Battlefield 1 - zapowiedź wydania Rewolucja, nowego trybu gry oraz pokaz rozgrywki z dodatku w Imię Cara
"Przed rozpoczęciem rundy gracze będą mogli wybrać Przed rozpoczęciem rundy gracze będą mogli wybrać"
Wdarł się mały błąd
Dzięki za zwrócenie uwagi, przepraszam za błąd.
To nie błąd tylko redakcja pisze stereofonicznie do dwojga uszu. Jeden tekst do jednego ucha, drugi do drugiego.
Dodali łaskawie anti-cheata? Czy dalej roi się na serwerach od wszelakiej maści oszustów z wallhackami, aimbotami, damage changerami etc.?
Na PS4 od premiery widziałem tylko dwóch a na pc po miesiącu grania widziałem tylko jednego więc nie wiem gdzie się od nich roi
Jak ta edycja potanieje, to może kupię. A tak to pogram w to co jest w origin access.
W dzisiejszych grach multiplayer taktyka to już dawno umarła. Zostało już tylko bieganie jak poparzony, szczęśliwe zarzucanie wroga milionem granatów, apteczek i czekaniem na cud pomocy kiedy się padnie. Amunicja się nie kończy, życie samo wraca, żadnych kar przy niskim stanie zdrowia (wolniejsze przeładowywanie i poruszanie się), nikt nie szanuje wirtualnego życia kiedy wie że za 3 sek. wróci do gry. W drugim Battlefront'cie to już nie trzeba nawet specjalnie celować w bitwach kosmicznych.
Tęskno mi do czasów Ememy Territory.
O tym że sprzedają drugi raz tę samą grę w premierowej cenie to już mi się nawet pisać nie chce. ;)
Jest wybór, są na rynku bardziej taktyczne gry.
No właśnie, jest wybór, zwłaszcza na PC, choćby taki Playerunkown’s Battlegrounds gdzie jak padniesz to po tobie do końca rozgrywki. Ba, nawet w zwykłym CS:GO bardziej szanuje się życie i nie jest to beztroskie bieganie jak popadnie, bo w tyn sposób nie pograsz kilkunastu sekund.
Po prostu Battlefield i CODy to casualowe gry dla mas, ale są tez bardziej wymagające tytuły, czy oparte na skillu czy tez na taktyce. Starczy poszukać.
Rainbow Six Siege jako jedyna prawdziwa alternatywa i świetny miks strzelanki z FPS-em taktycznym. I społeczność dość ogarnięta, bardzo mało toxyków.
aż szkoda, bo wygląda ślicznie - i osadzona jest w takich realiach, do których nie pasuje rozgrywka rodem z Quake'a.
Zapowiada się świetny dodatek do genialnej gry. Jak dla mnie najlepszy BF id Bad Company 2. W trójkę i czwórkę przegrałem setki godzin na pc, z racji braku czasu przerzuciłem się na konsolę i niedawno zakupiłem BF1, mimo że obawiałem się o jakość gry i moje umiejętności (wiadomo, na padzie zupełnie inaczej) to jestem pod wrażeniem. Graficznie bardzo dobrze, ale najważniejsze czyli klimat i sama rozgrywka miażdżą jak dla mnie. Najlepszy wypoczynek po codziennych obowiązkach, jak już dzieciaki pójdą spać - kilka rund w multi BF1. A teraz jeszcze nowe tryby będą. Jedyny minus to że płatne wszystkie dodatki, ale szczerze to za tyle frajdy warto dopłacić. Pozdro dla niedzielnych graczy.
Premium 107 zl na originie :) Sam podstawke mam za 100 zl zgroszami wiec tragedii nie ma jak sie nie spieszy :) A jakby sie ktos uparl to by mial za 180 zl to , bo byl ostatnio bf 1 na orginie za 80 zl , a teraz premka za 107 to wychodzi niecale 190 zl co za gre i sp to nie tak bardzo duzo zwlaszcza ze dodatki dajsa duzo map i to zajebistych
"Niewielka miejska lokacja z trzema punktami do zdobycia daje pole do popisu piechocie, zwłaszcza że każda drużyna otrzyma do dyspozycji tylko jeden czołg."
Ale super niech jeszcze dadzą jeden karabin i jedną paczkę amunicji na drużynę. Reszta niech biega z nożami. Co to ma być symulator biedoty pojazdowej ? Wszystko ograniczone. Ta gra to jeden wielki badziew. 64 graczy i dwa pojazdy tego nawet w BF4 nie było. To już w BF Vietnam było więcej pojazdów nawet gdy graczy było mniej o połowę. Patologiczna gra wykastrowana maksymalnie i do tego pojazdy jeszcze ograniczone. Niech dadzą normalne serwery na których admini będą zarządzać ilością pojazdów bo twórcy to mają kaszę zamiast mózgu. Po co kupiłem premium skoro kolejne DLC to nędza i rozpacz.
A wiesz że to gra ? Skoro jest strzykawka która reanimuje martwych żołnierzy, a czołgi mają unlimited ammo to dlaczego inne rzeczy nie mogą być także poprawione. Oby kolejny BF nie zwał się BF Primal bo przyjdzie nam kamieniami rzucać w przeciwników na mamutach :)
A wiesz, że setting w grach jest po to, żeby się go trzymać?
Dobrze, że ty wiesz. Chyba znalazłem dla ciebie idealną grę. Call of Duty WWII, czyli drugowojenne science fiction. Życzę miłej gry.
Przynajmniej będą mniejsze mapy nie to co w BF1 gdzie gra powinna się zwać Runfield 1. Usunęli przenoszone spawny które były w BF3, BF4 i Hardline i tam jakoś ludzie nie narzekali. Ale nie DICE matoły słucha się innych matołów na forach i o to są skutki. Całe CTE to jedno wielkie gófno ludzie jedynie wykorzystują je jako wcześniejszy dostęp do map. Namiastka premium. Dzięki przenoszonym spawnom akcja działa by się bliżej flag, a nie po każdym zabiciu gra stawia na krańcach mapy gdzie aby dotrzeć do flagi znowu trzeba biec i biec i biec. Powinni wprowadzić opcję ile kto przebiegł w tej grze najwięcej. Zapewne już bym miał dystans od Gdańska do Rzeszowa i z powrotem. Ostatnio włączyłem i po 20 minutach wyłączyłem. Jeden wielki badziew ta gra. Dobrze że COD wychodzi wtedy wywalam z dysku to gófno Carpfield 1. Na szczęście są dzieci którym się podoba ta gra więc odzyskam jeszcze kasę lol
@UP, zabawne to narzekanie na coda za nietrzymanie się realiów przy jednoczesnym sugerowaniu jakoby bf1 to robił. W codzie jest jakaś tam szansa na to że chociaż w kampanii będą się realiów trzymać, bo w bf1 nigdzie się ich nie trzymali. A jeszcze co do bfa: powinnien być limit snajperów, dwóch na każdą drużynę w trybie dla 64 graczy i po jednym w trybie dla 40, bo niestety kamperów jest cała masa.
