Dzisiaj chodziły Panie że będzie blok ocieplalny i zbierają podpisy by nie likwidować podzielników ciepła.
Osobiście nie podpisałem bo miałem w tamtym roku duża dopłatę a było mi i Tak zimno, i oszczedzalem.
Straszyły że czynsz może wzrosnąć o 200 zł, powiedziałem że zastanowię się jeszcze Ale jestem na nie. A jakie wy macie zdanie co lepsze ?
Ja nie mam. I tak wolę. Ogólnie wszelkie podzielniki liczniki sa po to zebys oszczedzal dzieki czemu firma która dostarcza np wodę czy ogrzewanie daje go mniej za więcej. Czyli zmniejszasz zużycie oni zwiększają cene i mają wyższy zysk niższym kosztem. To jest cel. Dlatego będą namawiać żeby założyć. Co zrobić najlepiej. Nie zgadzać się. No chyba ze masz super ciepłe środkowe mieszkanie gdzie mozesz prawie nie grzać w zimie to sie opłaci podzielnik.
Podzielniki to loteria, bo często płacisz za innych. Bywało, że ludzie musieli dopłacać nawet 2000 zł rocznie.
żeby np skonsumować zaliczki z czynszu musiałbym zużyć 4x więcej ciepła - to już by się chyba można zagotować w domu.
ergo - podzielniki kosztów to zawsze oszczędność. co roku mam zwrot części zaliczek z czynszu
Z moich obserwacji wynika ze podzielniki ciepla "sie oplacaja" jak ma sie mieszkanie srodkowe, albo sasiadow z malymi dziecmi co robia im saune w domu. Dla parteru [szczegolnie tu], mieszkan na rogu, pod dachem - to juz nie za bardzo.
Jakbym mial wybierac wolalbym oplate stala.