Z okazji 10 lat od premiery 1 części. 3 steelbooki, pierwszy za 50 zł, nakład mocno ograniczony. Pewnie zejdzie na pniu. Do kupienia od września, można składać preordery. Kupicie?:)
Na muve już wyprzedany nakład.
bardzo przemyslane te steelbooki, bez podpisu nawet nie wiadomo do jakiej sa gry. czcionka na boku opakowania tez jak z jakiejs taniej serii, czemu nie ta sama co od frontu?
nie, nie wzialbym tego chlamu nawet za darmo.
no niewiem, moze jakims odniesieniu do tytulowej postaci tak jak np. jej wizerunek na okladce 2 i 3 czesci? xD
jak nadal nie dotarlo to lap kilka przykladow:
goo.gl/py9Gdg
goo.gl/zv3KbU
moze widzisz cos wspolnego, bardziej charaktystycznego niz losowy obrazek z artbooka?
Ale czepianie się na siłę. Jak nie grałeś w jakąś grę to okładka ci nie powie jaka to gra, bo jej nie znasz. Jak znasz Wiedźmina to akurat bardzo łatwo poznać która okładka jest do której części. Strzyga była w intrze do jedynki i w jednym z zadań, tylko w dwójce był smok, który był dość ważny i był pokazywany na każdym zwiastunie, bies jako jedyny pojawił się w trójce.
Okładka ma być ładna. Jak chcesz poznać tytuł gry to go sobie przeczytaj :D
Te okładki są dużo lepsze niż te w normalnych wersjach pudełkowych no i pasują do siebie razem.
Father by pewnie wolał taką okładkę ->
Nie ma nic nudniejszego niż cover art z bohaterem gry pośrodku. To ujemna kreatywność i traktowanie odbiorcy jak idioty. Najgorszy w tym wypadku był chyba Bioshock: Infinite, gdzie założono, ze bez typa z giwerą na okładce nic się nie sprzeda, ale większość obrazków z głównym gierojem to jest taka prostacka nuda i sztampa, że wolałbym patrzeć, jak krowa żre trawę i sra na łące. To jest dokładnie ta sama szkoła co nowy polski plakat filmowy - białe tło, gęby głównych aktorów w prostokątnej konfiguracji, tytuł i podpis "komedia roku".
Dobrymi okładkami mogą się pochwalić na przykład kolejne Elder Scrollsy (od Morrowinda zachowują tę samą linię), utrzymane w jednym stylu odsłony GTA, wszystko mówiąca Ultima: Black Gate czy kolejne charakterystyczne arty z Final Fantasy, które rozpoznaje się natychmiast nawet bez podpisu na środku.
Te Steelbooki są ewidentnie dla fanów, dla których kreatury z okładek są jak najbardziej znane na pierwszy rzut oka, więc ma to sens. Sam nie kupię, bo nie jestem aż tak wielkim miłośnikiem serii, by mieć po piętnaście kopii w każdym możliwym wydaniu (od tego mam Fallouta i Baldury). Ale czepianie się ich dlatego, ze nie wiadomo, z jakiej gry są, bo nie ma na nich Geralta to jest chyba jakaś kpina.
Bo to chyba same steelbooki, bez gier.
EDIT: Chyba jednak będą tam gry, ale to nie będzie tak że każde wydanie za 50 złotych.
https: // uploads . disquscdn . com/images/4d317bc2ad4da2dc1a17bb055f68d8b42c20f949069bf1a612b3648d59e58d82.png
Może zbyt daleka interpretacja ale założyłem tak po cenie pierwszej części.
Poprawiony wpis. Faktycznie nie będzie to po 50 zł za sztukę.
Wiedźmin chyba trafi do rankingu gier z największą ilością wydań. Ile to już było różnych edycji? Wiedźmin, Wiedźmin Edycja Rozszerzona, Wiedźmin Edycja Rozszerzona z Platynowej Kolekcji, DVD-BOX Wiedźmin Edycja Rozszerzona, Wiedźmin Trylogia, Gamebook Wiedźmin Edycja Rozszerzona teraz Wiedźmin w steelbooku XD
Czekam na wydanie w foliowej reklamówce albo sama płyta w kopercie. Jakoś trzeba będzie świętować 15-lecie.
Ladne to. Szkoda, ze nie na PS4 to bym kupil. Na kompie grac w to nie bede, a kupic tylko po to by byly to troche mija mi sie z celem :/.
Bardzo ładne steelbooki. Cena za jedynkę i dwójkę znośna, ale trójka to już za dużo. Liczyłem, że będzie jakieś 99zł :p
Czekam na wiedźmińską edycję klapków KUBOTA.
Tak rozmyślam nad wyborem grafik tych steelbooków i fakt są ładne oraz jak każdy widzi to potwory. Do tego w 1 i 2 cześci akurat bardzo istotne magiczne postaci w postaci bossów. W obu też występują pod koniec każdej części i są dość wymagający. Co do W3 akurat jest to dość "średnie monstrum". Fakt, że występuje jako mini-boss w kilku questach oraz można spotkać różne wersje biegając 'tu i tam' ale podtrzymując tradycję mogli dać też jakiegoś wyjątkowego bossa na okładkę. Z drugiej strony taki Bies ukazuje bardzo dobrze słowiański klimat gry.
A będzie wersja na PS4?