Co by było, gdyby Steam upadł?
Mimo, iż wysoko cenię sobie własność to tutaj mam odmienne zdanie. Steam jest dobry: wszystkie gry bez pudełek, dema, granie przez sieć no i komunikator, który zastapił mi Gadu Gadu. Jeśli Steam upadnie to trudno się mówi. Gry to nie jedzenie, żebym płakał i skamlał, e mi je zabrano.
Ale tylko we wtorki
Szansa wypadku w zepsutym VW jest większa niż nie zagranie w Lost Planet na PC https://www.youtube.com/watch?v=nVKwFgFkYWc
Gdyby steam upadł wypuściliby pewnie jakiegoś offline patcha globalnego obejmującego wszystkie gry i tyle. Oczywiście to się pewnie nigdy nie stanie ale pogdybać można.
Steam wcale nie musi upadać, żeby ludzie stracili dostęp do gier. Wystarczy przypomnieć analogiczną sytuację z Originem i blokadą dostępu dla całej Birmy.
Steam byłby w porządku gdyby można było pobrać instalkę gry na dysk i zrobić z nią co tylko chcemy tak jak na GOG, no ale niestety tak nie jest i nawet nie do końca wiadomo za co tak się naprawdę płaci robiąc zakupy na Steamie, kiedyś kupowałem dużo na Steamie, teraz to już nawet nie kupuje Bundli za $1, dla mnie sprzedawanie wirtualnego produktu to oszustwo, pudełka były najlepsze, teraz nawet jak kupujesz grę w pudełku to trzeba ją zarejestrować na Steamie, oszustwo jak nic.
Konsolowe gry tak nie mają. Kupujesz wersję pudełkową i robisz z nią co chcesz.
Dopóki nie pojawiło się to ścierwo ludzie pożyczali sobie gry, odsprzedawali je, twórcy wypuszczali dema, a takie magazyny jak CD Action bardzo dobrze się trzymały, a rynek i tak się rozwijał. Chciałbym wierzyć, że bez Steam'a byłoby lepiej, ale pewnie pojawiłyby się dziesiątki innych platform. Steam'a jednak nadal uważam za słabą platformę i moje zdanie się nie zmieni. Obawiam się, że nawet gdyby pozwolili graczom odsprzedawać i wypożyczać gry, nie przywróciłoby to rynku do normy.
Pytacie się co by się stało gdyby największa wypożyczalnia gier komputerowych padła?
Pewnie ludzie musieliby się nauczyć żyć na nowo...
Za łatwa i za duża kasa idzie z tego. Zaraz kto inny by ich zastąpił. Producenci produkuja wydawcy wydają a steam wypozycza na zasadach monopolisty i zgarnia kasę i doprowadzil do tego ze gry elektroniczne stały się droższe9d pudelkowych - efekt monopolu. Chętni na ten biznes już w kolejce sa ustawieni wraz z m$ który jeszcze drożej za wypożyczenie chce i jeszcze bardziej ograniczone zasady stosuje.
Bez zmian przepisów nie da sie rozbić monopolu wypozyczania więc upaść na razie nie upadnie jedynie gracze będą mieli coraz gorzej.
Cytat z Pogromców wyczerpuje temat.
Wtedy wkroczy ustawodawca.
W obliczu wkur... wyborców i ich dzieci, uzna się że zapisy umowy o wypożyczaniu są jednak nieważne i to był jednak zakup.
W związku z czym zobowiąże się aktualnych posiadaczy praw developerskich do produktów do wypuszczenia na swój koszt stosownych łatek lub udostępnienia produktu na swój koszt na innej platformie lub w inny sposób.
Przecież steam to są tak ogromne pieniądze i baza klientów, że jak zacznie upadać to go ktoś wykupi i dalej będzie istniał tylko właściciel będzie inny.
......baza klientów... ktoś wykupi.... właściciel będzie inny......
i powstanie chaos..... jest taka możliwość???
Ściągasz całą bibliotekę posiadanych gier do common przed ogłoszeniem upadłości i jedziesz z koksem
Powinniście kupować gry na innych platformach, jeśli to tylko możliwe. Pamiętajcie, ze steam nie sprzedaje gier. Tylko licencje na używanie poszczególnych tytułów. I bedzie je wam udostępniał, tak długo jak uzna za stosowne a nie na zawsze. Nie macie żadnych praw i szans z ta amerykańska korporacja. Napiszesz na jakimś forum cos brzydkiego, masz zbanowane konto, albo za jakiś nieznany powód. Steam nie podaje powodu bana, a nie ma zadnego centrum pomocy, odwołania sie czy możliwości uzyskania informacji.
Ich sukces polega na lenistwie młodego pokolenia, które chce miec wszystko juz i teraz a szczególnie nie lubi czytać tych nudnych licencji, warunków umowy. Przeciez to was nie dotyczy, prawda?
nie chciałbym ci psuć twojego błędnego rozumowania, ale żadna gra/program który zakupisz nie należy do ciebie a jedynie masz licencje na jego używanie,
Platformy dystrybucji upadają z powodu braku użytkowników. Steam ma ogromną bazę użytkowników i nie widzę możliwości żeby pozwolili komuś przejąć rynek PC.
Jedyne co mogłoby steamowi zagrozić byłaby jakaś rewolucja w kwestii komputerów jako takich, ale rynek nowych technologii śledzą pilnie więc nie sądzę aby dali się zaskoczyć.
płyty się rysują, steamy mogą upaść a gry trzymane na dysku twardym zapychają tylko miejsce.
Każde rozwiazanie ma swoje plusy i minusy
Czy to wogole mozliwe ze steam moglby upasc ???
A co by bylo z naszymi bibliotekami gier ???
Przeciez kazdy za gry zaplacil jakos niemoge sobei wyobrazic ze steam by mogl kiedys upasc
To tylko korporacja i to jeszcze hamerykanska (mocna ochrona) więc pozostaje mieć nadzieję ze nie upadnie a jak upadnie to co kupiłeś przepada. Chyba że twórcy gier sami udostepnia te gry ale czy na pewno to zrobią.
Ja się wycofalem z inwestowania w wypożyczanie jak cos kupuje to jeden produkt na konto i później opylam.