Jakie są według was najlepsze ekranizacje gier?? Co wiecie o przyszłych ekranizacjach? Jakie to będą, jakie są wasze przewidywania i oczekiwania
Ostatnio oglądałem Assassin's Creed i był dość średni. Najbardziej czekam na film Wiedźmin, jednak pewnie sobie jeszcze trochę poczekamy. Fajnie jakby Mass Effect powstał jakiś film, dużo jest gier które mogły doczekać się swoich filmów.
Niestety nie powstało jeszcze nic wartego uwagi.
Mi się podobał Need For Speed i Prince of Persia
Mi jak do tej pory podobały się: Mortal Kombat, Warcraft, Prince of Persia i Silent Hill. Najbardziej czekam na filmowe wersje Bioshocka i The Last of Us.
Mortal Kombat za dzieciaka dawal rade.
Tak po zatym to 0.
Trochę wstyd się przyznać, ale moim gulity pleasure jest "ekranizacja" Dooma z 2005. Cudzysłów zastosowany nie bez powodu, bo film ma z grą niewiele wspólnego. Ale na odmóżdżający wieczór to jest jak znalazł.
Pierwszy Silent Hill jest chyba najlepszą ekranizacją gry w ogóle, ale jak ognia należy unikać kontynuacji.
Nawet Hitman mi się podobał. Max Payne już słabiej.
Resident Evil 1 i 2 jeszcze były spoko a reszta to już coraz gorzej.
Najlepszy jest chyba Książę Persji. Zresztą przez wiele lat była to ekranizacja z największym dochodem ze sprzedaży biletów. Teraz zapewne palma pierwszeństwa należy do Warcrafta, ale ten akurat nie przypadł mi do gustu. Każdy cinematic Blizzarda jest od niego dużo lepszy. Poza tym jeszcze Tomb Raider (jedynka) był ok, no i wspomniany wyżej pierwszy Silent Hill. Sentyment mam też do Mortal Kombat, ale nie wiem czy teraz by mi się tak podobał. Kiedyś jako dzieciak pewnie inaczej go odbierałem.
A co bym chciał najbardziej ujrzeć? The Last of Us oraz Half-Life (o ile ktoś się kiedyś na takie coś zdecyduje). Wiedźmina nie wpisuję, bo to nie ekranizacja gry tylko książki, o czym niektórzy zapominają...