Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Forum: Czy Morrowind jest nadal wart ogrania?

01.06.2017 18:07
1
zanonimizowany1187012
11
Senator

Czy Morrowind jest nadal wart ogrania?

Grałem jako młokos bez modów i szybko rzuciłem. Uwielbiam Skyrima, ciut mniej Obliviona i w ogóle lubię Bethesda style games. Czy Morrowind jest nadal wart ogrania po tylu latach? Jakie mody warto wgrać?

01.06.2017 18:10
MrocznyWędrowiec
2
odpowiedz
2 odpowiedzi
MrocznyWędrowiec
88
aka Hegenox

Zagraj w Skywind - Morrowind przerzucony na silnik Skyrima.

https://tesrenewal.com
https://www.gry-online.pl/S012_tag.asp?TEM=8113

Choć z tego co wiem jest jeszcze w wersji alpha - więc lepiej troszkę poczekać zamiast męczyć się ze starymi teksturami xP

post wyedytowany przez MrocznyWędrowiec 2017-06-01 18:16:50
01.06.2017 21:47
2.1
str1111
45
Generał

Troszkę poczekać XD
Przecież oni tego jeszcze przez co najmniej kilka lat nie skończą, a ostatecznie może się skończyć tak że znowu wyjdzie kolejny TS i stwierdzą że przerzucają się na nowy-stary silnik...

02.06.2017 01:03
MrocznyWędrowiec
2.2
MrocznyWędrowiec
88
aka Hegenox

Mało jest świetnych gier do grania w międzyczasie? Sądzę, że z 2-3 lata im to zejdzie - zleci szybko ;)

01.06.2017 18:13
Janczes
3
2
odpowiedz
Janczes
188
You'll never walk alone

Morrowind zawsze bedzie wart ogrania !

01.06.2017 18:13
4
odpowiedz
zanonimizowany1200478
20
Pretorianin

Według mnie mody to tylko opcjonalnie w przypadku tej gry. Jeszcze może wyżej wspomniany Skywind jest warty sprawdzenia, ale ja za Morrowinda po raz pierwszy w życiu zabrałem się dopiero 5 lat temu. (po przejściu Skyrima) Nie miałem problemu z wczuciem się w grę, mimo że mechanika gry do takiego Obliviona zdawała się dość toporna... I raz czy dwa musiałem skorzystać z poradnika ponieważ miałem problem z odnalezieniem właściwej lokacji w grze podczas przechodzenia misji. Ale według mnie to akurat duży plus tej gry- żaden wskaźnik tutaj nie prowadzi gracza do każdego celu. Czas spędzony z tą grą wspominam przyjemnie, 5 lat to nie aż tyle, by w porównaniu do grafy sprzed 5 lat zestarzała się jeszcze bardziej.

post wyedytowany przez zanonimizowany1200478 2017-06-01 18:18:11
01.06.2017 18:28
Szyszkłak
5
odpowiedz
Szyszkłak
203
RZUŁTY WONSZ PIENĆ
Wideo

Ze starego Morka można co nie co jeszcze wycisnąć
https://www.youtube.com/watch?v=isMtYjXJtms

01.06.2017 18:43
Irek22
6
odpowiedz
Irek22
154
Legend

Morrowind:
- najgorszy świat z XXI-wiecznych TESów
- najlepsza mechanika z XXI-wiecznych TESów

post wyedytowany przez Irek22 2017-06-01 18:44:13
01.06.2017 21:36
7
1
odpowiedz
zanonimizowany934810
5
Centurion

Warto, zdecydowanie lepszy od skyrima.

01.06.2017 21:59
Amadeusz ^^
8
2
odpowiedz
Amadeusz ^^
200
of the Abyss
Wideo

Gra jest świetna ale może sprawiać wrażenie bardzo... nieprzyjaznej:
- nie ma znaczników na mapie, masz coś przynieść to dostajesz opis jak tam dotrzeć w dzienniku i voila, szukasz na własną rękę,
- jesteś śmieciem który ledwo wyszedł z pierdla a nie dragonbornem któremu po 10 minutach każdy całuje dupę i ma go za wybawcę świata,
- jest spora szansa że nigdy nie znajdziesz więcej niż 2-3 części najlepszego armoru w grze (daedrycznego, które są 2 egzemplarze na mapie) czy artefaktów (na pomniki daedr trzeba wpaść na własną rękę, bo ponownie: nie ma znaczników),

Dostajesz za to długą przygodę w świetnym świecie i grę która gracza traktuje jak istotę myślącą a nie kretyna któremu trzeba pokazać wszystko od A do Z bo jeśli nie dostanie znacznika na mapie to sobie nie poradzi. Jest satysfakcja, jest poczucie przygody i są niemalże nieograniczone możliwości - szczególnie gdy gra się magiem który może sam tworzyć własne zaklęcia.

W dodatku gra ma świetne community i bardzo zdolnych modderów, do dziś wychodzą mody które dodają usprawnienia, ulepszają wygląd gry i mnóstwo contentu - taki tam przykład z maja: https://www.youtube.com/watch?v=Ftwn8ZUXUCI

Polecam każdemu.

01.06.2017 22:20
9
2
odpowiedz
zanonimizowany768165
119
Legend

Pewnie że tak.
Mody? Upiększające - tak. Zmieniające coś w rozgrywce - nie.
http://www.moddb.com/mods/morrowind-overhaul-sounds-graphics

Pamiętaj by odkładać pieniądze na treningi, popraw szybkość biegania etc.
Alchemia to rewelacja ale potrafi popsuć grę zbyt dobrymi miksturami a sprzedając eliksiry będziemy pływać w kasie.

Omijaj misje eskortowe, szkoda na nie czasu. Skup się na eksploracji.
I obserwuj niebo!

Nie ma znaczników, trzeba rozmawiać. Gra nie dla aspołecznych :]

01.06.2017 23:38
11
1
odpowiedz
2 odpowiedzi
zanonimizowany1187012
11
Senator

Dzięki wszystkim za odpowiedź, chyba się skuszę w takim razie :)

02.06.2017 01:20
malyb89
11.1
malyb89
186
Demigod

Nie zapomnij poszukać kraba-handlarza na wschodnim wybrzeżu co ma najwięcej septimów w grze. :) Tylko rozwiń sobie teoche postać i potem szukaj bo skrzekacze i kraby błotne to największe skurwiele w prowincji ;)

02.06.2017 08:05
11.2
zanonimizowany1187012
11
Senator

Już brzmi zachęcająco! :D Dzięki wielkie

02.06.2017 09:50
Matysiak G
12
1
odpowiedz
1 odpowiedź
Matysiak G
154
bozon Higgsa
Wideo

Instalujesz MGO 3.0 na wersję GOTY i jedziesz.

https://youtu.be/0wmpuL_mp_o

post wyedytowany przez Matysiak G 2017-06-02 09:54:49
02.06.2017 10:27
12.1
zanonimizowany768165
119
Legend

+1

02.06.2017 15:01
13
odpowiedz
1 odpowiedź
zanonimizowany622647
142
Legend

Jeden z 10 najlepszych cRPG ever.

EDIT: swoją drogą nigdy nie znalazłem kraba handlarza :D Gdzie on jest ?

post wyedytowany przez zanonimizowany622647 2017-06-02 15:07:53
02.06.2017 15:20
Irek22
13.1
Irek22
154
Legend
post wyedytowany przez Irek22 2017-06-02 15:25:49
02.06.2017 17:44
Cobrasss
14
odpowiedz
1 odpowiedź
Cobrasss
197
Senator

Można też nieco rupieci sprzedawać u młokosa(Creeper) w Calderze choć jego stan gotówki jest mniejszy od kraba.

26.10.2017 18:03
14.1
zanonimizowany622647
142
Legend

edit, niewżne

post wyedytowany przez zanonimizowany622647 2017-10-26 18:04:12
26.10.2017 20:36
😐
15
odpowiedz
7 odpowiedzi
hinson
128
Generał

Jarałem się Morrowindem dopóki nie zagrałem w Gothica! Jak dla mnie Gothic bije go pod każdym względem prócz grafiki.
Największe bolączki tej gry to między innymi. Niemy bohater(ka) (ale to można przełknąć bo wybiera się czy chce się grać człowiekiem facetem, kobitą czy innymi rasami, więc dubbing byłby drogi do zrobienia), NPC niemowy, świat który jest bezpłciowy, NPC stojący w miejscu czy łażący w kółko i nie ważne czy to dzień, noc, deszcz i śnieg, skalujący się świat ( niektóre potwory się nie pojawią jeśli nie zdobędziemy dużego doświadczenia a to oznacza że niektórych cennych przedmiotów nigdy nie zdobędziemy), bezsensowna zawartość większości skrzyń (otwierasz zamek na poziomie 80-90 punktów a w środku jako nagroda czeka na ciebie widelec!!!)
Jasne grafikę można poprawić modami ale pewnych rzeczy już się poprawić nie da, więc jak dla mnie Morrowind jest nudny jak flaki z olejem!

26.10.2017 21:01
15.1
1
zanonimizowany622647
142
Legend

Dobry troll.

27.10.2017 00:29
WolfDale
15.2
WolfDale
74
Sztuczny Wytwór Forumowy

Czemu troll? Kocham Morrowinda całym sercem, ale to co Kolega hinson napisał to sama prawda. TES III przyciąga i hipnotyzuje, ale swoje wady też ma, zresztą jak każdy tytuł.

27.10.2017 01:13
15.3
zanonimizowany622647
142
Legend

Niemy bohater(ka)

Najlepsze cRPG w historii mają niemego bohatera/bohaterke.

NPC niemowy

Jak wyżej.

świat który jest bezpłciowy

To już są jaja. Jedno z najciekawszych uniwersów fantasy w cRPG bezpłciowe. Wyjdź.

NPC stojący w miejscu czy łażący w kółko i nie ważne czy to dzień, noc, deszcz i śnieg

Najlepsze cRPG w historii mają to samo....

skalujący się świat

Akurat w Morku w przeciwieństwie do innych TESów jest to dosyć delikatnie, łagodnie zrobione.

bezsensowna zawartość większości skrzyń

To tak jak w najlepszych cRPG....

Wymieniłeś gówno nie wady.

Morrowind jest nudny jak flaki z olejem!

lepsze takie flaki z olejem niż ten prymitywizm Gothica. O cRPG pojęcie masz takie jak papuaski szaman o fizyce kwantowej.

27.10.2017 12:02
15.4
Matmax_57
62
Centurion

@Iselor
Usprawiedliwiasz wady gry, którą lubisz, porównując ją do, twoim zdaniem, najlepszych gier tego typu.
Zastanów się, może te twoje "najlepsze cRPG w historii" nie są wcale najlepsze.

27.10.2017 13:19
15.5
zanonimizowany622647
142
Legend

Usprawiedliwiasz wady gry, którą lubisz

Trudno to nazwać wadami. Niby to ograniczenia techniczne, ale niemy bohater to żadna wada, niemi NPCe to samo, zaś to że NPCe stoją w miejscu jest ok, bo chyba kurwica by mnie wzięła gdyby np. facet ktory dał mi questa albo handlarz gdzieś se polazł na drugi koniec mapy czy nawet sąsiedniego domku gdy akurat go potrzebuję. To jest umowność, ale ułatwiająca rozgrywkę.

twoim zdaniem, najlepszych gier tego typu.
Zastanów się, może te twoje "najlepsze cRPG w historii" nie są wcale najlepsze.

Grałem w większą część gier z tego gatunku od 1994 roku do teraz. Nie ma specjalnego znaczenia czy na pierwszym miejscu postawię Morrowinda, Vampire the Masquarade Bloodlines, drugiego Baldura, pierwszego Dragon Age, Mass Effecta czy Might and Magic VII. Każda z nich jest na swój sposób wybitna. I żeby nie było: uważam serię Gothic za fajne gry ale od części drugiej wzwyż. Jedynkę szanuję za rozwiązania jakie wprowadziła (moje ataki na tą grę to trochę prowokacyjny trolling i flejm), ale wg mnie ta gra się po prostu masakrycznie zestarzała, bardziej od Morka, bardziej nawet od kilku innych starszych od niej gier. To samo dotyczy pierwszego Baldura - szanuję tą grę, ale zestarzała się masakrycznie wg mnie, tak jak pierwszy Gohic, oba są drewniane niemiłosiernie dzisiaj, bardziej niż Wizardry czy M&M czy nawet bardziej od pierwszego Diablo (powiedziałbym że Ultima Underworld mniej się zestarzała). Tak, zastanowiłem się, moje erpegi są najlepsze, a jeśli nie, to wymień swoje. Ostatecznie wyjdzie na to że listy nam się pokrywają bo w przypadku cRPG zamiast listy top 10 wole robić listę the best ale alfabetczną bez wskazywania czy Morrowind jest lepszy od Baldura czy na odwrót bo to bez sensu trochę.

27.10.2017 13:31
15.6
zanonimizowany1239080
1
Centurion

Iselor (Łódź) gdybyś umiał dostosować stare gry do dzisiejszych standardów zmieniając im rozdzielczość z 640x480 ewentualnie z 800x600 do dzisiejszego HD i instalując kilka drobnych poprawek to byś może zmienił zdanie, że te stare gry typu pierwszy Gothic czy też Baldur's Gate nie są wcale takie toporne jak uważasz ale bardziej mi się wydaje, że wciskasz taki kit aby bronić swojego Morrowinda i wydaje mi się, że ty tutaj jesteś trollem bo hinson napisał samą prawdę zwłaszcza

świat który jest bezpłciowy, NPC stojący w miejscu czy łażący w kółko i nie ważne czy to dzień, noc, deszcz i śnieg, skalujący się świat
to samo jest w Oblivionie i Skrymie jeśli uważasz inaczej to dyskusja z tobą nie ma dalszego sensu ponieważ wychodzi na to, że jesteś zwykłym fanbojem tych gier

27.10.2017 13:42
15.7
zanonimizowany622647
142
Legend

Iselor (Łódź) gdybyś umiał dostosować stare gry do dzisiejszych standardów zmieniając im rozdzielczość z 640x480 ewentualnie z 800x600 do dzisiejszego HD i instalując kilka drobnych poprawek

Ale o czym ty chrzanisz? mam kilkuletniego retrokompa z 4gb ram, pracuję na rozdzielczości 1024/768 i kompletnie nie korzystam z HD.

to byś może zmienił zdanie, że te stare gry typu pierwszy Gothic czy też Baldur's Gate nie są wcale takie toporne jak uważasz

Ależ są. O ile jednak Gothic wprowadził kilka fajnych rzeczy a jest drewniany sam w sobie i był fhuj drewniany już w dniu premiery o tyle pierwszy Baldur razi mnie sam w sobie - to jest gra którą ja zawsze okreslałem mianem "symulatora chodzenia po łące". Tam się mało co dzieje, fabułę uważam za przeciętną, towarzysze mi nie podeszli (łaziłem tylko z Imoen i jakims tam Paladynem ktrego już imienia nie pamiętam), lokacje są pustawe, brak tam jakiejs tajemnicy, chęci eksploracji, która właśnie jest w TESach czy M&M.

ale bardziej mi się wydaje, że wciskasz taki kit aby bronić swojego Morrowinda i wydaje mi się, że ty tutaj jesteś trollem bo hinson napisał samą prawdę zwłaszcza
świat który jest bezpłciowy, NPC stojący w miejscu czy łażący w kółko i nie ważne czy to dzień, noc, deszcz i śnieg, skalujący się świat
to samo jest w Oblivionie i Skrymie jeśli uważasz inaczej to dyskusja z tobą nie ma dalszego sensu ponieważ wychodzi na to, że jesteś zwykłym fanbojem tych gier

Z serii TES lubię tylko Morka a i tu nie najbardziej ze wszystkich cRPG. Pozostałe TESy niezbyt mnie ruszają. Powtarzam: stanie NPCów to nic złego (patrz wyżej) zaś akurat atakowanie Morka o bezpłciowy świat jest niesamowitym trollingiem i waleniem głupot i nieznajomością tematu. Ale jak widzę najwięcej do powiedzenia mają fanboje właśnie Gothica, którzy w dziedzinie cRPG w d**** byli i g*** widzieli bo znają 5 tytułów na krzyż.

26.10.2017 21:05
16
2
odpowiedz
zanonimizowany581957
99
Generał

Jak najbardziej. Morrowind to szczerze mówiąc, ostatnia część TESa, która mnie oczarowała. Potem Bethesda, jak dla mnie, zatrzymała się w rozwoju...

26.10.2017 23:33
WolfDale
👍
17
odpowiedz
4 odpowiedzi
WolfDale
74
Sztuczny Wytwór Forumowy

Oczywiście, że Morrowind jest wart ogrywania nawet ze sto razy. Zawsze będę polecał Morrowinda i Obliviona, a także dwie pierwsze części Gothicka. Fakt faktem mam parę zarzutów do tej gry jak walka, której nie trawię i przydałoby się trochę więcej życia od świata. Ale nie przesadzajmy, bo w swoim okresie gra zrobiła ogromne wrażenie. Choć Gothic ją przyćmił, ale potem Beth odrobiła zadanie, co było już widać w Oblivionie.

Poza walką brakowało mi jeszcze tego, by NPC wychodzili z domów, chodzili spać. Bo np. gildia złodziei i kradzież przedmiotów komuś spod nosa było zabawne. W Oblivionie już czuło się tą adrenalinę czy gość nagle nie wróci czy się nie obudzi.

Dobra, zszedłem trochę z tematu, gra jest wielka. Muzyka to natomiast najpiękniejsze dzieło w grach jakie powstało, jedynie co może konkurować to główny motyw z pierwszego Deus Ex. Wielokrotnie grałem tylko po to, by słuchać tej muzyki.

Co do modów, nie jestem fanem grania z modami, ale kiedyś mi się zdarzyło. Dokładnie dwa mody, jeden taki na zdobycie własnej chatki pod Vivec, gdzie trzeba było wykonać zadanie. I drugi mod trochę dla leniwych, czyli wprowadzający banki do świata. Po pewnym czasie byłem tak obrzydliwie bogaty, że na wszystko było mnie stać i miałem tak wypasioną postać, bo na każdego nauczyciela było mnie stać. Podobało mi się też, że nie było tzw. błyskawicznej podróży, bo nie uznaję czegoś takiego. W Oblivionie czy Skyrim też z tego nie korzystam, uważam że zabija to frajdę z gry. Kolejnym atutem Morrowinda były wieloczęściowe zbroje, każdy element był osobny, a do tego pod zbroją miało się normalne ubranie. Natomiast z każdą kolejną częścią TES zbroje są coraz bardziej uproszczone. Pamiętam jak na początku grało się tzw. składakiem, każdy element od innego zestawu. Do tego wszystko było można zabierać i używać normalnych lamp jak pochodni. I wiele wiele by wymieniać!

Graj chłopie i się nawet nie zastanawiaj!

27.10.2017 01:06
17.1
zanonimizowany622647
142
Legend

No proszę cię, Gothic leży i kwiczy pod każdym względem, Morrowind zaś zjada na śniadanie większość cRPG w historii, z wyjątkiem może 5 tytułów....Jednak Polacy są zabawni, podniecają się Gothiciem którego zlewa cały świat (żeby jeszcze bardziej częścią drugą, ale nie, gówienkiem jakim jest jedynka) i nie dają złego słowa powiedzieć o Wieśku, kolejnym usypiaczu bo polskie...

27.10.2017 13:26
17.2
Heinrich07
2
Generał

Ale Wiesiek jest akurat praysowany na całym świecie, zobacz sobie dowolny materiał o grach RPG, w 80% będziesz miał porównanie do Wiedźmina 3. Jak Wiesiek cię usypia to może zagraj w Call of Duty, tam masz akcję całe 6h ile trwa gra. To już o Skyrima nie pytam, bo tam pewnie nie usypiasz, a wpadasz w śpiączkę.

27.10.2017 13:33
17.3
zanonimizowany622647
142
Legend

w 80% będziesz miał porównanie do Wiedźmina 3

Być może kiedyś w niego zagram jak kupię se PS 4.

Jak Wiesiek cię usypia to może zagraj w Call of Duty, tam masz akcję całe 6h ile trwa gra. To już o Skyrima nie pytam, bo tam pewnie nie usypiasz, a wpadasz w śpiączkę.

Chrzanisz bzdury i obrażasz mnie. Wiedźmin mnie nie wciągnął bo mam trochę inne podejście do cRPG niż to co on prezentuje. Dla mnie za słaba jest immersja w tej grze, to raz. Nie podoba mi się że gram Geraltem, że nie mam możlwiości stworzenia swojego Wiedźmina, gram Geraltem którego znam z książek i to mi immersje zabija. To że system walki mi nie leży to inna rzecz. Klimat niby fantasy ale zawsze w grach odrzucało mnie od słowiańskości (z tego powodu nie dałem też rady grze Konung). Nie chrzań głupot o akcji bo to nie ma dla mnie znaczenia specjalnego, zwłaszcza że w cRPG preferuję tury.

27.10.2017 15:12
17.4
Heinrich07
2
Generał

Piszesz, że gra cię usypia, a mam nie "chrzanić" o akcji xD Zastanów się co piszesz nim zaczniesz się święcie oburzać.

A zarzucanie braku immersji w Wieśku jest już w ogóle śmieszne. To tak, jakby narzekać w Batmanie, że nie możesz swojego Bruce`a Wayne`a stworzyć stworzyć albo w Gothicu, że grasz Bezimiennym. Immersja to nie jest stworzenie swojego awatara, tylko to, na ile mentalnie się wczuwasz w świat gry i akurat w wielu recenzjach jest podkreślane, że Wiesiek ma świetną immersję, tak jak Batmany Rocksteady, bo jesteś w stanie w otaczający cię świat uwierzyć. Ty chyba za bardzo nie wiesz, co to jest immersja nie? A jeśli dla ciebie immersja to stworzenie swojego awatara, to logika 10/10. Czyli Destiny 2 ma świetną immersję, bo pozwala stworzyć prawie nie odróżniającego się od innych graczy awatara? Dobre.

post wyedytowany przez Heinrich07 2017-10-27 15:16:30
27.10.2017 00:38
twostupiddogs
18
odpowiedz
twostupiddogs
245
Legend

Nie pytaj, tylko graj!

27.10.2017 13:34
Angry Zeus
19
odpowiedz
Angry Zeus
33
Generał

Z TES'ow najlepszą fabułę i prawdopodobnie realizację ma właśnie Morrowind, problemem (przynajmniej dla mnie) jest świat, który zupełnie mi nie odpowiadał wizualnie - nie mogłem "wczuć się w klimat" co nie znaczy, że go nie ma. Myślę, że warto spróbować - sam wyrobisz sobie opinię. Jest dużo modów abyś mógł "upiększyć" grę więc i dzisiaj nawet jest sens rozpocząć przygodę.

ad.1
"... i w ogóle lubię Bethesda style games..." - a czy nie powinno być "Bethesda's style games"?

27.10.2017 15:16
20
odpowiedz
3 odpowiedzi
Heinrich07
2
Generał

Ja mam ten problem z Morrowindem, że nie rozumiem jego fenomenu, ale nie rozumiem też fenomenu Half-Life 2, więc...

Dla mnie Morrowind jest przede wszystkim nudny. Co mi po świetnej (podobno) historii, skoro jeden z ważniejszych czynników RPG jest walka, która tutaj jest totalnie skopana? (Umieszczenie systemu losowania kostką w grze RPG z widokiem z pierwszej osoby - xD). NPC są drętwi, nie ma własnych kwestii, nie ma nawet takiej prozaicznej rzeczy jak w Gothicach, że czujesz ten świat i jesteś w stanie w niego uwierzyć. Skyrim oprócz historii czy systemu frakcji robi wszystko lepiej niż Morrowind - jest bardziej emocjonujący, oddający żywotność świata, robią coś poza łażeniem wkoło.

Także spróbować można, ale jak dla mnie już lepszy jest Oblivion, który na swój czas był bardzo dobrą grą.

27.10.2017 15:39
20.1
zanonimizowany622647
142
Legend

Widzisz, ja nie rozumiem fenomenu ani Gothica ani Wiedźmina. Walka w nich jest dla mnie bardziej skopane niż w Morku.

Morrowind to jest gra turystyczna. Tzn. że jego olbrzymia siła to jest nieskrępowane łażenie gdzie sie chce i kiedy sie chce w dosyc ciekawym świecie bez trzymania gracza za rączkę. Gra nie traktuje gracza jak idioty. Skalowanie jest ale nie wali po pysku jak w Oblivionie, nie jestem też dosyc szybko madafaką walącym smoki jak w Skyrimie. Do tego dochodzi dobry loot, świetna muzyka, najlepsza mechanika systemu tworzenia i rozwoju postaci ze wszystkich TESów.

27.10.2017 15:52
WolfDale
20.2
WolfDale
74
Sztuczny Wytwór Forumowy

Od kiedy to Gothic trzyma gracza za rączkę? W Morrowindzie trafiasz od razu do małego bezpiecznego miasteczka, natomiast w Gothic już za pierwszym zakrętem możesz gryźć ziemię. To właśnie Morrowind ma najbardziej skopaną walkę ze wszystkich gier tym podobnych. W Gothic przynajmniej masz satysfakcję z walki i co najważniejsze, gdy walczysz z człowiekiem to możesz go oszczędzić zamiast zabijać. W Morrowind czy innych TES niestety, zabijasz albo sam zostaniesz zabity.

27.10.2017 16:15
20.3
zanonimizowany622647
142
Legend

A czy ja mówię że Gothic trzyma za rączkę? Morrowind ma walkę nijaką. Są erpegi z gorszą walką ale jakie to ma znaczenie? Arcanum jest arcydziełem a walke ma skopaną.

Morrowind jest piękny przez olbrzymia swobode, mechanikę (to jest najważniejsze w cRPG) i fajny świat.

Forum: Czy Morrowind jest nadal wart ogrania?