Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Forum: Sprzedaż grafiki z gier

30.04.2017 22:38
Lokiec111
😐
1
Lokiec111
1
Junior

Sprzedaż grafiki z gier

Witam, założyłem dzisiaj swój sklep na cupsell.pl. Zamierzam sprzedawać gadżety dla graczy z różnymi grafikami z gier. Mam pytanie. Czy jako nadruk do produktu mogę wykorzystać grafikę np. z Wiedźmina pobraną
z internetu? Jeśli nie, to czy mogę to zrobić z własnym screenem z gry?

post wyedytowany przez Lokiec111 2017-04-30 22:38:37
30.04.2017 23:25
kil69
2
2
odpowiedz
kil69
181
Senator

Nie znam się więc się wypowiem.

Nie widzę żadnego powodu dla którego mógłbyś wykorzystać (legalnie i bez wiedzy zainteresowanych) w celach zarobkowych owoce nie swojej pracy. Źródło pochodzenia w tym wypadku nie ma żadnego znaczenia.

30.04.2017 23:37
Jeyhard
3
odpowiedz
Jeyhard
64
Generał

Gdyby tak można było wykorzystać co by się chciało, to tego typu sklepów byłoby tysiące. Jak pisał kil69, nie ma bata, byś wykorzystał w celach zarobkowych cokolwiek, czego sam nie stworzyłeś, bądź nie masz na to zgody autora.

"Zgodnie z art. 23 ustawy z dnia 4 lutego 1994r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych (dalej: pr.aut.) bez zezwolenia twórcy wolno nieodpłatnie korzystać z już rozpowszechnionego utworu w zakresie własnego użytku osobistego czyli do swych własnych wyłącznie prywatnych celów..."

Nie wolno w celach komercyjnych wykorzystać czegokolwiek, do czego nie masz praw autorskich, i:

"„Art. 1. 1. Przedmiotem prawa autorskiego jest każdy przejaw działalności twórczej o indywidualnym charakterze, ustalony w jakiejkolwiek postaci, niezależnie od wartości, przeznaczenia i sposobu wyrażenia (utwór)."

W ogóle, zakładasz sklep na jakiejś stronie, planujesz prowadzić działalność i nie masz pojęcia o podstawowych rzeczach?

post wyedytowany przez Jeyhard 2017-04-30 23:37:47
01.05.2017 13:21
4
odpowiedz
4 odpowiedzi
zanonimizowany1190713
8
Pretorianin

w takim razie jak działa ten sklep other tees skoro wykorzystuje wizerunki, sama mam taka koszulke z motywem bioshock zapłacili licencje?

mozesz to robic do poki nikt sie nie przyczepi, szkodliowsc takiego czynu jest znikoma

post wyedytowany przez zanonimizowany1190713 2017-05-01 13:23:12
01.05.2017 13:35
kil69
4.1
kil69
181
Senator

Nom znikoma w końcu to tylko kradzież.

01.05.2017 13:48
Legion 13
4.2
Legion 13
158
The Black Swordsman

Othertees za nic nie płaci, oni całą odpowiedzialność zrzucają na osobę która wysłała im ten motyw. W razie czego zasłaniają się umową, w sumie pięknie ją sformułowali: osoba która wysłała im projekt dostaje 3zł/sztukę i spada na nią cała odpowiedzialność w razie jakichkolwiek problemów a oni zgarniają 30/50zł i dostają tarczę w formie umowy.

spoiler start

§ 1

1. Przedmiotem umowy jest udzielenie licencjobiorcy jednorazowej, odpłatnej i nie wyłącznej licencji na grafikę pod tytułem .........

2. Licencjodawca oświadcza, że jest autorem powyższej grafiki.

3. Licencjodawca oświadcza, że przysługują mu wobec dzieła wyłączne i nieograniczone terytorialnie prawa autorskie osobiste i majątkowe. Licencjodawca zapewnia, iż dzieło nie jest obciążone żadnymi roszczeniami i innymi prawami osób trzecich.

4. Licencjodawca oświadcza, że dzieło zostało wykonane osobiście.

5. W przypadku jakichkolwiek roszczeń wobec Licencjobiorcy, z tytułu zgodnego z umową wykorzystywania grafiki, Licencjodawca oświadcza, że bierze na siebie pełną odpowiedzialność za naruszenia prawa i zobowiązuje się pokryć wszelkie koszty z nimi związane.

spoiler stop


01.05.2017 14:42
😁
4.3
2
zanonimizowany1209155
8
Konsul

mozesz to robic do poki nikt sie nie przyczepi

I jeszcze kraść dopóki policja się nie dowie, albo jeździć po pijaku, albo obrabiać banki. Wszystko na legalu dopóki się nikt nie przyczepi, bo to znikoma szkodliwość.

02.05.2017 14:20
4.4
zanonimizowany1187012
11
Senator

Nie jest znikoma, za naruszenie praw autorskich można dostać ładne roszczenie na jeszcze ładniejszą kwotę, nie gadaj bzdur i nikogo nie zachęcaj. Znikoma szkodliwość czynu to jest jak zaiwanisz bułkę za 20 groszy z marketu, a nie za naruszanie praw autorskich.

post wyedytowany przez zanonimizowany1187012 2017-05-02 14:20:21
01.05.2017 13:47
mohenjodaro
5
odpowiedz
mohenjodaro
109
na fundusz i prywatnie

Nie możesz robić czegoś takiego i wbrew debilnej wypowiedzi z [4] możesz za coś takiego bardzo słono zapłacić.

01.05.2017 14:30
Jeyhard
6
odpowiedz
Jeyhard
64
Generał

Nie słuchaj monkeykingbar, bo za takie coś można srogo beknąć. Fakt, niektórym Januszom się udaje i przez lata prowadzić biznes nawet bez działalności gospodarczej, inni jednak bardzo szybko wpadają. Nie mówiąc już o tym, że bawiąc się w wykorzystywanie grafik dużej ilości firm jednocześnie jest znacznie większa szansa, że ktoś cię wreszcie wyczai i będzie lipa.

02.05.2017 12:38
👍
7
odpowiedz
4 odpowiedzi
zanonimizowany1190713
8
Pretorianin

tak działa sklep other tees, nie mozna udzielic licencji na wizerunek czy logo nawet lekko zmodyfikowane a ten sklep ma w swojej stałej ofercie np logo symbol gry Skyrim ktory prawnie nalezy do amerykanskiej firmy ZeniMax, nie mowiac juz o logach nalezacych do najwiekszej firmy Walt Disney Company, wizerunki aktorów Jack Nicholson Samuel L. Jackson itd.

sklep othertees prowadzi komeryjna działalnosc na rynki zagraniczne tez

i teraz pytanie jak jest to mozliwe?

czy o to ze nikt sie tym nie zainteresował w co watpie, czy tez o to ze jest znikoma szkodliwosz takiego czynu i po prostu nie warto na razie?

sklpe othertees reklamuje sie w najwieszym czasopismie o grach w Polsce stad nabyłem u nich koszulke z wizerunkiem BIG daddy postaci z gry ktorej prawa autorskie naleza zapewne do firmy Take-Two Interactive, legalnie brałem udziałw przestepstwie?

post wyedytowany przez zanonimizowany1190713 2017-05-02 12:43:49
02.05.2017 12:43
7.1
zanonimizowany425280
118
Legend

znikoma szkodliwosc czynu to masz przy podlaczeniu ladowarki telefonu w poczekalni u dentysty, nwm jak dziala ten sklep ale bez zgody wlasciciela praw majatkowych nie moga uzywac tych grafik do zarabiana kasy w legalny sposob

02.05.2017 13:15
Legion 13
7.2
Legion 13
158
The Black Swordsman

Przeczytałeś regulamin othertees? Projekty koszulek tworzą tam użytkownicy, którzy podpisują umowę. W skrócie osoba która wysyła wzór musi potwierdzić ze jest jedynym właścicielem danego wzoru, żadna inna firma trzecia nie ma do niego praw i wrazie jakichkolwiek problemów to on a nie sklep jest odpowiedzialny za naruszenie praw autorskich. Czyli osobą którą ścigają prawnicy jest twórca koszulki a nie sklep.

02.05.2017 13:36
7.3
zanonimizowany425280
118
Legend

No to co, moge sie na nich uprzec i powiadomic wszystkich autorow ze istnieje podejrzenie podjebania ich pracy? Sformulowanie tego regulaminu jest rownie naiwne co praktyka G2A

post wyedytowany przez zanonimizowany425280 2017-05-02 13:37:33
02.05.2017 14:11
7.4
zanonimizowany1187012
11
Senator

^Ale na G2A żaden sprzedawca nie zawiera umowy z firmą i sprzedaż kluczy do gier nie jest regulowana prawem autorskim. Porównanie bez sensu.

A to, jak sobie sklep sformułował regulamin to inna sprawa, za regulamin ich nie pozwiesz.

02.05.2017 13:50
8
odpowiedz
1 odpowiedź
zanonimizowany1190713
8
Pretorianin

nie jestem prawnikiem ale takie wykluczenie jest bezzasadne, tak jak pisałem nie mozna udzielic licencji na logo czy wizerunek ktore nalezy do kogos innego

a sklep jest odpowiedzialny za szkode poniewaz czerpie komercyjna korzysc z dobr nalezacych do innych podmiotów

MOJE PYTANIE DO KOGOS MADREGO

jak jest to mozliwe?

post wyedytowany przez zanonimizowany1190713 2017-05-02 13:51:39
02.05.2017 14:16
8.1
zanonimizowany1187012
11
Senator

Wrong. Przeczytaj sobie regulamin sklepu żeby wiedzieć, że gadasz bzdury. Sklep w razie roszczenia może zwyczajnie powiedzieć, że nie wiedział o tym, iż prawa majątkowe związane z logiem przysługują komuś innemu, bo paragraf 1 punkt 3 ich regulaminu stanowi: "Licencjodawca oświadcza, że przysługują mu wobec dzieła wyłączne i nieograniczone terytorialnie prawa autorskie osobiste i majątkowe. Licencjodawca zapewnia, iż dzieło nie jest obciążone żadnymi roszczeniami i innymi prawami osób trzecich.", a potem na dokładkę masz punkt 5: "W przypadku jakichkolwiek roszczeń wobec Licencjobiorcy, z tytułu zgodnego z umową wykorzystywania grafiki, Licencjodawca oświadcza, że bierze na siebie pełną odpowiedzialność za naruszenia prawa i zobowiązuje się pokryć wszelkie koszty z nimi związane."

jak jest to mozliwe?

To się nazywa umowa cywilnoprawna.

post wyedytowany przez zanonimizowany1187012 2017-05-02 14:18:17
02.05.2017 15:14
👎
10
odpowiedz
zanonimizowany1190713
8
Pretorianin

gosciu obraziłes mnie juz tutaj dwa razy zgłaszm cie do blokady, teraz sie zcykał i skasował cymbałek jeden

post wyedytowany przez zanonimizowany1190713 2017-05-02 15:18:21
Forum: Sprzedaż grafiki z gier