Miesiąc temu przesiadłem się z Windows7 na 10. Po jakimś tygodniu użytkowania wydajność w grach i nie tylko spadła drastycznie. Podczas grania w gry obraz tak jakby się całkowicie zacina na kilka sekund albo gra nie chodzi płynnie jak na początku. Nie mam żadnego antywirusa bo wszystko co próbuje pobrać z sieci blokuje system (próbowałem np AVG, używałem na starym systemie). Na dyskach tworzą mi się foldery WINDOWS OLD które zajmują na KAŻDYM po około 200gb. Już dwa razy zabrakło mi miejsca na C i wtedy zamulało system całkowicie. Po usunięciu zostało mi 55gb na dysku a folderu WINDOWS OLD nie mogę usunąć całkowicie, zawsze coś tam zostaje. Po wyczyszczeniu ccleanerem nie widzę dużej poprawy wydajności. Pomożecie ? Pozdrawiam
Miesiąc temu przesiadłem się z Windows7 na 10
Tyle w temacie. Wg mnie masz odpowiedź.
Ale, co ja się znam... ;)
zamiast upgradować z 7 do 10 najlepiej zawsze instalować system na czysto (może z upgradem jest tak samo ale nawet microsoft zaleca instalacje windowsa na czysto więc może jakieś śmieci zostawia po poprzednim systemie)
Jeśli już aktywowałeś, to pobierz najnowsze ISO (Redstone 2) z https://www.dobreprogramy.pl/Windows-ISO-Downloader,Program,Windows,78497.html, zrób pendrive instalacyjny https://mspoweruser.com/how-to-create-a-bootable-usb-drive-for-windows-10/ i przy instalacji wybierz "nie mam numeru seryjnego". Po podłaczeniu do sieci system automatycznie się aktywuje.