Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Forum: Komputer na RATY, warto?

18.04.2017 01:43
TradexMaker
1
TradexMaker
29
Konsul

Komputer na RATY, warto?

Ze względu na to że mój komputer ma już dobre 10 lat zastanawiam się nad kupnem nowego na raty ponieważ nie stać mnie by zapłacić całość na raz a odkładać pieniędzy nie potrafię. Problem jest w tym że nigdy nie kupowałem nic na raty i nie wiem na co zwrócić uwagę i jaki komputer wybrać.

Mógłbym prosić o polecenie strony internetowej na której taki komputer warto zamówić? tak by nie płacić dodatkowych kwot? na co powinienem zwrócić uwagę podczas podpisywania umowy?

Zależy mi by komputer poradził sobie z grami wydanymi do 2012 roku oraz nadawał się do nagrywania filmików i ich montażu (najlepiej w full hd). Ile taki komputer powinien kosztować? mógłbym prosić o polecenie jakiegoś komputera?

Z góry dziękuje za pomoc, sam nie zdecyduję się na kupno dlatego też potrzebuje kogoś kto bezinteresownie udzieli mi pomocy.

Chciałbym jeszcze zapytać czy jest możliwość by zapłacić część kwoty na "start" i potem resztę rozdzielić na raty? lub np. w jednym miesiącu zapłacić kilka rat?

post wyedytowany przez TradexMaker 2017-04-18 01:45:21
18.04.2017 02:18
mohenjodaro
2
1
odpowiedz
2 odpowiedzi
mohenjodaro
109
na fundusz i prywatnie

Moim zdaniem zakupy na raty są bardzo dobre, ponieważ praktycznie nie czujesz wydatku, który jest rozłożony na jakiś czas, a co miesiąc odpływa Ci z konta w wysokości zakupów codziennych czy wyjścia na miasto. Już parę razy zdarzało mi się kupować na raty rzeczy, na które mnie było spokojnie stać od razu, z takich właśnie czysto "psychologicznych" pobudek.

Natomiast problemem jest to, że mówię wyłącznie o ratach 0%, każde inne raty to niestety niegospodarność i przykra konieczność. Te drugie odradzam. A niestety, o raty 0% trudno, bo było, nie było, bank musi na tym zarabiać.

Z tego co mi się ostatnio rzuciło w oczy:
- media markt ma chyba zestaw 10 rat bez oprocentowania w banku santander
- allegro oferuje w kwietniu raty payu na elektronikę bez oprocentowania (bodaj 20 rat)

Nie wiem jak w MM, ale w PayU możesz wybrać kwotę, którą wpłacasz na start, a resztę rozłożyć na te raty. Potem takie konto działa trochę jak pre-paid w telefonie komórkowym, możesz zasilać ile sobie chcesz (byle zaspokoić miesięczną ratę), więc nie widzę problemu we wcześniejszym spłaceniu.

Problemem jest to, że w takiej sytuacji musisz raczej kupić "gotowy" komputer i chyba trudno będzie o składaka. Ale to sobie jeszcze doczytaj.

18.04.2017 02:23
2.1
zanonimizowany928629
76
Generał

Dokładnie, a jak zdecydujesz się składać komputer, koniecznie odwiedź ten wątek - https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=14290283&N=1

18.04.2017 08:28
kali93
2.2
kali93
186
Isildur

Poklikałem sobie trochę na morele i wyszło mi że zestaw za 4900, przy wpłacie własnej 2000, spłata 18 miesięcy to będzie koszt circa 5500. Wysokość raty 195, 35. Raty były liczone dla Santandera. Jeżeli autor nie umie oszczędzać, jak sam napisał to zostały mu chyba tylko raty. Kupowanie gotowych zestawów to chyba jeszcze gorszy pomysł niż dopłacenie po prostu paru stówek za raty :P

post wyedytowany przez kali93 2017-04-18 08:30:14
18.04.2017 09:17
3
odpowiedz
Ryokosha
78
Legend

Jeśli chcesz na raty to rzeczywiście lepiej takie za zero procent. Euroagd i oleole dają na wiele podzespołów 10 rat zero procent a na niektóre nawet więcej rat. Pomyśl na jakie raty cie stać posprawdzaj ceny i tam możesz kupić z tym że musisz go złożyć sam.

18.04.2017 10:44
5
odpowiedz
zanonimizowany1187012
11
Senator

Ogólnie ja jestem za tym, żeby zawsze sobie oszczędzić i wtedy kupić (nie lubię, jak mi coś wisi nad głową), ale wzięcie czegoś na raty to bardzo fajna opcja. Wiem, bo mój znajomy brał chyba w RTV Euro jakiś ekspres do kawy na raty i całkiem spoko to wychodziło, do iluś tam rat miał 0%. Musisz się zorientować w ofercie danego sklepu, w tym sklepie nie dla idiotów często są jakieś promocje 0%.

18.04.2017 11:40
tmk13
6
2
odpowiedz
2 odpowiedzi
tmk13
252
Generał

Przecież raty 0% są na Allegro w płatnościach PayU, i można znaleźć sprzęt tańszy niż w popularnych sieciach. Korzystam, polecam.

18.04.2017 11:43
koobun
6.2
koobun
42
wieszak

tmk13
+1

post wyedytowany przez koobun 2017-04-18 11:44:23
18.04.2017 14:19
Damian1539
6.3
Damian1539
87
4 8 15 16 23 42

Jaki komputer na allegro polecisz do 2000zł? Może być używany.

18.04.2017 11:54
7
odpowiedz
zanonimizowany1173954
45
Senator

Pytanie do czego ci ten PC? Bo jak do grania a nie stać Cię nawet na PC to nie widzę sensu przecież gry sa juz po ponad 200zl za sztukę a to zazwyczaj raptem kilka dni grania.

Może lepiej coś tanszego za gotówkę kupić?

post wyedytowany przez zanonimizowany1173954 2017-04-18 11:55:05
18.04.2017 12:09
koobun
8
1
odpowiedz
7 odpowiedzi
koobun
42
wieszak

a nie stać Cię nawet na PC
Nawet? PC do grania to wydatek 6000+, niewiele jest osób dla których to tyle co splunąć.
Poza tym, raty 0% to świetne rozwiązanie nawet gdy stać cię na wywalenie takiej kasy za jednym zamachem. Masz wolne środki na inne cele (chociażby gry), a przy większej ilości rat, po uwzględnieniu inflacji, płacisz mniej.

Haracz dla banku to zło, ale naprawdę nie rozumiem czemu miałbym patrzeć z góry na ludzi kupujących coś na raty. Szczególnie raty 0%.
Wszystkie znane mi firmy biorą kredyty, biorą samochody w leasing, itp., i nikt nie sarka, a facet chce kupić sobie komputer na raty i zaraz zwala się na niego lawina krytyki. Skąd do diabła tyle pogardy?

post wyedytowany przez koobun 2017-04-18 12:18:28
18.04.2017 12:15
kali93
8.1
1
kali93
186
Isildur

koobun--> Chyba zapomniałeś że to GOL? Tu sami prawnicy, lekarze albo prezesi ;)
[edit]
Błędy

post wyedytowany przez kali93 2017-04-18 12:18:51
18.04.2017 12:22
PanWaras
8.2
PanWaras
88
Legend

Nawet? PC do grania to wydatek 6000+ No teraz to trochę przesadziłeś, szczególnie patrząc na niewygórowane wymagania jakie ma autor tematu. Cena kompa do grania, zależy od tego kto ma jakie oczekiwania względem jakości.

post wyedytowany przez PanWaras 2017-04-18 12:22:52
18.04.2017 12:24
koobun
8.3
koobun
42
wieszak

I co to zmienia?

18.04.2017 12:27
PanWaras
8.4
PanWaras
88
Legend

Zmienia to, że wydatek dla autora może się zamknąć w kwocie 2500.

18.04.2017 12:34
8.5
zanonimizowany1173954
45
Senator

Gdyż sa pewne podstawy:
1. Nie konsumuj za więcej jak Cię stać.
2. Nie zadluzaj się.
3. ...

18.04.2017 14:15
8.6
eglume
53
Konsul

PC do grania to wydatek 6000+
rozumiem, że chcesz dołączyć do szanownego grona ekspertów GOLA którzy np twierdzą że kartę graficzną wymienia się co pół roku ?

18.04.2017 18:19
ProTyp
😜
8.7
ProTyp
162
random

Znaczy się co jak co, ale kartę w kompie za 6k wymienia się chyba rzadziej, niż w kompie za 2500. W sensie starcza na dłużej, więc nie trzeba wymieniać.

post wyedytowany przez ProTyp 2017-04-18 19:31:23
18.04.2017 12:33
koobun
9
odpowiedz
2 odpowiedzi
koobun
42
wieszak

Zmienia to, że wydatek dla autora może się zamknąć w kwocie 2500.
Przypominam, że żyjemy w kraju w którym przeciętna pensja wynosi 2469,47 zł brutto. Dane z listopada 2015, wiec teraz może być odrobinę wyższa, ale raczej niewiele.

Poza tym, jak już pisałem wyżej, raty 0% opłacają się nawet tym, których jest stać na jednorazowy wydatek kilku tysięcy złotych.
I tak się składa, że często i oni korzystają z tej, lub podobnej, formy zakupu.
Nie ma w tym nic dziwnego, czy głupiego.

***

Gdyż sa pewne podstawy:
1. Nie konsumuj za więcej jak Cię stać.
2. Nie zadluzaj się.
3. ...

Ad. 1) Jeśli spłacasz raty to chyba cię stać, nie?
Ad. 2) Och, prezesi wszystkich firm, które kiedykolwiek osiągnęły sukces, właśnie dostali skrętu kiszek.
Poza tym, patrz punkt pierwszy.

post wyedytowany przez koobun 2017-04-18 12:38:55
18.04.2017 12:43
PanWaras
9.1
1
PanWaras
88
Legend

Ja absolutnie jest jak najbardziej pozytywnie nastawiony do brania kredytu na sprzęty, bo sam też tak robiłem. Nawet jak stać kogoś, aby zapłacić jednorazowo, to kredyt 0% w minimalnym stopniu obciąża domowy budzet. Drugim plusem jest to, że braniem kredytów na takie "pierdoły" budujesz sobie jakąś historie kredytową, która może Ci pomóc w przyszłości przy kredycie na większe zakupy. Mnie tylko dziwi ta kwota 6000+ za kompa do grania, szczególnie do wymagań jakie podał autor.

post wyedytowany przez PanWaras 2017-04-18 12:45:13
18.04.2017 12:53
kali93
9.2
kali93
186
Isildur

PanWaras--> Bogaczem nie jestem, ale tutaj się zgadzam z koobun. Sprzęt który ma służyć więcej niż dwa lata, a wnioskuję że tak musi być bo autor napisał że nie sra kasą, to jest bardzo duży wydatek. Jeżeli do tego mamy jeszcze doliczyć osprzęt to i 6000 przestaje być wystarczającą kwotą. Za 2500, nie oszukujmy się to sprzęt z nisko/średniej półki ze wskazaniem na "nisko". Już pod dwóch latach będzie wymagał jakiejś modernizacji.

18.04.2017 12:50
10
odpowiedz
Absolem
128
Generał

Ja ostatnio wziąłem kompa na raty, ale miałem dostęp do 0%. Ogólnie trudno o takie raty bo przeważnie pojawiają się tylko w czasowych promocjach. Można zawsze też ponegocjować ze sprzedawcą bo często jest tak, że sprzedawcy mają możliwość udzielenia rat 0% w każdej chwili i zależy to tylko od ich dobrej woli (spróbuj zaproponować raty 0% zamiast rabatu).

Pamiętaj też, żeby świadomie kupować. Unikaj raczej gotowych zestawów z marketów bo często ceny są bardzo wywindowane. Ostatnio w dużej sieci widziałem komputer, który kosztował tyle samo co mój, a miał dużo starszą kartę graficzną i gorsze pozostałe komponenty (np. połowę mniej pamięci ram).

18.04.2017 12:56
11
odpowiedz
SmokWawelski2
1
Junior

Nigdy nie kupuje gotowca.
Nie daje sie nabijać w butelke jak większszość Gimbusów które potem płaczą że im gry nie chodzą albo tną.
Mój z osprzętem jest wart prawie 10tys zł
I gram na full ustawieniach w najnowsze gierki.

post wyedytowany przez SmokWawelski2 2017-04-18 12:57:13
18.04.2017 13:00
12
odpowiedz
4 odpowiedzi
Likfidator
120
Senator

Nie ma czegoś takiego jak raty 0%. Zawsze są jakieś dodatkowe opłaty, albo cena wyjściowa jest zawyżona względem innych sklepów.
Dość rzadko zdarzają się wyprzedaże, gdzie faktycznie da się kupić towar w dobrych ratach, aczkolwiek nawet jeśli w reklamie są raty 0% to i tak nie zawsze takie raty dostaniesz, bo np. bank będzie wymagał ubezpieczenia, albo jakiejś innej opłaty.

Najlepiej po prostu sobie odkładać w każdym miesiącu trochę pieniędzy i się kasa szybko uzbiera.

Komputer też możesz kupić nomen omen na raty tj. zostawiasz obudowę, HDD i zasilacz ze starego komputera i kupujesz tylko Pentium G4560, odpowiednią płytę główną i jedną kostkę RAMu.
Z biegiem czasu dokupisz drugą kostkę RAM, SSD i GPU wraz z nowym zasilaczem.

Stary zasilacz powinien bez trudu uciągnąć nową płytę z Pentiumem, bo ten CPU będzie pobierał nawet mniej energii niż Twój poprzedni.

Pentium + płyta + 4 GB RAM to koszt ok. 600 zł. Tyle wystarczy, by mieć bardzo dobry domowy komputer. Filmy HD możesz na tym składać bez problemu, a nawet 4K od biedy da radę.
Do grania w najnowsze gry będziesz potrzebował karty graficznej i zasilacza np. GF 1050 + zasilacz zamknie się w kwocie 650 zł.

Oczywiście cały czas zakładam, że zostawiasz starą obudowę i HDD.

Z biegiem lat możesz wymienić CPU na i5, jeśli zajdzie taka potrzeba, czy kupić lepsze GPU. Taki sprzęt jest bardzo rozwojowy, spokojnie na 5-7 lat użytkowania. Dlatego zastanów się czy w ogóle jest sens kupować na raty.

Pod żadnym pozorem nie kupuj gotowców z marketów, osiedlowych sklepów, czy allegro. Są to komputery z bardzo źle dobranymi podzespołami o mocno zawyżonych cenach.

18.04.2017 13:02
mohenjodaro
👍
12.1
1
mohenjodaro
109
na fundusz i prywatnie

Nie ma czegoś takiego jak raty 0%. Zawsze są jakieś dodatkowe opłaty, albo cena wyjściowa jest zawyżona względem innych sklepów.

No tak, nie ma, szczególnie na Allegro, gdzie samemu wybierasz sobie najtańszego sprzedawcę, najczęściej najtańszego w polskiej sieci. Jesteś prawdziwie przenikliwym umysłem.

Oczywiście, że każdy zarabia nawet na ratach 0%, ale konsumentowi to niczego nie zmienia, bo nawet płacąc jednorazowo w gotówce zapłaciłby dokładnie tyle samo.

post wyedytowany przez mohenjodaro 2017-04-18 13:04:00
18.04.2017 13:10
koobun
12.2
koobun
42
wieszak

Najlepiej po prostu sobie odkładać w każdym miesiącu trochę pieniędzy i się kasa szybko uzbiera.
I nie montuj filmów, które przy zakupie na raty mógłbyś montować od kilkunastu miesięcy, za dokładnie tą samą kasę, którą wybulisz po miesiącach oszczędzania.
No kurczę, same plusy.

18.04.2017 13:52
12.3
Absolem
128
Generał

Bzdura. Są raty 0%. Ja pracuję w sklepie, gdzie oferujemy takie (ale nie elektronika) i w tym wypadku to my jako sprzedawca ponosimy koszt procentu jakiegoś dla banku. Takie raty zazwyczaj mają na celu przyciągnięcie klienta, tylko wtedy nie daje się już rabatów (bo sprzedawca ponosi koszt rat).

18.04.2017 14:58
12.4
Haszon
125
Senator

Nie ma czegoś takiego jak raty 0%. Zawsze są jakieś dodatkowe opłaty, albo cena wyjściowa jest zawyżona względem innych sklepów

Widać, że nie masz pojęcia o czym piszesz, bo inaczej nie wypisywałbyś bzdur. Oczywiście że są raty 0% i nie ma żadnych ukrytych żadnych opłat, ani cena nie jest w żaden sposób zawyżona. Gdy znajomy był kiedyś kierownikiem oddziału jednej z sieci handlowych, to często korzystałem z takich rat i nigdy nie zapłaciłem nawet złotówki ponad cenę sklepową.

bank będzie wymagał ubezpieczenia, albo jakiejś innej opłaty

Bank nigdy nie wymaga żadnego ubezpieczenia. Owszem jest coś takiego, ale ono jest całkowicie dobrowolne. A że sklepy je czasem wciskają to już inna sprawa i robią to, ponieważ mają od niego prowizję. Klient nie musi się jednak na to godzić.

18.04.2017 13:05
13
odpowiedz
7 odpowiedzi
tadek[5]
216
pięć

futureman16
2. Nie zadluzaj się.

Gdybym słuchał takich pierdół, nie miałbym swojego mieszkania, które już spłaciłem. Tylko wynajmowałbym dalej mieszkania, płacił dalej obcym osobom, a sam wciąż nie miał nic.

18.04.2017 13:20
blood
13.1
1
blood
241
Legend

Optymistycznie założyłeś, że nic Ci się przez ten okres nie stanie i będziesz ciągle w stanie spłacać kredyt. Miałeś szczęście, nie każdy musi je mieć.

18.04.2017 13:29
13.2
zanonimizowany1173954
45
Senator

Brawo udalo ci sie. A caly kryzys 2008 przez zadluzanie sie i zycie ponad stan. Ilu sie uda tak jak tobie.
Myślałem ze mlodzi ludzie nie sa nalfabetwmi ekonomicznymi.

18.04.2017 13:40
PanWaras
13.3
PanWaras
88
Legend

Koledzy wyżej widać, to jacyś prezesi dużych spółek, że ich stać na wyłożenie gotówki na mieszkanie. No chyba, że preferujecie życie na wynajmie, i spłacanie komuś kredytu, gdzie po 20-30 latach ma spłacone mieszkanie, a wy dalej jesteście z niczym na wynajmie.

18.04.2017 14:09
PanWaras
😃
13.4
PanWaras
88
Legend

Myślałem ze mlodzi ludzie nie sa nalfabetwmi ekonomicznymi. Samozaoranie poziom ekspert.

18.04.2017 14:21
13.5
zanonimizowany1187012
11
Senator

Ty, futureman, ale ty żadnym autorytetem ekonomicznym też nie jesteś, co już wiele razy an tym forum pokazałeś.

18.04.2017 15:05
mohenjodaro
13.6
1
mohenjodaro
109
na fundusz i prywatnie

futureman16 ma trochę racji, ja na przykład nie biorę kredytu na mieszkanie i odkładam w gotówce, ale...

czy jest zadłużaniem siebie kredyt na komputer, którego wartość odpowiada - powiedzmy - dwukrotności miesięcznej pensji?

come on, to jest optymalizacja portfela

18.04.2017 17:20
blood
13.7
blood
241
Legend

PanWaras - niestety nie trafiłeś, nie jestem prezesem. Nikt Ci nie zabrania brać kredytu. Skoro nie masz innego pomysłu, nie widzisz innej możliwości, to śmiało. Kilka wskazówek dla przeciętnej osoby na etacie:

1. Pierwszym krokiem we właściwym kierunku jest uzmysłowienie sobie, że nie każdy musi mieszkać w centrum Warszawy w dużym mieszkaniu bądź w luksusowym domu. Ogromne kredyty zaczynają się od tego, że ludzie chcieliby mieć przepych i wygodę, a większości po prostu na to nie stać -> skonfrontuj rzeczywistość ze swoimi wyobrażeniami i obniż wymagania
2. Znajdź drugą połówkę -> dwie wypłaty
3. Licz każdą złotówkę, komputer za 4000 zł, ogólnie elektronika, nowe ubranie/buty co miesiąc itp. to nie są pierwsze potrzeby
4. Wynajmuj najtańszą dziurę jaką znajdziesz spełniającą podstawowe wymagania sanitarne, bądź mieszkaj z rodzicami jeśli masz taką możliwość
5. Wyjedź do pracy na zachód
6. Przygotuj się na lata ciężkich wyrzeczeń
7. Ponownie - obniż swoje wymagania
8. Pracuj w mieście/państwie, gdzie płace są wyższe, kup mieszkanie/dom w mieście/państwie gdzie są tańsze nieruchomości i będziesz miał możliwość znalezienia/zorganizowania sobie pracy
9. W ostateczności kredyt 100000 to nie 400000

Nikt nie mówił, że będzie łatwo, ale jak ktoś chce, to się uda. Ja zaczynam budować dom, do tej pory mieszkałem i pracowałem w różnych miejscach, nie tylko w Polsce. Zanim dorobiłem się dzieci moje warunki mieszkalne pozostawiały wiele do życzenia, a o mieszkaniach, które zaliczyłem można by nakręcić co najmniej thriller. Obecnie na czas budowy pomieszkuję z rodzicami.

Ktoś wcześniej wspomniał, że firmy się zadłużają i bez kredytów ani rusz. Prawda, aczkolwiek kredyty zaciągane przez firmy służą do wygenerowania zysków. Nie mam nic przeciwko pożyczaniu pieniędzy, by zrobić jeszcze więcej pieniędzy, ale pożyczanie po to, by konsumować (cokolwiek by to nie było, mieszkanie/dom również) jest co najmniej średnio rozsądne.

Z kim nie pogadam, to każdy zadłużony i narzeka na sytuację, że inaczej się nie da. Brzmi to śmiesznie szczególnie w ustach ludzi w wypasionych domach. Mogli kupić sobie małe mieszkanie na zadupiu za grosze, ale każdy żyje ułudą, że na kredyt to jego i woli spłacać 20-30 lat niż spojrzeć prawdy w oczy, że go na to nie stać, szczególnie, że znajomy/sąsiad to ma. Nie wiesz co się stanie jutro, co dopiero za 20-30 lat. Trzeba być niepoprawnym optymistą, żeby zakładać wszelaką pomyślność i w moim odczuciu zadłużenie się przez osobę fizyczną na taki okres czasu to nic innego jak hazard. Szczególnie jeśli masz żone i dzieci, pomyśl co będą mieli za los jak ich zostawisz z kredytem na 25 lat.

18.04.2017 14:02
14
odpowiedz
1 odpowiedź
tadek[5]
216
pięć

Wziąłem kredyt na 10 lat w 2007 czyli jeszcze przed kryzysem i UWAGA! we frankach. Nie jestem krezusem ponieważ wtedy kupiłbym mieszkanie bez kredytu.
Ale jak sie chce to można.

edit. cholera nie kliknąłem na odpowiednie "odpowiedz"

post wyedytowany przez tadek[5] 2017-04-18 14:03:18
18.04.2017 17:33
blood
14.1
blood
241
Legend

Dla większości ludzi to loteria, niewielu się przejmuje koniunkturą. Ty spłaciłeś, wielu biorących 1-2 lata po Tobie nie spłaciło jeszcze odsetek. Pomijamy fakt, że mogłeś stracić płynność finansową, możliwość wykonywania pracy bądź utracić życie.

18.04.2017 15:16
15
odpowiedz
zanonimizowany12249
164
Legend

Jak sie pralka spierd.... i to eksperci od nie brania rat beda prac w misce/wannie az uzbieraja na nowa, a jak walnie kuchenka to tylko ogbnisko na balkonie zeby cieply posilek i odkladamy kase :D

18.04.2017 15:23
Widzący
👍
16
odpowiedz
Widzący
235
Legend

Jednoroczne dochody w postaci oszczędności gotówkowych, zapewniają buforowanie większości nieoczekiwanych wydatków.
Wystarczy odkładać 20% dochodu przez 5 lat i masz taki bufor, jeżeli waluta krajowa jest niestabilna to odkładasz w walucie obcej.
Po zaledwie pięciu latach czujesz się bezpiecznie.

18.04.2017 15:29
hopkins
17
odpowiedz
hopkins
212
Zaczarowany

Jak kupuje drozszy sprzet to zawsze szukam rat 0%. Jestem fatalny w oszczedzaniu, wiec dla mnie to rozwiazanie idealne.

18.04.2017 16:11
18
odpowiedz
1 odpowiedź
zanonimizowany1173954
45
Senator

A jednak sie mylilem. Młodzi ludzie sa analfabetami ekonomicznymi. Oczywiście nie piszę do wszystkich.
To banksterka bedzie miała pożywkę.

Ps. Nie ma rat 0%. I przyznaje ze tez zdarzalo mi sie brac na prawie 0% ( okolo 2zl do raty wiecej ki wyszlo i to po opier.. Sprzedawcy ze albo 0 albo wychodzę) mimo ze mialem gotówkę żeby wziasc za gotówkę ale to bylo w czasach kiedy kupowałem mieszkanie i remontowalem i urzadzalem od podstaw wolalem miec wtedy bufor finansowy na niespodziewane wydatki (np awaria auta czy awaria ludzka) obecnie daze do tego zeby odkładać określoną sume miesięcznie i jak potrzebuje to po prostu kupuję.

post wyedytowany przez zanonimizowany1173954 2017-04-18 16:13:29
18.04.2017 19:39
hopkins
18.1
hopkins
212
Zaczarowany

Czemu uparcie twierdzisz, ze nie ma rat 0%, skoro juz Ci wiekszosc ludzi tlumaczyla, ze sa?

18.04.2017 16:20
TradexMaker
19
1
odpowiedz
4 odpowiedzi
TradexMaker
29
Konsul

Bardzo dziękuje za wszystkie odpowiedzi.

Zanim wezmę komputer na raty i tak odłożę pieniądze na 4-5 pierwszych rat, tak na wszelki wypadek. Nawet gdyby stracił pieniądze, prace to i tak będę miał czas na zdobycie pieniędzy na kolejne raty.

Jeżeli jeszcze ktoś mógłby polecić gotowy zestaw ze strony z której warto taki kupić byłbym bardzo wdzięczny.

post wyedytowany przez TradexMaker 2017-04-18 16:20:31
18.04.2017 19:07
kali93
19.1
kali93
186
Isildur

Nie bierz gotowca, serio nie warto. Lepiej dopłacić nawet te parę stówek za raty. Ma być to komp do grania i nagrywania więc nie warto się pchać w gotowe gówna;)

18.04.2017 23:53
TradexMaker
19.2
TradexMaker
29
Konsul

Niby nie warto ale na części raczej nie kupie na raty? czy może jest jakiś sklep który pozwala na tego typu akcje?

18.04.2017 23:58
mohenjodaro
19.3
mohenjodaro
109
na fundusz i prywatnie

Dogadaj się z jakimś sprzedawcą żeby Ci ten komputer wystawił po złożeniu na Allegro jako model TradexMakerXYZ i grzej raty PayU.

19.04.2017 09:39
tmk13
19.4
tmk13
252
Generał

Wyszukujesz takie podzespoły, jakie chcesz na allegro u sprzedawców z najniższymi cenami, wrzucasz do koszyka, płacisz za całość przez PayU z ratami 0%. O ile potrafisz sam złożyć.

19.04.2017 17:34
mohenjodaro
20
odpowiedz
mohenjodaro
109
na fundusz i prywatnie
Forum: Komputer na RATY, warto?