Siema
Jak w temacie.
Kończy się rok i trzeba myśleć nad prezentem dla naszego nauczyciela
Uczy nas wf i główkujemy z klasą co mu kupić. Propozycje były na Jacka Danielsa na jakiś drogi długopis ale alkohol odpada długopis niby dobry ale ;// jakaś kawa też odpada bo dostał na dzień nauczyciela.
Podrzucajcie swoje propozycje :))
Ajfona na 36 rat.
Wiedźmina 3
Ajfona na 36 rat.
Po co nauczycielowi W-F długopis? xD Słaby pomysł raczej.
Jak ja kończyłem szkołę średnią to pamiętam że kupiliśmy wychowawcy zegarek na rękę, z grawerem na deklu że to od nas.
To musi być coś co sprawi, że zapamięta Was na długo (więc wszelkie przedmioty "zużywające" się po jakimś czasie jak koszulki, długopisy odpada.
Może scyzoryk (taki dobry za min. 100 zł.) + ładnie oprawione zdjęcie z ludźmi z Twojej klasy i będzie Was pamiętał do końca życia :)
Edit: zegarek to nie dobry pomysł, bo każdy z klasy musiałby dać co najmniej z 30-40 zł. by kupić jakiś dobry, markowy. Dodatkowo każdy ma inny gust i ciężko kupić dla kogoś biżuterie nie wiedząc jaki ma gust.
iPhone'a 6 na raty.
jest nas 34 albo 35 więc jak by sie nawet złożył po 5 zł to by było prawie te 200 stówki to by sie juz cos kupiło za to
tylko moja klasa uparła się na tego Jacka Danielsa i nie wiem dla mnie alkohol to troche głupio ;/ nie wypada
Jakieś kwiatek też by się przydało przecież co nie ?
Jaki kwiatek? Paczka gum jak już.
przeciez standardowy jack daniels nie kosztuje nawet stowe...
jak juz checie alkohol to chociaz butle z wyzszej polki za 2-3 stowki
jako ze z wycho sie jeszcze raczej nie zegnacie to wiecej bym nie wydawal.
Konto PACC do tibi.
krate vodki i giftcarda na dziwki.
jesli to baba to kulki analne.
Czy ja musze za wszystkich myslec tutaj?
Zapłaćcie najładniejszej dziewczynie za to żeby miał ją na noc. Zapewnie się ucieszy z uczennicy na jedną noc.
Nauczycielowi nigdy nie kupuje się alkoholu. Prezentów jakichś większych też się nie daje, chyba że chodzi np. o "rozstanie" po kilku latach wychowawstwa. Wtedy wypada jakoś podziękować.
Jak już alkohol to jakiś dobry koniak. Co do whisky to tylko nie Jak Daniel's. Polecam Jameson.
Ohohoho... Te wszystkie śmieszki takie śmieszne. Normalnie kisnę. Stare chłopy pewnie a chcą atencji
Kupcie mu puchar plastikowy w kolorze zlotym, szarpnijcie sie na grawerunek na podstawie pucharu w stylu "pierwsze miejsce w byciu najlepszym wychowawcą w szkole takiej a takiej w latach tych a tych ".
Kupcie coś pamiątkowego z grawerunkiem albo napisem. Nie kupujcie kwiatów (odda żonie albo dziewczynie i zapomni) nie kupujcie alkoholu bo to dwuznaczne i was dobrze nie zapamięta. Drogie prezenty też odpadają bo po pierwsze wzbudzają zakłopotanie a po drugie przez lata będzie obgadywany w szkole.
Przede wszystkim, moim zdaniem alkohol to kiepski pomysł. Kiepski z wielu powodów. Po pierwsze nie wiecie jaki alkohol preferuje ( chyba że się Wam zwierzał, albo go gdzieś przyłapaliście), po drugie nie wiecie czy w ogóle pije ( to samo co wcześniej).
Kurde, macie wychowawcę WF'istę. Przecież to nic prostszego. Ma jakąś dyscyplinę którą lubi najbardziej? To może jakiś sprzęcik do tej konkretnej dyscypliny. Może lubi chodzić na siłownię? To kupcie mu jakiś karnet do siłowni do której chodzi albo kontynuację tego który już ma. Jeżeli nic z tego to kupcie mu koszulkę jego ulubionego sportowca i się na niej podpiszcie :P