Witam.
Sprawa polega na tym, że zbieram się powoli do nabicia klimy. Dodam również, że czasem wydobywa się z niej nietypowy zapach. Nie śmierdzi, ale też i nie pachnie.
Jakie kroki powinienem podjąć?
Czytałem o filtrach kabinowych, czy to wystarczy? A może potrzebne jest coś jeszcze? Na allegro można znaleźć coś takiego za jakieś 20zł.
Czyli wymiana filtru + nabicie i nic więcej?
Czy może przy nabijaniu poprosić o coś jeszcze?
Serio? filtry to się powinno wymieniać raz do roku ;)
Filtr + ozonowanie i będzie ok. Zresztą, klimę i tak powinno się raz do roku czyścić....
Tak, serio. Autko posiadam rok, nie wiem kiedy poprzedni właściciel cokolwiek tykał w tej kimatyzacji. Dlatego też pytam, a nigdy wcześniej nie miałem okazji się z tym bawić :)
Dla własnego zdrowia, filtry i wymiana środka/ozonowanie klimy raz do roku ;)
W sumie to tego filtru nie będę kupować, dopłacę do "ozonowania" i zrobią mi za jednym zamachem to i to, dzięki za pomoc :)
Jakie autko? Czasami wymiana filtra to kwestia kilku minut. Filtr dobrze kupić węglowy i samemu wymienić. Jak koledzy piszą raz do roku dobrze to zrobić, ozonowanie też jeżeli kupiłeś autko. Ja też jestem świeżo po zakupie autka i też za nie długą chwilę wymienię wszystkie filtry , olej oraz zrobię ozonowanie. Sam dla siebie, i nie ważne czy było nie dawno zrobione, wymienione. Akurat ozonowanie zrobię za freee. W starym aucie sam wymieniałem filtr kabinowy raz w roku, a ozonowałem raz na dwa lata. A czemu chcesz nabić klimę? Nie chłodzi? Nie wybieraj jakiegoś taniego serwisu, bo nabiją Ci klimę a jak nie sprawdzą szczelnośći to gaz ucieknie i będziesz w plecy.
Wymiana filtra kabinowego to podstawia. Szczególnie po jesieni i zimie, bo często zbierają się na nim różne syfy. Tak wiec samo ozonowanie bez wymiany filtra nic nie da, bo nadal będzie śmierdzieć.
Golf IV. Też bym się za to zabrał sam, ale niestety w tej kwestii jestem raczej zielony.
@Haszon
Tak, wiem. Może źle się wyraziłem w poście wyżej. Na myśli miałem to, że dopłacę do ozonowania kilka złotych więcej i poproszę o wymianę filtra od razu.
Dzięki za link, nie spodziewałem się że to będzie aż tak proste :)
Węglowe również widziałem na aukcjach, więc na pewno sprawię sobie taki i wymienię.
Czy przy ozonowaniu prosić o wykonanie jeszcze jakiejś czynności?
Jeżeli pojedziesz do jakiegoś normalnego serwisu klimatyzacji, powiedz że chcesz uzupełnić, sprawdzić klimatyzacje, szczelność oraz ozonować. Poczytaj w swoim mieście jaki serwis jest polecany lub po znajomych. Tak żeby nie przepłacać i żeby zrobili to dobrze. Czasami naprawdę takie wymiany, naprawy to jest bardzo proste i nie warto płacić za coś co sam zrobisz nawet pod domem. Wymiana tarcz i klocków hamulcowych , nie wyobrażam sobie żeby komuś za to płacić. Łącznik stabilizatora czy inne takie banalne wymiany, naprawy. Nie mówiąc o wymianach żarówek :) Przy dzisiejszym dostępie do takich materiałów instruktażowych, to tylko zabawa i poznawanie swojego autka od innej strony :)
Mam u siebie sprawdzony serwis, także wiem gdzie podjechać.
Okej, czyli rozeznanie mam.
To moje pierwsze auto i staram się zdobywać wiedzę, ale nie zawsze się da samemu naprawić, a nie mając doświadczenia nie chcę narobić większego bigosu :)
Co do źródeł instruktażowych - polecasz coś konkretnie, czy raczej randomowo z różnych miejsc czerpiesz pomoc?
No dobra, to teraz pytanie. jeżdżę golfem IV 2 lata, nie nabijałem klimy, nie wiem czy poprzedni właściciel to robił. Nie czuję żadnego smrodu z wentylacji, żadnego dziwnego zapachu. Nie zachorowałem ani razu a całą zimę regularnie włączałem klimę żeby się nie zastała. Można olać temat? Pieniądze nie są wielkie ale z drugiej strony tak często nie używam AC, no to w sumie czemu miałbym coś tam grzebać.
Ogólnie ja też nie narzekam, ale przez taki okres czasu by wypadało odgrzybić.
Jak nie chcesz wydawać kasy na serwis, to zainwestuj chociaż w preparat, rozstaw go w aucie i niech robi swoje.
@Mikołaj™Poczytaj sobie o "chorobie legionistów" .
Ja czyszczę klimatyzacje,żeby moje dziecko nie wdychało jakiś grzybów :). Co do źródeł instruktażowych, dobrze zarejestrować się na forum odnośnie swojej marki. Tam znajdziesz dużo rozwiązań swoich przyszłych problemów. Pomoc i zawsze ktoś podpowie rozwiązanie. A co do klimatyzacji , jeżeli ktoś ma manualną to trzeba ją włączać nawet w zimę co jakiś czas na ok. 5 min. Klimatyzacja nie tylko pomaga w lecie! Klimatyzacja to najlepszy pomysł w deszczowe dni na zaparowane szyby, czy zimą. Autmatyczna klimatyzacja u mnie praktycznie ciągle działa, czasami mi się przypomni żeby wyłączyć. Trzeba pamiętać, żeby nawet zimą włączać klimę, nie robić tak że używasz tylko w upalne dni.
@Mikołaj™Poczytaj sobie o "chorobie legionistów" . hehehe
hahaha
w twoim aucie klima chodzi na wode?
@"Drackula możesz rozwinąć swoją myśl?
@Mikołaj™Poczytaj sobie o "chorobie legionistów" . hehehe
hahaha
w twoim aucie klima chodzi na wode?" Na wodę? Chciałeś zabłysnąć?
Ekspercko sie wypowiadasz na temat klimatyzacji a nie zdajesz sobie sprawy ze choroba legionistow (lub bardziej precyzyjnie - bakteria) nie wystepuje w klimatyzaji samochodowej? Obecnie zostala nawet wyeliminowana z klimatyzacji domowej (bo chyba ze ktos jakis antykow uzywa). Bakteria potrzebuje odpowiednich warunkow do rozwoju, w klimatyzacji samochodowej takich nie ma. No chyba ze u Ciebie dziala ona na wode, wiec mozna sie obawiac zarazen ;)
http://skic.com.pl/choroby-od-klimatyzacji/
http://moto.pl/Porady/1,115894,13921800,Klimatyzacja_samochodowa___jak_dbasz__tak_masz.html
Zresztą czy to ważne? Lepiej nie wdychać bakterie, wirusy czy grzyby.
Masz większe doświadczenie, wiedzę na temat klimatyzacji? Podziel się z nami wiedzą, a nie głupio komentujesz. ja w przeciwieństwie do Ciebie staram się pomóc.
Jesli ktos pisze, ze mozna zarazic sie legionella od klimatyzacji samochodowej, to nie wie o czym mowi/pisze i powinno sie taka osobe conajmniej z lekko podejrzliwoscia traktowac. Nie ma tam warunkow do do rozwoju tej bakterii - koniec, kropka. Nawet w zapchanym i zagrzybionym filtrze sie to nie rozwinie.
Najbardziej popularnym zrodlem zarazen legionella sa prysznice w apartamentach wakacyjncyh i sporo ludzi to lapie wlasnie bedac na wakacjach.
Porownywanie klimatyzacji samochodowej z ta od budynkow jest lekko nietrafione, inne technologie i inne problemy.
Najwieksze zdrowotne zagrozenie zwiazane z klima to przeziebienia a nawet zapalenia pluc co jest zwiazane z cyklem cieplnym itp.
Napewno sa jakies zagrozenia bakteryjne czy nawet allergiczne ale tymi to mozesz "zarazic" sie nawet ie jezdzac autem. Tu w szczegoly nie bede wnikal bo nie jestem po medycynie i nie ogarniam tej wiedzy aby pisac tu wyklad na temat chorob zakaznych.
W zimę raczej nie miałeś włączonej klimatyzacji. Zbyt niska temperatura i zapewne sprężarka się nie uruchamiała mimo przycisku na konsoli - takie fabryczne ustawienia.
Jak szybko powinno się schłodzić wnętrze auta przy klimie manualnej ? Mam Hondę Civic VI gen. i jakoś wydaje mi się mało wydajna. A jeszcze nie było upałów.
Nie wiem jak jest u Hondy ale w Yarisce zony majacej Climate Control wnetrze jest schlodzone w kilka minut, czasem jak postawi sie auto na sloncu przez pol dnia to z 10 min trzeba poczekac.
