Albion Online – dziś premiera gry
Wchodzę i w ścianie tekstu szukam tylko info o tym czy gra jest F2P czy płatna w tym przypadku od razu wypatruję "paczkę, kosztującą 29,95 dolarów (110 złotych)" i już wiem, że nie zagram więc nie czytam dalej.
Aktualnie serwery padły. Strona [link] leży i wyswpietla 502 gateway...
Edycja po 10 minutach.
Serwery wstały, mozna grać. Miłej gry!
Przecież miała też być za darmo... to nie będzie? ;/
A ja wielu osób nie rozumiem. Co to za podejście "Nie zagram w grę, bo trzeba za nią zapłacić"? Chyba to jest normalne, że za efekt czyjejś pracy się płaci, prawda? Zadajcie sobie pytanie czy chcielibyście zapier&#%#ć za darmo do pracy? Drugą sprawą jest już na starcie życzenie, aby gra zdechła i przeszła na model f2p, bo wtedy będzie można zagrać... za darmo, bo szkoda wydać te, olaboga, 100 zł. Żenada.
Grałem trochę w Albion Online na becie i na test serwerze (kilka dni temu) i uważam, że przy tym, co obecnie oferują gry MMORPG, ta ma naprawdę ogromne pole do popisu i wyróżnia się już na starcie, bo po prostu nie jest bezduszną kalką wszystkiego, co już widzieliśmy. W grze robisz co chcesz. Chcesz katować potwory? Proszę bardzo! Chcesz tyrać PvP? Droga wolna! Chcesz zostać handlarzem? Nie ma problemu! A może wolisz zostać rzemieślnikiem i specjalizować się w wyrabianiu konkretnej rzeczy albo kilku rzeczy... albo wszystkiego? To też da się zrobić! Ba, można mieć nawet własną wyspę i tam bawić się w hodowcę zwierząt, farmera itp. Czy samemu, czy w drużynie, to i tak można się świetnie bawić, chociaż gra ewidentnie rozwija skrzydła przy współpracy (w końcu to MMO!).
Możliwości jest naprawdę wiele. Do tego nie trzeba robić tryliarda bohaterów aby skosztować wszystkiego, bo w grze nie ma klas postaci. Tak, to jak dobrzy jesteśmy w danej rzeczy definiuje czas spędzony na jej robieniu. A zatem jeśli kiedykolwiek znudzi się nam zabawa w łowcę/łucznika, to zdejmujemy z siebie ekwipunek tego rodzaju i zaczynamy szkolić inne umiejętności posługując się np. ciężką zbroją i toporem. Jeśli ktoś ma ochotę i czas, to w jednej postaci może rozwinąć umiejętności na tyle, że będzie mógł być DPS'em, healerem i tankiem - wszystko będzie zależeć od tego jaki ekwipunek przywdzieje. Do tego w grze ekonomia oddana jest w ręce graczy i każdy przedmiot jaki ktoś nosi, sprzedaje, kupuje wykonany jest przez gracza, a zatem aby robić przedmioty wydobywa się surowce i na to też są odpowiednie skille. Dodatkowo gra jest wspólna dla PC, Andrioda i iOS (dlatego właśnie grafika nie jest wybitna, aczkolwiek przyjemna dla oka, bo pastelowa, prosta) zatem jeśli ktoś ma możliwość, to sobie może pograć nawet w drodze do pracy, albo gdzieś tam, jak mu się będzie nudzić, a nie tylko w domu. To tak pokrótce, bo o grze można powiedzieć jeszcze masę dobrych i ciekawych rzeczy. Sam obecnie czekam na 19 lipca aby zacząć grać. Moim zdaniem warto!
Jeszcze wspomnę tu o rzekomym "pay to win". Gra owszem oferuje konto premium (30 dni dostajemy kupując podstawowy pakiet gry), które daje bonus do prędkości zbierania surowców oraz wbijania skilli. Premium to można kupić za prawdziwe pieniądze, ale można też zakupić je w panelu gry za walutę dostępną w grze. Mi uzbieranie połowy kwoty potrzebnej na zakup premium (na 30 dni) zajęło w grze około 12 godzin, a warto powiedzieć, że zaczynałem od początku, więc w późniejszej fazie gry zdobywanie pieniędzy jest dużo łatwiejsze. Poza tym nie ma tu żadnego item shopu, żadnych umiejętności, ubrań czy terenów dostępnych dodatkowo tylko za prawdziwą kasę. Moim zdaniem właśnie to jest fajne i poniekąd właśnie dlatego twórcy zrezygnowali z modelu f2p (co było ogłoszone w marcu), bo gdyby taki model wprowadzili, to aby utrzymać grę musieliby powciskać do niej tego typu elementy. Pozdrawiam!
Problem w tym, że gra miała być F2P. I tyle. Do tego są setki innych gier, ZA DARMO, prezentujące o WIELE WIĘKSZY poziom wykonania. A akurat to, że jedną postacią mogę być jakąkolwiek klasą to żadne odkrycie, dostępne już w innych grach od dawna. A o wersji na iOS i Android to obecnie jest cisza.
A, zapomniałeś dodać - "chcesz wydać prawdziwą kasę za przedmioty a potem je stracić w grze pvp? proszę bardzo!"
A ja wielu osób nie rozumiem. Co to za podejście "Nie zagram w grę, bo trzeba za nią zapłacić"? Chyba to jest normalne, że za efekt czyjejś pracy się płaci, prawda? Zadajcie sobie pytanie czy chcielibyście zapier&#%#ć za darmo do pracy?
Nie stać mnie na Ferrari, ale jakby mi dali za darmo to bym pojeździł. Czy to dziwne? Ja wiem, że to inna półka cenowa, ale to nie znaczy, że mam wywalić 100zł żeby gra mi się znudziła po godzinie. Jakbym wiedział, że mi się spodoba i będzie mnie trzymać kilkadziesiąt/set godzin, to bym i za 200 kupił.
Mówisz, jaka ta gra wspaniała. To chyba pierwszy tak pozytywny komentarz, jaki widziałem. Większość ludzi narzeka na p2w. A mnie się rozgrywka osobiście nie podoba, bo wszystko jest tak straszliwie wolne. 0 dynamiki. Kwestia gustu, wiem.
Gra nie dla mnie. Chyba
niech sobie wsadza gleboko w cztery litery ta gre, wyskoczyli z jakimis pakietami startowymi a miało być f2p.
A co takiego konkretnego piszą ci co narzekają na p2w? Czym to p2w się w tej grze przejawia?
Czy po prostu "bleee miało być za darmo a każą płacić i ja nie pogram, a do tego to p2w"?
Ja wiem, że to jest problem, że nie można ściągnąć pirata do mmo i sprawdzić jak się gra i czy się da grać i trzeba zapłacić,. Powiedzmy szczerze - w dzisiejszych czasach na podstawie różnych lets pleji, recenzji, opisów, zdjęć, komentarzy, poradników etc można chyba sobie wyrobić ogólną opinię czy mi się dana gra podoba czy nie.
Z tego co czytam, to (przynajmniej w Polsce - nie wiem jak gdzie indziej) główną wadą tej gry jest to, że trzeba za nią zapłacić (a obiecali darmo!) i mityczny p2w. Jeśli tak to gra jest niezła.
Nikt nie pisze o rozgrywce, jak działa (czy już działa?) gra na różnych platformach - co realnie można zrobić np na tablecie?
Już nie przesadzaj, bo ludzie sprzedawali te najmocniejsze konta, aby się tylko jak najszybciej pozbyć i choć trochę kasy odzyskać.
Wersji tabletowych nie ma. I tak, mają ludzi prawo być oburzeni skoro gra miała być F2P.
I tak, mają ludzi prawo być oburzeni skoro gra miała być F2P.
Nie, nie maja. O ile pamietam model wydawniczy zostal zmieniony jeszcze w 2015, wiec bylo wystarczajaco duzo czasu na przyswojenie informacji. Nie wydaje mi sie tez, aby tworcy byli komus cos winni.
Wystarczyłby głupi trial i już by nie było tyle negatywnych opinii. Ja w ciemno nie kupie, ale po trailu gdyby mi sie spodobala to moglbym kupic nawet najdrozszy pakiet.
Bronilem Albion, ale teraz to mnie wkurwili.
