopterami. Tak się do tego przyzwyczaiłem, że w każdym następnym bf'ie (2, 2142, bc1, bc2, bf3, bf1) zawsze ustawiałem to odwrócenie. Nie rozumiem czemu tak mam, ale się bardzo przyzwyczaiłem.
Taka ciekawostka.
Obsługujemy krany kamerowe z głowicą 3D, która oczywiście jest sterowana joystickiem. Producent sprzętu stwierdził, że jestem jedynym, który pracuje "odwrotnie" :) jakiś gen gracza? :D
Nie wiem jak mozna grac bez inverta, przeciez logiczne, jak w samolocie- drazek dajesz w dol, a on leci w gore.
Najgorsze sa gry gdzie nie mozna tego zmienic, albo da sie zmienic dla naszej postaci, ale w srodku gry sa np. sekwencje gdzie sterujemy naprowadzanym pociskiem czy jakims pojazdem i tam sa one obowiazkowo odwrocone i nie mozna tego w opcjach przestawic. Porazka, ja bez inverta nie potrafie grac i jesli tworca to olewa to ja olewam jego.
mam inwersje myszy ale tylko myszy.. na padzie gram normalnie.
Co ciekawe kiedys gralem i myszką "normalnie" i za bardzo nie pamietam kiedy mi sie odmieniło.. Chyba przez gta: sa, ktore mialo w mojej wersji skopcone sterowanie a ze gra mi sie strasznie podobala to sie przestawilem na inwersje i mija ponad 10 lat a ja na tym zostalem... To juz odruch ze gdy instaluje nowa strzelanke to 1 rzecz to zmiana w opcjach na odwrotna oś Y ;)
ps. co to za gra z 9 minuty?
Dishonored 2