Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Forum: Wyłączacie komputer podczas burzy?

06.06.2017 18:01
1
1
zanonimizowany928629
76
Generał

Wyłączacie komputer podczas burzy?

Własnie idzie burza, grzmi w oddali.
Zastanawiam się czy listwa antyprzepięciowa i dobry zasilacz w komputerze uchroni mnie przed ewentualną strata czy uszkodzeniem sprzętu, czy lepiej wyciągnąć kabel z gniazda na czas burzy.
Jestem ciekawy jaki macie do tego stosunek, wyłączacie sprzęt elektroniczny gdy nad domem hula burza? :)

Pamiętam jak za małolata w blok uderzył piorun, oprócz potężnego huku nic się nie stało, ale jak się później okazało sąsiadom spaliła się lodówka, telewizor i inne sprzęty.

post wyedytowany przez zanonimizowany928629 2017-06-06 18:03:59
06.06.2017 18:01
2
odpowiedz
Wiarołomca
85
Senator

Nie. Korzystam ze wszystkiego normalnie

06.06.2017 18:03
3
odpowiedz
zanonimizowany1225531
0
Generał

Nigdy nie wyłączam.

06.06.2017 18:04
Amness
4
2
odpowiedz
Amness
33
Chorąży

Kiedyś byłem świadkiem jak podczas burzy wujkowi spalił się komputer i od tamtego czasu zawsze swój wyłączam gdy takowa nadchodzi - zawsze warto dmuchać na zimne :P

06.06.2017 18:08
5
odpowiedz
zanonimizowany1080091
33
Legend

Nie.

06.06.2017 18:10
kjx
6
4
odpowiedz
kjx
134
Mighty Pirate

Wyłączam. Pół godziny bez neta / tv / konsoli mnie nie zbawi, a z doświadczenia wiem, że burza potrafi czasem narozrabiać. Wymieniałem już całego kompa, kilka podzespołów, drukarkę, tuner satelitarny i, sto lat temu, magnetowid. Kropkę nad i postawił eksplodujący telefon stacjonarny (jeszcze za czasów Telekomunikacji Polskiej, modemów i numeru 0202122). Dosłownie rozsadziło go w drobny mak. Mieszkam na wsi więc raczej tych nowoczesnych zabezpieczeń, które zapewne są w miejskich blokach, nie posiadam. Dodatkowo, jestem ubezpieczony od skutków wyładowań atmosferycznych. Oczywiście, większość sprzętu jest podłączona do dobrych i markowych listw. Ale, mimo wszystko, wolę dmuchać na zimne.

post wyedytowany przez kjx 2017-06-06 18:14:54
06.06.2017 18:11
7
odpowiedz
Jikan
120
Generał

Nie wyłączam. Moim zdaniem bez sensu, niby podobno jakieś tam ryzyko jest, ale jakie? 1/250000 ?

06.06.2017 18:11
8
2
odpowiedz
zanonimizowany1183921
15
Senator

Nie tylko wyłączam ale też wyciągam kabel z gniazdka.

06.06.2017 18:12
9
odpowiedz
zanonimizowany579358
105
Senator

U mnie też właśnie burza jest. Komputer wyłączam dla świętego spokoju, mimo, iż mam listwę. Kiedyś wyciągałem kabel z gniazdka, ale jak listwa wyłączona to w razie czego to ona powinna oberwać, chociaż nigdy nic nie wiadomo. Zresztą i tak najczęściej zabierają prąd i później migają w nieskończoność chociaż już dawno burza mija. Więc bardziej prawdopodobne jest, że coś się uszkodzi podczas tego migania światłem niż od uderzenia pioruna.

post wyedytowany przez zanonimizowany579358 2017-06-06 18:19:16
06.06.2017 18:12
10
odpowiedz
A_wildwolf_A
213
Senator

mi osobiście spalił się zasilacz i uszkodził na płycie głównej kartę sieciową w czasie burzy (gdzie walnęło na sieci) ale to było w czasach kiedy o dobrych listwach przeciwprzepięciowych z bezpiecznikami nie mówiąc już o zasilaczach przeciwprzepięciowych się tylko słyszało
ale od tamtej pory wole wyłączać i mieć święty spokój niż później żałować spalony sprzęt (choć teraz jest to bardzo mało prawdopodobne)

post wyedytowany przez A_wildwolf_A 2017-06-06 18:13:45
06.06.2017 18:16
11
odpowiedz
Sage
155
Arbiter Elegantiae

Zawsze wyłączam. Uroki mniejszych miejscowości, nawet jeżeli nie trafi wprost w dom, to i tak prąd zawsze głupieje i wszystko miga.

Swego czasu straciłem cały sprzęt jaki był włączony, wolę wyłączyć teraz. Poza tym chwila bez tego wszystkiego też dobrze robi, czas na odpoczynek.

06.06.2017 18:17
MrocznyWędrowiec
12
odpowiedz
MrocznyWędrowiec
88
aka Hegenox

Nie - kupiłem zasilacz UPS i nie mam ciśnień - chroni przed zmianami napięcia i pozwala na dalszą pracę w przypadku braku prądu.

06.06.2017 18:23
NeroTFP..
😊
13
odpowiedz
NeroTFP..
55
Senator

Wyłączam. Profilaktycznie. Kiedyś miałem modem z neostrady, komputer był wyłączony, tak samo modem. Był jedynie wpięty do gniazdka DSL. Mimo to, burza uderzyła w gniazdko od internetu, przepaliła je, a po kablu spaliła również modem. Także nauczony - wyłączam. Nic się nie stanie przez ten czas, a można zaoszczędzić sobie mnóstwo kasy.

post wyedytowany przez NeroTFP.. 2017-06-06 18:23:37
06.06.2017 18:32
Lukdirt
14
odpowiedz
Lukdirt
125
Senator

Wyłączam, gdy burza jest nade mną lub w niedalekiej okolicy.

06.06.2017 18:36
15
odpowiedz
zanonimizowany970791
47
Generał

Nigdy nie wyłączam.

06.06.2017 18:37
16
odpowiedz
1 odpowiedź
zanonimizowany343226
134
Senator

Nigdy nie wyłączam, chociaż w sumie chyba powinienem bo mój dom nie ma nawet instalacji odgromowej. A listwa z bezpiecznikiem z tego co wiem to w przypadku uderzenia pioruna i tak nic nie daje.

06.06.2017 18:41
MrocznyWędrowiec
16.1
MrocznyWędrowiec
88
aka Hegenox

Zależy jakiej jakości listwa - na studiach jak wynajmowałem mieszkanie to aż 2 razy piorun trzasnął centralnie w budynek - cała instalacja w budynku się poprzepalała, a mój sprzęcik jako jedyny bez szwanku wyszedł xP

06.06.2017 18:40
adam11$13
17
odpowiedz
adam11$13
117
EDGElord

Profilaktycznie wyłączam listwę do której mam podłączonego lapka, drukarkę i konsolę. Jeszcze nigdy nie przytrafiła mi się niemiła sytuacja związana z uszkodzeniem czegoś w trakcie burzy... ale kto wie.

06.06.2017 18:43
Bezi2598
18
odpowiedz
Bezi2598
139
Legend

Wyłączam jak jest naprawdę mocna burza.

06.06.2017 18:48
Lukdirt
19
odpowiedz
Lukdirt
125
Senator

Nie należy też popadać w paranoję. Wyłączanie komputera, TV, lodówki, a nawet światła, gdy burza pomrukuje 30km od miejsca zamieszkania (i w dodatku mieszka się w mieście w bloku) też jest nie na miejscu.

06.06.2017 18:54
20
odpowiedz
zanonimizowany768165
119
Legend

Zawsze jest okazja by odpocząć od internetu i komputera i elektroniki.

06.06.2017 18:55
21
odpowiedz
zanonimizowany425280
118
Legend

lubie zycie na krawedzi

06.06.2017 18:57
22
odpowiedz
Runnersan
218
Senator

Małe ostrzeżenie, to nie tylko jest kwestia prądu. Ja dwa razy straciłem 2xtelefon stacjonarny i dwa routery z neostrady. Poszło linią telefoniczną. Ostatnio w zeszłym miesiącu.

06.06.2017 18:57
23
odpowiedz
zanonimizowany1209155
8
Konsul

Mieszkam sobie na poddaszu i jak grzmot zatrzęsie chałupą to nie ma żadnej przyjemności korzystania z kompa. Jak łagodna burza to zwykle korzystam i nie wyłączam.

post wyedytowany przez zanonimizowany1209155 2017-06-06 18:57:42
06.06.2017 19:01
Toshi_
24
odpowiedz
Toshi_
169
Got sarcasm?

Ja tam jeszcze stawiam figurkę matkiboskiej w oknie, co by nas nie spaliło.

Luudzie, bez przesady. Jeśli faktycznie mieszka się w jakimś domku jednorodzinnym, to czasem bywa, że coś się sfajczy. Ale w środku miasta, w bloku okręconym piorunochronami?

06.06.2017 19:03
25
odpowiedz
zanonimizowany305250
161
Legend

Płaciłem ostatnio 8 dych za naprawę telewizora walniętego piorunem, więc tak - zawsze wyjmuję wtyczkę z gniazdka podczas burzy. Jak ktoś wyżej wspominał - parę minut mnie nie zbawi.

06.06.2017 19:05
26
odpowiedz
Duchos
49
Konsul

W mieście nie ma takiej potrzeby. A jeśli ktoś się obawia mimo wszystko, to polecam zakupić zasilacz ups, który będzie chronić napięcie ze źródeł prądu do którego aa podłączone wszystkie urządzenia elektroniczne.

06.06.2017 19:09
HETRIX22
27
odpowiedz
HETRIX22
195
PLEBS

Wyłączam tylko komputer, wtedy idę oglądać telewizor

06.06.2017 19:12
28
1
odpowiedz
zanonimizowany1074990
29
Generał

Tak. Wyłączam. Z jednej strony pretekst, by odsapnąć od kompa i pogapić się na błyskawice, z drugiej - akurat rok mija jak walnęło w drzewo w naszym ogrodzie. Nikogo nie było w domu, by poodłączać sprzęt zawczasu, więc sfajczyło router neostrady i wypaliło piękną dziurę w zasilaczu (gdyby się zapaliło, chałupa poszłaby z dymem). Podobnie na całym osiedlu (więc nie musi walnąć akurat u Ciebie, może przywędrować po kablu, w który pieprznęło gdzieś dalej). Komp ocalał, bo szło chyba po osobnym kablu tepsy, co pod drzewem biegnie.

Nie znam się, ale myślę, że przy takim strumieniu elektronów żadna listwa nie pomoże.

post wyedytowany przez zanonimizowany1074990 2017-06-06 19:13:21
06.06.2017 19:12
Janczes
29
odpowiedz
Janczes
187
You'll never walk alone

nigdy nie wyłaczam, kojarzy mi sie tylko to jak kiedys na wsi u cioci prosili by wylaczac wszystko ale to bylo dobre 15 lat temu

06.06.2017 19:32
Azerath
30
1
odpowiedz
Azerath
156
Senator

Burze kosztowały mnie naprawy dwa razy komputera, raz monitora i dwa razy routera, więc jeśli jestem w domu, to zawsze podczas burzy wszystko jest wyłączane.

06.06.2017 19:54
Jeremy Clarkson
31
odpowiedz
Jeremy Clarkson
132
Prezenter

Nigdy

06.06.2017 20:13
kiera2003
32
1
odpowiedz
kiera2003
101
Senator

Żadna listwa "przeciwprzepięciowa" nie jest w stanie uchronić urządzeń przed uderzeniem pioruna, trzeba być chyba wyjątkowo naiwnym durniem aby tak sądzić.

Przypominam że wyładowanie elektryczne jest w przybliżeniu około tysiąc razy silniejsze od przepływu prądu w domowej sieci energetycznej. Wnioski nasuwają się same.

post wyedytowany przez kiera2003 2017-06-06 20:15:52
06.06.2017 20:16
Crod4312
33
odpowiedz
Crod4312
149
Legend

Przezorny zawsze ubezpieczony :) tak wyłączam.

06.06.2017 20:17
Predi2222
34
odpowiedz
Predi2222
101
CROCHAX velox

Wyłączam z prądu i odpinam kabel od neta , strzeżonego elo strzeże

06.06.2017 20:27
DM
35
odpowiedz
DM
210
AFO Neptune

GRYOnline.plTeam

Właśnie wywaliło u mnie prąd w całym bloku po uderzeniu pioruna. Komp był włączony, trzymam kciuki że powróci w takim samym stanie :)

06.06.2017 20:56
cswthomas93pl
36
1
odpowiedz
cswthomas93pl
134
Legend

Aktualnie nie, chociaż jakby naprawdę była mocna burza, to bym to zrobił.
Kiedyś spaliło mi komputer i telewizor też ucierpiał.

06.06.2017 21:52
MXSTX
😜
37
odpowiedz
MXSTX
0
Chorąży

Jeśli jest porządna burza to lepiej wyłączyć. Ja mam listwę zabezpieczającą, ale lepiej nie ryzykować, bo może to sporo kosztować (jeśli ktoś ma sprzęt ( np Ja :)) za kilkanaście tysięcy złotych) :)

post wyedytowany przez MXSTX 2017-06-06 21:53:31
06.06.2017 22:59
AIDIDPl
38
odpowiedz
1 odpowiedź
AIDIDPl
171
PC-towiec

Pytanie może powinno brzmieć czy ten komputer bądź listwę wyłączać całkiem z gniazdka podczas burzy. Jeśli trafi piorun i spali sprzęt to chyba jest obojętne czy jest włączony czy wyłączony...

07.06.2017 02:18
38.1
zanonimizowany928629
76
Generał

Przeczytaj dokladnie pierwszy post ;)

06.06.2017 23:04
39
odpowiedz
zanonimizowany891786
66
Generał

Nie, bo Chuck Norris też tego nie robi.

06.06.2017 23:12
bisfhcrew
40
odpowiedz
bisfhcrew
169
oversteer

Włączam, raz już u mnie wszystko popaliło.

06.06.2017 23:22
mohenjodaro
😱
41
odpowiedz
mohenjodaro
108
na fundusz i prywatnie

Prawie nigdy nie wyłączam, ale teraz własnie jest u mnie TAKA burza, że aż przeszedłem z kompem na baterię i wyłaczyłem telewizor.

06.06.2017 23:23
42
odpowiedz
Kiss
122
Generał

Niby zyjemy w czasach z nieograniczonym dostępem do wiedzy, a tyle tu pierdol o "boskiej" mocy listewek i upsow.

06.06.2017 23:37
matmafan
43
odpowiedz
matmafan
169
Altair ibn al-Ahad

Nie

07.06.2017 01:06
mgr. Kuba
44
1
odpowiedz
mgr. Kuba
146
-

Jak porządnie się burzy to owszem, wyłączam, zapobiegawczo. Ponadto wyjmuję kabel od internetu bo zdarzył mi się wypadek w postaci spalonej karty sieciowej i modemu właśnie przez takie atrakcje

07.06.2017 03:47
45
odpowiedz
Insekt6
66
Generał

Kable trzeba wyjmować na większą odległość niż 3cm i kiedy wychodzi się z domu.

07.06.2017 04:39
46
odpowiedz
1 odpowiedź
zanonimizowany832625
55
Generał

Czy samo wylaczenia wystarczy czy trzeba fatycznie odlaczyc kabel?

Jak tu niektorzy pisza za piorun poszedl po kably ze az mu dziure wypalilo na wylot i rozsadzilo telefon to chyba samo nacisniecie start i zamkni w windowsie nie pomoze.

post wyedytowany przez zanonimizowany832625 2017-06-07 04:41:47
07.06.2017 11:18
46.1
1
Insekt6
66
Generał

Pewnie! Nawet w urządzeniach z mechanicznym wyłącznikiem może tam wewnątrz iskra przeskoczyć tak jak w świecy zapłonowej. Bezpieczniki topikowe działają z opóźnieniem. Chciałbym dodać,żeby koniecznie odlączać też anteny od TV i internetu. Jak burza blisko to samą indukcją magnetyczną może Ci spalić np. ładowarkę od telefonu.

07.06.2017 05:25
bogi1
47
odpowiedz
bogi1
128
The Best in the World

Kiedyś bywało z tym różnie. Teraz zawsze wyłączam odkąd uderzyło w ścianę pobliskiego bloku. Popaliło wielu ludziom kompy więc nie chce ryzykować.

Dawno temu z opowiadań też słyszałem, że w róg mojego domu walnęło i lodówka padła i z tego powodu raczej w rodzinie mamy zwyczaj wyłączania wszystkiego.

Ponadto wyjmuję kabel od internetu bo zdarzył mi się wypadek w postaci spalonej karty sieciowej i modemu właśnie przez takie atrakcje

Ja tak samo. Mi się to nie zdarzyło ale w owym bloku koło mnie o, którym pisałem wyżej było wiele przypadków, że właśnie modem spalony i przeszło dalej i najczęściej na zasilacze i płyty główne

post wyedytowany przez bogi1 2017-06-07 05:28:23
07.06.2017 09:17
48
odpowiedz
tomek0577
29
Chorąży

Ja zazwyczaj wyłączam. Pomimo że posiadam różne zabezpieczenia to lepiej dmuchać na zimne. W ub. roku mojemu znajomemu podczas burzy usmażył się router. Był ubezpieczony więc ubezpieczyciel wypłacił mu odszkodowanie, ale fakt faktem wyładowania atmosferyczne potrafią być groźne.

07.06.2017 09:24
Scorpi_80
49
odpowiedz
Scorpi_80
90
Generał

Zazwyczaj wyłączam, chociaż mieszkam w bloku. Wolę dmuchać na zimne a odrobina spokoju od tego jest wskazana.

07.06.2017 09:29
Nazgrel
50
odpowiedz
Nazgrel
201
tgn

Nigdy nie wyłączam, żeby to przyniosło efekt to trzeba by podpinać wszystko z prądu i odsunać od gniazdek - kiedyś u mojej rodziny na wsi po uderzeniu pioruna spaliło całą instalacje i wszystko co leżało blisko kontaktów :) Poza tym mieszkam w dużym mieście i są tu setki wyższych konstrukcji w które prędzej coś uderzy.

07.06.2017 13:54
51
odpowiedz
zanonimizowany602264
153
Legend

Jeśli gniazdo i komputer nie są w odpowiednim miejscu, to przy takim napięciu jakie towarzyszy piorunom, nawet odłączenie wtyczki nic nie da. Przebicie będzie za duże i dupa.

post wyedytowany przez zanonimizowany602264 2017-06-07 14:10:59
07.06.2017 14:00
U.V. Impaler
52
2
odpowiedz
U.V. Impaler
224
Hurt me plenty

Nie wyłączałem do czasu, w którym za jednym zamachem spaliło mi płytę główną, grafikę i monitor. Od tamtej pory wyciągam wtyczkę listwy z gniazdka.

07.06.2017 17:11
53
1
odpowiedz
zanonimizowany146624
131
Legend

Nie, ale rozłączam internet. To najlepsza ścieżka burzowa do uszkodzenia pc, a nie gniazdko prądu.

07.06.2017 21:07
Herr Pietrus
54
odpowiedz
Herr Pietrus
223
Ficyt

W 99% nie, mieszkam w mieście, tutaj są kilkustopniowe zabezpieczenia w budynkach i podziemne "linie kablowe".
Czasem tylko jak jest bardzo silna burza coś mi odbija pod wpływem cyklicznego natrafiania na wątki pechowców z Pcimia Dolnego takie jak ten - ale wtedy przede wszystkim odpinam skrętkę od internetu.

post wyedytowany przez Herr Pietrus 2017-06-07 21:15:27
07.06.2017 21:09
Eu Humano
55
odpowiedz
Eu Humano
9
Pretorianin

Wyłączam prąd w całym bloku i chowam się do schronu.

Forum: Wyłączacie komputer podczas burzy?