Poszukuje tytułu gry sprzed lat.
Latało się w niej helikopterem, widok z góry, walczyło się z wojskiem wroga rozsianym po mapie, pamiętam że jednym z celów gry było zniszczenie obozów wroga i ratunek swoich żołnierzy, zabierając ich na pokład i przewożąc do punktu ewakuacyjnego. Po mapie były rozsiane też paczki z amunicją, można było znaleźć czołg i się do niego przesiąść, do tego utkwił mi w głowie taki szczegół, że po zabraniu swoich żołnierzy na pokład, w tłumie zawszaw stał ktoś czerwony, którego można było tylko zabić. Grałem w tą grę z 15 lat temu, wydaje mi się że na jakiejś konsoli (chyba ps1).
