Cartoon Games - odc. 211 - Bohaterskie czyny
No tak "Inkwizytorze ludzie są głodni weź zabij kilka baranów, co z tego że jestem myśliwym"
Nie da się ukryć, że zadania poboczne są coraz głupsze i nic nie wnoszą do fabuły i zabawy.
No tak "Inkwizytorze ludzie są głodni weź zabij kilka baranów, co z tego że jestem myśliwym"
To z tego że w około ganiały stada magów i templariuszy mordujących się nawzajem i wszystkich innych :v
Pamiętam zbieranie plonów na początku "Gothic 2" ^^ i było fajnie.
Tak ale w Gothic 2 na początku byłeś nic nie wartym śmieciem, bez żadnego dorobku, który próbował wejść do miasta.
A jeśli chodzi o Inkwizycje to od początku masz dostęp do wyposażenia, jesteś uwielbiany za zamknięcie pierwszej szczeliny i w dodatku jesteś przecież wybrańcem Andrasty
Tylko w Gothic byłeś obdartym więźniem w łachmanach, a w Dragon Age od razu jesteś niemal pół bogiem z magicznym znamieniem. W Gothic musisz jakoś dostać się do miasta, ludzie cię olewają, musisz zyskać sławę i zdobyć szacunek. W DA jesteś niby kimś i wysyłają cię po dziki, a ty mijasz po drodze 20ty żołnierzy ćwiczących walkę i mógłbyś ich wszystkich po dziki posłać. Mała różnica ;)
Tak, ale tam miało sens, bo było na samym początku rozgrywki a my byliśmy nikim. W takim wypadku to ma sens. Ale to samo zadanie po 40h rozgrywki, zlecane wybawicielowi świata, wybrańcowi, w super zbroi i z płonącym mieczem już sensu nie ma. To była zaleta gothiców, była tam choćby minimalna świadomość świata kim jesteśmy i z zmian w naszym statusie. Gdzie indziej w zasadzie praktycznie jej nie ma.
3 wpisy, 3 różne osoby - a treść praktycznie ta sama :D
Dajcie mu spokój, myślę że wszyscy zrozumieli co macie na myśli ;D
Dodałbym do tego fakt, że takie questy to w Gothicu rzadkość, a nie 20 na lokację jak w Inkwizycji.
@Warrir patrząc na czas zamieszczenia komentarza widać, że wszyscy włączyliśmy stronę, przeczytaliśmy artykuł i komentarze i wszyscy w tym samym czasie napisaliśmy ten sam post. Ja nie odświeżam gola co minutę by czasem nie powtórzyć po kimś. Za to świadczy to o świadomości graczy, świadomości świata w danej grze i jej mechanik. Jakby nie było - ja lubię robić wszystkie możliwe misje, mnie to nie przeszkadza, ale komiks trafia w sedno.
Spoko wszystkim. Najwidoczniej twórcy przytoczonych gier znają swoją publikę, bo gra się sprzedała. Najwyraźniej Wy nie jesteście dla nich corem :D. Nie lubicie marchewki.
Po Inkwizycji myślałem że bardziej generyczna, wtórna i bezsensowna gra nigdy nie powstanie, mięło 3 lata i to samo studio przebiło swój wyczyn swoją nową grą ME: Andromeda ;]
tak, tylko że w odróżnieniu od Inkwizycji system walki jest w Andromedzie satysfakcjonujący. W Inkwizycji walka to ciągłe trzymanie lewego klawisza aż do znudzenia. O żenującym systemie rozwoju postaci nie wspominając. A w sumie.. to obie gry siebie warte. Nie wiem co musiałoby zrobić Bioware żeby odzyskać moje zaufanie.
Bioware rozpadło się kilka lat temu teraz to inny zespół ze starą nazwą, DA:I i ME:A udowodniły, że to niezbyt utalentowany zespół więc raczej nie ma się co spodziewać kokosów w przyszłości.
I tak oto język zatacza swoje koło po raz kolejny.
"Generyczny" - bezmyślna kalka z j. angielskiego czy wskrzeszanie archaizmu? ;)
http://sjp.pwn.pl/doroszewski/generyczny
Ładne zaoranie fedeksowych guestów. Najlepszy komiks jaki do tej pory widziałem XD Mam nadzieje ze jakas premia za ten geniusz bedzie.
ME Andromeda tak dobrze wyszła że już obniżki po oczach biją, taką rewelację zrobili.
Obyś premie dostał za takie trafne skomentowanie poziomu questów :D
Rozśmieszyć mnie komiksem podczas gdy mam lekką depresję to mistrzostwo świata, gratulacje.
innymi słowy bohater to taki frajerek który robi wszystko za wszystkich :D idziesz ratować świat i po drodze robisz durne questy - zaczną w końcu brać przykład z wieśka 3 ?
Zaczną, zaczną - taki Horizon czerpie także z Wieśka garściami i raczej nie ma tam powtarzalności. Jak już to mamy zdobyć rdzeń jakiejś maszyny, a w innej misji soczewki już innej maszyny - wszystko jest fabularnie zgodne ze sobą. Soczewki dla handlarzy, fragment broni i kable dla wynalazcy broni, rdzeń do jakiejś większej zabawki lub by gdzieś wejść.
przeszedłem już horizon zero dawn... powtarzalność tam występuje ale w małym stopniu co nie przeszkadza w rozgrywce... ale to nie temat by o tym dyskutować :P
UWAGA WIEKOPOMNA CHWILA - PODOBA MI SIĘ TWÓJ K0MIKS I UWAŻAM, ŻE ŻART JEST KLAWY, A NIE SUCHY.
Czy komuś jeszcze pan po lewej przypomina Eder'a z Pillarsów?
A komiks świetny :)
Co byloby gdyby dialog byl w stylu ?
- o bedzie nowy parobek do zagonienia do roboty
a gdzies tam w tyle? widoczni rozni bohaterowie i rolnicze rzeczy typu zbieranie jaj, wody czy orania pola
Świetne! Tylko zastanawiam się czemu wszyscy jadą po marchewkach a nie na przykład kapuście
bo po angielsku na takie nudne questy jakich pełno w np. w dragon age mówi się "carrot quests".