Mój problem polega na tym że wcześniej miałem windows'a 8.1 i zaktualizowałem go do 10 i było wszystko fajnie wszystko dobrze działało a teraz robiąc formata miałem możliwość od razu zainstalowania 10 i tu zaczęły się problemy ale ten który nie daje mi żyć jest taki że ten je******y win 10 w 100 procesach na raz podpierdyla mi neta , bo internetu najszybszego nie mam a włączę cs go i albo mam np 50 pingu który skacze do 80 albo nawet po 700-800 włączę menedżer zadań żeby zobaczyć co korzysta z sieci i prócz oczywiście cs'a i steama jest kilkanaście procesów które nie wiem czym są i po wyłączeniu włączają się od nowa i nie dają mi pograć w grę
jest jakaś opcja na wyłączenie całego niepotrzebnego syfu z tego windowsa czy może powinienem przesiadać się na win 7 który zawsze był zachwalany przez graczy
raz a dobrze zupdatetuj go... sciaga poprawki, niesgety ten windows jest glupi i sciaga nie patrzac co sie robi na kompie.
zostaw na jedna noc kompa odpalonego i powinno sie uspokoic
ja już nie robię aktualizacji w windowsie zawsze ale to zawsze jak aktualizowałem to było tylko gorzej a mówię tu głównie o wydajności w grach po prostu coś zawsze się skopie po tej aktualizacji
To ile on chce ważyć? 60gb? Jakie są w ogóle jego ulepszenia w porównaniu z Win 7?
Co chwilę coś łatają w tym systemie. Nachalny sposób ściągania łatek jest najgorszy jaki mieli do tej pory. Do 8.1 nigdy nie wadziło mi ściąganie aktualizacji w tle.
To co odwalają w W10 to dno i metr mułu.
ja osobiscie sie z tym nie spotkalem, bo na biezaco mi sciaga chyba i w momentach gdy nie gram... ale znam kolesia co ma 1mbit lacze i nie da sie pracowac na tym kompie....
1mbit to smiesznie malo, no ale microsoft powinien to przewidziec.
chyba jak sie wlaczy "metered" connection to wtedy nie bedzie sciagal updateow automatycznie... pogooglaj, bo da sie wylaczyc.
chyba ze macie jak ja PRO to w ogole moge wylaczyc
ale update'ty już wyłączyłem rzecz w tym że jeszcze lata coś w tle co ciągle podkrada mi neta i zwiększa ping w grach w 8.1 takich problemów nie miałem nawet przy tym przeskoku na 10 gdy można było zaktualizować też było spoko dopiero teraz coś z tym win 10 jest kurcze nie tak , no i tak jak wspomniałem mój internet jest żałosny
Usuń wszystkie aplikacje, które instalują się wraz z Windowsem oprócz takich jak kalkulator itp. Te wszystkie wiadomości, pogody czy książki kucharskie :d usuń w cholerę, a reszcie wyłącz dostęp do internetu oraz tak jak @truskolodz napisał, przejrzyj wszystkie opcje w panelu prywatność i powyłączaj, co się da. Ostatnio Microsoft ma okres wprowadzania aktualizacji, tych większych więc najlepiej poświeć ten dzień, jak masz wolny net i zaktualizuj full, nie przerywając ich instalacji, bo to przynosi same problemy. Aktualnie powinieneś mieć W-1703. Po wszystkim przeczyść pc, z tego co pozostało po aktualizacjach oczyszczarką na (c:) -oczyść pliki systemowe i ustaw, aby Windows, zamiast pobierać aktualizacje w tle, informował cię o tym, że takie czekają w kolejce do pobrania. Sam zdecydujesz, kiedy ma ja pobrać np. w nocy.
Wyłącz pobieranie i wysyłanie Aktualizacji do innych komputerów w Internecie. Ogólnie dużo rzeczy w ustawieniach prywatności polecam wyłączyć.
Próbowałem wszystkiego , wydawało mi się że wyłączyłem już kompletnie wszystko ale chyba jednak nie ciągle występują jakieś skoki pingu czego wcześniej nie miałem, jeszcze NIDGY nie miałem takich problemów z windowsem jak z tą 10 za przeproszeniem wypier*****m ją z mojego komputera zwykły syf zdobędę 7 chodź bym musiał ją piracić
może ktoś wie czy da się cofnąć win 10 do 7 czy wgl jest jakaś taka opcja
A może byś sobie wygooglał, czym są te procesy, które zajmują Ci łącze internetowe, zamiast bezsensownie i prawdopodobnie bez powodu toczyć pianę. Może jesteś właśnie dymany przez stado piratów wykorzystujących Twojego pieca do ataków na różne strony?
Lepiej zgonić na win10 niż na swój komputer...
Nie jestem osobą która niczego nie sprawdzi itp a później mówi że to nie moja wina tylko tego czegoś. Myślicie że jestem na tyle głupi żeby mieć problem i od razu powiedzieć wina Windowsa i po problemie? siedziałem 3 dni łącznie przy robieniu Windowsa by wyłączać wszelkie programiki od Windowsa by przywracać system do stanu początkowego bo może coś źle zrobiłem albo przypadkowo coś się skopało włączyłem menedżer zadań i widziałem konkretne procesy które korzystały z sieci ale nie chce mi się nadal googlować co to za procesy jak je wyłączyc bo i tak nie wiem czy nie będzie czegoś jeszcze
Po prostu win 10 nie jest przyjazny dla ludzi ze słabszym komputerem albo internetem no chyba że komuś chce się szperać i wyłączać ten cały syf po prostu powinna być opcja że nie chce żadnych dodatkowych opcji biurowych czy innych bo po prostu chcę zwykłego win 10 a jak będę czegoś potrzebował to sam to pobiore i nikt nie będzie mi tego wciskał
ale nie chce mi się nadal googlować co to za procesy jak je wyłączyc bo i tak nie wiem czy nie będzie czegoś jeszcze
Masz rację, zainstaluj na tym zabytku Windows-a 95 i przestań zawracać dupę!
@Zgred
nie musisz czytać moich wypocin nie musisz otwierać tego wątku , i rozczaruje cię ale mój zabytek nie potrzebuje 95
i następnym razem kieruj swoją "dupe" w inną stronę to nikt nie będzie ci jej zawracał
ale nie chce mi się nadal googlować co to za procesy jak je wyłączyc bo i tak nie wiem czy nie będzie czegoś jeszcze
To skad wiesz co nalezy wylaczyc?
No właśnie nie wiem, dlatego gdy włączyłem menedżer zadań widziałem że dużo procesów korzysta z internetu ale nie wiedziałem które są obowiązkowe do działania Windowsa a które to tylko jakieś dane przesyłane do mincrosoftu bo coś takiego napewno tam było bo coś jednak neta pobierało i musiałbym wyszukiwać w googlach po kolei
Ale wątek zamykam może po prostu jakiś pech z tym win u mnie, zmieniłem na 7 i śmiga bez żadnych zbędnych aplikacji itp aż miło