Pracodawca u mnie na magazynie zaczął puszczać Radio Eska przez głośniki. Dzisiaj 8 godzin robiłem przy tej muzyce. Co za męczące gówno. I to ludzie młodzi teraz słuchają takiej muzyki? Według ludzi z tego radia to są Hity na czasie.
Tylko ja nie mówię o wyższości jednego gustu nad drugim. Masówki radiowej po prostu słuchają ludzie BEZ gustu.
Jestem zdania, że dalej to się rozbija o gust. A z gustami jak z dupą. Każdy ma swój.
Szyszkłak - tego sie fajnie slucha kilka dni. pozniej zapetlone kawalki zaczynaja meczyc. tez w kolko to samo
Fett - niestety, Mozart, Bach, Strauss nie tworzą już tak często kawałków jak kiedyś.
RMF Classic nie ma startu do Radiowej Dwójki.
Nie przestajesz mnie zaskakiwać, to jest już tak głupie że aż śmieszne ta jakaś fobia twoja i obsesja :D
Ja to słucham lat 80tych i 90tych, nowsze kawałki też ale tylko te co mi się spodobają.
Ja co chwila przełączam stacje, bo na wszystkich się zdarza, że leci jakiś crap, którego nie potrafię słuchać, ale na esce czasami coś normalnego leci.
Nie śmiejcie ze mnie, ale co to znaczy fitujo
Słuchy chodzą, że takiej muzyki słuchają magazynierzy.
Jedynie kiedy odpalam radio to w samochodzie, a wtedy podłączam transmiter, podpinam pendrive'a i leci najmojsza stacja jaka może istnieć. <3
Nie wiem czy oczekujesz poważnej odpowiedzi, ale nie bez powodu radio obecnie określa się jako "medium towarzyszące". Odpala się w samochodzie, pracy, kuchni, gdziekolwiek że trzeba coś robić ale cisza zaczyna drażnić lub po prostu potrzebuje się jakiejś namiastki kontaktu z drugim człowiekiem czyli prowadzącym w tej sytuacji.
Jak ktoś ma możliwość słuchać jakiegoś minimalnie ambitniejszego radia w którym pracują ludzie, których muzyka chociaż trochę obchodzi to radio może pełnić również rolę przewodnika po muzyce. Taki Spotify zatrudnia u siebie profesjonalnych radiowców zajmujących się muzyką, aby tworzyli dla nich playlisty, bo okazało się, że algorytmy jednak nie zawsze są tak dobre w tej kwestii jak człowiek. Autorskie audycje muzyczne w radiach dalej maja się bardzo dobrze, chociaż to trochę nisza już. Warto wspomnieć, że niektóre takie audycje prowadzone są przez muzyków tak jak np. Iggy Pop ma swój program w BBC. U nas w Polsce też się zdarza, chociaż z przykładów to pamiętam tylko, że Brodka gdzieś ma swoją audycję.
Niektórzy używają też radia jako źródła informacji, a muzyka to tylko przerywnik. W lokalnych stacjach można się czasami dowiedzieć od prowadzących różnych rzeczy z bliskiej nam okolicy.
Podsumowując, radio wbrew pozorom dalej ma się bardzo dobrze. Ani prasa ani telewizja ani internet nie są w stanie spełnić roli towarzyszącej jaką pełni właśnie radio.
Dodam jeszcze tylko, że to niesamowicie smutne, że w Polsce dla większości ludzi radio = popowa papka z 10 razy dziennie powtarzającymi się "hitami" (albo raczej utworami których wydawcy zapłacili najwięcej za promocję).
zdaję sobię sprawe z tego wszystkiego i podpisuję się pod tym, ale nie zmienia to faktu, że zdecydowanie wolę sam decydowac o tym co będę w danym momencie oglądać, analogiczna sytuacja do golądania telewizji
Zawsze jest fajnie samemu decydować co się chce oglądać/słuchać, co nie zmienia faktu, że ja osobiście poznałem mnóstwo świetnych filmów i seriali bo skakałem sobie po kanałach w tv i nie wiedziałem co oglądać. Dzięki radiu za to poznałem mnóstwo fajnej muzyki.
Normalni, jacyś tam pseudo-drwale w okularach zerówkach twierdzą że to jakaś masówka pisząc z swojego nie masowego iPhone popijając bezkofeinową late (z mlekiem jaka) ..
TBag ty perwersie, wracaj do Fox River i daj innym robić to na co mają ochotę ;)
w sumie eski nie słucham, głównie ze względu na irytujących prowadzących, zazwyczaj jak juz to lokalnego radia by mieć pogląd na też lokalne informacje drogowe itp.
Jednak ogólnie nie podoba mi się obecna muzyka nie wiem dlaczego tak jest, ale większość popowych kawałów nie umywa się do tego co było wcześniej podobnie hip hop, już o polskiej muzyce nie wspomnę (nie potrafię odróżnić disco polo od innych artystów pod względem twórczości)
Wiadomo że mimochodem człowiek wsiada do samochodu i jedzie kawałek, a tam jakaś baba śpiewa kocham wino albo kino, ogólnie jest słabo.
Z drugiej strony chłam pewno był zawsze, ale moze też podział był wyraźniejszy lub po prostu przeglądając kawałki z ostatnich kilkudziesięciu lat łatwiej uzbierać listę czegoś fajnego.
Ogólnie też wole rmf calsic ze względu na muzykę filmową.
Niech włączy : Radio Pogoda bo tam śpiewają po śląsku i lepsze to niż eska :)
Szkoda tylko że tyle tam polityki, byłoby lepiej bez niej.
Eski słuchają gimbuski i źli ludzie.
Z tym drugim się zgadzam. Jestem dumny, że jestem ten zły. Tko w grach i filmach lubię happy endy i jestem za dobrymi bohaterami :p
ja dalej nie moge odzalowac roxy fm : |
pozostalo tylko to
http://fm.tuba.pl/play/39739/4/radio-roxy-fm
RMF FM here przez 8h dziennie w robocie. Słuchanie 15 razy dziennie despasito i tego przeboju
Polecam bardzo. Będziecie rzygać po tygodniu.
edit. Ale Gunsów czasem też puszczają.
O kurde ale hejt poleciał "moja prawda jest jedyną prawdą".
Ja tam jadąc autem jak znudzi mi się już trochę moja playlista albo nie chce mi się słuchać metalu tego dnia to lubię sobie poskakać trochę po stacjach radiowych. Jak mi się piosenka nie podoba to zmieniam na inną stację, a jeszcze dodatkowo można się pośmiać z niektórych "mało mądrych" ludzi do których dzwonią.
Ja jeśli nie słucham własnych mp3 to słucham tylko Eski i Rmfmaxxxa a ma 37 lat. Masz z tym problem? Odpowiem Ci na pytanie: oprócz młodych, słuchają jeszcze starsi, którzy nie zniszczyli w sobie poczucia humoru, jak autor tego postu.
Przy okazji, chciałbym powiedzieć o jednej żelaznej zasadzie: to kierowca wubiera, co leci, a inni powinni siedzieć cichutko, jak myszka, nawet jeśli włączam ten sam utwór w jednym miesiącu po raz 74327998443378 ;)
Btw - temat oczywiście założony przez konsolowca, bo tylko konsolowcy mają tak beznadziejne problemy :p
Zaskoczę Cie: Alex też tyle ma ;)
Nie ma chyba bardziej nachalnej "muzyki", jak ta z eski i podobnych stacji. Nawet jeśli unikam radia, to w telewizji upychają ten szajs w reklamach. Do tego prowadzący durni jak ten hałas, który puszczają.
W pracy miałem miesiąc eski bez przerwy. Przysięgam, że byłem bliski załamania, ale kto by się tam przejmował mniejszością. W końcu muzyczne tortury to pewnie tylko mit.
Jak ja bym chciał słuchać eski w pracy. Ja jestem skazany na radio wawa, te wszystkie zakochane klauny i reszta discopolo to jest dopiero gówno.
O, abstrahując od szitu z eski a odnośnie offtopu tam wyżej: ja rozumiem że Radiowa Dwójka to wspaniała stacja, jednak osobiście preferuję właśnie RMF Classic. Jest nieco "luźniejsze" ale wciąż poważne i co ważne: puszczają też muzykę filmową i z gier :)
Ja dla odmiany rzygam applowym music i padlina jaka puszczaja w "polecanych" ktorych slucha kumpel obok.
na telefonie w play liscie mam moze max 15% popowych hitów... To tzw najwieksze hiciory ktore przyjemnie wpadaja w ucho..
Nie znam nikogo komu by sie nie podobalo Cheap thrills
na esce przeszkadza mi glownie nie to ze puszczaja pop tylko ze puszczaja to sama piosenke kilka razy na godz.. i do tgo masakryczna ilosc reklam...