Mam od kilku dni nowego kompa, chciałbym utrzymywać porządek w systemie. Chodzi mi aby go nie zaśmiecać bzdurami, aby nie zostawało nic niepotrzebnego po odinstalowaniu programów, wszystko ładnie poukładane. Obecnie mam zainstalowanego cclenara, avasta, malwarebytes, czy warto coś jeszcze mi zainstalować ? Nie chcę googlować, bo programów do optymalizacji komputera jest tysiące a ich działanie, podobnie jak te do optymalizaji smartfonów, pozostawiają wiele do życzenia, robią większy syf niż bez tego dziadostwa.. więc wolę zasięgnąć opinii waszej, opartej na doświadczeniu jakimś a nie w stylu "czytałem w gazecie, że..".. No to słucham was:)
W sumie, poza sporadycznym użyciem ccleaner - tak może raz na dwa miesiące - mam tylko uninstallera Revo, który nieco lepiej skanuje i usuwa z rejestru śmieciowe wpisy po odinstalowanych programach. Revo się sprawdza, ale też nie testowałem żadnych innych aplikacji tego rodzaju, więc może są jakieś lepsze. :)
Mi się podoba Ashampoo Winoptimizer regularnie dodawany do Pc Format, Komputer Świat (ostatni chyba 6/2017 wersja 14) 9,90zł gazetka. ja miałem wersję 7, 8 i 11 - każda się czymś różni. Wiele modułów do kontroli procesów, usług, uwierzytelniania, defragmentacji (z podglądem zeskanowanego dysku) i sprzątania, ochrony prywatności, wyłączania hibernacji, przyspieszania, czyszczenia rejestru itp. Nie wiem jak z 14 wersją ale moja, żadnego syfu nie robi, nie zawsze nowsza wersja jest lepsza. Wersje się często mocno różnią graficznie. CCleaner w niektórych sprawach czyszczenia jest co prawda lepszy, ale brakuje kilka rzeczy które ma winoptimizer.
edycja: Czytałem informację o tym Winoptomizerze 14 - lipa - komputer Świat daje licencje tylko na rok - te z PC Formatu (wcześniejsze wersje) miały dożywotnią licencje.
No dzięki, chociaż czytając o tych programach doszedłem do wniosku że może trzeba trochę z nimi i też uważać bo czasami te programy wykrywają pliki programów nawet tych działających i dodają je do usunięcia co moze skutkować jakimiś artefaktami potem systemowymi więc chyba się wstrzymam od takich instalacji..
Właśnie piszę do Was z 11-letniego kompa, zmieniana była tylko karta graficzna, bo na poprzednia kilka lat temu padła. Najwazniejsze, to mieć mózg, poważnie, no i korzystać z internetu/komputra z głową. Uzywam tylko ccleanera (chociaż gdzieś tam czytałem, ze nie jest polecany, bo coś tam, no to jestem szczęściarzem, bo mój dysk jest jeszcze w dobrym stanie), nie instaluję byle jakich gier z gazetek, nie klikam w jakieś dziewczyny chętne na seksy z okolic, no i to na tyle.
Nie potrzeba tutaj jakiegoś wyszukiwanego podejścia i długiej listy programów. Można jeszcze zainstalować antywir, jeżeli ściągasz jakieś paczki rarów z neta, czy łazisz po wątpliwych stronach. Raz się nadziałem, bo w jakiejś paczce było fchui wirów, a raz mi siostra ściągnęła jakieś chińskie gówno, co rozsiało się na systemie, no wtedy jednak ten antywirus by się przydał jakiś lepszy. :D