Witam,
Tak jak w temacie, którego asasyna byście wybrali i dlaczego? Nie jestem nowym graczem tej serii, grałem w poprzednie części takie jak:
- Assassin's Creed II - wg. mnie bardzo dobra część, posiadająca świetny klimat jak i bohatera;
- Assassin's Creed III - odsłona przez dużą część osób krytykowana, jednak mnie również bardzo się spodobała, ma w sobie "to coś";
- Assassin's Creed IV: Black Flag - najlepsza część, świetny bohater, miejscówki, dobra fabuła, tylko szkoda że tak mało asasyna w asasynie.
No i właśnie, czy pomimo tego że te w/w odsłony mi się podobały (podałem nawet nieco powody :-)) spodoba mi się takie Rogue, Unity czy Syndicate? Z tego co mi wiadomo, ten pierwszy jest bardzo podobny do AC4BF, tylko czy fabularnie jest równie dobry? A co z Unity czy Syndicate? Szczerze powiedziawszy bardziej nastawiam się na tego Syndicate'a niż Unity (widziałem masę negatywnych opinii odnośnie optymalizacji Unity). Niestety, nie ma wersji demonstracyjnych tych gier abym mógł przed kupnem sprawdzić ich działanie czy po części gameplay, dlatego muszę się zdać na wasze opinie. A więc, którą z tych trzech części byście wybrali, a które odrzucili (i już z góry, pierwszą część odhaczam ponieważ jest bardzo powtarzalna, Brotherhood'a i Revelations w bliższej bądź dalszej przyszłości kupię na pewno, Liberation HD odpszczam, powód chyba znany ;-))? Najbardziej przymierzam się właśnie na tego Rogue i Syndicate'a, mniej na Unity.
A Wy, co o tym sądzicie?
Z góry za odpowiedzi dziękuję i przepraszam za nieco powtarzania się w tym poście. ;-)
Mogę wypowiedzieć się jedynie na temat Rogue, jako że w Unity grałem za krótko by cokolwiek móc więcej powiedzieć - chociaż Paryż bardzo mi się ze wstępnego zwiedzania podobał.
Wracając jednak do Rogue, grając w niego miałem silne wrażenie że jest to mniejszy brat Black Flag. Gra jest zdecydowanie krótsza od BF, znów pływamy statkiem który z czasem możemy dozbrajać. Swoją drogą statek jest identycznym modelem jak Kawka. Jak dobrze pamiętam również zdobywamy forty. Fabuła jest niby ok, spotykamy
też jakieś postacie z poprzednich części, czuć jednak że to taki zapychacz a nie pełnoprawna część.
W twoim wypadku brałbym zatem Syndicate, a rogala ograł kiedyś.
Każda ma wady i zalety. Rogue to więcej tego co w Black Flag. Gra jest o tyle ciekawe, że gramy templariuszem. Unity graficznie była fenomenem, technicznie już nie. Po spatchowaniu(część patchy to po prostu downgrade graficzny) da się już zagrać - zwłaszcza jeśli mamy dobry sprzęt. Paryż robi wrażenie, parkour został przebudowany i po przyzwyczajeniu sprawia dużą frajdę. Gra wiele rzeczy robi naprawdę dobrze i nie żałuję, że w nią grałem.
Z Syndicate jest tak, że grając w niego odczuwałem już mocne znużenie materiałem. Gra jest dobrze wykonana i przemyślana. Dwójka w miarę ciekawych postaci, mimo to fabuła słaba jak barszcz. Wrażenie na pewno robi Londyn z czasów rewolucji przemysłowej - w tle dym, cegły, kominy i wyzysk robotników. Linka z hakiem która ułatwia wspinanie się i częściowo automatyzuje przemieszczanie się po dachach budynków. Ciekawe DLC z Kubą Rozpruwaczem.
Możesz dać szansę Unity, jeśli nie spasuje odpalaj Syndicate.
Rogue to po prostu Black Flag jeden i pół ;) Jeśli mało Ci Black Flaga możesz do niego kiedyś wrócić.
Po czwórce to już nie warto w nic grać. Unity, Syndicate crapy, Rogue już tak nie wciąga jak 4. Najlepiej Brotherhooda, bo z tego co widzę to nie grałeś.
Widzę małą rozbieżność w opiniach odnośnie tych odsłon AC. :-)
Tak naprawdę najbardziej interesuje mnie Rogue; po świetnej (dla mnie) Czarnej Banderze nadal chciałbym zagrać w coś podobnego, i kierując się tym że Rogue jest bardzo podobny do AC4BF myślałem że również mi się spodoba.
Co do Unity czy Syndicate mam obawy czy aby gry te zadziałają na moim sprzęcie. Nie dość że mają dość wysokie wymagania, to do tego są źle zoptymalizowane. Ktoś wypowie się na ten temat, na jakim komputerze grał, w jakiej rozdzielczości i ustawieniach i ile mniej więcej wyciągał klatek?
Jeżeli nie czujesz znużenia tematem to najlepiej zaliczyć wszystkie trzy - obowiązkowo zaczynając od Rogue, z prostego względu - Unity i Syndicate to nowy silnik i sposób przemieszczania się, po zagraniu w Unity granie w każdą poprzednią część będzie katorgą. Ja osobiście bawiłem się dobrze przy każdym AC, Syndicate jeszcze czeka ale na pewno w niedługim czasie nadrobię a nowe egipskie klimaty zamierzam łyknąć niedugo po premierze, jak tylko je trochę spatchują.
Syndicate bardzo mi się podobało. Po trylogii Ezio jest to moja ulubiona część.
Od siebie polecam Unity. Po 3 latach od premiery i wielo-gigowych patch'ach gra chodzi bardzo płynnie, a bugów spotkałem bardzo mało. Po za tym ma z tych trzech części najciekawszy setting i IMO najlepszą fabułę. Także polecam Unity :)
Hmm... czyli z tego co widzę większość poleca bardziej Syndicate bądź Unity niż Rogue.
Pytanie tylko czy na moim sprzęcie to "pójdzie"? Z filmików z YT kompletnie nic nie wynika, w jednym filmiku gra chodzi na bardzo wysokich w 60-70 fps'ach, na drugim z kolei na niższych detalach ledwo ciągnie w 30 klatkach, na jeszcze innym OSD niby pokazuje ok. 60 kl/s, ale taki filmik ciężko nazwać filmikiem, a raczej pokazem slajdów. Mój sprzęt to: Intel Core i5-4460, NVIDIA GeForce GTX 1060 (6GB), 8 GB RAM, Windows 10. Czy gra będzie działać na takim czymś dobrze? Nie będę musiał po zakupie tworzyć wątku typu "AC Syndicate/Unity mi nie dziołczy!!!"? :-D
Aha, no i jak z aktualizacjami? Do tego Unity czy Syndykata to ile terabajtów łatek będę musiał pobierać z serwerów Ubi?
Z tego co pamiętam do Unity jest łatka 16-17Gb (wersja pudełkowa), a do Syndicate nie pamiętam, ale dużo mniej.
Jeśli chodzi o sprzęt to z palcem w tyłku będzie chodzić. Procek masz dobry, a kartę masz trochę lepszą niż moja, a ja grałem w Unity i Syndicate na b.wysokich (bez bajeranckich cieni Nvidii) w 60 klatkach ze sporadycznymi spadkami (np. jak było mnóstwo ludzi)
Na pewno spodoba ci sie to https://www.gry-online.pl/gry/assassins-creed-iv-black-flag-freedom-cry/z539f3
Wszystkie trzy gry są takie sobie, ale z różnych względów. Rogue z tej grupy oceniam jednak najniżej - to wydmuszka po Black Flag, nie ma tak dużego nacisku na walki morskie, jak mogłoby się wydawać, a sama intryga nie zachwyca, kompletnie nie wykorzystano potencjału przejścia na drugą stronę. Na dodatek nie ma tam w gruncie nic do roboty poza kampanią, a ta jest dość krótka. No chyba, że rajcuje Cię odfajkowywanie kolejnych lokacji ze znajdźek. Z duetu Unity/Syndicate bardziej podobało mi się Unity, niezły był dodatek Dead Kings. Syndicate to dla mnie taka doklejka do Unity, bohaterowie są strasznie płascy, misje nie rajcują, a jazda powozami to koszmar. Wymaksowałem, ale nigdy nie wrócę, a wcześniejsze AC zdarzyło mi się ukończyć kilkukrotnie.
Crod4312
Z tego co pamiętam do Unity jest łatka 16-17Gb (wersja pudełkowa), a do Syndicate nie pamiętam, ale dużo mniej.
Sporo tych patch'y do Unity. A do tego Syndicate pisząc "dużo mniej" jest chociaż o 50% mniej? :-)
Jeśli chodzi o sprzęt to z palcem w tyłku będzie chodzić. Procek masz dobry, a kartę masz trochę lepszą niż moja, a ja grałem w Unity i Syndicate na b.wysokich (bez bajeranckich cieni Nvidii) w 60 klatkach ze sporadycznymi spadkami (np. jak było mnóstwo ludzi)
Serio? Z tego co widziałem wymagania, nawet te minimalne, są bardzo duże. No i czy te gry potrafią wykorzystać pełną moc PC, bo np AC4BF ma moim kompie w teorii powinien "pójść" na ultra, w praktyce gra wykorzystuje więcej niż połowę mocy komputera (nic nie jest wykorzystywane na 100%) przez co musiałem z dwoma ustawieniami zjechać w dół.
Gaming-Man
Na pewno spodoba ci sie to https://www.gry-online.pl/gry/assassins-creed-iv-black-flag-freedom-cry/z539f3
Widzę że zaproponowałeś mi dodatek do Black Flag'a. Tylko czy wydanie 40 zł jest warte? Ten dodatek jest spory (na miarę dodatków do trzeciego Wiedźmina), czy jest to tylko kilka misji które przejdę za dwoma podejściami?
U.V. Impaler
Jak zobaczyłem ilość znajdziek do odnalezienia (masło maślane xd) to się przeraziłem. Samych fragmentów animusa 200? Ochota na tą odsłonę mocno spadła..
A czy ten dodatek Dead Kings jest za darmo, bo nie wiem czy dobrze kojarzę ale czy aby nie był on rozdawany za darmo w ramach rekompensaty za złą jakość Unity na premierę?
Kup sobie cokolwiek i tak wszystko jest podobne, będziesz się jeszcze miesiąc zastanawiał? To tylko gra, a nie wybór samochodu.
Jeszcze się nie zdecydowałeś? Gdy zastanawiasz się co byś zjadł też pytasz ludzi co masz kupić: kebaba czy hamburgera? Poczytaj kilka recenzji, obejrzyj kilka gameplayów i kup grę, która bardziej co się spodoba. A jeśli koniecznie chcesz rady to kup Unity, nie grałem, ogólnie jedyna Asasyn w jakiego grałem to "jedynka" i właśnie zacząłem Freedom Cry, samodzielny dodatek do Black Flag. Jakoś nie szaleję za serią, pomimo niewątpliwych plusów jakimi są przeważnie ładne i fajnie zaprojektowane światy, wspinaczka, różne okresy historyczne mają całą masę minusów, które sprawiają, że gry z serii są dla mnie średnio zjadliwe i może dlatego tak długo zbieram się by zakupić i przejść trylogię Ezio. Masa znajdziek, nudna walka, powtarzalne misje, które na dodatek trzeba wykonać perfekcyjnie - inaczej traci się synchronizację. A wracając do tematu: dlaczego Unity? Bo Rogue wydaje się być popłuczynami po Black Flag, a Syndicate po Unity. Paryż z Unity mimo wszystko robi wrażenie.