USA to bez wątpienia największa potęga na świecie i jedno z najbogatszych państw świata. Dla wielu ludzi to USA wciąż ziemia obiecana i chciałoby tam zamieszać.
Ale i w bogatej Ameryce są też miasta które lepiej omijać szerokim łukiem, bo bieda, przestępczość, korupcja to codzienność.
https://www.youtube.com/watch?v=8nGYkEBDjX8
markusikowi nawet te miejsca by odpowiadały.
jakby był browar i tv
Wszystko to zawiera sie w jednym mieście Radomiu
Stanowczo protestuję. W zeszłym roku specjalnie odwiedziłem Radom na dwóch kółkach i zdecydowanie mnie rozczarował.
Ja jak byłem kiedyś w Radomiu to mnie zastrzelili i okradli. Taki tam bandytyzm.
Nam sie kojarzy z dobrobytem, ale w tak potężnym kraju na świecie nie może być wszędzie Tak cudownie jak w Miami
Szczególnie pod względem ultra wysokiego poziomu przestępczości w tym mieście...
Tak sie sklada ze to my zyjemy w najbogatszej potedze swiata.
Jest nia Unia Europejska.
Stany Zjednoczone to tez unia 50 panstewek i jest tylko potezna dlatego ze liczona jest jako 1 kraj.
Gdyby liczyc osobno to raczej by sie nikt nie przejmowal takimi malutkim krajikim jak Albama, czy Winscosin.
Oni maja Detroit my mamy Radom, oni San Franciso my Lazurowe Wybrzeze.
Tylko, że jak ktoś chce opuścić Unię to co najwyżej pogrożą paluszkiem, a jak jakiś stan zechce opuścić USA to będzie wojna.
Dlatego bez tego balastu i wiecznego klocka hamulcowego jakim bylo UK, wreszcie Europa bedzie sie mogla calkowicie w koncu zintegrowac.
A nastopi to na 100% w przeciagu 20-30 lat. Poniewaz powstana takie potegi jak Indie , Chiny, Brazylie z Miliardami mieszkancow. I Europa zeby przetrwac bedzie musialo przeksztalcic sie w 1 superpanstwo.
Nie zintegruje się, bo jest za wiele barier.
Inny język, inne korzenie (Słowianie, Germanie itd.), a w przyszłości nawet inna religia (dużo muslimów na zachodzie, dużo chrześcijan na wschodzie Europy).
W najbliższych latach czeka nas raczej rozpad niż zjednoczenie.
