Recenzja pierwszego epizodu Marvel's Guardians of the Galaxy: The Telltale Series – otwarcie bez polotu
to samo z batmanem i walking dead który dalej idzie na tasmie... nuuuudy mogli by coś nowego się postarać zrobić
zrobili jedną dobrą grę i już myślą ze mają produkt na następne 10 lat
Popieram kolegów wyżej.
Nie dość, że robią te gry taśmowo, to jeszcze kompletnie się nie rozwijają. Schemat goni schemat.
Nie zdziwię się, jak z czasem pewne serie porzucą bez ich zakończenia.
pewnie jak im sprzedaż siądzie, i koszty uzyskania przychodów będą większe niż same dochody, to zaraz ogłoszą the wolf among us 2...
I to jedyne na co czekam od TT.
Mnie już te gry męczą, rozegrałem pierwszy epizod Batmana i to TA SAMA gra co kilka lat temu Wolf Among us, na którego drugi sezon nadal czekam.
Formuła gier od TT już dawno się wyczerpała, jestem strasznie zmęczony tymi grami.
Wydaje mi się, że formuła gier od TT nigdy się nawet nie zaczęła. Dla mnie one od początku fabularnie sięgały poziomu trochę lepszego fanfika. :(
Nie lubię przechodzić odcinek po odcinku, tylko od razu brać się za całość, bo zanim wyjdzie 2 odcinek to już dawno zapomnę co było w pierwszym.
