siemka. Ma takie pytanie. Czy chlodzenie zawarte wraz z procesorem jest na tyle wydajne aby go schladzac do odpowiedniej temperatury czy trzeba zakupic osobne chlodzenie??? Chce podkreslic ze nie zamierzam podkrecac procesora.. pozdro
To chyba logiczne, że skoro jest w zestawie, to daje radę bez podkręcania? Niektóre nawet mają zapas na lekkie OC.
Bez podkręcania wystarczy, ale zazwyczaj będzie emitować większy hałas niż chłodzenie kupione oddzielnie.
Głośne są te boxowe chłodzenia. Przynajmniej te od Intela. Ja wymieniłbym od razu nawet na najtańszego Spartana aby mieć spokój.
Ale głośne bo sam słyszałeś, czy słyszałeś od innych plotki? Jak w takim razie wyjaśnić to - https://www.youtube.com/watch?v=dPK2Hmrn7LA , Intel BOX jest cichszy od Spartana LT zarówno w idle jak i pod obciążeniem.
Ja nie słyszałem. Ale film na YT jest dla mnie bardziej wiarygodny niż często powtarzane między użytkownikami plotki i mity bez pokrycia. Jeśli twierdzisz że BOX jest jednak głośniejszy to jak wyjaśnić pomiary wykonywane na filmie? Bo nie ukrywam że sam jestem mocno zaskoczony wynikami jakie zostały tam uzyskane. Pamiętam swoje chłodzenie BOX AMD i to była mała rakieta, ale tam wentylator rozpędzał się chyba do ponad 4k rpm, a w Intelu widzę że nie osiąga nawet 2k rpm.
Okej, masz głośność przy sztywnym 1700rpm. Teraz porównaj temperatury na obu chłodzeniach i weź pod uwagę maksymalne rpm u intela(2500-3000rpm), i u SPC 2000rpm. Zadaj sobie wtedy pytanie, jak głośny musi być wentylator Intela, żeby dorównać temu Spartanowi w kwestii temperatur.
Ja miałem przez prawie 2 lata boxowe i wymieniłem bez żalu na taniego Spartana. Nie dość, że kultura pracy lepsza to jeszcze O WIELE niższe temperatury, bo box zaczął fiksować i temperatury procka mi rosły pod obciążeniem do ponad 80 stopni. W chwili obecnej przy obciążeniu miałem może maks 52 stopnie.
Także wiem z doświadczenia, że wymiana stockowego na jakieś inne chłodzenie (choćby tanie silentium) ma sens, zwłaszcza, jeśli dużo gra się w gry.
No właśnie, ja specjalnie zmieniłem boxowe na SPC Fortis tylko ze względu na kulturę pracy. A procek mam nie kręcony( i5 7500). Boxowe było bardziej słyszalne o wyższych temterarurach nie wspominając. Wiec, film z YT nie robi na mnie wrażenia.
Myślałem że te 1700rpm to BOX kręci w stresie. Jeśli mówicie że idzie aż do 2500-3000 rpm to jestem skłonny przyznać rację że będzie głośniejszy.
siemka. Ma takie pytanie. Czy chlodzenie zawarte wraz z procesorem jest na tyle wydajne aby go schladzac do odpowiedniej temperatury czy trzeba zakupic osobne chlodzenie??? Chce podkreslic ze nie zamierzam podkrecac procesora.. pozdro
Zależy, do czego używasz komputera. Jeśli dużo będziesz grać to rekomendowałbym jednak wymianę stockowego cłodzenia, bo po jakimś czasie te boxy bardzo szybko fiksują. Mój boxowy intelowski wytrzymał dwa lata i musiałem go wymieniać, bo procesorowi wysoko skakały temperatury pod obciążeniem. Teraz mam lepszą kulturę pracy i o wiele niższe temperatury.
Wszystko zalezy od tego co i gdzie masz ulozone w obudowie. np ja mam obudowe typu tower i po wymianie karty graficznej komputer zaczal swirowac. Okazalo sie ze karta graficzna umieszczona tuz pod procesorem generowala tyle ciepla ze powietrze dochodzace do radiatora proca bylo za cieple i proc zaczal sie przegrzewac. Wymiana chlodzenia na "cos wiekszego" rozwiazala problem. Takze nie zawsze boxowe chlodzenie wystarcza - nawet jak sie nie podkreca kompa.