Witam ;)
Po zakupie nowego sprzętu postanowiłem odpalić grę na którą bardzo długo czekałem, ale po kupieniu jej okazało się, że mój komp nie daje jej rady. Mowa oczywiście o Kingdom Come Deliverance.
I tutaj mam pytanie do osób które tytuł posiadają i grały.
Mój sprzęt:
i7 7700k 4.8Ghz (OC)
Msi Armor 1080TI OC
16GB Ram DDR4 3000mhz
Winda 10 Home
Gra nie ważne na jaką jakość grafiki ją ustawię początkowo ma równe 60fps. Im dłużej tytuł jest odpalony tym bardziej ta wartość maleje, aż w końcu dochodzi do 25-30fps i na tym poziomie utrzymuje się przez resztę czasu.
Czy ktoś z Was ma lub miał taki problem i czy jest jakieś jego rozwiązanie? Ten komputer przy W3 na ultra ledwo zauważa , że włączyłem jakąś grę, a Deliverance...
Z góry dzięki za pomoc.
Ta gra jeszcze nie miała premiery, czyli to jest "work in progress". Się zobaczy po paru popremierowych patchach. Z objawów dedukuję dwie sprawy:
1. Początkowe maks 60 FPS sugeruje aktywny VSync.
2. Spadek FPS w miarę trwania rozgrywki sugeruje, że coś "wycieka" w kodzie, kumuluje się i stopniowo zapycha zasoby.
Konkluzja raczej optymistyczna, bo tego typu problemy (p. 2) zwykle są usuwane przez devów, nie wygląda to na jakiś immanentny problem gry z zarządzaniem zasobami, tylko raczej kwestia techniczna - błędy w kodzie do wychwycenia i załatania.
Z jednej strony rozumiem, z drugiej grałem w lepiej zoptymalizowane Alphy..(Escape from Tarkov).
Ale ta gra przecież nie wyszła z fazy alfa, więc w czym problem ?
Przecież na Steam Community w aktualnością, chwalą się, że już wyszła beta...
Edit:
Link
https://steamcommunity.com/app/286860/allnews/
Jeden pies. Pełna błędów
Hydro w epoce gier Indi, beta najczęściej oznacza, że gra jest skończona , a teraz wprowadzają różne poprawki. Uwierz jestem dużym fanek gier niezależnych i nie przeszkadzają mi early access, bety, alphy i tym podobne. Problem w tym, że tak jak ograłem minimum jakieś 30 różnych tytułów Indie oraz kampanii crowfundigowych, tak żadna nie była tak niestabilna w becie.
Samo to, że beta wystartowała rok temu niech świadczy o jakości. Lepiej poczekać na pełnoprawny produkt i pierwsze łatki. Nie ma co pakować się we wczesny dostęp.